Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

STOLARSTWO - przygoda, hobby, miłość


dziobak2002

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 334
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

To prawda, PERM ma racje, wszystko rodzi sie najpierw w glowie i rzeczywiscie stolarstwo jest rekodzielem za wyjatkiem tych co masowo produkuja z plyty. Czasami klient ma jakas koncepcje, ale sa one raczej bardzo ogolne. Sam pomysl na rozwiazanie wszystkich problemow, czyli jak cos polaczyc, jak zamaskowac, jak zgrac ze soba to sprawa stolarza i to stolarz ma zrobic tak, zeby bylo solidnie, estetycznie i dla niego najprosciej i najtaniej oczywiscie. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brrr, jak ja nie lubię tych płaskich lic w meblach :x Są takie... niedokończone, jakby się komuś nie chciało :roll: :wink:

 

Ja podziwiam z cicha umiejętności i pasję :D

 

A wzornictwo, cóż, raz mi się podoba bardziej, raz mniej - meble na zamówienie są robione pod gust konkretnego klienta, nie muszą się podobać wszystkim :wink: Mi się jedne podobają bardziej, inne mniej - co nie zmienia faktu, że to jest to co lubię: prawdziwe drewno, pomysł i kawał bardzo porządnej roboty, a nie tony tektury poskładane do kupy przez przypadkowych ludzi mniej lub bardziej starannie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, ze nie wszystko moze sie podobac, sa gusta i gusciki. Teraz akurat takie zlcenie i taki Klient, wiec wklejam wszystko jak leci. Moze niebawem bedzie cos fajniejszego. Osobiscie lubie stare meble i stare wnetrza, ale troche bardziej wyszukane, to co teraz robie nawet jak dla mnie jest troche za bardzo "country", ale i tak blirzej serca niz zimne, kanciaste meble w nowoczesnym stylu, gdzie czlowiek musi sie chwile zastanowic by stwierdzic czy to labolatorium czy kuchnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale teraz cos z innej beczki. Duzymi krokami zmierzamy w kierunku polski, wiec odwiedzilismy dzisiaj wloska hurtownie płytek i marmurów, bo nagle sobie uswiadomilismy, że nie mamy pomyslu na podloge i sciany w kuchni.

 

A oto kilka fotek jakie zrobiłem:

http://lh4.ggpht.com/_xwR6Z22L8Bg/SoXVid25S-I/AAAAAAAABRQ/eeaxqGiU_bc/s720/Sony%20612.JPG

http://lh5.ggpht.com/_xwR6Z22L8Bg/SoXVko3NmnI/AAAAAAAABRU/XagUu3EEEag/s512/Sony%20613.JPG

http://lh4.ggpht.com/_xwR6Z22L8Bg/SoXVljN8pDI/AAAAAAAABRY/blmakbuKEAs/s512/Sony%20614.JPG

http://lh3.ggpht.com/_xwR6Z22L8Bg/SoXVm8kGT8I/AAAAAAAABRc/MPshtrgl7i4/s720/Sony%20616.JPG

Takie cos myslelismy umiescic nad wanna, ale obawiamy sie, ze motyw moze byc troche za bardzo kuchenny. Moze cos znajda nam innego bardziej do lazienki pasujacego. Zobaczymy.

 

http://lh3.ggpht.com/_xwR6Z22L8Bg/SoXVpcxcXRI/AAAAAAAABRk/nOakCyzB77I/s720/Sony%20619.JPG

http://lh4.ggpht.com/_xwR6Z22L8Bg/SoXVqk4UK0I/AAAAAAAABRo/IZEGR1u7hXY/s512/Sony%20620.JPG

http://lh3.ggpht.com/_xwR6Z22L8Bg/SoXVrxbCSFI/AAAAAAAABRs/714UmR-Tic4/s512/Sony%20621.JPG

http://lh4.ggpht.com/_xwR6Z22L8Bg/SoXVtX-p91I/AAAAAAAABRw/rymBpR_ztng/s512/Sony%20622.JPG

http://lh5.ggpht.com/_xwR6Z22L8Bg/SoXVudEi8OI/AAAAAAAABR0/WfY4DbOyu8g/s512/Sony%20623.JPG

Z tej witryny podoba nam sie ten grecki wzorek, jako szlaczek odcinajacy przestrzen kompielowa, czyli na obudowie wany, tylko zeby do tego dobrac jakis widoczek.

 

http://lh3.ggpht.com/_xwR6Z22L8Bg/SoXVxOoBECI/AAAAAAAABR8/KVpoCxaNYjU/s720/Sony%20625.JPG to jest fajny pomysl

 

No i tutaj zapadla juz decyzja, kaka bedzie podloga w wiatrołapie i przedpokoju

http://lh3.ggpht.com/_xwR6Z22L8Bg/SoXVytffEEI/AAAAAAAABSA/ZBnvq6p6pCE/s720/Sony%20626.JPG

 

A tojuz kuchnia, brązowe płytki na dole i szlaczek dookoła mebli odsuniety od nich na szerokosc jednej plytki

http://lh4.ggpht.com/_xwR6Z22L8Bg/SoXVz7MLJaI/AAAAAAAABSI/NlvmK8BWbEM/s512/Sony%20627.JPG, za 2-3 tygodnie bedą juz u nas

http://lh5.ggpht.com/_xwR6Z22L8Bg/SoXV1d2u4LI/AAAAAAAABSM/Z98BVc6h9Zc/s720/Sony%20628.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda, ze nie wszystko moze sie podobac, sa gusta i gusciki. Teraz akurat takie zlcenie i taki Klient, wiec wklejam wszystko jak leci. Moze niebawem bedzie cos fajniejszego. Osobiscie lubie stare meble i stare wnetrza, ale troche bardziej wyszukane, to co teraz robie nawet jak dla mnie jest troche za bardzo "country", ale i tak blirzej serca niz zimne, kanciaste meble w nowoczesnym stylu, gdzie czlowiek musi sie chwile zastanowic by stwierdzic czy to labolatorium czy kuchnia.

Jak chcesz wrócić i tu zarabiać to musisz wiedzieć co tu się podoba. pewnie nie raz się zdziwisz :).

Cenowo będziesz konkurował z meblami z górnej półki sprowadzanymi z Włoch na przykład. Jakością i co z tym związane szybkością wykonania ciężko będzie ci dorównać chyba że zainwestujesz w takie maszyny jakich tam używają. Przy detalu to jednak kompletnie nieopłacalne. Co do jakości to nie podważam Twoich umiejętności i rzetelności ale sam wiesz że tzw park maszynowy ma bardzo duże znaczenie.

Do tego jeszcze mentalność sporej części klientów z forsą. Miałem znajomego który bawił się w robienie kopii mebli gdańskich. Wszystkie rzeżbienia, detale ręcznie robione. Klient nie odebrał mu krzeseł i stołu które robił pół roku bo lwy rzeźbione na oparciach nie były identyczne. Takie same są też na oryginałach na których kolega się wzorował ale klient zawiózł go do sklepu gdzie stały podobne krzesła, snycerka zrobiona na frezarko-kopiarce, no tandeta produkowana masowo i powiedział że on chciał takie. Pół roku pracy w plecy. Tutaj pierwszą rzeczą jakiej będziesz się musiał nauczyć to brak zaufania do klienta :o . Najwyżej będziesz mile zaskoczony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie sprawy o ktorych piszesz musze poruszyc. Po pierwsze przede wszystkim staram sie robic takie rzeczy, ktore lubie, takie meble i wnetrza ktore mnie nie nudza. Zapewniam Cie Perm, ze tutaj ludzie tez maja rozne gusta i style sa rownie jesli nie bardziej nowoczesne jak to co widze na forum. Moja praca ma charakter bardziej duchowy, bo przez to co buduje pomagam tworzyc charakter jakiegos wnetrza. Wnetrza z klimatem. Jak pisala OK, do skladania tekturowych mebelkow jest wiele firm i wielu bardziej lub mniej kompetentnych stolarzy. Od 9 lat robie to co robie, nie jestem mistrzem, ciagle sie ucze i ciagle odkrywam nowe mozliwosci jakie we mnie drzemia.

 

Owszem park maszynowy jest bardzo wazny i ulatwia prace, ale pamietaj, ze najpiekniejsze meble i wnetrza jakie podziwiamy obecnie w muzeach byly wykonane prostymi narzedziami przy duzym udziale dluta i hebla. Po tych meblach zostanie pamiec, bo maja dusze, Ikeowskie mebelki z MDF-u raczej takiej szansy nie maja.

 

Konkurowac z wloskimi meblami ne zamierzam i pewnie nigdy mi sie to nie uda i nikomu nie radze. Moze lepiej tworzyc polska marke slynaca z dobrej jakosci i ciekawego wzornictwa. Moze za kilka lat wlosi nie beda juz konkurencja.

 

Wszyscy wiedza, ze usa to mieszanina ludzi roznych jezykowo i kulturowo i uwierz mi PERM, to dopiero jest wymagajacy rynek. Ale zawsze towarzyszyla mi jedna zasada, szacunek dla KLienta. Klient ma kase, klient wymaga i klient musi byc szanowany. Z tym bagarzem doswiadczen wracam do polski i wierze ze ludzie to docenia.

 

Ostatnia sprawa dotyczaca Twojego znajomego dowodzi jak lekcewarzaco jest trakrowany Klient. Jesli ja biore sie za cos duzego i drogiego to przynajmniej raz w tygodniu zapraszam Klienta do siebie na kawe, (to nie tak duzo kosztuje), pokazuje mu jakie sa postepy, omawiam szczegoly robie notatki pod ktorymi zawsze jest podpis moj i klienta. Nigdy w zyciu nie przytrafilo mni sie cos takiego. A Twoj kolega przez pol roku nie pokazywal sie u klienta, bo gdyby bylo inaczej ten blad bylby wylapany wczesniej.

 

Mam nadzieje, ze to co pisze ma sens. Wierze w to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę że ze swoim podejściem do fachu zawsze znajdziesz klientów. Część z nich niestety to będą klienci którzy stwierdzą nagle że to co ty w pocie czoła za stosunkowo duże pieniądze wykonujesz stoi w sklepie dużo taniej (to ten przykład z meblami gdańskimi). Argumenty że to na indywidualne zamówienie, oryginalne, tu deska tam paździerz i ogólnie byle co nie trafią im do przekonania bo cena przesłoni im wszystko. Wtedy dowiesz się że to co zaproponowałeś jest be, obiecywałeś nie wiadomo co, na rysunkach było ładnie, w praktyce jest nie tak. Przyjdzie jakiś znajomy spec i powie; tak, tak kiepskie to, ja się znam :). Wszystko dlatego że klientowi się odwidziało. W USA słowo to słowo, no ludzie zdają sobie sprawę że z g..na bicza nie ukręcisz. U nas nie. Jest jeszcze inna kwestia; ile możesz zarobić. Będziesz robił sam, z pomocnikiem, dwoma, zarobisz na życie ale skromne. Zatrudnisz więcej zaczną się kłopoty. Polska to naprawdę inna bajka. Ja to przerobiłem na własnej skórze. Pomysły miałem, meble robiłem super. Póki byłem sam jakoś szło ale żadna rewelacja bo ludzie meble i stolarkę otworową generalnie kupują w sklepie, chciałem się rozwinąć utknąłem na pracownikach i zleceniach. Szukałem ich gdzie się dało, budowlanka, stelaże do kanap, wyposażenie statków. Wszystko fajnie ale kimś to trzeba robić. Po paru latach szarpania z matołami dałem sobie spokój. Czasem coś sklecę znajomym ale to po to by fachu nie zapomnieć no i dalej to lubię :).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dziobak - piękne rzeczy robisz. Jak wrócisz do kraju to będziesz mi "strugał" belki do kominków i inne kominkowe detale z drewna (poważnie) :D

Ale musisz być przygotowany na wiele rzeczy...choćby na ceny. Mieszkam blisko bardzo gór...Beskidów znaczy się. Bardzo dużo oglądam rękodzieła stolarskiego (właściwie to fascynuję się tym), które tu dosłownie "przelewa" się na budowach i wykańczanych domach. Taki stół jak pokazałeś, można nabyć od około 500 - 700 dolarów (cena zależy od wielkości). Oczywiście cena zawiera materiał i wykonanie.

Jesteś na to przygotowany?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...