Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dekoral-cudowna farba?! Uwaga!


Recommended Posts

..........Dawaj dalej, chętnie przeczytam w którym teraz kierunku odwrócisz kotka ogonem nadal nie przyznając się do napisanych głupot. A może jednak napiszesz coś w temacie który sam zaproponowałeś?

 

Jak to z tym 1 : 1 ? Jak to z tym brakiem informacji na opakowaniu o przygotowaniu podłoża, z czego zrobiony ten sufit miałeś że Ci farba (na literkę D) w niego wsiąkła? Jak ten sufit wcześniej do malowania przygotowałeś? A czy ten sufit to aby na pewno wykonany a później wytynkowany/wyregipsowany tymi samymi materiałami co reszta którą inną farbą malowałeś?

enikan skoro jesteś taki fachowiec i masz wyłączność na wiedzę to popatrz na te dwie fotki opakowania, gdzie jest napisane jak wół, że do gruntowania używać FARBĘ MIESZAJĄC Z WODĄ PITNA W STOSUNKU 1:1 i ani słowa o stosowaniu gruntów. Pewnie Ci teraz łyso. Naśmiewałeś się z moich prac wykończeniowych. Pomyliłeś się, jestem z wykształcenia elektrykiem z uprawnieniami, wszystkie instalacje elektryczne i teletechniczne wykonałem zgodnie ze sztuką. Hydraulika z podłogówką jest również mojego dzieła (gazu brak)sprawdzona przez fachowca, działa dwa sezony OK. Za granicą pracowałem jako automatyk-hydraulik. Wszystkie glazury, terakoty mojego dzieła, (robię to od wielu lat) również ocieplenia, regipsy itd. Więc chyba nie jestem taka łamagą jak twierdzisz. I nie są to moje pierwsze roboty.

Mój post dotyczył niskiej wydajności Dekorala w stosunku do podawanej przez producenta i braku informacji o potrzebie stosowania specjalnych gruntów.

Ponadto twierdzisz, że posunę się do fotomonażu? Bez komentarza.

Uwierz mi, Twój przesmiewczy ton nie jest w stylu forumowicza Muratora.

 

Tu masz fotki

http://www.szakal.olsz.pl/img/dek1.jpg

 

http://www.szakal.olsz.pl/img/dek2.jpg

 

No i...?

 

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po co ta bezsensowna dyskusja?

 

kupiłem 2 różne kolory farby beckerca.

Jednego koloru poszło mi 2x tyle ile powinno a drugiego koloru mi zostało (czyli poszło mniej niż producent przewiduje) - ściany były w tym samym pomieszczeniu, tak samo gruntowane, malowane dwukrotnie jednym i drugim kolorem - i co z tego wynika? :roll:

 

zapłaciłem 4x tyle ile dałbym za Nobilesa, którym malowałem w innym pokoju i nie widzę róznicy w jakości - mam wrażenie że Nobiles jest nawet lepszy bo zmywalny a Beckers nie jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..........Dawaj dalej, chętnie przeczytam w którym teraz kierunku odwrócisz kotka ogonem nadal nie przyznając się do napisanych głupot. A może jednak napiszesz coś w temacie który sam zaproponowałeś?

 

Jak to z tym 1 : 1 ? Jak to z tym brakiem informacji na opakowaniu o przygotowaniu podłoża, z czego zrobiony ten sufit miałeś że Ci farba (na literkę D) w niego wsiąkła? Jak ten sufit wcześniej do malowania przygotowałeś? A czy ten sufit to aby na pewno wykonany a później wytynkowany/wyregipsowany tymi samymi materiałami co reszta którą inną farbą malowałeś?

enikan skoro jesteś taki fachowiec i masz wyłączność na wiedzę to popatrz na te dwie fotki opakowania, gdzie jest napisane jak wół, że do gruntowania używać FARBĘ MIESZAJĄC Z WODĄ PITNA W STOSUNKU 1:1 i ani słowa o stosowaniu gruntów. Pewnie Ci teraz łyso. Naśmiewałeś się z moich prac wykończeniowych. Pomyliłeś się, jestem z wykształcenia elektrykiem z uprawnieniami, wszystkie instalacje elektryczne i teletechniczne wykonałem zgodnie ze sztuką. Hydraulika z podłogówką jest również mojego dzieła (gazu brak)sprawdzona przez fachowca, działa dwa sezony OK. Za granicą pracowałem jako automatyk-hydraulik. Wszystkie glazury, terakoty mojego dzieła, (robię to od wielu lat) również ocieplenia, regipsy itd. Więc chyba nie jestem taka łamagą jak twierdzisz. I nie są to moje pierwsze roboty.

Mój post dotyczył niskiej wydajności Dekorala w stosunku do podawanej przez producenta i braku informacji o potrzebie stosowania specjalnych gruntów.

Ponadto twierdzisz, że posunę się do fotomonażu? Bez komentarza.

Uwierz mi, Twój przesmiewczy ton nie jest w stylu forumowicza Muratora.

 

Tu masz fotki

http://www.szakal.olsz.pl/img/dek1.jpg

 

http://www.szakal.olsz.pl/img/dek2.jpg

 

No i...?

 

.

 

Być fachowcem fajna rzecz.Brawo.Przy okazji możesz mi powiedzieć jak mam zlikwidować dziwnie tłuste plamy w jednym z pokoi w miejscach gdzie idą kable.Są to swego rodzaju, długie,tłuste smugi.Malowałem ściany emulsją lateksową AKROTIX .

 

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być fachowcem fajna rzecz.Brawo.Przy okazji możesz mi powiedzieć jak mam zlikwidować dziwnie tłuste plamy w jednym z pokoi w miejscach gdzie idą kable.Są to swego rodzaju, długie,tłuste smugi.Malowałem ściany emulsją lateksową AKROTIX .

 

pzdr.

 

to jest wlasnie pytanie do elektryka. dlaczego "widac trasy przewodow".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być fachowcem fajna rzecz.Brawo.Przy okazji możesz mi powiedzieć jak mam zlikwidować dziwnie tłuste plamy w jednym z pokoi w miejscach gdzie idą kable.Są to swego rodzaju, długie,tłuste smugi.Malowałem ściany emulsją lateksową AKROTIX .

 

pzdr.

 

to jest wlasnie pytanie do elektryka. dlaczego "widac trasy przewodow".

 

Nawet nie pytałem przyjechał i :o :o :o :o :o .Pan od malowania mówi ,że czasami w tego rodzaju farbie tak się robi i tyle.(a co ma powiedzieć).Aha widać je tylko w jednym z pokoi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniam zdanie:

 

rusek007 ma rację, teraz się z nim zgodzę, grubo się pomyliłem, no bo kto by nie był zaskoczony tymi zdjęciami:

 

http://img149.imageshack.us/img149/6295/dek1.jpg

http://img149.imageshack.us/img149/9319/dek2.jpg

 

Nie spodziewałem się, że coś takiego można na rynek wypuścić. To podobny chwyt marketingowy jak w przypadku jednego posta na forum o rigipsie:

http://img220.imageshack.us/img220/6531/oszustwo1.jpg

 

Post: http://forum.muratordom.pl/uwaga-na-oszustow,t160124.htm

 

Odnośnie Dekorala producent powinien zamieszczać konkretne informacje odnośnie przygotowania bardzo chłonnego podłoża - choćby nawet musiał zareklamować inne swoje produkty, czego jak widać uniknął.

 

Co prawda jest na opakowaniu gwiazdka a przy niej napis ze 13m2 z litra jest zależne od chłonności. Ale trzeba co najmniej raz wcześniej kupić tą farbę żeby się dowiedzieć że jest rzadka i bez konkretnego przygotowania wsiąknie, ktoś napisał "jak woda". Nie dziwne bo sami na opakowaniu tak zalecają.

1:1 w przypadku cienkiej gładzi na rigipsie taki zabieg mógłby mieć sens ale nie na betony...

Rzadkość bardzo często jest wskazana, ale powinno się być o tym uprzedzonym a nie zaskoczonym.

 

 

( rusek007 teraz napisze to co co na koniec każdej takiej dyskusji: wybacz moje zaczepki, mam tak z przyzwyczajenia, (w sumie to żyje z tego) lecz czasem okazuje się że nie miałem racji i muszę ją przyznać komuś innemu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inaczej przegrywać nie umiem... Zwykle rekompensuję jeszcze poniesione stresy.

Dziwi mnie fakt że człowiek, czasem prawie całą swoją artylerię potrafi wytoczyć w przypadku drobnej różnicy zdań. A im większa artyleria to w przypadku przegranej większy wstyd.

 

 

 

 

Co do Dekorala to postanowiłem się trochę bardziej zagłębić w temat i też mam do pokazania pewne zdjęcia:

 

Oto 10 litrowe opakowanie farby Polinak Dekorala:

http://img151.imageshack.us/img151/6227/95154315.jpg

 

Oto 3 litrowe opakowanie farby Polinak Dekorala:

http://img151.imageshack.us/img151/2308/64946487.jpg

 

Oto 1 litrowe opakowanie farby Polinak Dekorala:

http://img151.imageshack.us/img151/8568/67343378.jpg

http://img151.imageshack.us/img151/4761/86157211.jpg

 

Nigdy nie kupowałem jedno litrówek wiec byłem bardzo zaskoczony gdy to zobaczyłem.

 

Czyż to nie ta sama farba tylko w różnych opakowaniach? Więc dlaczego przygotowanie podłoża w przypadku posiadania 10-ciu, 3-ech lub 20-tu litrów jest inne niż w przypadku 1-go litra?

 

O co chodzi producentowi? Może to jednak nie jest ta sama farba...

Chociażby nie była taka samo to przecież i tak jest to emulsja na bazie wody. I w przypadku chłonnego betonu wsiąknie właśnie jak woda. 1:1 z kranówką nie wystarczy aby temu zapobiec.

(Pomijam ewentualność osiemnastokrotnego nakładania warstw, farbą rozcieńczana 1:1)

 

A co do tych betonów to około jedna trzecia polaków nie chce w domu gładzi, nie lubią idealnie płaskich ścian albo względy finansowe nie pozwalają. A gdy dobrze przygotować betonową ścianę i pomalować efekt jest naprawdę zadziwiający, sam się czasem zastanawiałem czy nie ładniejszy. Ale kwestii gustu nie rozpatrujmy, na tym przykładzie chciałem tylko napisać, że malowanie chropowatych betonów po uprzednim przetarciu większych nierówności lub kruszącego się piasku jest jednak powszechne i daje lubiane efekty..

 

Gdyby na opakowaniu było napisane tak jak w przypadku 10-tki albo 3-ki żeby wcześniej przelecieć Aquagruntem lub(zależy) Unikrylem to załatwiło by sprawę chłonności.

Lecz ktoś kto nie robił nigdy Polinakiem nie wie o tym a na opakowaniu 1 litr o tym nie pisze.

 

Pytanie: Czy to kolejny chwyt marketingowy dla człowieka nie zorientowanego w branży - aby ponownie przyszedł po następne opakowanie bo mu poprzednie wsiąkło i brakło na poprawkę?

(Trzeba jeszcze przyjąć jedno założenie, że nikt do malowania całej chałupy nie kupuje Dekorala w jednolitrowych puszeczkach. Więc to jest chwyt na takich co pozostał im np jeden mały (chłonny) suficik betonowy)

 

Może chodzi o to że producent nie chce sam siebie wykluczać z rynku pisząc na malutkim 1-dno litrowym opakowaniu że klient poza tym 1-dnym litrem farby za około 9 zł

(ceny: http://www.dekoral.pl/product.xml?id=37175 )

musi sobie jeszcze kupić jeden litr Aquagruntu droższego niż sama farba:

http://www.dekoral.pl/product.xml?id=39872

(W przypadku Polonaka beton zagruntować trzeba, nie ma zmiłuj bo wsiąknie).

Co ciekawsze na opakowaniu 1 litr farby nie nie mogli by raczej polecić Unicrylu którego nie sprzedają w mniejszych opakowaniach niz 3-litry:

http://www.dekoral.pl/product.xml?id=30799

A tańszej konkurencji w sprawie gruntowania przecież nie będą polecać.

Wiec nie piszą nic...

 

Moim zdaniem sprzedawać Polinak w opakowaniach 1 litr to błąd producenta, stąd problem.

 

Tych 13 m2 z litra nie zakwestionuje, a raczej się zgodzę - bo farba Polinak nie jest zła, ale trzeba używać ją tylko w odpowiednich warunkach. Kilkaset litrów już mi poszło.

 

Ale gdy tą małą puszeczkę kupuje najzwyklejszy w świecie człek, chcący pomalować coś niedużego u siebie w domu to powinien wiedzieć/przeczytać na opakowaniu o rzadkości farby i że może mu nie przykryć nawet na cztery razy. I chyba dlatego w karcie technicznej tego produktu są informacje o gęstości, lepkości, zawartości cząstek stałych - chociaż to trochę niezrozumiały jezyk.

 

W przypadku chłonnych ścianek niektóre farby nie tworzą swego rodzaju niewsiąkliwej powłoki - jakby folii w płynie.

Wtedy trzeba "dużo gruntować/podkładować" albo kupić lepszą farbę. Dekoral produkuje te lepsze farby. Ale to już kwestia doświadczenia kiedy jakiej farby użyć.

 

Wracając do rzadkości farby to Polinak ma za to bardzo dobre "oddychanie ścian", i właśnie rzadkość się do tego przyczynia. Tak więc nie wyśmiewajmy faktu że Dekoral "jest jak woda". Wykonawcy robiący na akord - chcący pomalować ściany lub sufity w jak najmniejszej ilości warstw nie przepadają za rzadkimi farbami. A Ci bardziej doświadczeni wiedzą że czasem tą rzadką farbę należy klientowi doradzić bo nie sztuką jest namaścić czymś co nie zwiąże i po roku zacznie odpadać.

Dzięki gęstym farbom w jednej warstwie potrafimy idealnie pokryć ścianę, lecz w zamian za to tworzą nieprzepuszczalną powłokę.

Jakąś tam paro-przepuszczalność zawsze mają ale może się okazać że o wiele za małą na dane pomieszczenie. Dlatego omawiany Dekoral znajdzie zastosowanie w kuchniach, suszarniach, kotłowniach... Komu pęka i łuszczy się sufit w kuchni będzie wiedział o czym pisze...

 

Nie tłumaczy to jednak faktu braku odpowiednich informacji na 1-do litrowym opakowaniu Polinaka o przygotowaniu chłonnych podłoży bo 1:1 z wodą na pewno nie wystarczy, a zalecana ilość warstw to 2. Do tej pory wydawało mi się że rusek007 z własnej winy nie przygotował chłonnego sufitu. Ale okazało się że producent nie dając ścisłych wytycznych na opakowaniu "dał mu" taką możliwość...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektore kolory bardzo slabo kryja sciany. Gdy przy jednym kolorze wystarcza 2 warstwy przy innych trzeba 4 polozyc zeby clakiem pokryc jasna sciany. Przyklad ciemna czerwien Bekersa do przedpokoju musialem dac 3 a nawet 4 warstwy, zólty beckers taki normalny odcien do pokoju 2x spokojnie.

Przy mieszaniu lepiej sie spytac jak kryje dany kolor bo potem beda narzekania :lol: na producenta. Co nic nie zmiania w przypadku gotowca dekorala bo on slabo kryje nawet przy jasnych kolorach.

 

 

Taa... ciekawe co gestosc farby ma do oddychania scian. Moze bardziej sklad tej farby i na bazie czego jest zrobiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skład oczywiście też.

A z gęstością to tak, że weźmy dla przykładu skrajnie gęstą i skrajnie rzadką farbę a podłoże w ogóle nie chłonące:

Gdy farba jest bardzo gęsta to stworzy powłokę w postaci grubych "mikro placków" i w kolejnej warstwie znowu nałoży się takimi samymi "plackami", upraszczając - będzie grubo i tyle.

A gdy farba jest rzadka będzie się rozlewać równomiernie (przez to nie zechce od razu przykryć ciemniejszych miejsc), a druga warstwa też rozleje się równomiernie, całość będzie bardzo cienka ale za to równomierna. Zauważ że w obu przypadkach wykluczyliśmy chłonność podłoża wiec liczy się tylko to co na wierzchu. No i wyobraź sobie, że przez równomierną a ciekną warstwę łatwiej parze wodnej "oddychać", niż przez tą gruba a nierównomierną - czyż nie? Jak nie wierzysz to: 1) kup dwie rożne farby i łap za mikroskop 2) "pomyśl jak woda".

 

Żeby uzyskać ten efekt dobrego oddychania nie może być tak że nam farba miejscami będzie wsiąkać bo trzeba będzie malować bardzo dużo razy i w miejscach mniej chłonnych będzie gruba kicha a nie cienka równomierna powłoka. Pisałem już, że gęste farby nie chcą tak łatwo wnikać w głąb, i właśnie dlatego malujesz mniej razy - na wstępie tworzysz gruba powłokę i po sprawie. Ale to że masz grubą powłokę (w moim gronie z tak zwanych "mikro placków") wcale nie znaczy że będzie oddychać tak dobrze jak przez tą cienką a jednolita. W przypadku gęstej farby w ogóle nie możemy marzyć o oddychaniu bo już na wstępie nałoży się grubo.

 

Jest oczywiście sprawa składu farby. Czyli tak jak membrany w kurtkach, Gore-Tex albo zwykła szmata różni się oddychalnością. Ale gdy skumulować dużo Gore-Texa to będzie się przez niego gorzej oddychać niż przez jedną zwykłą szmatę - równomiernie rozlaną cienka powłokę Dekorala... I tak to jest z tą gęstością - która pomaga w kryciu i nie masz prześwitów, ale czasem szkodzi w czymś innym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w ogóle to znudził mi się już ten post o Dekoralu...

 

MARTiiii i inni, idzie pisać o czymś innym jest tyle wspanialszych tematów na świecie, nie wałkujmy już tego samego...

Dopisz tu co tylko chcesz na koniec. Ja już nie będę komentował...

 

Pozdrawiam i życzę dobrej nocki, kolejnego dnia i w ogóle (qrcze, dziś to w ogóle swoją nockę trochę za bardzo zarwałem)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...