Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Gdzie kupić cydr?


Agduś

Recommended Posts

Jeżeli TU nie znajdę odpowiedzi, to juz chyba nigdzie! Wygooglować próbowałam i nic! Wiem, że gdzieś w Polsce jakaś firma produkuje i sprzedaje. Z własnych jabłek ekologicznie uprawianych. Niestety, nie udało mi się znaleźć go w sklepach.

Zresztą nie musi być z ekologicznej uprawy. Po prostu mam ochotę przypomnieć sobie ten smak. Chodzi mi o taki cydr, jaki robią we Francji - alkoholowy, jabłkowy (ta gruszkowa oranżadka z puszki, którą sprzedają w IKEI jakoś mi nie podeszła).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygooglane ;)

Nie próbowałem, ale tu piszą o firmie >> http://cydr.eu/start/showthread.php?tid=3&pid=10#pid10

a oto i sama firma >> http://www.reddry.pl/index.php

i jeszcze jedna >> http://www.e-koneser.com/p/pl/1048/cydr+jablkowy.html

 

ale tu chyba będzie bliżej ;) [o ile firma działa]

http://krakow.naszemiasto.pl/forum/wiadomosci/51484.html

 

 

i jeszcze taki googiel - z producentem ;) >> cydr sławno ekologiczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki!

Kiedyś znalazłam ten "majątek Sławno" i informację, że ich produkty są w jakiejś sieci sklepów. Okazało się, że są, ale... z wyjątkiem cydru.

Od czasu do czasu dopada mnie chętka, więc próbuję szukać. Wygooglowałam głównie encyklopedyczne informacje :oops:

Chyba jutro pojadę do Krakowa szukać w winiarni przy Westerplatte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki!

Kiedyś znalazłam ten "majątek Sławno" i informację, że ich produkty są w jakiejś sieci sklepów. Okazało się, że są, ale... z wyjątkiem cydru.

Od czasu do czasu dopada mnie chętka, więc próbuję szukać. Wygooglowałam głównie encyklopedyczne informacje :oops:

Chyba jutro pojadę do Krakowa szukać w winiarni przy Westerplatte.

Ja kupuję w lato regularnie w Carrefourze po 8 złotych chyba za butelkę. Oryginalny francuski, nie żaden wyszukany, ale chłodzi pięknie. Znalazłam na stoisku z piwem w szklanej butelce z kapslem.

Smacznego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Agduś, ja też jestem wielbicielką cydru (lub cidera z angielskiego :-) - i jak kupuję go za 99 eurocentów w pobliskim sklepie w Seelow :D - to jest Kaufland więc może i w Polsce mają - u nas są 2 gatunki - wytrawny i słodki, zdecydowanie wolę ten wytrawny ...

Cena jest okropnie niska, do tego zakręcana kapslem butelka więc miałam spore opory przy pierwszym razie (swój pierwszy cydr próbowałam jak mieszkałam w Anglii - to był lokalny cydr z kega), ale jest całkiem całkiem pod warunkiem, że jest schłodzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months później...
Ja też jestem wielbicielką cydru, ale w Polsce jeszcze go nie znalazłam. Pamiętam cydr kupiony na campingu w Bretani - robiony gdzies na miejscu, bardzo zimny, z piwniczki... W ogóle Francja kojarzy mi się z cydrem pitym na skwerkach, na trawnikach, do tego bagietka i ser... :) A drugie skojarzenie to moja ukochana Praga i klub cydrowy z wieloma gatunkami z Francji i Anglii, niestety ostatnim razem już nie istniał, ale sklep z cydrem - owszem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Carrefourze w Krakowie o cydrze nie słyszeli. Tego ze Sławna nie udało mi się kupić, chociaż znalazłam sklep, w którym mieli wino stamtąd (nie smakowało nam). Mąż znajomej przywozi z Irlandii. Taki w wielkich plastikowych butelkach. Ten francuski był lepszy albo mi się tak wydaje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Carrefourze w Krakowie o cydrze nie słyszeli. Tego ze Sławna nie udało mi się kupić, chociaż znalazłam sklep, w którym mieli wino stamtąd (nie smakowało nam). Mąż znajomej przywozi z Irlandii. Taki w wielkich plastikowych butelkach. Ten francuski był lepszy albo mi się tak wydaje...

 

Nigdy nie piłem a chciałem spróbować i właśnie też dzisiaj pytałem w Carrefourze na Zakopiance i nie mieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
W całym Pribałtyku cydr można kupić w każdym sklepie. I to dobry! Chyba przywiozę sobie zapas. Ten irlandzki się nie umywa, ale może po prostu mąż znajomej jakiś badziewny kupuje. On sam cydru nie pił, wziął z półki pierwszy lepszy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
  • 7 months później...

Właśnie obaliliśmy ostatnią butelkę przywiezioną z Estonii. Mam jeszcze jedną z Anglii, ale ten nie jest taki dobry. Przydałoby się odnowić zapasy... A tu strona w budowie...

Za to kraina cydru pokazała mi konkretne adresy.

Edytowane przez Agduś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...