adaptacja strychu

[diuto]

Witam. Chciałbym poradzić się w następującej sprawie. Niedawno po śmierci babci stałem się właścicielem mieszkania na poddaszu. Postanowiłem je wyremontować ale dwoje lokatorów z dołu korzysta ze strychów które sąsiadują z moim lokalem. Nie byłoby nic w tym dziwnego gdyby ci lokatorzy nie przechodzili przez korytarzyk który jest moją własnością gdyż tak wynika z aktu notarialnego!!! Posiadam pokój z kuchnią, przedpokój i łazienkę. Właśnie przez ten przedpokój mi chcą przełazić ( bo nie ma innej drogi) twierdząc że babcia ich wpuszczała bo strychy są ich. Ja nie mam zamiaru nikogo wpuszczać do mieszkania i chciałbym te stryszki adaptować. Jak to zrobić i czy jest to możliwe??

[dozi]

Jeśli jest to jedyna droga na strychy, które są ich, to może uda się zrobić inne wejście, wywalić jakaś ściankę.

Druga sprawa może być taka, że aby coś zacząć z poddaszem, trzeba uzyskać zgodę na adaptację - i tu się pojawi problem z tym korytarzykiem. Jest np, wiele działek, których właściciele muszą udostępnić drogę do innej działki. Bo ci drudzy mają dostęp do drogi przez czyjąś działkę i często jest to tak, że pomimo, że ktoś jest właścicielem danego gruntu, nie może zabronić innym przejazdu po własnym terenie. Często jest to usankcjonowane prawnie. Może Pańska babcia nabyła to na własność z zaznaczeniem, że musi udostępnić przejście sąsiadom i może jest to nawet gdzieś w papierach. Przez lata, jak Pana babcia nie robiła problemu, to nie było sprawy, a teraz by trzeba to rozgrzebać.

 

Swoja droga polecam inne forum - bardziej adekwatne do tego typu zagadnień niż Muratora.

http://forumprawne.org/