Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koniczynka Sylwii & Pawła - komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 964
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Że poszło 2 razy - nie szkodzi, co do reszty już tłumaczę.

To prawda, że humus powinien być zdjęty na samym początku - nasze niedopatrzenie że tak się nie stało, no cóż, zdejmowaliśmy po wykopaniu dołków, było trudniej ale się udało :lol:

Działki nie mamy niestety poziomej, jest spory spadek czego na fotkach nie widać, dlatego domek jest tak wyniesiony no i cóż - trzeba będzie "trochę" nawieźć :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ z dziennika budowy ]

 

Ja ciągle liczę na ładną pogodę a tu ciągle pada. Pan cieśla jeszcze ma tylko ułożyc dachówkę i okna i moja koniczynka będzie tak czekała do wiosny.

Pozdrawiam

 

Witam ponownie :)

Mam już fotki. Zapraszam do mojego dziennika. Zachęcam do oglądania i komentowania.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ciągle liczę na ładną pogodę a tu ciągle pada. Pan cieśla jeszcze ma tylko ułożyc dachówkę i okna i moja koniczynka będzie tak czekała do wiosny.

Pozdrawiam

 

My również na tym samym etapie. Ciagle w oczekiwaniu na pokrycie chałupki i garażu blachą. Niestety poprzedni blacharz mówiąc kolokwialnie nas wystawił, a obecny z uwagi na kiepską pogodę nie może skończyć poprzedniej roboty, a więc i do nas nie ma czasu zawitać. Podobno w poniedziałek ma zacząć roboty - czas pokaże jak to będzie.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również się witam i mam nadzieję na owocną współpracę My jesteśmy na podobnym etapie, tylko pana od dachu wciąż ani widu ani słychu

 

 

Witam:)

Ja też na panów od dachu nie mogłam się doczekać, ale w końcu ruszyli z robotą. Myślę że przy dobrych chęciach do końca miesiąca skończą. Dzisiaj jedną stronę dachówką już pokryli. Więc oby tak dalej to nie długo zakończą. Ale kosztowało mnie to sporo nerwów, żeby dość z nim do porozumienia.

A jakie macie plany co do Waszej koniczynki zimą?

Pozdrawiam S&R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wasz domek doczeka się dachu to co planujecie dalej robić? Zostawiacie wasz domek na zimę tak jak jest czy dalej będziecie coś robić. Do usłyszenia

 

Planujemy dać koniczyce nieco zimowego oddechu. Jak widać na zdjęciach większość otworów jest już zabita dechami, jak skończymy z dachem to zabezpieczymy resztę i do wiosny..... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kominka to nie mam pojęcia jaki :-? Nie rozglądaliśmy się za kominkiem bo to dla nas temat odległy, pewnie dopiero na wiosnę zaczniemy coś szukać.

Jeśli chodzi o jasny komin to na pewno wygląda fajnie z grafitowym dachem, przy kotłowni gazowej to nie problem ale jeśli planujecie kocioł na paliwo stałe to niestety brudził się będzie. Ale skoro już jest to nie ma się co zamartwiać na zapas, tylko cieszyć się trzeba z ładnego komina a będzie co będzie - potem się będziecie martwić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech jak sobie pomyślę, że rok temu byłam na podobnym etapie to aż łezka w oku się kręci.

Zaraz po Nowym Roku weźcie się za szukanie okien - mówię Wam to sie tak tylko wydaje, że będzie duuużo czasu. Na wiosnę wszystko rusza z kopyta i ciężko o montaż no i przede wszystkim dobra cenę. Najlepiej zalatwić sprawę jeszcze w styczniu. Jeszcze raz ostrzegam przed trójkatami. Nie pamietam czy Wam mówiłam, że oprócz braku mocowania na przecowprostokątnej (czyli do dachu) jest jeszcze problem z mocowaniem do ściany (tej między dwoma trójkatami). Niby wszytko pięknie, bo ścianka ładna, tylko, że projekt (i zazwyczaj ekipy montażowe) nie uwzgledniają grubości tynku. Lepiej zamóic okna mniejsze o te 3-4 cm, żeby później okno uchylało sie swobodnie, a nie tak jak u mnie na styk przy ścianie. Do tego warto zrobic te okna kilka cm nizsze, bo potem nie ma miejsca na nawet najwęższy karnisz. Mam teraz spory kłopot z tym oknem - rolety nie mozna zamontowac, karnisz jak juz to tylko montowany na oknie i to koniecznie bezinwacyjnie, bo inaczej traci się gwarancję.

Przed Wami teraz najtrudniejsze wybory, ale jeśli dobrze sie zorganizujecie to sprawi Wam to nie lada przyjemność. Życzę Wam, żeby omonęły Was te wszystkie prblemy i chwile załamania jakie my mieliśmy. Bo nie ma to jak uczyć się na cudzych błędach.

A po Nowym Roku zapraszam na kawę i ciasto już do zamieszkanej Koniczynki :)

Karollinka Wy też możecie czuć się zaproszeni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...