Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy moje canny maja jakies szanse?


Recommended Posts

Nie wiedzialam ze trzeba je juz w marcu wsadzic w doniczki... kupilam je w maju i w polowie maja wsadzilam do gruntu. Poniewaz bylo bardzo sucho moczylam noc w wodzie zeby nasiakly troche i mialy wieksze szanse. Z 14 klaczy wyroslo tylko to co na zdjeciu - po 3 tygodniach nie powinno byc ich wiecej? Czy reszta wykielkuje? Moze wina jest gliniasta gleba - nie maja sily sie przebic?

Prosze o rady:)

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/FJ6azavrbA58sRn1hX.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Wy dzisiaj z tym torfem :D

canny/pacioreczniki wymagają bogatej w składniki odżywcze ziemi o pH 6,5-7,0. Najlepiej rosną w słońcu osłonięte od wiatru bo szkoda ich liści, będą tolerować trochę cienia

popcarol jak już wychodzą liście/tzn że wytworzyły się korzenie/ to najlepiej podlewać obornikiem albo podsypać azofoską i potem mineralnym do kwitnących

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Wy dzisiaj z tym torfem :D

canny/pacioreczniki wymagają bogatej w składniki odżywcze ziemi o pH 6,5-7,0. Najlepiej rosną w słońcu osłonięte od wiatru bo szkoda ich liści, będą tolerować trochę cienia

popcarol jak już wychodzą liście/tzn że wytworzyły się korzenie/ to najlepiej podlewać obornikiem albo podsypać azofoską i potem mineralnym do kwitnących

 

a ja czytalam ze canny sa dobre jako pierwsze rosliny, bo przygotowuja glebe pod inne nasadzenia - dobre na miejsca gdzie jeszcze nic nie roslo (a my mamy dzialke swiezo po budowie). Podleje je nastepnym razem rozcienczona gnojowka z nawozu kurzego. MAm nadzieje nawet jak w tym roku nie beda kwitnac, to dotrwaja do nastepnego:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz..gdybyś je zostawiała w ziemi na zimę, to może z tą teorią bym się zgodziła, byłby z nich pewnie dobry kompost na wiosnę :D

nie wiem skąd takie opinie, kłącze kanny ma dużo skrobi i jakby się uprzeć to można ugotować i zjeść :D

 

i dlaczego mają nie kwitnąć? żeby tylko ruszyły, kiedyś je miałam, sadziłam kłącza bezpośrenio do gruntu i kwitły bezproblemowo, będzie dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...