Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

EDZIA teraz remontuje mieszkanie- :-)


Recommended Posts

Po pierwsze primo to WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO EDZIU Z OKAZJI ROCZNICY, WIELU, WIELU LAT W SZCZESCIU ZDROWIU I MILOSCI :D.

 

A po drugie primo to o Twoim malowaniu chciałam.

Potrafię sobie jeszcze wyobrazić jak się ozdabia w ten sposób doniczkę, ale malowanie na płótnie to już wyższa szkoła jazdy :o .

Jestem pełna uznania Edziu.

A te kwiatki się nie spiorą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 720
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Edziu patrz jak tutaj ladnie ozdobili szafke w podobym kolorze co Twoje mebelki.

http://www.urzadzamy.pl/kufer-z-pomyslami/meble/ozdoby-do-sypialni,5454_12925.htm

Tutaj co innego

http://www.groszki.pl/groszki/1,95942,6285229,Motywy_ludowe_we_wnetrzach.html

http://www.dobrzemieszkaj.pl/a/2148,Wsi_spokojna_wsi_wesola

tutaj popatrz na te talerze

http://www.okazje.info.pl/blog/wystroj-wnetrz-na-ludowo/

A jakbys cos takiego dala na te mebelki? Co to dla ciebie takie kwiatki namalowac? :wink:

Tylko zanim zaczniesz malowac zrob sobie jakis projekt tych malunkow na meblach. O braza moze pomoc. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Soniko - dziękuję za życzenia.

Malowanie na "żywym płótnie" no takim niezagruntowanym jest dość trudne, bo materia stawia opór :wink: , pędzel prowadzi się opornie, zresztą to widać w niektórych miejscach, że tylko maźnięte jest. Bez odpowiedniego wyposażenia ciężko by było. Mam sztalugę po młodej i po egzaminie starszej został blejtram. Na bkejtram podłożyłam kawalek tektury, żeby nie zniszczyć, bo miejscami farba przebija i naciągnęłam i upięłam spódnicę.

Jeszcze nie prałam :wink:

 

Zeljko dziękuję za linki. Ta niebieska z białymi malunkami baaardzo mi się podoba. Zainspirowalaś mnie jednak czymś innym. Dziś cały dzień o Tobie i tych malowanych firankach myślę. Jakieś barwne wzory mogłyby ożywić te meble.

Poeksperymentowałabym batikiem, ponoć w oknie jak witraż się prezentują, ale to wydaje się być jeszcze trudniejsze niż malowanie na płótnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza dzięki za życzenia :D

 

Serwetkę normalną taką no wiesz...ze wzorkiem jakimś, u nas ostatnio w firmowym bufecie takie ładne dają :wink:

Wycinasz, chociaż ja wydzieram wzorek i bierzesz tylko pierwszą warstwę. Posmarowalam ją białkiem kurzym, nie byłam i dalej nie jestem w posiadaniu odpowiedniego kleju przyklejam do pomalowanej doniczki i wygładzam i jeszcze raz białkiem wzorek pomalowałam a po wyschnięciu lakier bezbarwny...parę razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas też deszczowo, choć weekend był piękny. W niedzielę mnie aż skręcało, żeby w ogrodzie popracować, ale pościnałem tylko przekwitnięte kwiaty na oleandrze i przecięłam palec :( :oops:

Wczoraj rano jeszcze piekne słoneczko...w okularach przeciwsłonecznych do pracy jechałam i tyle planów ogrodowych układałam a po pracy już lało i dziś tak w kratkę.

Czy będzie jeszcze slońce.

Nie dość, że pogoda chandrowata to jeszcze młoda panikuje z powodu matmy na maturze... jak ja wytrzymam do maja? :( .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Nie wiem, jak wytrzymać do maja, ale zaciskam kciuki za Młodą - żeby nie panikowała za wcześnie :D

 

Dzięki Braza.

Po próbnej z matmy, młoda jakby spokojniejsza...zobaczymy co będzie po ogłoszeniu wyników.

Niestety teraz mnie nerwy dają się we znaki...wylądowałam u lekarza i na dobrą sprawę nie wiem co mi tak naprawdę jest, ale wracam do siebie.

W dodatku w domu totalny sajgon...maluje się poddasze i ogród krzyczy że zrobić porządek przed zimą. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Edzia,

gdzieżeś zakupiła ten piękny kufer co stoii chyba w kuchni-..na tym zdjęciu u Jokka ....

daj prosze info na priv, bo b. mi sie podoba i chcem ;) taki sam....

dziekuje

 

ANNNJU

o to Ci chodzi

 

http://images11.fotosik.pl/45/98e2215ae242aafc.jpg

Był pierwszym nowym "meblem" w nowym domu.

Kupiłam go w nieistniejącym już sklepie z meblami sosnowymi.

Stoi w przedpokoju i trzymam w nim dzienny zapas drewna do kominka.

Ale chyba widywałam takie w sklepach meblowych w częściach z meblami sosnowymi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jamles ba lekarz to nawet tak nieładnie nazwał.

W ogrodzie przynajmnie zmarznięte dalie już nie straszą swoim widokiem, ale ogólnie nie jest zbyt pięknie i tak pewnie do wiosny zostanie.

Mam nadzieję, że ten mój "malarski poligon doświadczalny" na poddaszu kiedyś się skończy i przed świętami uporządkuję ten sajgon :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EDZIA, nie tylko kufer piękny, stojak na parasole też.

A w maju razem będziemy paznokcie obryzgać i wzajemnie uspokajać łomoczące serca. Mój młody też zdaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolu Dziekuję

Jak dobrze pamiętam matury starszych pociech też razem przezywałyśmy. Po próbnej z matmy, młoda trochę się uspokoiła, nie wiem czy to dobrze, czy źle.

Po niedzieli próbne z j. polskiego i angielskiego. :-?

Młoda od poniedziałku mieszka u babci bez kompa 8) , bo jej pokój się maluje.

 

Zeljko przykleiłam serwetkę, tylko tę górną warstwę.

 

Teraz pracuję nad szafką i przyklejam zasuszone liście. :D

Dziś się dowiedziałam, że malowanie skończy się w sobotę ewnetualnie w poniedziałek. Czarno to widzę, ale myślę pozytywnie :D

Trzymajcie kciuki, żeby wreszcie się ten koszar skończył.

Obecnie dzień świstaka mi nie grozi, bo co rusz jakaś niespodzianka...np. dziś rano zamiast szamponem, usiłowałam umyć włosy odżywką :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edziu a marszczyla sie ta serwetka? Bo mi sie troche marszcza. Zwlaszcza jeden gatunek co kupilam na Allegro do decoupage. Takie zwykle co mam ze sklepu mniej sie marszcza.

Pewnie dla poczatkujacego lepszy byl by papier do decoupage. Czytalam, ze to sie nie marszczy.

Pokaz szafe jak dokonczysz. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zejlko ja właśnie używam najzwyklejszych...takie ladne mieli w firmowym bufecie :oops: .

Wiesz ja rozkładam serwetkę tzn motyw który chcę przykleić na folii, (ofertówce) smaruję klejem i przykładam do przdmiotu na którym chcę przykleić.

A szafkę mam nadzieję, że kiedyś skończę...mam kilka rzeczy rozpoczętych i...opadł zapał.

Dopóki co jedyne na co mam ochotę to książka, gorąca herbata , fajna muzyczka i łóżko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A juz troche mi lepiej idzie, poprawiam potem palcem. :D

Jakbym ja tak robila jak Ty, to by mi sie serwetka rozpadla zanim bym ja przeniosla na miejsce. :lol:

 

Sama na to bym nie wpadła, ale nauki pobieram i taka "mądra" jestem.

Praca zawodowa daje mi tak popalić, że muszę mieć jakąś odskocznię- relaks i przyjemność. No i na kurs Batiku się zapisałam ... znam tą technikę tylko z opowiadań córek a nie chcę być od nich gorsza :wink: .

 

Jak dobrze pójdzie to we wtorek będę szczęśliwa, że ten rozgardiasz się skończy i dumna, że tak dzielnie wytrzymałam czas kiedy to adepci malowania i tapetowania praktyczną wiedzę przy pracach w moim domu zobywali :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...