Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

EDZIA teraz remontuje mieszkanie- :-)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 720
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj Edzia.........wpadłam zapytać co u Ciebie nowego??????? :)

.....czy remont kuchni już zakończony??

a gdzie fotki???

 

Kaluś póki co trwa remont mojego życia...i do kuchni nie miałam serca.

Rozglądaliśmy się z mężem za pracą gdzieś w okolicy, ale niestety z marnym skutkiem.

Została zatem jedyna opcja Kraków.

Doszliśmy do punktu wyjścia, czyli dom na emeryturę a do tego czasu weekendowy.

Chyba, ze jakiś cud się zdarzy i ....w co osobiście nie wierzę.

 

Cześć Edziu, co słychać u Ciebie?

Mam nadzieję, że wszystko układa się pomyślnie :hug:

 

Aniu, co u mnie słychać napisałam

a dodatkowo przyszłam się wypłakać....bo strasznie mi smutno...

Dziś przegraliśmy dwutygodniową walkę o życie naszego kotka.. tego najmniejsze czarniutkiego....teraz było już zdecydowanie większa a 17 maja skończyłaby roczek.................kurcze i znowu ryczę...:(:(:(

 

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/da511a6bcb9b470fc527e9e1a28587c3,10,19,0.jpg

 

Tu koci kłębuszek

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/6143293875b67f64ea51f4b6aa0c5bca,10,19,0.jpg

 

kocie przytulanie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejku Edziu, strasznie mi przykro z powodu kotka. :( Nie smuc sie, poszedl za teczowy most, juz mu lepiej...

 

A co opcji Krakow... Hmmm... Czy to by oznaczalo, ze spotykalybysmy sie czesciej? ;)

 

Dziękuję małgoś...ten tęczowy most to jedyne pocieszenie w tej chwili.

 

No na to wyglada, że w Krakowie teraz będę cześciej przebywać ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... To wiesz, ze zawsze mozesz na mnie liczyc z noclegiem i w ogole, nie? ;)

 

No fajnie...może taki nocleg na 15 lat;)

A powaznie...choliwcia czas się za jakimś mieszkankiem w okolicy EC rozejrzeć....

Ktokolwiek widział , ktokolwiek wie...proszę o info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fajnie...może taki nocleg na 15 lat;)

A powaznie...choliwcia czas się za jakimś mieszkankiem w okolicy EC rozejrzeć....

Ktokolwiek widział , ktokolwiek wie...proszę o info.

 

Czekaj, na 15 mowisz? Hmmmm... Jesli wytrzymasz tyle na materacu nie ma sprawy. ;)

 

W tej okolicy nie powinno byc trudno. Na gratce bym szukala...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EDZIA, kotka szkoda, bardzo i wiem, że Ci smutno, przytulam.

Ale z przeprowadzki do Krakowa powinnaś się cieszyć. To tak piękno miasto, ono sprawi, że będziesz w wirze życia, ubędzie Ci lat.

Będziesz szaleć w pubach, winiarniach, teatrach, na koncertach.

A jak Cię to zmęczy, pojedziesz do swego drewnianego, pachnącego domu odpocząć.

Pomyśl o tym w ten sposób, żeś młoda jeszcze babeczka i do spokojnej emerytury na wsi daleko, a jednocześnie blisko by wyskoczyć tam i grilla rozpalić.

A w ogóle to zadzwoń, bo coś widzę, że muszę z Tobą osobiście pogadać.

Uściski dla M. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edziu,

 

bardzo mi przykro z powodu koteczka...

 

A zobaczysz, z tym Krakowem będzie dobrze - to takie kochane miasto, i ludzie wspaniali tam mieszkają....a najgorzej przesadzać te swoje korzenie. Dobrze musi byś...

 

A do KWW zostałaś przyjęta...i liczę na wsparcie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny dziękuję za wsparcie, bo bardzo mi teraz ciężko.

Bardzo byliśmy do niej przywiązani.

To był prawdziwie nasz kot, jego matka urodziła się w naszym łóżku, "Strzała" przyszła na swiat na naszych oczach w czasie pierwszego czuwania z Tomkiem, nawet o tym pisałam. To wiąże emocjonalnie bardzo mocno.

 

Bardzo lubię Kraków z jego klimatami.

Tylko, że ja tam podejmuję nową pracę i dużo jeszcze niewiadomych w tym temacie...i mam mnóstwo obaw

Najgorsze jest jednak to, że mi się już zwyczajnie nie chce nic zmieniać teraz jest mi baardzo dobrze.

Pocieszające jest to, że są tam znajomi i jak będzie mi źle z fajnymi ludźmi będę mogła smutki utopić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edziu, jak będzie potrzeba, to nawet ja przyjadę i pomogę w smutkach.. :hug:

Takie zmiany zawsze budzą obawy, ale jak już się zacznie dziać nowe życie to pójdzie jakoś i szybko się przestawisz ;)

Mam nadzieję http://forumogrodnicze.info/images/smiles/kiss.gif

 

Aniu, no będziesz mile widziana....może wreszcie będzie okazja się poznać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie oprócz smutków jest też trochę radości.

Wiosna w moim otoczeniu zagościła

eaf0262901236d455b&#5.jpg

bratki samosiejki

 

1bc398a7dae77b763e&#1.jpg

tulipany też zakwitły

e25796b07b792309a0&#101.jpg

i jeszcze takie

 

2d737172921eefade&#100.jpg

I takie

bce7c1ebdf1240d482&.jpg

A to miały być dwa białe..

Edytowane przez EDZIA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze z białej serii - białe narcyzy

054d125126ee160068&#5.jpg

 

Kiedyś dostałam od sąsiadki tulipnowe cebulkowe siewki,

posadziłam i zapomniałam o nich.

W tym roku zakwitły

6810f598062e9109a4&#56.jpg

 

No i moja róża w ubiegłym roku w czerwcu wyglądała ta:

27cc6d083da62308c6&#98.jpg

W tym roku pięknie odbiła

60b6264d177a530800&#102.jpg

http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png

Edytowane przez EDZIA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...