bobiczek 06.06.2009 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 Nie wiem jak wyglądałby Internet ale pamiętam jak kupowałem antenę sat w Peweksie i dokumenty jakie musiałem w 83r wypełnić, łącznie z opinią dzielnicowego i listą osób, które będą z jej dobrodziejstwa korzystały na specjalnym wniosku do PIR-u. qrcze, ja to se mogłem wtedy za "uszporowane" bony PKO kupić najwyżej WildCaty raz do roku (bo na Levisy mi zawsze zabrakło) a za pozostałe 3 bony 0.75 Żytniej, bez kartki i na sylwestra Co drugi rok zresztą kupowałem, bo potem "szetland" zawsze był. Masz Pepeg wiedzę dla mnie wartościową. Może będę miał okazje posłuchać kiedyś w realu, może w W-awie jak przyjedziesz Ty i ja na spotkanie. Ja to tylko smarkatego Kukiza wtedy poznałem z KAT-em, szwendał się po opolskich domach kultury.Mój rocznik jest (chociaż oni wszyscy i Grzesiu też przecież). No i Rzekę Życia bo to kumple (choć źle skończyli prywatnie bo to wiesz - Rawa Blues, klimaty związane ze wspomagaczami, itd.....) Za mała wiedzę mam żeby się z Tobą za bary brać jako adwersarz. Skoro tak twierdzisz - to tak było. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 06.06.2009 14:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 Cała niemal scena studencka była wówczas poza oficjalnym obiegiem i nawet Rozgłośnia Harcerska ich nie prezentowała. Wbrew nazwie "studencka" nie było to wcale jedynie smęcenie i wyłącznie kabaret : Piosenkariat, WG Bukowina, SD Małżeństwo, BaBa,bydgoski Tygiel i Viva Aqua oraz solo Kaczmarski z Gierakiem, Gintrowski, zapomniana zupełnie toruńska Tortilla Flat,grudziądzki Boomerang, wspomniana wcześniej Onomatopeja czy po 82 FNSchabuf a raczej po 85 dopiero prezentowana w RH z "kibel, kibel" -ta twórczość poetycka i rockowa nawet w RH nie miały prawa się pojawiać przed 81 - 82.. Kochani, w drugiej połowie lat 70-tych byłem reporterem Studenckiego Radia Xxxxxx i o zadnej cenzurze i mowy nie było. Fakt, była autocenzura, która nie pozwalała na głoszenie pewnych tresci, bo mozna było za to beknąć, ale beknąć po fakcie, bo przeciez miasteczko wszystkiego słuchało, a na miasteczku... różni ludzie byli. No i nie dotyczyło to muzyki. Jako reporter bywałem na przegladach i festiwalach studenckich i tu również leciały teksty niecenzurowane, a mysmy to nagrywali a potem prezentowali w swoich rozgłośniach. Wprawdzie wykonawcy mówili, że na "zwykłych" koncertach muszą teksty mieć zatwierdzone przez cenzurę, ale śpiewania dla studentów to nie dotyczyło. Także kabarety wystepujące w klubach studenckich miały zdziebko inne programy niż dla szerokiej publiki. Ocierały się nawet o Tu-144. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 06.06.2009 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 Z tą wiedzą nie przesadzaj - po prostu kawałek z życia, a że od dzieciństwa i przez spory kawałek dorosłego nawet zawodowo związany głównie z muzyką synkopowaną , to trudno nie pamiętać. Kukiz do Ciechowskiego bobiczku to szczyl -gdzie 63 do 57 inna epoka proszę Pana. Jak Grzegorz świadomie słuchał Ciemnej Strony i na prywatkach przy Epitaph macał młode cycki , to Paweł dopiero co samodzielnie zaczął schodzić z nocnika. Internetu używam w domu od 94r i chwalę sobie wynalazek - ach te cieplutkie dźwięki wybieranego przez modem numeru, pierwsze kontakty z egzotycznym światem na "ircy" i "icku" .Ech ! Łza się w oku... Odnalazłem paru kumpli "z wojny" , dwóch z kapeli, pracuję zawodowo dla Helmuta nie ruszając dupy z domu w Polsce - to jest to , nie wyobrażam już sobie życia z szybkością 128 kilo na sekundę Ciekawe ile oferowałaby komuna dla towarzyszy ? Może nawet szerokopasmowy w KC i SB by mieli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 06.06.2009 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 Stanisławie masz całkowitą rację, Nikt też jednak nie mówił tu o cenzurowaniu muzyki ani nie próbował czegoś takiego udowadniać Studenckie Agencje Radiowe nie miały cenzury prewencyjnej to prawda. Mówiłem też o obiegu oficjalnym czyli ogólnodostępnym, w jakim była RH, podlegająca Radiokomitetowi. Rozgłośni studenckich obywatel Kowalski nie miał okazji słuchać. Były to bowiem zgodnie z panującym wówczas prawem, jedynie lokalne radiowęzły nie faktyczne rozgłośnie radiowe. W styczniu 82 roku, te "rozgłośnie", które pozwolono otworzyć, miały komisarza, który pełnił rolę cenzora i czepiał się treści a nie muzyki. Najczęściej był to dupek z zakładowej POP, oddelegowany przez prorektora albo cichy student z SZSP "na etacie". Niemniej jeśli pojawiał się np. Kaczmarski czy Gintrowski nawet w radiowęzłach, mogły być "zaś potem"nieprzyjemności. Każdy występ publiczny (nie tylko kabaretu) musiał mieć oficjalną zgodę i akceptację treści.Dla środowisk akademickich dotyczyło to zwłaszcza takich imprez jak Świnoujska Fama, Festiwal Piosenki w Krakowie.Imprezy klubowe miały raczej lżejsze oko i ucho i tu też panowała zazwyczaj autocenzura albo pełna swoboda. Retro jeśli brałeś udział w zawodach tzw. Czerwonej Róży w swojej radio- kategorii , to spotkałeś się z pewnością z tym o czym teraz mówimy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 06.06.2009 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 Stanisławie masz całkowitą rację, Nikt też jednak nie mówił tu o cenzurowaniu muzyki ani nie próbował czegoś takiego udowadniać ja to napisałem w ramach uzupełnień a nie sprostowań PS. Od 1981 już nie wiem jak było, bom poszeł był arbajcić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Pepeg z Gumy 06.06.2009 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 ja to napisałem w ramach uzupełnień a nie sprostowań Pierdzielony internet. A już się chciałem z Tobą naparzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maysee 06.06.2009 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 Jak Grzegorz świadomie słuchał Ciemnej Strony i na prywatkach przy Epitaph macał młode cycki... Chyba Piersi ! P.S. Piersi! Piersi! Piersi! Bolszewika gon gon gon !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 06.06.2009 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 Jak Grzegorz świadomie słuchał Ciemnej Strony i na prywatkach przy Epitaph macał młode cycki... Chyba Piersi ! P.S. Piersi! Piersi! Piersi! Bolszewika gon gon gon !!! a w szkole była popularna bajka o piersiach i udach: JAK BĘDZIEMY PIERWSI TO MOŻE SIĘ UDA!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 08.06.2009 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 no i o góralu i Mościckim.........Moś cycki cy ni mos..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.