Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Segment czy dom wolnostojący - co sądzicie


Recommended Posts

braciak akurat ma dobrze bo 150m2 ogródka tylko dla siebie ale za to tylko jedno miejsce parkingowe ostatnio pokłóciłem się z ochroniarzem bo chciał żebym wyjechał z osiedla i zaparkował na chodniku bo na chodniku na osiedlu nie wolno chyba go bóg opuściła kto mi zwróci kase jak jakiś przechodzięn postanowi mi samochód porysowac czy urwie lusterko po to jadę na strzeżone osiedle żebym się o takie kwestie nie musiał martwic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja także jestem za wolnostojącym. Mieszkałam w szeregówce jako dziecko, pamiętam duży ogród, huśtawkę, a później się okazało, że to klitka 20 metrów niecałe do końca działeczki było, z czego ponad 5 to warzywniak. Ale jako dwuletnie dziecko było to dla mnie ogromne :) Teraz sobie odbiłam i mam dużą działkę :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
mieszkalam przez 21 lat w bloku i przeprowadzka do segmentu nie była by dlam nie żadną rewelacja, bo i tak by mi do ogródka zaglądali, by mówili że pies szczeka w nocy albo ze mu przeszkadza dym z grilla, jesli się malo w omu bywa to segment może byc, na normalne zycie wole wolnostojacy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no własnie ja od paru miesięcy przeniosłem się z bloku do szeregówki i... no cóż teraz czuję się zarówno lepiej jak i gorzej!

W bloku właściwie nie znałem sasiadów, nie widzieli kiedy wracam, czym, co dżwigam.. tu w szeregówce (kilkunastu sąsiadów) kiedy nie przyjade ktoś stoi na drodze i nawija makaron, i tak dołączają inni, ja akurat nie jestem specjalnie towarzyski i powiem szczerze, żę mnie to wk...a!

Przenosząc się tu zyskałem metraż, ogódek, garaż, ale... straciłem intymność, tutaj jej nie ma i właściwie juz myślę jakby tu kiedyś jeszcze wybudować własny dom na działce, gdzie będę mógł wyjść do ogródka a sąsiad przez płot nie będzie zerkał co szamam z grilla,... Po prostu jak to w zyciu: wszystko ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne... ;) Plusem jest to na pewno, iż nie muszę dojezdzać spod W-wy, bo inaczej szlag mby mnie chyba trafił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
no własnie ja od paru miesięcy przeniosłem się z bloku do szeregówki i... no cóż teraz czuję się zarówno lepiej jak i gorzej!

W bloku właściwie nie znałem sasiadów, nie widzieli kiedy wracam, czym, co dżwigam.. tu w szeregówce (kilkunastu sąsiadów) kiedy nie przyjade ktoś stoi na drodze i nawija makaron, i tak dołączają inni, ja akurat nie jestem specjalnie towarzyski i powiem szczerze, żę mnie to wk...a!

Przenosząc się tu zyskałem metraż, ogódek, garaż, ale... straciłem intymność, tutaj jej nie ma i właściwie juz myślę jakby tu kiedyś jeszcze wybudować własny dom na działce, gdzie będę mógł wyjść do ogródka a sąsiad przez płot nie będzie zerkał co szamam z grilla,... Po prostu jak to w zyciu: wszystko ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne... ;) Plusem jest to na pewno, iż nie muszę dojezdzać spod W-wy, bo inaczej szlag mby mnie chyba trafił...

Kolego ja dojeżdżam spod Wa-wy 65 kilometrów swoimi ścieżkami jadę 50 minut to krócej niż w stolicy przejazd z jednego brzegu na drugi, więc te dojazdy takie złe nie są, mi akurat żaden sąsiad przez płot nie zagląda ale takim wyizolowanym też nie można być co to za życie, no ale każdemu wg potrzeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

żadnego segmentu - dla mnie to taki blok, znowu z sąsiadami za ścianą, czyli w moim pojęciu kupno segmentu to wjazd z deszczu pod rynnę

piękne dzięki, ale nie :-?

działkę mam poza miastem ok. 1000 m2 i tam staną moje cztery kąty, chociaż gdybym mogła, to zamieniłabym obecną działkę na taką z pół hektara przynajmniej

 

Pozdrawiam,

Armidia

 

P.S. czyżbym jednak była ekstremalnie aspołeczna ??? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam polowe blizniaka na Sadybie(okolica prestizowa,tak sadze..),bede sie budowac ok.5 km od domu na Zawadach-Wilanow tez fajnie.Wciaz Warszawa,taxi nie takie drogie jak spoza wawy,mozna zaimprezowac w miescie i wrocic.Jestem ze stolicy,moze dlatego tak ciazko mi byloby mieszkac gdzies na "wsi" czyli ok.20km od granic?

Mam cala rodzine tutaj,wychowalam sie w domu,w bloku mieszkalam chwile i strasznie to wspominam.

Blizniak zly nie jest,mala dzialka,ale glusi sasiedzi,imprezy sa,grile takze,muzyka gra.Wszystko zalezy kto mieszka za sciana.

Teraz bedzie wolnostojacy na duzej dzialce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Jestem ze stolicy,moze dlatego tak ciazko mi byloby mieszkac gdzies na "wsi" czyli ok.20km od granic? .

ja też jestem ze stolicy, Warszawianka z pochodzenia i urodzenia, ale chyba jakaś sfałszowana, bo właśnie chcę ruszyć z budową w gminie 20 km od wawy, a jak bym mogła, to bym do tej odległości jeszcze z jedno zero na końcu dopisała :lol: ot, każdemu według potrzeb - najważniejsze, żeby każdy znalazł swoje miejsce na ziemi...

 

Pozdrawiam,

Armidia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy dwie pary przyjaciół z sąsiadujących domków segmentowych. Najciekawsze, że obaj mają przez ścianę sypialnie. Gdy się spotykamy to jednym z weselszych tematów są zawsze aktywności sypialniane lub ich brak.

 

Dla mnie to trochę szokujące, ale oni już się przyzwyczaili i nawet teraz jak dzieci coraz mniej pomieszkują, nie zamierzają zmieniać usytuowania sypialni.

 

Tak więc co kto lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sens segmentu byłby w sporej różnicy ceny do wolnostojącego. Taka przejściówka pomiędzy mieszkaniem, a domem, mieszkanie z tarasem i ogrodem. Dla ludzi, którzy nie mają odpowiedniej kwoty na dom, a chcą poprawić warunki życia. Albo nie chcą wydawać więcej pieniędzy na ten cel, a w domu spędzają niezbyt dużo czasu- i nie marzą o szaleństwach ogrodowych. Intymność mniejsza niż w wolnostojącym domu, ale jednak większa niż w bloku (kamienice też potrafią być bardzo akustyczne).

Tylko, że u nas tej różnicy w cenie prawie nie ma. Lokalizacja wszystkiego nie rekompensuje. Zwłaszcza, że deweloperzy budują w coraz bardziej beznadziejnych miejscach wmawiając, że to super okolica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...