monisien 05.06.2009 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 Drodzy forumowicze. Moja koleżanka wykańczając mieszkanie akrylowała wszystkie okna w mieszkaniu.W rozumieniu takim, że nakładała ten akryl wszędzie, gdzie rama okna styka się ze ścianą lub parapetem, aby uszczelnić i żeby nie ciągnęło od okien.Co o tym myślicie? Pierwsze słyszę o takiej praktyce i zastanawiam się, czy akrylować okna u mnie w domu...Przy okazji, czym się różni akryl od silikonu?Czemu ona akrylowała a nie silikonowała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 05.06.2009 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 sprawdź, która farba trzyma się jednego i drugiego wtedy zostaniesz oświecona no tak Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siggialka 05.06.2009 16:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 wow, Barbossa, odpowiedz godna forumowego kmiota Akryl do dobry uszczelniacz, ktory można przemalować. Z Silikonu wszystko zejdzie . ja oklejam okno tasmą 2mm od krawędzi sciany, aplikuje akryl, potem to maluje, zrywam tasmy i jest piekne odcięcie. Tak samo odcinam jedną sciane od drugiej w innym kolorze, z tym ze w tym przypadku kleje tasmę prawie na styku dwóch scian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 05.06.2009 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 nie zapomnieć po akrylowaniu pomaczac paluszek w płynie do naczyń i przejechać boby wyrównać i pozaklejać ewentualnie przerwy i nierówności zrobione przez pistolet też akrylowałam ... mój paluszek tydzień dochodził do siebie bidulek pozdzierany ... w zasadzie dwa paluszki , a odcisk od pistoleta też się chyba z tydzień trzymał koniecznie akrylem .... nie silikonem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 05.06.2009 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 wow, Barbossa, odpowiedz godna forumowego kmiota łaj? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 05.06.2009 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2009 A ja silikonem pod kolor okien i jest git. . pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siggialka 06.06.2009 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 nie zapomnieć po akrylowaniu pomaczac paluszek w płynie do naczyń i przejechać boby wyrównać i pozaklejać ewentualnie przerwy i nierówności zrobione przez pistolet też akrylowałam ... mój paluszek tydzień dochodził do siebie bidulek pozdzierany ... w zasadzie dwa paluszki , a odcisk od pistoleta też się chyba z tydzień trzymał koniecznie akrylem .... nie silikonem broń boże płynem. jezeli juz chcesz czyms maczac to tylko wodą i pędzelkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 06.06.2009 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 po czym wnosisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siggialka 06.06.2009 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 po schodach Dlaczego uzywa sie płynu do mycia naczyń lub mydła? Otóż po to aby silikon dowolnie modelować oraz aby nie przyklejał sie ona nam do narzędzi tudzież palca. Akryl w odróznieniu od silikonu rozpuszcza sie w wodzie, nie trzeba więc stosować tu żadnych płynów bo jest to zupełnie bezcelowe. Sam akryl (biały) nie stosuje sie w odróżnieniu od silikonu jako warstwę wierzchnia bo jak ktos tu słusznie zauważył ma on tendencję do zółkniecia. Ja przy aplikacji aktylu nie używam nic oprócz palca. cos tam dzwoni tylko nie w tym kosciele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monisien 06.06.2009 18:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 Kochani, dzięki wielkie za odpowiedzi... Wystarczyło poczytać opakowania od akrylu i wszystko stało się jasne. Nakupowałam 4 sztuki, pewnie nie wystarczy, ale zobaczę, jak mi będzie szło... siggi&alka, nie jestem pewna czy dobrze rozumiem Twój sposób nakładania akrylu. Zaklejasz taśmą ścianę, a nie okno, tak? Żeby nie poplamić? Po nałożeniu malujesz na biało, tak, żeby się zlało z białymi oknami? Ściana już pomalowana, czy nie? Chyba niezbyt wiem, jak się za to zabrać... Łukasz Piekarz, mam zamiar tak zrobić jak kafle w rogach się fuguje... Tak chyba wystarczy. Nie chcę wjeżdżać akrylem ani na ścianę, ani na okno... Sam styk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 06.06.2009 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 ja tam nie wiem ... ale w kubeczku miałam wode zbiałym balsamem - płynem do naczyń i tym wyrównywałam akryl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
siggialka 07.06.2009 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 siggi&alka, nie jestem pewna czy dobrze rozumiem Twój sposób nakładania akrylu. Zaklejasz taśmą ścianę, a nie okno, tak? Żeby nie poplamić? Po nałożeniu malujesz na biało, tak, żeby się zlało z białymi oknami? Ściana już pomalowana, czy nie? Chyba niezbyt wiem, jak się za to zabrać... załóżmy ze masz wnęki okienne do pomalowania (tzw. glify). Przyklejasz na ramę okienną w odległosci 2-5mm od sciany tasmę dookoła okna (użyj 25mm tasmy firmy TESA). Potem w naroznik aplikujesz biały akryl, nie cisnij za mocno bo za dużo akrylu moze byc problemem. nie odcinaj końcówki z "dziubka" kartuszy. Potem małym paluszkiem jednostajnym ruchem rozłóż wycisnięty uprzednio akryl tak aby wypełnił wszystkie dziury, lekko wszedł na taśmę ale nie był widoczny na scianie w formie grubszej warstwy. jeżeli spod palca na scianie utworzyła sie widoczna warstwa akrylu, sciagnij ja palcem. nadmiar akrylu wytrzyj nie w spodnie tylko na bok przyklejonej tasmy. Uzywam akrylu firmy Soudal, testowałem wszystkie na rynku i chyba ten jako jedyny ma najmniejszy skurcz poprzez co po wyschnieciu farba na nim nie pęka. Weż teraz mały pędzelek, zanurz w farbie i przejedz po akrylowanych miejscach. resztę wnęki maluj małym wałeczkiem tzw "myszką". po pomalowaniu, kiedy farba jest jeszcze mokra zerwij delikatnie tasmę i ciesz sie swoimi idealnie odcietymi przejsciami. To samo możesz zrobic po montażu listew cokołowych czy też na futrynach . zasada jest zawsze ta sama. pamietaj zeby za długo nie trzymać tasmy z roztartym akrylem przyklejonej do czegokolwiek bo kiedy akryl przyschnie może odkleic ci sie razem z tasmą. to by było z grubsza tyle na temat akrylowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koniucorso 16.06.2009 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2009 Witam,Czytam, czytam i ...Akrylujcie i po kilku latach płaczcie...W sumie wstawiłem w swoim życiu jakieś 1,5 tys. okien i zawsze był używany silikon, nie obyło się oczywiście bez wpadek(nowy pracownik).Generalnie chodzi o zachowanie się jednego i drugiego w czasie upałów, z moich doświadczeń wynika jasno że "kwaśny glut" bije na głowę akryl.Raz szef kupił akryl, i po 4 latach klient zadzwonił że woda mu zacieka na ścianę pod oknem.Co innego we wnętrzach, tam zawsze używam akrylu.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
heniecki 16.06.2009 18:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2009 To kolego chyba zle czytasz albo masz ten silikon na oczach bo wlasnie chodzilo o akrylowanie we wnatrz a nie na zewnatrz okien.Ja mam akrylowane ale uzylem specjalnego akrylu do tego celu wlasnie przeznaczonego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batko lenin 16.06.2009 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2009 akryl i używamy paleca( może być "fakowy") Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koniucorso 16.06.2009 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2009 Rzeczywiście... Sorki za kwas i zamieszanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
heniecki 17.06.2009 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2009 Nic sie przeca nie stalo,brak uwagi przy czytaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
koniucorso 18.06.2009 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Się obiecuję poprawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stefan Sz. 18.06.2009 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2009 Z akrylem jest tylko jeden problem, po kilku latach wychodzi z niego cała woda, kurczy się i przy okazji odrywa farbę wokoło okna, trzeba to potem rwać i dawać od nowa. Im więcej damy wody przy arylowaniu tym bardziej się będzie kurczył i odłaził.Używałem różnych akryli Tytan,Soudal, Casto. I wszędzie to samo. 2-3 lata skurcz pęknięcia i robota od nowa. Ja bym jednak był za silikonem tylko trzeba go dać bardzo mało i nie pobrudzić ściany, bo farba nie będzie się trzymać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monisien 19.06.2009 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2009 Eeee.... To znaczy, że mam za 2-3 lata znów to robić?? To nie lepiej zobaczyć najpierw czy nam ciągnie od tych okien i jak nie ciągnie, to nie akrylować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.