tolowala 07.06.2009 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 Czy też mieliście problem z uzyskaniem z Muratora elektronicznej wersji projektu, oczywiście po uprzednim zakupieniu komplentego projektu. Potrzebuję takiej / a w zasadzie jedynie rzutu parteru/ w celu aranżacji wnętrza. Zwróciłem się do muratora i ku memu zdziwieniu odbiłem sie od ściany. Próbują wykręcic się prawami autorskimi, nie uwzględniając tego że za projekt przecież zapłaciłem. Wychodzi na to że kupno gotowca z Muratora to totalna pomyłka. Czy komuś udało się wydostać plik z rzutem kondygnacji w wersji do autocada ?pozdr tolo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HenoK 07.06.2009 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 Czy też mieliście problem z uzyskaniem z Muratora elektronicznej wersji projektu, oczywiście po uprzednim zakupieniu komplentego projektu. Potrzebuję takiej / a w zasadzie jedynie rzutu parteru/ w celu aranżacji wnętrza. Zwróciłem się do muratora i ku memu zdziwieniu odbiłem sie od ściany. Próbują wykręcic się prawami autorskimi, nie uwzględniając tego że za projekt przecież zapłaciłem. Wychodzi na to że kupno gotowca z Muratora to totalna pomyłka. Czy komuś udało się wydostać plik z rzutem kondygnacji w wersji do autocada ? pozdr toloZakup projektu, a zakup praw autorskich, to dwie różne sprawy. Murator podobnie jak większość firm sprzedających projekty "gotowe" sprzedaje je w wersji papierowej. Niektóre nawet projekty te "indywidualizują" umieszczając na nich dane inwestora. Nie spotkałem się z tym, żeby dodatkowo oferowały wersję elektroniczną projektu. Zanim zaczniesz oskarżać Muraator sprawdź jak to wygląda w innych firmach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tolowala 07.06.2009 19:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 Dalej nie rozumiem co stoi na przeszkodzie w udostępnieniu rzutu parteru w wersji elektronicznej. Co to ma wspólnego z prawami autorskimi ? Na czym miałoby polegać ich naruszenie? Nie chodzi przecież o cały projekt a jedynie jego niewielką część do celów aranżacji wnętrza.tolo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 07.06.2009 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 Dalej nie rozumiem co stoi na przeszkodzie w udostępnieniu rzutu parteru w wersji elektronicznej. Co to ma wspólnego z prawami autorskimi ? Na czym miałoby polegać ich naruszenie? Nie chodzi przecież o cały projekt a jedynie jego niewielką część do celów aranżacji wnętrza. tolo A co stoi na przeszkodzie abyś ty lub ten co robi projekt wnętrz wrysował sobie ten rzut? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tolowala 07.06.2009 19:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 A to, że dużo łatwiej i praktyczniej jest zrobić w komputerze a nie na kartce papieru.tolo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marek.Bud 07.06.2009 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 jesli nie potrafisz obslugiwac cada to mysle ze za grosze ci to kazdy student studiow technicznych lub mlodszy inz.( juz nie za grosze ) narysuje. jesli rzut to przeciez pare kresek i po sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 07.06.2009 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 A to, że dużo łatwiej i praktyczniej jest zrobić w komputerze a nie na kartce papieru. tolo No to o tym pisałem, wrysuj to do cada i po sparawie. Wrysowanie szczegółowego rzutu to ~2 godziny roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tolowala 07.06.2009 22:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2009 Dla mnie to nie 2 godziny. Nie znam cada i nie mam nawet ochoty się z nim poznać. Zwróciłem się o pomoc w aranżacji do architekta wnętrz. On pewnie zrobi to jak nie w dwie to w 5 godzin tylko po co ta dodatkowa praca / za którą i tak pewnie sobie policzy/.Cała sytuacja jest dla mnie absurdalna. Biuro projektowe twierdzi, że projekt sprzedało Muratorowi i wszystkie kwestie z nim zwiazane należy załatwiać w wydawnictwie. Murator twierdzi że nie udostępnia /sprzedaję/ w *.dwg bo ochrona praw autorskich i tak w kółko. Ciekawe czy w przypadku zniszczenia np. jednego egzemplarza projektu można byłoby go dokupić na zasadach na jakich się kupuje np. książkę czy też od nowa cały projekt za 2000pln. A czy kserownie projektu dla murarzy jest dopuszczalne czy nie ?Tak czy inaczej, jeśli nie zdołam uzyskać rzutu budynku /powtarzam kondygnacji a nie całego projektu/ w wer. elektronicznej będzie to dla mnie znak, ze firma działa w myśl zasady sprzedać, a później nic nas już nie obchodzi. tolo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irreality 08.06.2009 00:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Nie wiem o co masz pretensje. Z tego co mi wiadomo nikt nie daje plików źródłowych do projektu. Jest podobnie jak w przypadku oprogramowania - kupujesz tak naprawdę licencję na użycie utworu prawa autorskiego na zasadach określonych w licencji. Kupując licencję na oprogramowanie też nie dostajesz kodu źródłowego tylko pliki binarne i licencję na użycie, która też może być ograniczona (np. instalacja tylko na jednym komputerze). Na stronie Muratora masz napisane czarno na białym co zawiera pakiet projektowy np. "4 egzemplarze projektu architektoniczno-budowlanego, projekty instalacji (wodno-kanalizacyjnej, c.o., elektrycznej, gazowej), wykaz materiałów potrzebnych do budowy oraz zakres prac, dziennik budowy oraz WIEDZA BUDOWLANA w PREZENCIE ". Kserowanie projektu jest nielegalne gdybyś chciał go w ten sposób rozpowszechniać. Murarzom możesz bo wszedłeś w posiadanie utworu w sposób legalny i kopiujesz na własny użytek. Po budowie stanu surowego z takiego projektu zostają już strzępy... A wracajć do projektu w wersji elektronicznej to jaki procent użytkowników posiada (legalnego) AutoCADa? Ilu z nich dysponuje wiedzą i umiejętnościami aby z niego korzystać? Ja swój projekt wrysowałem do Microsoft Visio - akurat ten program posiadam i umiem sprawnie obsługiwać. Na warstwach nanosze sobię instalacje, wymiary sprzętów itp. Przy okazji naniosłem zmiany w wymiarach pomieszczeń wprowadzone w trakcie budowy. Do projektowania wnętrz są różne programy ale te dobre są dość drogie np. PRO100. Wprowadzenie pomieszczenia sprowadza się do podania jego trzech wymiarów i usytuowania okien i drzwi... nie potrzeba do tego super projektu konstrukcji budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Atomic 08.06.2009 04:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Nie rozumię Twoich intencji. Najpierw mówisz, że: Potrzebuję takiej / a w zasadzie jedynie rzutu parteru/ w celu aranżacji wnętrza., a później: Nie znam cada i nie mam nawet ochoty się z nim poznać. To po co Ci w ogóle ten plik dwg? Przecież jak nie znasz tego programu, to i tak nic w nim nie narysujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
j-j 08.06.2009 05:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Nie wiem o co masz pretensje. Z tego co mi wiadomo nikt nie daje plików źródłowych do projektu. Na tym bym zakończyl te nieuzasadnione pretensje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arturromarr 08.06.2009 12:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Biura bardzo niechętnie dają elektroniczne wersje swoich projektów z jednej prostej przyczyny: mniej by ich sprzedawały. Częste są przypadki, że inwestorzy zlecają wykonanie projektu indywidualnego na bazie gotowego. Podoba im się jakiś dom, ale chcą wprowadzić wiele zmian, dają projektantowi wydruki np. z netu i proszą o zaprojektowanie hybrydy. Gdyby projekty były udostępniane to szybko znalazły by się w sieci podobnie jak filmy czy muzyka i proceder ten byłby bardzo ułatwiony, nikt by nad tym nie zapanował a nikomu nie chce się dociekać praw autorskich przed sądem. A tak rysowanie domu nawet na wzór od początku jest bardzo pracochłonne i opłaca się zawęzić zmiany, kupić ten gotowy projekt i wykonać adaptację. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. PS: Jak ktoś obraca się w oprogramowaniu CAD to można sobie czas oczekiwania na pozwolenie spożytkować na przerysowanie choćby rzutów, bardzo się przydaje. Najlepiej w 3-D, nieocenione przy planowaniu wnętrz, wystroju i elewacji. A ile przy tym radości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Atomic 09.06.2009 04:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2009 Jak ktoś obraca się w oprogramowaniu CAD to można sobie czas oczekiwania na pozwolenie spożytkować na przerysowanie choćby rzutów, bardzo się przydaje. Najlepiej w 3-D, nieocenione przy planowaniu wnętrz, wystroju i elewacji. A ile przy tym radości Ja tak zrobiłem, ale tylko w 2D, bo jak zacząłem rysować w 3D to mi się komp zawiesił na tydzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.