Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Drewno na więźbę -dobre czy złe ? -foto


Croolick

Recommended Posts

Moi drodzy, więźba sosnowa przetarta kilka dni temu. Oczywiście drzewo świeżo cięte. :cry: bardzo mokre, żywica/sok prawie kapie.

Więźba idzie na dach w przyszłym tygodniu.

Niepokoi mnie niejednorodny kolor na przekroju. Część belek jest całkowicie "pomarańczowa", część jest pół na pół, reszta jasnożółta.

 

http://img188.imageshack.us/img188/8360/dsc00021k.jpg

 

Przejmować się czy nie :roll: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy, więźba sosnowa przetarta kilka dni temu. Oczywiście drzewo świeżo cięte. :cry: bardzo mokre, żywica/sok prawie kapie.

Więźba idzie na dach w przyszłym tygodniu.

Niepokoi mnie niejednorodny kolor na przekroju. Część belek jest całkowicie "pomarańczowa", część jest pół na pół, reszta jasnożółta.

 

http://img188.imageshack.us/img188/8360/dsc00021k.jpg

 

Przejmować się czy nie :roll: ?

 

Nie za wcześnie trochę na robienie z tego drzewa więżbi ? U mnie sosny leżą ścięte od mięsięca, za jakiś czas będzie dopiero przecierane a więźba po przeschnięciu będzie robiona dopiero w przyszłym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

O zimowym wyrębie ze szczytu góry albo z glin, suszeniu składowaniu etc to ja wiem tylkozycie dyktuje troche inne scenariusze. :wink:

Oczywiście jest jeszcze alternatywa czterostronnie struganego, klejonego tec ale jestem na to za krótki.

Tak czy inaczej ta więźba mnie przeżyje a już napewno jak mnie to budowanie tak będzie wykańczać. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A najlepiej to jakby rosło na szczycie góry, wtedy jest najmocniejsze, ścinane musi być w zimie i musi sezonować 2 lata. Ponoć tak dawnniej budowano domy.

 

O cholera, jestem z gór i nic o tym nie wiedziałem.

 

 

:wink:

 

A drzewo powinno być cięte włosem łonowym dziewicy przy pełni księżyca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam też miałem drzewo na wieżbę surowe ,nieipregnowane bo imregnowałem sam .Jest trochę przy tym roboty ,ale jak trochę leżało to zaczeło drzewo dostawać taki nalot jak by pleśń ,a to dlatego że drzewo mokre było .Ale po zaimregnowaniu podeschło jeszcze zanim poszło na dom ,a i tak wyschnie na pieprz już na budynku .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...