januszek 02.12.2003 14:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2003 witaj to czy expres parzy kawę z pianką zależy głownie od ciśnienia i od stopnia zmielenia kawy. to jedno expresy do robienia cappucino są tak drogie że na pewno go nie kupisz chyba ze otwierasz bar, to i owszem. ale obsługa tego to cho cho całkiem kłopotliwe to drugie prawdziwe cappucino zalewa się mlekiem i cały problem tkwi w tym żeby go nie przypalić bo wtedy kawa jest jak ze swietlicy szkolnej daruj sobie cappucino z expresu za 600 a nawet za 1000 nieporozumienie to jest jedynie podgrzane i spienione mleko taką rurką z boku przez którą przepływa para masz wtedy mleko rozmącone z wodą, bez względu czy to jest krupss rowenta philips i inne takie. natomiast jest istotne to czy expres ma termoblok czy kociołek jeśli kociołek to masz większe ciśnienie i cieplejszą kawę, niestety większość krupssa ma termoblock (zdecydowanie tańsze rozwiązanie) tak tak oni tez oszczędzają kup na dwie filizanki lub z dwoma sitkami (przydaje się jak przyjdą goście) smacznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
curry 02.12.2003 14:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2003 mieczotroniksie! Przeraziłes mnie!!!Czy można zakupić ekspres wraz z kimś do obsługi tego ustrojstwa??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka1 02.12.2003 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2003 ekspresy krupsa mają na pudełku informację, że dany model robi kawę zawsze z pianką fakt, że proces parzenia kawy w ekspresie jest dosyć długi, ale ja to akurat lubię, bo mnie odpręża. 1. Wyjąć kawę z lodóki (siedzi tam w pudełku, żeby nie wietrzała - na zimno podobno wolniej wietrzeje). 2. Zagotować wodę w czajniku elektrycznym. 3. Wlać do filiżanki, żeby ją rozgrzać. 4. Włożyć do tej gorącej wody w filiżance łyżkę od ekspresu (to metalowe coś), żeby też rozgrzać - To rozgrzewanie jest ważne jak się parzy mikroskopijną ilość espresso - bo inaczej wystygłoby strasznie szybko. 5. Nagrzać ekspres. 6. Nabić kawy do sitka. 6. Schować kawę do lodówki. 7. Założyć sitko z kawą do rozgrzanej łyżki. 8. Wylać gorącą wodę z filiżanki. 9. Założyć łyżkę z sitkiem do ekspresu. 10. Ustawić filiżankę. 11. Zaparzyć kawę. 12. Wyjąć łyżkę. 13. Wyrzucić sitko z kawą do zlewu. 14. Wyrzucić kawę do śmieci. 15. Wymyć łyżkę i sitko. teraz można się napić espresso a do kapucino trzeba jeszcze 16. nastawić ekspres na robienie capuccino 17. Nalać mleko do szklaneczki. 18. Spienić mleko w ekspresie. 19. Wlać piankę do kawki 20. Odstawić i wymyć szklaneczkę. 21. Przedmuchać spieniacz w ekspresie gorącą parą, żeby go mleko nie zatkało no i w skrócie to tak brzmi jak instrukcja obsługi bankomatu dla blondynki (to nie jest kpina z twojej wypowiedzi, chylę jedynie czoła tak drobiazgowamu opisowi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 02.12.2003 17:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2003 kiedyś nakręciłem sobie film jak robię kawę (żona powiedziała, że będzie go puszczać gościom czekającym aż im zrobię kawę, żeby wiedzieli co ja tyle czasu robię w kuchni), w którym sfilmowałem tą całą przydługą procedurę. Filmu trwa chyba z 10 minut.W sumie wtedy zdziwiło mnie to, że kawę z "EKSPRESU" robi się dłużej niż normalną (zalewaję). No i stwierdziłem, że raczej kawiarni to ja prowadzić nie będę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czakur 02.12.2003 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2003 Mieczu fantastyczna instrukcja oddająca cały sens stosowania expresu ciśnieniowego . Ale ponieważ zycie jest szybkie my go używamy od okazji do okazji, właśnie wtedy kiedy chcemy się odprężyć. tak nawiasem to mamy któryś model AEG i jest ok. Instrukcja jest bomba postanowiłem ją pokazać moim koleżankom zafascynowanym expresem ciśnieniowym (naturalnie z zachowaniem praw autorskich) pozdrawiam czakur PS. po przejżeniu tego wątku moja żona powiedziała że idzie nam zrobić kawę cappuccino z expresu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARETE 02.12.2003 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2003 Muszę się pochwalić, że w efekcie długich i intensywnych ćwiczeń przyrządzanie espresso zajmuje mi ok. 3 minut, szybciej niż w tym samym czasie teść robi zwykłą zalewajkę Mam jakiegoś starego Krupsa i oprócz tego, że warczy jak traktor, to jest OK! Pozdr Zbig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewunia 02.12.2003 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2003 trwa chyba z 10 minut Czy aby nie przesadzasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 03.12.2003 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2003 przyrządzanie espresso zajmuje mi ok. 3 minut mistrzu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARETE 03.12.2003 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2003 przyrządzanie espresso zajmuje mi ok. 3 minut mistrzu! W razie czego zapraszam na bezpłatne szkolenie połączone z małą czarną. Mam nadzieję, że jest tak samo dobra jak ta 10-minutowa Pozdrowienie Zbig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasiu 03.12.2003 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2003 ekspresy krupsa mają na pudełku informację, że dany model robi kawę zawsze z pianką fakt, że proces parzenia kawy w ekspresie jest dosyć długi, ale ja to akurat lubię, bo mnie odpręża. 1. Wyjąć kawę z lodóki (siedzi tam w pudełku, żeby nie wietrzała - na zimno podobno wolniej wietrzeje). [...] 14. Wyrzucić kawę do śmieci. No wiesz !!! Do śmieci !? Do kompostownika !!! Porządny ekspres ciśnieniowy (15bar) "parzy" kawę bardziej przez ciśnienie niż temperaturę. Tak parzona kawa ma inny smak i wogóle jest inna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mrtn 03.12.2003 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2003 pres ciśnieniowy (15bar) "parzy" kawę bardziej przez ciśnienie niż temperaturę. Tak parzona kawa ma inny smak i wogóle jest inna. Tak - ale mimo wszytko niezbedna jest wysoka temperatura. Mam ekpres AEG i sygnalizuje kiedy jescze jest zimy, kawa zrobiona na zimno jest znacznie gorsza od zrobionej na goraco !!! i to przy cisnienu 15 bar. http://www.testberichte.de/imgprod/3213.jpg Po za tym dołączam go do liosty polecanych:- AEG EA 100 moc 1260W - wyśmienita pianka dzięki sitku Crema Plus - krótki czas podgrzewania - profesjonalna pompa ciśnieniowa 15bar - dysza spieniająca do robienia Capuccino - zdejmowany zbiornik na wodę - zdejmowana miseczka i kratka ściekowa i cena bardzo dobra Tak po zatym jestem pragmatykiem, więc proszę kogoś o wyjasnienie co robi lepiej (w jaki sposób) ekspres za 4000 (chodzi o capucciono). W przypadku ekpresu 3 a 15 bar - róznica jest widoczna i zwizana z podwyższonym ciśnieniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mieczotronix 03.12.2003 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2003 co robi lepiej (w jaki sposób) ekspres za 4000 (chodzi o capucciono). Chyba są dwie opcje: Jedne to ekspresy, które mielą same kawę, robią piankę, mieszają to wszystko, wyrzucają zużytą kawę do zbiornika. Wsypuje się do nich tylko ziarna kawy, wlewa wodę i mleko i co jakiś czas opróżnia ze zużytej kawy. To takie kombajny. Są jeszcze takie, które nie robią nic nadzwyczajnego, ale są np. solidniejsze - bo przeznaczone do kawiarni. No i pewnie są też takie, które zrobił własnoręcznie Lugii del Kavozaparzaccio, z ręcznie kutej mosiężnej blaszki, w manufakturze założonej przez dziadka w 1823 roku na południu Włoch. Jak ten: http://www.caffedesign.com.pl/caffedesign/picture/europiccola.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Doki 03.12.2003 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2003 Poniewaz tez jestem w procesie zakupu ekspresu, dzis wybralem sie po zakupy. Moje pierwsze wrazenie: Boze! te Saeco to kompletna tandeta! plastic bamber, przeciez to sie rozleci po paru latach uzywania. Potwierdza sie to, co mowil jeden moj dobry znajomy: tylko Gaggia. Chociaz znalazlem piekny ekspres Alessi... € 560. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARETE 06.12.2003 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2003 Pozwólcie, że podzielę się swoimi przemyśleniami. Jeśli się mylę, to poproszę znawców o korektę. Pompa ekspresu ciśnieniowego, załóżmy 15 barów, wytwarza takie ciśnienie, ale jest to ciśnienie maksymalne. Ile tak naprawdę będzie musiała tego ciśnienia wytworzyć, zależy od "oporu" stawianego przez kawę będącą w sitku. Czy więc w związku z tym kawa nie będzie lepsza wtedy, gdy w sitku będzie jej więcej i będzie lepiej ubita? No bo wtedy opór jest większy i parzy się ona pod większym ciśnieniem? Jeśli to prawda, to wynikają z tego pewne praktyczne wnioski: - lepiej parzyć kawę z pełnego sitka (czyli dla dwóch osób na raz, albo dla twardzieli - jedną z pełnego sitka ) - duże znaczenie ma sposób zmielenia kawy - na pewno nie może być zbyt grubo mielona, bo wtedy woda z łatwością się przez nią przeciśnie jeszcze zanim wytworzy się wysokie ciśnienie - trzeba dobrze ubić kawę w sitku. Oczywiście mowa jest o ekspresach ładowanych ręcznie. W kombajnach mielących kawę nie bardzo mamy wpływ na sposób jej przygotowania. Dobrze kombinuję??? Zbig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
curry 01.03.2004 11:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 zakupiłam w weekend ekspress do kawy, o który tak się tu dopytywałam! Jest to Krups, model FNC1 jak na razie - jest fajnie:) Nie robiłam jeszcze pianki z mleka, ale dziś po pracy wypróbuję Mam jeszcze pytanie- za pierwszym podejściem została na filtrze mokra kawa typu "błotko", przy następnej mocniej ubiłam kawę - i na filtrze była juz zbita prawie na kamień, lekko parująca. Ale gdy kawa kapie do filiżanek to na początku leci taka fajna, czarna, smolista, a potem pienista ciecz, lekko lurowata. czy to normalny objaw? Rozumiem, że gdyby lecieła cały czas taka smolista to trzeba by było kawę jeść łyżeczką, a tak, to trochę się rozcieńczy- ale może powinna leciec cały czas jednakowo nasycona? Może powinnam bardziej ubijać kawę w filtrze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tommi5 01.03.2004 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Ale gdy kawa kapie do filiżanek to na początku leci taka fajna, czarna, smolista, a potem pienista ciecz, lekko lurowata. czy to normalny objaw? To najzupełniej normalne. Prawidłowy "shot" kawy czyli taka dawka powinien składać się z trzech warstw, na wierzchu powinna utworzyć się pianka. Nie wiem czy Twój ekspress odmierza sam ilość wody czy to Ty musisz wyłączyć przycisk dozujący wodę. Jeśli jest automatyczny to taki strumień kawy powinien lecieć od 19 do 22 sekund. Kawa nie powinna być zbytnio ubita, bo wtedy woda nie będzie mogła swobodnie przepływać. Najlepiej jest sprawdzić wygląd takiego shota nalewając go do małego szklanego kieliszka, jeśli ekspress działa prawidłowo zaobserwujesz te trzy warstwy ( trzecią jest pianka na wierzchu). Ta na spodzie najciemniejsza. Osobiście dla degustatorów kawy polecam metodę french pressing, czyli parzenie w naczyniu zwanym kafeterią. Domowe ekspresy raczej się nie sprawdzają, ale to tylko dla prawdziwych smakoszy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew Rudnicki 01.03.2004 12:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Kawa do expressów cisnieniowych jest mieszanką 50% / 50% kawy drobno i średnio mielonej.To co kupujemy to kawa średnio lub nawet grubo mielona.Trzeba połowe domielić.Właściwy stopień domielenia poznajemy po tym jak kawa wypływa z ekspresu. Wypływ powinien być na granicy ciurkania i kroplowania. Najlepiej jeśli z jednej dziurki ciurka, a z sąsiedniej kropluje.To mi powiedział pewien włoch, którego śniadanie to zawsze była esspresso z biskwitem (takie ciasteczko). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
curry 01.03.2004 13:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 kawę kupiłam czarną lavazzę do ekspresu - czyli mam nadzieję że ziarnistość jest odpowiednia. Smoliste kapie, a "lurowata" pianka - ciurka Niestety ekspres sam nie odmierza wody- sama nalewam filiżankę lub dwie Pianka na kawie jest okazała i trwała więc wnisokuję, że te trzy warstwy się tworzą. Teraz z niecierpliwością czekam na popołudnie by pokombinować ze spienianiem mleka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tommi5 01.03.2004 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2004 Co do mleka, to znawcy twierdzą, że nie można go podgrzewać dwukrotnie, bo traci wartości smakowe. Tak więc tylko raz można z niego robić pianę. Ważne jest by przed podgrzewaniem ( robieniem piany) było dobrze schłodzone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
curry 03.03.2004 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2004 Oznajmiam, że wczoraj wypróbowałam spieniacz mleka. Działa rewelacyjnie:) Pianka wychodzi gęsta i trwała. Zgodnie z zaleceniami użyte mleko było chude 0,5% i zimne. Bardzo dziękuję wszystkim za porady! p.s. dzięki uzyskanym tu informacjom byłam o wiele bardziej zorientowana w temacie niż ekspedienci, którzy te ekspresy sprzedawali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.