Anisia3 10.06.2009 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Mam ogromna prośbę do wszystkich forumowiczów. Mój mąż prowadził Żabkę i wyszedł na tym, jak Zabłocki na mydle. Została zamknieta. Z mojego sklepu internetowego nie da sie wyżyć. W tej chwili mój mąż wyjechał do Niemiec i szuka tam jakiejś pracy sezonowej przy zbiorach owoców, przycinaniu drzewek czy co tam jeszcze może być. Ale nie może nic znaleźć. jeśli ktoś wie o jakiejś pracy w Niemczech błagam o pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/124080-prosz%C4%99-o-pomoc/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d____o 12.06.2009 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Mogłaby Pani rozwinąc temat Żabki ku przestrodze. Myslalem ostatnio o tej franszyzie. Co zawazylo o niepowodzeniu inwestycji? W sprawie pracy w Niemczech niestety nie mogę Pani Pomóc Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/124080-prosz%C4%99-o-pomoc/#findComment-3347723 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarcinM1719504764 12.06.2009 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Nie chce zapeszac ale u Niemcow w tym roku kiepsko, znajoma wrocila bo wlasciciel przesadzil z chemia i spalil plony, podobno w okolicznych regionach tez sporo ludzi wrocilo do kraju bo nieurodzaj.ps. tez jestem ciekaw co nie wypalilo ze sklepem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/124080-prosz%C4%99-o-pomoc/#findComment-3347737 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anisia3 13.06.2009 08:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Jak będe w lepszej formie, to napiszę więcej. Ale tak w dwóch zdaniach: Tomek prowadził Żabkę 5 lat. Regularnie placił ludziom pensje i Zusy, zawsze pilnował wszystkich terminów w skarbówce. ALe że to wszystko trzeba płacić z utargu, a Żabka wymaga codziennego wpłacania pieniędzy do swojej kasy. Na dodatek miał pracownika, który kradł ( a tego się nigdy nie przewidzi), to w pewnym momencie zrobila mu sie zaległość w Żabce. Wpłacal im pieniądze, ale nie w pełnej kwocie, bo albo zaplaciłby Zusy i resztę, albo wplatę dla Żabki. Skoro Żabce brakowało, to z dnia na dzień zamknęłi mu sklep bez ostrzeżenia. I to tak w skrócie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/124080-prosz%C4%99-o-pomoc/#findComment-3348041 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.