Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ze schodami tak chyba jest, przyjrzyj sie dobrze projektowi, bo wbrew pozorom moze twa ekipa nie zrobiła fuszerki. Moj majster dyskutowal nad tym troche (chyba juz wiedzial jak bedzie)

 

U nas wysokosc miedzy podstawa schodow a sufitem jest ok 200cm (mierzac w pionie), ja mam ok 182 i ... jak stoje na bodajze 1 czy 2 stopniu prawie haczę o sufit! gdyż idziemy do przodu i troche pod skosem, a wowczas ta odległość mierzona po skosie jest mniejsza !

 

Pozdrowienia

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Uważam że jeżeli można coś zrobić lepiej to się to po prostu robi :D Nie zamierzam przez kogoś błąd "kłaniać się" za każdym razem gdy wchodzę na górę! :roll: Mamy przy stropie belkę i wykonawca po prostu nie wziął jej pod uwagę przy rozplanowaniu schodów :o Ja rozumiem, że każdy może się pomylić, ale nie przy tak podstawowej sprawie jak schody :roll:

A do projektu nie mam co patrzeć, bo już przy zakupie projektu wiedzieliśmy, że jest błąd w schodach, więc trzeba było je rozplanować na nowo. Dlatego zaufaliśmy fachowcom, że przy rozplanowaniu schodów wezmą wszystko pod uwagę, jak widać przeliczyliśmy się! :-?

Trudno, nie ma co tego roztrząsać, panowie przyszli przemyśleli temat na nowo, rozrysowali nowe schody i okazało się, że można zrobić takie schody, żeby można było swobodnie po nich chodzić :) Zrobili z pustaków prowizoryczne schody pod tą belką i okazało się, że idąc po nowych schodach będzie jeszcze ze 30 cm luzu nad głową :o

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszłam i ja (po śladach pozostawionych u Dominium :lol: )

Piękny domek, a schodami się nie przejmujcie, u mnie jest tak samo: tak mi architekci zaprojektowali, że zapomnieli, że to jest domek parterowy, a nie piętrowy i w ogóle nie przemyśleli schodów do piwnicy... szkoda gadać, do tej pory nie mamy schodów :roll: Zresztą nie o sobie przyszłam tu pisać :oops: Przybiegłam, bo widziałam taki domek już wykończony, pięknie się prezentuje :roll: Miał okna złoty dąb, i m.in. ze względu na ten widok zmieniłam kolor okien w naszym zamówieniu :roll: Pokaźna rezydencja, gratuluję :wink: i będę zaglądać, jeśli pozwolicie :oops: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dziękuję wszystkim za zainteresowanie :D

 

Perłóweczka, zgadzam się w 100 procentach, nikomu pieniążki nie lecą z nieba i boli jak się za coś płaci dwa razy :-? szczególnie na budowie, na którą zbiera się latami a wydaje w ciągu kilku miesięcy :-? Każdy etap budowy wymarzonego domku bardzo cieszy, a nie ma nic bardziej wkurzającego jak wyburzanie czegoś co było już zrobione i za co się zapłaciło :(

 

Dardurdka, witam serdecznie w moim skromnym dzienniczku :D

Jestem zaskoczona, że widziałaś taki domek już wykończony, bo ten projekt jest stosunkowo nowy, też bym chciała zobaczyć taką realizację w realu :roll: Przekopałam całe forum muratora ale nie spotkałam nikogo kto by budował według tego projektu :-?

Oczywiście zapraszam do śledzenia mojego dziennika, a ja lecę teraz zwiedzić twoje włościa :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perłóweczko...czyli samo życie :lol: Nie samą budowa żyje człowiek, chociaż moje ostatnio tylko wokół niej się kręci :-?

a mój mąż to tak się przejął swoja rolą boba budowniczego, że aż 10 kg schudł :o (żebym ja tak mogła :roll: ) :p

A najlepsze teraz.....ja z kolei tak "wsiąkłam" w to forum,że wnet dziecko matki nie pozna :o :-? A od męża ostatnio usłyszałam te oto słowa:" jak tak dalej będziesz tyle przed tym kompem przesiadywała, to nasz jedynak nie prędko doczeka się rodzeństwa, bo nie mamy kiedy nad tym popracować" :o :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :roll:

pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sąsiedzi są :-? ale na szczęście nie pod nosem 8) Choć muszę się pochwalić,że sąsiedztwo mam miłe :D Jeśli chodzi o wybór działeczki, to zarówno ja jak i mój mąż cenimy sobie ciszę i spokój, nie byłoby z nas mieszczuchów :lol: Jedynym malutkim minusikiem jest to, że troszkę tam powiewa :-? także ten wiatr we włosach nie jest żadną atrakcją :-? :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perłóweczko...czyli samo życie :lol: Nie samą budowa żyje człowiek, chociaż moje ostatnio tylko wokół niej się kręci :-?

 

dokładnie :wink:

 

a mój mąż to tak się przejął swoja rolą boba budowniczego, że aż 10 kg schudł :o (żebym ja tak mogła :roll: ) :p

 

ja tez bym tak chciała :roll:

 

A najlepsze teraz.....ja z kolei tak "wsiąkłam" w to forum,że wnet dziecko matki nie pozna :o :-?

 

:o oj wciąga wciąga ...i to jeszcze jak . chyba mocniej niż budowa :roll: :roll: :roll:

 

A od męża ostatnio usłyszałam te oto słowa:" jak tak dalej będziesz tyle przed tym kompem przesiadywała, to nasz jedynak nie prędko doczeka się rodzeństwa, bo nie mamy kiedy nad tym popracować" :o :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :roll:

 

hi hi hi... budowa zaczęta to czas działać ..... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...