taka_ja taki_on 21.08.2009 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 A ja pomimo że Gratulowałam, to jeszcze raz gratuluję zafoliowania dachu - ja tu tak z okazji aby załapać sie na te truskawki od Izy A ja dzisiaj dzień wolnego mam- a raczej mamy.... Misiek mi zachorował i mnie wkurza dzisiaj bo pomimo, że ledwo łazi, to niewytrzymał i musiał jechac po deski - do obicia dookoła dachu i podjechac musiał do gościa od blachodachówki.... Ja dzisiaj zrobiłam 9 słoików guszek... jeszcze porządki i pranie... wałęsam się po domu i myslę ile bym dzisiaj zrobiła, bynajmniej pozbirałabym uciete skrawki desek i zamitła trociny... Kurczę myślę sobie jak to będzie jak zrobimy dach... A jutro rano mają przywieżć deski -trzeba będzie odrazu nabić... zaś w poniedziałek o 9-tej będzie Pan przemierzyć dach od blachodachówki... Kurczę idę podciąć dziecku włosy... rany co za dzień zalatany i jeszcze jedzonko się gotuje na jutro... No kochana... jak tam weekend? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 21.08.2009 19:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2009 Miśka....ja to się czasem zastanawiam ile Twoja doba ma godzin???? Mam nadzieję, że Twój mąż szybko wróci do zdrowia....podkuruj go przez weekend.... No kochana... jak tam weekend? mam zamiar się byczyć..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 23.08.2009 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2009 Podciałam dziecku włosy -a potem był ryk, bo tak krótko nie chciała Ale na drugi dzień wszystko było dobrze... i zapowiedziałam, że teraz może juz sobie zapuszczać włosy... a domowy fryzjer też sie skończył Może i ciut krótko...ale zaraz patrzeć jak znowu będą do ramion... A dzisiaj włosy spina sobie spineczkami Ja dzisiaj się też byczę, wczoraj musiałam ciut ogarnąć w naszym pokoju... bo makabra... na komodzie wszystko chyba stało... W ogóle w piatek gdy robiłam pranie, to wraz ze swoimi spodenkami wyprałam MP3 wraz ze słuchawkami. A to moja ulubiana MP3 W sobotę nie działała rano, ale potem popołudniu już słuchałam sprzątając pokój. Ba nawet wyprane słuchawki działają Z Miskiem to niewiem jak będzie, bo ropień mu się zrobił na pachwinie i chodzić az nie może, a lekarz powiedział, że raczej będzie on do usunięcia chirurgicznego, bo taka gulałka schowana, spora pod skórą. Dostał tabletki... maść i ot tyle, a przy każdym ruchu boli go... Znając jego jutro juz z rana będziemy na działce... Aj no fakt ma byc pan do dachu mierzenia... ciekawe czy jutro będzie padało... My musimy jak najszybciej przykryć ten dach, bo powykrzywia nam te wiązary kurcze. A TY Gosiu jak tam? Głowa nie boli? Ja też się byczę, ale gruszki bym jeszcze może i porobiła..tylko jakoś nie mam weny na weki Uciekam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 23.08.2009 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2009 to jak sie tak byczymy to może ciut... http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/normal_Kakao%2C_serwetka%2C_wisienka_na_pianie%2C_zdjecia_tiramisu%2C_fotografie_tiramisu_259.jpg i oczywiście caffeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee.... http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14515/thumb_Klasyczne_zdjecie_kawy%2C_kawa_na_zdjeciach_fotki_kawowe_1418.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 23.08.2009 15:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2009 cześć Misia na to ciasto to aż mi ślinka poleciała i kawusia....w sam raz na niedzielne popołudnie Głowa na szczęście przestała mnie boleć ale czwartek i piątek to jakaś masakra była Wczoraj i dzisiaj byłam u rodziców na obiadku ...przygarnęli mnie.... Zrobiłam u nich ciekawe zdjęcie, wkleję za chwilę do dziennika to sobie zobaczysz Dzisiaj po obiedzie mama odwiozła mnie do domciu i przy tej pogodzie to nic tylko walnęłam się do wyra i oglądnęłam jakieś romansidło..... Dobrze, że twojej córce złość szybko przechodzi ....ja kiedyś poszłam do fryzjera, rzekomo najlepszy w Nowym Sączu....zrobił mi balejaż i obciął włosy....zapłaciłam 200zł i całą drogę do domu ryczałam tak mnie opitolił na króciutko mąż tydzień mnie pocieszał.... Przykro mi, że Miśka dopadł ten ropień...tyle macie roboty przy tym dachu....tym bardziej, że boli go jak się rusza a przy dachu trzeba się naskakać Pogoda dziś rzeczywiście iście jesienna jest ale sprawdzałam przed chwilą i jutro nie ma padać, więc na pewno podgonicie trochę z dachem. Trzymam za to kciuki, no i za to, żeby Miśka nie bolało. tylko jakoś nie mam weny na weki ...ja też ale muszę coś porobić....chociaż buraczki.... mam dobry przepis na buraczki z papryką i cebulą, na zimę do obiadu super i mój synek bardzo lubi....on jest w ogóle jako czterolatek nietypowy pod względem gustów kulinarnych..... Uwielbia czosnek, cebulę, szczypiorek....czyli to co dzieci przeważnie nie lubią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 24.08.2009 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 Dzień doberek. No na pięknej górce się budujecie, ale widoki piękne. A Twój synek toby się z moią córcią dobrał bo ona też z takich cebulowo-szczypiorkowych, ogólnie lubi wszystkie warzywa i owoce, w przeciwieństwie do mojego syna-niejadka który toleruje tylko mleko, sery, płatki Ogólnie stwierdzam, że on to chyba miłością żyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 24.08.2009 21:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 Witam gratuluje foliowania . domek nabrał pięknych kształtów a co do tej córci to powiem ze jak panowie zrobili sobie przerwe letnią to ty skieruj podanie do męża i niech pracuje trzeba zapełnić te wszystkie pokoje ale powiem Ci ze te widoki u ciebie to mi sie śnią po nocach cudneeeee rodzice tez mają cudowny widoczek z balkonu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 25.08.2009 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 Witam wróciłam na 2 dni Gosia gratuluję postępów,naprawdę zapindalacie jak struś pędziwiatr . Ten Twój widoczek z prywatnej sypialni walnęłabym sobie w sypialni jako fototapetę na okno , jeśli pozwolisz,co i ja miałabym przepiękne widoki . Trzymam kciuki za dalsze postępy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 25.08.2009 17:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 Kawika cieszę się, że górka się podoba....sąsiad mówił,że przez zimę to "tylko" kilka razy do domu nie dojechał Mój synek też prawie wszystkożerny.....najbardziej śmiać mi się chce z tego, że nie tchnie się pomidora, wręcz go obrzydza a uwielbia zupę pomidorową ketchup leczo i nie wierzy, że to się z pomidorów robi Gosiu witam Cię serdecznie po Twojej przerwie urlopowej Dzięki za dobre słowo. a co do tej córci to powiem ze jak panowie zrobili sobie przerwe letnią to ty skieruj podanie do męża i niech pracuje trzeba zapełnić te wszystkie pokoje Taaaaaaa musiałabym być wiatropylna bo jak panowie tylko powiedzieli, że będzie 2 tyg. przerwy to mój mąż zgłosił urlop i pojechał z Tomusiem do swoich rodziców na podkarpacie A ja bidna sama zapindalam w pracy, że mi nogi do dooooopy wchodzą .....aleeeeeeeeeee.......jak tylko wróci to go dopadnę ........trzeba zakasać rękawy i ostro się zabrać do roboty Asiu Witam, cieszę się, że wróciłaś Ten Twój widoczek z prywatnej sypialni walnęłabym sobie w sypialni jako fototapetę na okno , jeśli pozwolisz, Nie ma sprawy Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 25.08.2009 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 Witaj Gosiu!!! Ja tez oglądałam jakieś romansidło...Misiek spał... dobrze, że teraz go nie boli... Może nie będzie potrzebny jednak chirurg... Mówi, że jakby się zmniejszyło, może to wpływ antybiotyków mam dobry przepis na buraczki z papryką i cebulą, na zimę do obiadu super i mój synek bardzo lubi....on jest w ogóle jako czterolatek nietypowy pod względem gustów kulinarnych..... Uwielbia czosnek, cebulę, szczypiorek....czyli to co dzieci przeważnie nie lubią to ja poproszę o przepis, bo nie ma jak to sprawdzony u kolezanki A synek jest faktycznie nietypowy ahahaaaaaa.... Ale super, że je takie potrawy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 27.08.2009 15:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 Oto przepis na sałatkę z buraków (temat jak najbardziej budowlany, ponieważ przetwory są nieodzownym wyposażeniem spiżarki w każdym domku ) 6 kg buraków 1 kg papryki 1 kg cebuli Zalewa: 0,5 l wody 0,5 l octu 2 szklanki cukru 2 łyżki soli Buraki ugotować, obrać ze skórki i zetrzeć na dużych oczkach. Paprykę pokroić na cienkie paseczki. Cebulę pokroić w piórka. Zalewę zagotować, wsypać cebulę i paprykę i gotować 15 minut. Połączyć z burakami, dobrze wymieszać i gorące wkładać do słoików. Pasteryzować 20 minut. Smacznego Ps. na specjalne życzenie Gosi zdjęcie http://foto0.m.onet.pl/_m/df9803899d1d3ac9edb97fe858db287c,10,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 27.08.2009 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2009 Ps. na specjalne życzenie Gosi zdjęcie http://foto0.m.onet.pl/_m/df9803899d1d3ac9edb97fe858db287c,10,19,0.jpg ale się uśmiałam . Dzięki bardzooooooooo a przepis zapisany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 28.08.2009 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Dzień dobry. Zjadłabym tych buraczków. Tylko nie ma mi kto zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 28.08.2009 14:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 eeee tam.....może się zmobilizujesz Robienie przetworów odstresowuje.... Lecę zobaczyć do ciebie co postanowiliście w sprawie schodów.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majamp 28.08.2009 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Piękna folijka! Domek juz widać w całej okazałości. Uroczo. Trzeba będzie tylko chyba terenówkę zakupić na te góreczki. My już mamy jeepka i sąsiad, który mieszka ucieszył się, bo w tym roku kilka razy go traktor wyciagał w zimie a teraz puk puk do nas Tylko u nas odwrotna sytuacja niż u Was- zjeżdżamy w dół i są problemy z wydostaniem się. Przestojem się nie przejmuj chociaż mi też aż się nóż otwiera jak patrze na brak postępów i jednocześnie piękną pogodę za oknem Ale taka dola inwestora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 28.08.2009 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Ja to się już przestałam przejmować przestojami na budowie .....tu na forum znalazłam pocieszenie jeszcze nie widziałam dziennika budowy, żeby były dotrzymane terminy przez fachowców Jutro już sobota i myślicie, że wiem kiedy przyjdą kończyć dach?.....g...o wiem mogę się jedynie domyślać, czy to będzie poniedziałek a może wtorek..... Zobaczymy kiedy łaskawca majster zadzwoni inwestora powiadomić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 28.08.2009 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Jutro już sobota i myślicie, że wiem kiedy przyjdą kończyć dach?.....g...o wiem mogę się jedynie domyślać, czy to będzie poniedziałek a może wtorek..... Gosiu nie przejmuj się ale pomysl ze przez ten stres z budową związany to ty tyle przetworów zrobisz na zimę ze ho ho ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 28.08.2009 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Gosiu nie przejmuj się ale pomysl ze przez ten stres z budową związany to ty tyle przetworów zrobisz na zimę ze ho ho ... punkt dla Ciebie będę robiła buraki jeszcze ale jak moja chłopina wreszcie wróci......musi mieć w tym swój udział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gwoździk 28.08.2009 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 to ja już nic nie rozumiem....... ....widać, że masz umiejętność czytania ze zrozumieniem .... ... nic nie wycinaj .... piszę specjalnie u Ciebie .... bo co mam innym podpowiadać Pozdrawiam ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
margay 28.08.2009 21:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Aaaaaaaaa to mi ulżyło...... bo już się miałam przefarbować na brunetkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.