Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

witam Gosia sredecznie :lol:

Nie odzywa się bo

a) wita sie z meżem po długiej nieobecności

b) czeka na majstrów na budowie

c) "dobra" kolezanka podrzuciła jej nadmiar buraczków i biedna siedzi i robi z nich przetwory do zapełnienia spizarki(ciekawe czy ją ma i jaka dużą) muszę się cofnąć i sprawdzić

a1) mąż bardzo dobrze głaszcze lub wiszcze i szkoda czasu na fm,póki co :wink:

 

a co do przepisu to na pewno wypróbuję

czekam na dalsze tylko dobre wieści o innych nie chcę słyszeć,bo w końcu jutro wtorek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

obecna :lol: :lol: :lol:

 

Asiu........nawet nie wiesz jak bliska jest odpowiedź c....... :lol: :lol: :o :o

Utknęłam w kuchni :-? Dziś rano jak jeszcze smacznie spałam mąż poszedł na targ i kupił 25 kg ogórków :-? :o i stwierdził, że bez nich nie przezimujemy :roll:

A ponieważ to już ostatni dzwonek na kiszenie więc nie było wyjścia i ślęczę w kuchni :(

A teraz zabrakło zalewy......więc nastawiłam kolejne 9 litrów wody.....i jestem :lol: :lol: zanim się zagotuje to zdążę z 15-ście postów walnąć....aaaaaaaaahaha :lol: :lol: :lol:

 

czekam na dalsze tylko dobre wieści o innych nie chcę słyszeć,bo w końcu jutro wtorek

 

od jutra będę wpisywać w dzienniku i też mam nadzieję, że same dobre wieści :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nie tylko ja miałam przeboje u fryzjera :o

Teraz to się nawet boję chodzić..... :roll: na szczęście nie muszę bo zapuszczam włosy ale jakiś kolor by się przydał.....

 

A z tym obserwowaniem z domu teściów,to lepiej uważaj bo jak zainwestują w jakąś super lornetkę albo nawet jakiś teleskop,czy coś,to będziecie mieć przerąbane,

 

Iza, w ramach sprostowania to są teście ale....dla mojego męża :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: także mi to za bardzo nie przeszkadza (na razie)......na szczęście mąż bardzo dobrze dogaduje się z moimi rodzicami :wink:

 

A zresztą co ja się odzywam.......ja mam zaraz obok na działce teściów,to ciekawe co mam zrobić im wystarczy zwykła lornetka i wszystko jak na dłoni będzie widać...............a na dodatek słychać - jak ktoś do nas przyjdzie..............zaraz będzie,że mielismy gości,jak bylo,kto to........albo w najgorszym wypadku "znowu nas nie zaprosili".................nie no,moi teściowie nie są tacy...... hmmmm przynajmniej mam taką nadzieję .......w sumie nigdy do końca się nie wie Tak na wszelki wypadek bedziemy mieć 2 psy

 

:lol: :lol: :o ...trochę blisko.....ale nie przejmuj się.....teściów w razie czego można sobie wychować :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba mąż wrócił od mamy bo cosik Gosi na fm niewidać

 

no fakt....nie pasowało mi wczoraj wieczorem siąść przed kompem.....mężem trza było się zająć 8) ....poczuł by się urażony, że FM ważniejsze :roll: :wink:

 

Kawika dzięki i trzymaj kciuki, trzymaj mocno żebym szczęśliwie i bez komplikacji dobrnęła do SSO :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.cosgan.de/images/midi/konfus/a045.gif zrobiliście niezłe zapasy na zimę :lol: http://www.cosgan.de/images/midi/nahrung/b040.gif . Będzie miło i przyjemnie,a jak smakowicie sięgać po zapasy zrobione wraz z mężem.

A mój na budowie,właśnie skończył pracę na dziś.

Odpoczywaj i trzymaj się dzielnie jutro :lol: ,trzymam kciuki za bezproblemowe rozstanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OJOJ dzis Gosia biega po budowie

 

..................nawet moja noga dziś nie powstała na budowie :( :o ..................

Owszem ekipa zaczęła od dziś ale na budowie ich nie było :roll: ........kazali sobie wczoraj wieczorem zawieść blachę do siebie bo mają w domu sprzęt jakiś do cięcia i gięcia blachy. Także teoretycznie tylko byli :roll: no ale jak sobie to dzisiaj wszystko na wymiar przygotowali to jutro powinni szybko zamontować na dachu....

Ale bieganiny trochę mąż dzisiaj miał :-? Pojechał z moim tatą po rynny (dobrze, że tata ma busa to sami sobie te rynny zwieźli na budowę), wcześniej musiał posprzątać w blaszaku co by na rynny miejsce zrobić......wywieźli do rodziców cyrkularkę bo już nie ma być potrzebna....

Potem jeszcze pojechał do Sącza po brakujące dachówki dwufalowe (jakieś takie co przychodzą przy oknach dachowych)......i jeszcze parę dupereli do montażu tej dachówki......

Aleeeeeeeeee.......jutro będę chyba miała już jedno okno dachowe http://www.bibliotekazpszio.republika.pl/haha.gif.....bo kazali przywieść od łazienki - a dlaczego jedno to nie wiem......pewnie z tą blachą zejdzie.....a te rynny to też majster mówił, że koniecznie na jutro muszą być.....to ja już nie wiem......zapowiada się pracowity dzień jutro

Tak więc jak tylko skończę pracę to biorę aparat i pędzę prosto na działeczkę...... :D

 

Ps.a teraz pędzę bo zaraz będzie pierwszy po wakacjach odcinek.........M jak miłość :lol: :lol: :lol: :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...