W drodze...komentarze

[kala67]

Witam:)

u nas od rana sloneczko za oknem

[margay]

u nas też cieplutko,wręcz upał ... nareszcie , tylko dlaczego zawsze w tygodniu jak trzeba w pracy siedziec

 

Jeśli chodzi o tematy budowlane to u nas przestój płytę można już rozszalowywac a ekipy jak nie było tak nie ma Kończą podobno gdzieś pracę, bo ich pogoda trochę wstrzymała Mają przyjśc w poniedziałek...mam nadzieję, że pogoda wytrzyma A tymczasem mąż z tatą i bratem sami wzięli się za rozszalowywanie Ja nie wiem za co ja tej ekipie płacę Przyjdą na gotowe.

 

Jak wreszcie przyjdą to znowu będę systematycznie zdawała fotorelację z budowy Już mnie wkurza ta bezczynnośc, taka piękna pogoda a u nas na budowie ani żywej duszy

 

pozdrowienia dla was dziewczynki

[aspect]

Napisalem pięknego posta a tu wszystko wcięło w necie. Zapomniałem że murator nie działa po północy

W skrócie było o tym że to mój pierwszy post u Ciebie a myslałem że juz sie zameldowałem w Twoim dzienniku

U nas cisza, mam nadzieje, że w końcu jutro zalejemy podłoge na gruncie. Pogoda beznadziejna. W ciagu dnia parówka a wieczorem burza za burzą. Po zalaniu będzie przestój do początku sierpnia, w końcu wymarzony urlopik

Życzę szybkiego powrotu ekipy

[margay]

Żeby było sprawiedliwie ja odpisałam i przerwało mi połączenie (bezprzewodowy internet)

 

Witam w moich skromnych progach

 

Nawet nie wiedziałam że murator nie działa po północy bo chodzę spac z kurami , ale obawiam się, że jak we wtorek przyjdą moje majstry to znowu zacznie się u mnie bezsennośc i pewnie będę buszowac w nocy po dziennikach

 

na temat pogody to nie chce sie mi już gadac Normalnie porażka!

 

Dzięki za odwiedziny, lecę oglądac teraz twoją posiadłośc

[aspect]

dzisiaj posiadłość wzbogaciła się o świeżą warstwe betonu

zdjęcia zapodam wieczorkiem (późnym)

[Perłóweczka]

No to razem z Tobą czekamy na ekipę

tak to jest jak nie pogoda to znowu ekipa nawala

ale jak przyjdą to bedzie juz z górki. no i pogoda musi być zeby prace szły do przodu

[margay]

Dzięki,

 

Od wtorku trzymajcie kciuki...strasznie się boję o wykonanie dachu... Ja już po nocach nie śpię

 

Dobra!! Biorę się w garść!! Może tym razem będzie wszystko OK??

 

Na pewno codziennie będę zdawała relację z placu bud..... nie boju

[Perłóweczka]

Od wtorku trzymajcie kciuki...strasznie się boję o wykonanie dachu... Ja już po nocach nie śpię

 

trzymam i to mocno

ale ty tak nie bój się na zapas musisz być dobrej myśli

choc patrząc na wasz dach to napewno z nim duzo pracy jest

ale efekt wynagrodzi wszystko

oj czekam tez bo bardzo podoba mi się twoj domek. u nas niestety nie pozwalano na początku dachów czterospadowych a teraz mozna ale teraz to juz moj dom stoi i jest dwuspadowy ale podoba mi sie bardzo

[margay]

Dzięki za dobre słowo

 

Twój domek jest śliczny, przecież to archon a z tej pracowni większośc to perełki

 

Jestem dobrej myśli, choc jeszcze do dnia wczorajszego prześladował nas pech No na prawdę trzeba miec "szczęście"!!! Mąż rozciął sobie brechą czoło, dobrze że nie trzeba było zszywac A ja wlazłam na gwoździa Myślałam że zemdleję z bólu. Oczywiście do tego szczepionka na tężca a teraz kuśtykam na jedną nogę

 

A do tego mojemu bratu który pomaga przy rozszalowaniu płyty, zginął na budowie złoty łańcuszek ( nowiuśki ) Akcja poszukiwawcza trwała do późnych godzin wieczornych. Ponieważ brat był bliski ataku serca obudziłam więc mojego czteroletniego syna żeby go przesłuchac. Mały taki zaspany mówi:" pzeciez włozyłem go do ceglanej dziurki" I tym miłym akcentem zakończę moje wywody

[Perłóweczka]

Mały taki zaspany mówi:" pzeciez włozyłem go do ceglanej dziurki" I tym miłym akcentem zakończę moje wywody

 

to dobre

napewno wujek ucieszonyyyyyy

[Perłóweczka]

Jestem dobrej myśli, choc jeszcze do dnia wczorajszego prześladował nas pech No na prawdę trzeba miec "szczęście"!!! Mąż rozciął sobie brechą czoło, dobrze że nie trzeba było zszywac A ja wlazłam na gwoździa Myślałam że zemdleję z bólu. Oczywiście do tego szczepionka na tężca a teraz kuśtykam na jedną nogę

 

no to mieliscie wesoło ....dobrze ze wszystko ok

a schody wyglądają super . napewno wyjdą super i tym razem uda się chłopaką stworzyc piękne schody

[margay]

też mam taką nadzieję byle były funkcjonalne i wygodne

 

Ps. Brat się bardzo ucieszył a na pewno nauczył się nie zostawiać takich rzeczy przy małych "odkrywcach"

[Gwoździk]

.... no to rewizyta

 

... Napisałaś u mnie tak jakby Ci dom się walił ... a tu widzę budowanie jeszcze szybsze niż u kawiki

 

... schody poprawione ... i to najważniejsze

 

 

... a okolicy to pozazdrościć tylko można

 

PS. ... podczas budowy na pewno można ponarzekać na "pagórkowatą" działkę ... ale takie są najlepsze.... bo można je pięknie zagospodarować ...

... gdyby była płaska to tak jakbyś mieszkała na Mazowszu ... bo tam wszystko płaskie ... a czuję, że Małopolska odpowiada Ci bardziej ...

 

 

... mi też ... ale niestety tam nie mieszkam....

 

 

 

... jeszcze tu wpadnę ... ale za 3 tygodnie ... bo wyjeżdżam na 3 tygodnie ...Pozdrawiam

[majamp]

No nie mogę widoczki- obłędne!!! Szczerze zazdroszcze

 

Nie dziwie się, że panikujesz przed dachem. U nas największym stesem były fundamenty- małe hopla mojego męża

 

Do dachu bierzemy inną ekipe- naszej nie ufamy na tyle.

 

Pozdrawiam i życze więcej słońca, bo u nas ostatnio też deficyt.

[margay]

Każdy marzy o swoim miejscu na ziemi a jak go już ma, to uważa go za najpiękniejsze miejsce na świecie ( bo własne). Jeden ma piękny widok a drugi piękny staw z dorodnymi wacusiami A wszystkiego mieć nie można i bardzo dobrze, bo jest o czym marzyc i dążyć do obranych celów...

 

Dzięki za odwiedziny i serdecznie zapraszam

[margay]

No nie mogę widoczki- obłędne!!! Szczerze zazdroszcze

 

Nie dziwie się, że panikujesz przed dachem. U nas największym stesem były fundamenty- małe hopla mojego męża

 

Do dachu bierzemy inną ekipe- naszej nie ufamy na tyle.

 

Pozdrawiam i życze więcej słońca, bo u nas ostatnio też deficyt.

 

Dzięki za odwiedziny

 

Tak...zaufanie do ekipy to najważniejsza rzecz Moje też zostało nadszarpnięte, ale ekipa została, a ja modlę się żeby już wszystko było ok

 

Słoneczko się przyda dzięki, ja też życzę wam udanej pogody i najlepszej ekipy do dachu po słońcem

[Perłóweczka]

coraz piękniej domek wygląda a jak jeszcze przyjdzie dach to ho ho ho....

dosyć wysoką sciankę kolankową macie czy była taka w projekcie czy sami podniesliscie??? my tez swoją podnosilismy i nawet to nic nie zmieniło w wyglądzie zewnetrznym - a tego sie troszkę obawialismy - jest ok

[margay]

Perłóweczko,

 

podnieśliśmy ściankę kolankową o jednego pustaka, bo w projekcie wydawała się nam za niska mało funkcjonalne by były te skosy Ale zamówiliśmy proporcjonalne dłuższe krokwie więc dach to zamaskuje i ta różnica na zewnątrz nie będzie się rzucac w oczy Przynajmniej taką mamy nadzieję

 

Skoro u ciebie nic nie zauważyłam, a domek jest proporcjonalny i zgrabny to ja się już nie przejmuję musi byc dobrze i już!!

 

pozdrawiam

[kawika]

margay kochana jak mogłaś????

 

A ja mieszkam tu od urodzenia i nie umiem jeździć na nartach Tylko ode mnie jest jeszcze spory kawałek do stoków z prawdziwego zdarzenia, no chyba że do Krynicy Górskiej. A wy na jakim stoku szusujecie??

 

Krynica-Zdrój Ci powtarzam Krynica-Zdrój - to przecie ja tu mieszkam to moje miasto rodzinne jest...

 

też nie umiem na nartach jeździć

[kawika]

margay - nic się nie martw, z ekipami każdy musi swoje przejść, będzie dobrze zobaczysz