Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gratuluję instalacji elektrycznej :lol: Teraz dom jest "użylony" :wink: . Jak Karol kładł u nas instalację to kable były zapinane w takie obejmy,a u ciebie widzę kable trzyma zaprawa.

Co do wiosny ,to na razie nikłe oznaki,śniegu coraz mniej,a ziemi widać coraz więcej :D . Jakaś nadzieja jest. Pozdrawiam i również życzę ładnej pogody,aby sezon budowlany ruszył z kopyta :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jessi, nie obejrzysz się a już będziecie mieli Stan Surowy Zamknięty i elektrykę......wiosna juz za pasem a jak chłopaki ruszą z murami to z dnia na dzień wasz domek będzie rósł jak grzyby po deszczu :D To jedyny etap który powstaje tak szybko i w tak spektakularny sposób, potem to juz taka dłubanina w środku :-? jeszcze więcej kasy a efekty juz tak nie widoczne :roll:

Także jak wystartujecie za niedługo, to popędzicie jak formuła 1 a ja zobaczę po was tylko kurz na drodze :lol: :wink: ponieważ w tym roku nie będziemy szaleć z wiadomych względów :-?

Planujemy zrobić jeszcze strop bo na razie to ze sypialni dach widzę :-? więc dorobimy sie jeszcze strychu 8) , poza tym trza zrobić porządek koło domku, wkopać szambo i wyrównać ziemie koło domu i ocieplić fundamenty (bo ekipie się nie chciało :evil: ), resztę się zobaczy :roll: powinno jeszcze zostać na pozostałe instalacje tj. gaz i wodę ale to się dopiero okaże w drugiej połowie roku......chyba że trafię "6" w totka to szybciej, a ponieważ nie gram to marne szanse :lol: :lol: :lol: Jednym słowem bardziej w tym roku będę kibicem na forum niż jakimś konkretnym inwestorem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję instalacji elektrycznej :lol: Teraz dom jest "użylony" :wink: . Jak Karol kładł u nas instalację to kable były zapinane w takie obejmy,a u ciebie widzę kable trzyma zaprawa.

Co do wiosny ,to na razie nikłe oznaki,śniegu coraz mniej,a ziemi widać coraz więcej :D . Jakaś nadzieja jest. Pozdrawiam i również życzę ładnej pogody,aby sezon budowlany ruszył z kopyta :roll:

 

Witaj Asiu, u nas kable wkuwali w ścianę a potem "zaklejali" zaprawą. Co do wiosny to u nas rano o 7.00 było -14 st. :o :o :evil: pozostawię to bez komentarza...............

Dzięki za dobre słowo, cieszę, się że kolejny etap za mną ale jak sobie pomyślę ile jeszcze przed nami a w sakwie niezbyt pełno :-? to strach mnie ogarnia......no ale pocieszam się, że "nie od razu Rzym zbudowano" :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No piękny z ciebie Frankenstein, dałaś domkowi żyły i tylko patrzeć jak w nim życie zagości.

http://emoty.blox.pl/resource/509.gif http://emoty.blox.pl/resource/509.gif

 

 

Tak na poważnie to dobrze, że się nie daliście zimie i prace ruszyły. Chłopcy dzielnie sobie poradzili, w takie mrozy.

 

Ja w takie mrozy to byłam na budowie pomierzyć wymiary pomieszczeń, i nanieść je na papier, ale palce mi z zimna tak drętwiały, że zmierzyłam raptem 2 pomieszczenia i trzeba było wracać, bo myślałam, że zamarznę.

 

Widzę, że palety euro u was też jeszcze goszczą. My jak zrobi się ciepło, oddamy je do skupu, bo podobno przyjmują a to zawsze jakaś kaska. Mała, bo mała, ale na jakiś drobiazg na budowę się przyda. Jak na razie pomagają mi w aranżacji pomieszczenia robią za mebelki. Ustawiam je mniej więcej tak jakbym chciała mieć w przyszłości meble i patrzę ile to miejsca zajmuje i projektuje sobie gdzie chcę mieć pstryczki elektryczki.

 

Aniu, dziękuję :D

 

Co do palet to mamy ciut tych "euro palet" i te podobno można zawieźć do skupu, ale większość mamy zwykłych, zostały z porotherma i skład budowlany miał je zabrać, ale jak przyszło co do czego to :"przepisy się im zmieniły, że niby niestandardowe" :evil:

 

Pozdrawiam i zmykam na kanapę 8) bo dziś :lol: :lol: :lol: NASZ DZIEŃ I MOŻNA POLENIUCHOWAĆ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przy okazji natknęłam się na Imiona Żeńskie Opis, znaczenie i tak dla:

 

Aleksandra - Imię żeńskie utworzone zostało od imienia męskiego już w starożytności, a jest pochodzenia greckiego. Oznacza obronę mężczyzn, mężów stanu, rycerzy. Osoba ochrzczona tym imieniem jest sprawiedliwa i obdarzona darem mówienia prawdy, co w życiu sprawia jej wiele kłopotów. Charakter marzycielski, nerwowy i skłonny do przesady. Ponieważ jest typem towarzyskim, a zarazem posiadającym uzdolnienia kierownicze, ma często konflikty z otoczeniem. Posiada piękne i szczytne idee, których nie realizuje, a to w skutek braku inicjatywy i postanowień mocnych do działania.

 

Joanna - jest dużą indywidualnością, lubi i umie przewodzić innymi. Jest energiczna, jest także dobrym organizatorem. Wrażliwa, współczuje innym. Realizuje swoje piękne idee, chodzi zawsze i wszędzie własnymi, odkrywanymi przez siebie ścieżkami. Z natury wrażliwa na ludzka niedolę, ale niepoświęcająca działalności altruistycznej, swojego czasu ani sił. Współczuje innym, bo tak wypada. W miłości chłodna. Sumując: dziwny i trudny charakter.

 

Ja bym zbytnio nie brała sobie tego do serca, bo moje np. się nie sprawdziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Joanna - jest dużą indywidualnością, lubi i umie przewodzić innymi

Czy to prawda :roll: :wink: ,patrząc jak wybierałam materiały i umawiałam z fachowcami-to tak :lol: . Jest energiczna, jest także dobrym organizatorem. Wrażliwa, współczuje innym. Realizuje swoje piękne idee, chodzi zawsze i wszędzie własnymi, odkrywanymi przez siebie ścieżkami. Z natury wrażliwa na ludzka niedolę, ale niepoświęcająca działalności altruistycznej, swojego czasu ani sił. Współczuje innym, bo tak wypada

Nie zgadfzam się z tym. Sama działam w fundacji,bezinteresownie. W miłości chłodna

Nieprawda,poczułam się jak ryba :wink:

. Sumując: dziwny i trudny charakter.

Kto to wymyśla :o :-?

 

Ja bym zbytnio nie brała sobie tego do serca, bo moje np. się nie sprawdziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jessi, nie obejrzysz się a już będziecie mieli Stan Surowy Zamknięty i elektrykę......wiosna juz za pasem a jak chłopaki ruszą z murami to z dnia na dzień wasz domek będzie rósł jak grzyby po deszczu :D To jedyny etap który powstaje tak szybko i w tak spektakularny sposób, potem to juz taka dłubanina w środku :-? jeszcze więcej kasy a efekty juz tak nie widoczne :roll:

Także jak wystartujecie za niedługo, to popędzicie jak formuła 1 a ja zobaczę po was tylko kurz na drodze :lol: :wink: ponieważ w tym roku nie będziemy szaleć z wiadomych względów :-?

Planujemy zrobić jeszcze strop bo na razie to ze sypialni dach widzę :-? więc dorobimy sie jeszcze strychu 8) , poza tym trza zrobić porządek koło domku, wkopać szambo i wyrównać ziemie koło domu i ocieplić fundamenty (bo ekipie się nie chciało :evil: ), resztę się zobaczy :roll: powinno jeszcze zostać na pozostałe instalacje tj. gaz i wodę ale to się dopiero okaże w drugiej połowie roku......chyba że trafię "6" w totka to szybciej, a ponieważ nie gram to marne szanse :lol: :lol: :lol: Jednym słowem bardziej w tym roku będę kibicem na forum niż jakimś konkretnym inwestorem :wink:

 

iihhih mam nadzieje że panom pójdzie juz szybciutko bo ja już bym chciała żeby cos sie działo a ta zima w tym roku nieodpuszcza jak nazłość i co chwile albo pada snieg albo mrozy sa jakies brrrrrrrrrrrrr :evil: :evil: :evil:

 

no w tym roku jak sie wrobimy to tez chcemy zrobic elektrykę, hydraulike ,tynki ,wylewki ,cieplic poddasze i strych ,a pózniej to zależy od tego jaka bedzie jesien i zima :roll: jak bedzie taka sama jak w tym rokuy to tragedia :x

no i w lato tez zaczniemy wyrównywać działke juz mamy dogadane z facetem co nam ziemie przywiezie na działke zamówimy kopareczkę i zaczniemy równac teren hihihi super ,moze posadze sobie jakies drzewka owocowe na jesieni :wink: :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witammmmmmmmmm :D

 

Pobiegłam do dziennika...

 

Też tak z początku pomyslałam, że masz tak połapane za pomocą zparawy te kable, a Misiek mi odrazu powiedział, że nic tylko Wam wpuszczali :wink: U nas elektryka musi poczekać, bo ścianek nie ma działowych, a te aby były, to muszą być wylewki :-? Oj ciut robotki jest... Ale grunt, że prąd już dawno w domku jest -gniazdo i nie trzeba biegać z kaberolami i kablami :wink:

 

Nu super... widzę, że po kilka gniazd masz, a w wiatrołapie - na jednaj stronie 3... Czy to te placki? :roll:

 

Jak Gosiu się czujesz? Kiedy teraz USG? Masz tak co miesiąc je, czy nie.

 

Buziaki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosia podpisz się,kobieto o anielskim sercu :lol:

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=4096518#4096518

 

podpisik jest :wink:

choc wiem ze to do włascicielki było skierowane :roll:

 

Witam Cię moja droga :lol: To było skierowane do wszystkich z koła :wink: .

Zamieściłam to,bo wiem,że tu częściej zaglądacie niż do mnie :wink: .

Wróciłaś na dobre :p ,czy tylko tak z doskoku :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GRATULUJE pięknych kabelków :wink:

 

jak zdróweczko?

 

Dzięki Gosia

 

Zdrówko dopisuje a to najważniejsze :D , szczególnie jeśli taka pogoda :roll: i zima nie odpuszcza, to łatwo o przeziębienie albo co gorsze grypsko a boję się tego jak ognia....

Ale zaczynam się czuć powoli jak wieloryb :( i chandrę czasami mam http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_20_5.gif zaczyna mi być już ciężko w pracy......nogi strasznie bolą i schylać mi jest źle, a czasem trzeba coś podać z najniższej półki, to muszę klękać :roll:

W czwartek mam kolejną wizytę to powiem, żeby mi wypisała już zwolnienie.....a co.....należy się........

moja pracownica jak tylko dowiedziała sie z testu że jest w ciąży to od razu poleciała do lekarza i na całe 9 m-cy kazała sobie zwolnienie :-? ja 20 tygodni przetyrałam to teraz kolejne 20 będę odpoczywać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witammmmmmmmmm :D

 

Pobiegłam do dziennika...

 

Też tak z początku pomyslałam, że masz tak połapane za pomocą zparawy te kable, a Misiek mi odrazu powiedział, że nic tylko Wam wpuszczali :wink: U nas elektryka musi poczekać, bo ścianek nie ma działowych, a te aby były, to muszą być wylewki :-? Oj ciut robotki jest... Ale grunt, że prąd już dawno w domku jest -gniazdo i nie trzeba biegać z kaberolami i kablami :wink:

 

Nu super... widzę, że po kilka gniazd masz, a w wiatrołapie - na jednaj stronie 3... Czy to te placki? :roll:

 

Jak Gosiu się czujesz? Kiedy teraz USG? Masz tak co miesiąc je, czy nie.

 

Buziaki :wink:

 

Cześć Słońce :D

 

Misiek fachowym okiem tylko spojrzał i od razu prawidłowa teoria :lol: Mieliśmy kabelki wkuwane w ściany i łapane za pomocą gipsu, wkuwane chyba dlatego bo to są bardzo grube kable, mówił mi facet jeszcze wczoraj parametry ale zapomniałam :) W podwójnej otulinie i zapewniał że nie chińskie :lol: jednym słowem mają przeżyć mnie i moje wnuki :lol:

Wczoraj wypłaciliśmy za instalację wyszło w sumie 6500 - nie wiem czy to dużo czy mało, mam nadzieję, że nie przepłacone.... :-? Mamy w tym całą instalację, wszystkie kable wypuszczone i przygotowane pod alarm oraz cuś takiego co się nazywa.......YYyyyyyyy.........muszę szanownego mojego spytać :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: ..........jakieś zabezpieczenie przepięciowe czy cuś takiego. Poza tym mamy zapewnienie naszego wykonawcy, że jakby przy następnych etapach zanim kabelki nie znikną pod tynkami i wylewkami, jakiś Fachman coś uszkodzi, to oni przyjdą i naprawią gratis, aha i jeszcze na końcu jak będzie wiadomo jaka brama wjazdowa w ogrodzeniu (bo chcemy automatyczną) i domofon to przyjdą i podłączą w tych pieniądzach.

Nu super... widzę, że po kilka gniazd masz, a w wiatrołapie - na jednaj stronie 3..

tak się zastanawiam do czego to może być? Jedno na pewno od lampy we wiatrołapie, drugie od kinkietów które będą na zewnątrz przy drzwiach wejściowych a trzecie........yyyyyyyyyyy.......sama nie wiem :lol: :lol: :lol: :lol: w ogóle stwierdziłam że ciut czasu minie zanim człowiek się przyzwyczai który "pstryk" do czego :roll: :D

 

Jak Gosiu się czujesz? Kiedy teraz USG? Masz tak co miesiąc je, czy nie

 

USG mam w czwartek, tzn. wizytę mam wtedy a moja pani Gin robi mi USG za każdym razem.......czyli co 4 tygodnie.......podobno to bezpieczne ale nie jestem przekonana na 100% :-? ......mam nadzieję, że dzidziuś nie ustawi się tyłkiem i będzie można już na 100% potwierdzić płeć.......mam nadzieję, że się nie pomyliła bo kupiłam już 3 kmpl. różowych śpiochów i kaftaników....wiem wiem.......jestem SZURNIĘTA :lol: :lol: :lol: :lol: :roll: :roll:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej zapobiegliwa. Przecież nie będziesz z noworodkiem po sklepach grasować. Po drugie to może już nie być takich ślicznych ubranek, więc trzeba kupić póki są. Tego nigdy za dużo.

 

Całkowicie się zgadzam, a poza tym każda kobieta ma wyczucie chyba lapsze niż najlepsze USG nawet w 3D :wink: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...