Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

GRATULUJE pięknych kabelków :wink:

 

jak zdróweczko?

 

Dzięki Gosia

 

Zdrówko dopisuje a to najważniejsze :D , szczególnie jeśli taka pogoda :roll: i zima nie odpuszcza, to łatwo o przeziębienie albo co gorsze grypsko a boję się tego jak ognia....

Ale zaczynam się czuć powoli jak wieloryb :( i chandrę czasami mam http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_20_5.gif zaczyna mi być już ciężko w pracy......nogi strasznie bolą i schylać mi jest źle, a czasem trzeba coś podać z najniższej półki, to muszę klękać :roll:

W czwartek mam kolejną wizytę to powiem, żeby mi wypisała już zwolnienie.....a co.....należy się........

moja pracownica jak tylko dowiedziała sie z testu że jest w ciąży to od razu poleciała do lekarza i na całe 9 m-cy kazała sobie zwolnienie :-? ja 20 tygodni przetyrałam to teraz kolejne 20 będę odpoczywać :wink:

jasne kochana........bierz zwolnienie i odpoczywaj!!!!! :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witammmm :D

 

Gosiu nu są te takie nastroje i ta pogoda, niby przesilenie jesienne, wiosenne i grom wie co jeszcze człoweik sam wymysli :lol:

 

Ale te w ciązy huśtawki to NORMA... niektózy nie muszą być w ciązy żeby je mieć :wink:

 

Gosiu to ja podziwiam tego lekarza, co wystawił tyle zwolnienia.

Bo ja jak byłam na badaniu u Ginka -Pana, to żaliły się kobietki w ciązy, że tak dawać zwolnień niechce, bo mówi im: - ciąża to nie choroba :o :lol:

Znam go odkąd tutaj zamieszkałam, sama raz trafiłam na jego humor, ale tak wydawał się zawsze taki ... nu równy i byłam zdziwiona.

Poza tym nie zapomnę, jak w kolejce do rejestracji -popłudniu stała za mna kobietka w ciązy, kurczę ciąża zaawansowana, nu widać, że ciązko jej, stoją z 3 kobiety przede mną, żadna nie zaproponowała -to stanie Pani tutaj z przodu.

Pytam jej, czy w ciązy to nie powinna tam stanąć, to te co stały przede mną to myslałam, że mnie zabiją wzrokiem :evil:

A ona, że nie, że była u niego, ale wynik jej źle wyszedł i znowu musiała przyjechać, ale teraz napewno zostanie do porodu w szpitalu... To mówię - idzie pani usiądzie, - nieeeeeeee postoję... tylko duszno mi, mam dość już, nogi popuchnięte, bo to upały... (wtedy był sierpień)

Ale puściłam tą kobietkę, bo widziałam jej te rumieńce... i jakoś nie miałabym sumienia. Podziękowała i faktycznie dostała skierowanie na oddział.

 

Gosia ja z Darią jeżdziłam 40 km do Pana ginekologa i też co wizyta miałam USG, też nie byłam przekonana, ale gdy człowiek widział tam tego maluszka na tym ekranie to się cieszył, że jest takie USG :wink: Nu moja Daria się wierciła i doopką przekręcała, dlatego ja szybko nie wiedziałam, dopiero jakoś 7 miesiąc i to pod koniec. Ale dawniej były inne USG. Teraz te kolorowe są fajniutkie.

A zdjęcie z USG tez Ci daje?

 

Gosiu a teraz te śpioszki i ubranka takie sliczniutkie :D nie dziwię się, że kupujesz... sama bym zapewne zwariowała :wink:

 

Trzymaj się zdrowo... i idź kobietko na zwolnienie -odpocznij sobie :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witammmm :D

 

Gosiu nu są te takie nastroje i ta pogoda, niby przesilenie jesienne, wiosenne i grom wie co jeszcze człoweik sam wymysli :lol:

 

Ale te w ciązy huśtawki to NORMA... niektózy nie muszą być w ciązy żeby je mieć :wink:

 

Gosiu to ja podziwiam tego lekarza, co wystawił tyle zwolnienia.

Bo ja jak byłam na badaniu u Ginka -Pana, to żaliły się kobietki w ciązy, że tak dawać zwolnień niechce, bo mówi im: - ciąża to nie choroba :o :lol:

Znam go odkąd tutaj zamieszkałam, sama raz trafiłam na jego humor, ale tak wydawał się zawsze taki ... nu równy i byłam zdziwiona.

Poza tym nie zapomnę, jak w kolejce do rejestracji -popłudniu stała za mna kobietka w ciązy, kurczę ciąża zaawansowana, nu widać, że ciązko jej, stoją z 3 kobiety przede mną, żadna nie zaproponowała -to stanie Pani tutaj z przodu.

Pytam jej, czy w ciązy to nie powinna tam stanąć, to te co stały przede mną to myslałam, że mnie zabiją wzrokiem :evil:

A ona, że nie, że była u niego, ale wynik jej źle wyszedł i znowu musiała przyjechać, ale teraz napewno zostanie do porodu w szpitalu... To mówię - idzie pani usiądzie, - nieeeeeeee postoję... tylko duszno mi, mam dość już, nogi popuchnięte, bo to upały... (wtedy był sierpień)

Ale puściłam tą kobietkę, bo widziałam jej te rumieńce... i jakoś nie miałabym sumienia. Podziękowała i faktycznie dostała skierowanie na oddział.

 

Gosia ja z Darią jeżdziłam 40 km do Pana ginekologa i też co wizyta miałam USG, też nie byłam przekonana, ale gdy człowiek widział tam tego maluszka na tym ekranie to się cieszył, że jest takie USG :wink: Nu moja Daria się wierciła i doopką przekręcała, dlatego ja szybko nie wiedziałam, dopiero jakoś 7 miesiąc i to pod koniec. Ale dawniej były inne USG. Teraz te kolorowe są fajniutkie.

A zdjęcie z USG tez Ci daje?

 

Gosiu a teraz te śpioszki i ubranka takie sliczniutkie :D nie dziwię się, że kupujesz... sama bym zapewne zwariowała :wink:

 

Trzymaj się zdrowo... i idź kobietko na zwolnienie -odpocznij sobie :wink: :D

 

Z tymi zwolnieniami to się nie dziwię, że niektórzy lekarze nie chcą dawać od początku, jak z ciążą wszystko OK, bo to faktycznie nie choroba. Dlatego ja zgłosiłam się dopiero w 20 tyg, i pani Ginek powiedziała, że natychmiast mi wypisuje bo na tym etapie należy mi się jak "psu buda" :lol: ale fakt że trzeba się upomnieć, poprosić......tym bardziej, że mam pracę stojącą 8 godz......

Na USG wyszło że wszystko jest w porządku :D Mała rozwija się dobrze i jest zdrowa :D Ja też czuję się dobrze i zaczynam odczuwać coraz silniejszą energię do wicia gniazda..... :lol: :lol: :lol: Tym bardziej że w KOŃCU można zaśpiewać "wiosna cieplejszy wieje wiatr......" a swoją drogą to wyczekała się matka natura prawie do 21.03 (SŁUŻBISTKA JEDNA!) No dwa dni wcześniej spuściła z tonu, żeby nie było, ze taka skrupulatna :roll: :roll: nooooooooo ale najważniejsze ze juz nadeszła i od razu napływa we mnie nowa, świeża energia :D

 

Poza tym nie zapomnę, jak w kolejce do rejestracji -popłudniu stała za mna kobietka w ciązy, kurczę ciąża zaawansowana, nu widać, że ciązko jej, stoją z 3 kobiety przede mną, żadna nie zaproponowała -to stanie Pani tutaj z przodu.

Pytam jej, czy w ciązy to nie powinna tam stanąć, to te co stały przede mną to myslałam, że mnie zabiją wzrokiem :evil:

 

PODŁOŚĆ LUDZKA NIE ZNA GRANIC :evil: :evil: :evil: :evil:

 

A ona, że nie, że była u niego, ale wynik jej źle wyszedł i znowu musiała przyjechać, ale teraz napewno zostanie do porodu w szpitalu... To mówię - idzie pani usiądzie, - nieeeeeeee postoję... tylko duszno mi, mam dość już, nogi popuchnięte, bo to upały... (wtedy był sierpień)

Ale puściłam tą kobietkę, bo widziałam jej te rumieńce... i jakoś nie miałabym sumienia. Podziękowała i faktycznie dostała skierowanie na oddział.

 

Dobrze, ze istnieją jeszcze takie dobre dusze jak ty :D przywracasz wiarę w dobro człowieka.....

 

A zdjęcie z USG tez Ci daje?

 

mam już trzy :D niesamowita pamiątka!

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My będziemy kłaść tradycyjne cementowo-wapienne z tej prostej przyczyny, że są trwalsze. Gipsowe są piękne, bo mają taki bialuśki kolor, ale są bardzo delikatne. Ponieważ jak w nie mocniej uderzysz to zostaje wgniecenie i tynk odpada.

Jak byliśmy na balu andrzejkowym to na sali do tańczenia była jedna kolumna i jeden z gości tak się roztańczył, że butem ją trochę uszkodził. Dużo tego nie było, ale ktoś to pewnie będzie musiał naprawiać.

Jeżeli chodzi o czas wykonania to gipsowe robi się o wiele szybciej niż tradycyjne, bo te są bardziej pracochłonne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to teraz czytam gazety budowlane i dokształcam się z instalacji, przy okazji znalazłam krótki artykuł „ wybór tynku”

Między tynkami cementowo-wapiennymi a gipsowymi są pewne użytkowe różnice, które warto brać pod uwagę podczas wyboru.

Tynki cementowo- wapienne warto zastosować w pomieszczeniach narażonych na zawilgocenie, a także w tych, w których na ścianie będą przyklejone płytki ceramiczne. Tynki te są bardzo odporne na zawilgocenie, mają większą twardość oraz wytrzymałość.

Warto pamiętać, że ściany wykończone tynkami cementowo-wapiennymi nie będą miały idealnie gładkiej powierzchni, ale można pokryć je dodatkowo gładzią gipsową.

Tynki gipsowe nie mogą być zbyt grube-jedna warstwa powinna mieć nie więcej niż 1,0-1,5 centymetra, a przed nałożeniem kolejnej podłoże wymaga zagruntowania. Tynk gipsowy może powodować korodowanie metali, dlatego wszelkie stykające się z nimi elementy stalowe powinny być zabezpieczone powłoką ochronną.

Ważne jest też uwzględnienie kosztu wykonania tynków-zwykle tańsze jest nałożenie tynku gipsowego.

Mam nadzieję, że choć troszkę pomogłam.

:D :D :D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Margay,ja obstawiam tynk c-w,sama mam takie. Co prawda nie są tak gładkie,jak pisała aniamar. Jednak jak znajdziesz ekipę która połozy Ci takie tynki z gładzeniem piaskiem kwarcowym,p[odobno wtedy ma sie prawie efekt tynku gipsowego. Ja nie znalazłam takiej ekipy,która zrobiła by to w miarę przystępnej cenie :cry: . Więc w maju bedziemy kłaść jeszcze cekol .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witammmmmmm :wink:

 

Gosiu MY jabyśmy robili tynki to tak jak Ania i Asia - cemenmtowo -wapienne, tez sporo o nich szukałam i wertowałam, ale zamiast tynków kładziemy regipsy :D

Potem na to nakleimy tapetę z włokna szklanego, jest elastyczna i pracuje razem z regipsami -nie ma pęknięć. Dla nas to wygodniejsze i w końcu to nie zakład przemysłowy, że niby regipsy jak stukniesz to zostanie slad itp. Tutaj płyty g-k maja sporo lat i zero śladu :wink:

 

Dla naszej dwójki łatwiej bawić się w regipsy niż tynki a taniej nas to zdecydowanie wyniesie. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To SUPERRRRRRRRRRRRRR że masz takie zdjątka z USG :wink:

Piszesz Mała -to chyba potwierdziło sie USG, że to płeć żeńska dzidzi :D

Gosiu to jesteś teraz na zwolnieniu? Odpoczywasz?

 

Masz rację, to nie lekka praca -skakanie, schylanie i stanie po 8 h. Czasami jak mały ruch to siądziesz :wink:

 

Do kiedy masz zwolnienie?

 

Gosiu zdrówka i odpoczynku zyczę...a mała kopie częściej? :D

 

Pozdrawiam i buziaki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to teraz czytam gazety budowlane i dokształcam się z instalacji, przy okazji znalazłam krótki artykuł „ wybór tynku”

Między tynkami cementowo-wapiennymi a gipsowymi są pewne użytkowe różnice, które warto brać pod uwagę podczas wyboru.

Tynki cementowo- wapienne warto zastosować w pomieszczeniach narażonych na zawilgocenie, a także w tych, w których na ścianie będą przyklejone płytki ceramiczne. Tynki te są bardzo odporne na zawilgocenie, mają większą twardość oraz wytrzymałość.

Warto pamiętać, że ściany wykończone tynkami cementowo-wapiennymi nie będą miały idealnie gładkiej powierzchni, ale można pokryć je dodatkowo gładzią gipsową.

Tynki gipsowe nie mogą być zbyt grube-jedna warstwa powinna mieć nie więcej niż 1,0-1,5 centymetra, a przed nałożeniem kolejnej podłoże wymaga zagruntowania. Tynk gipsowy może powodować korodowanie metali, dlatego wszelkie stykające się z nimi elementy stalowe powinny być zabezpieczone powłoką ochronną.

Ważne jest też uwzględnienie kosztu wykonania tynków-zwykle tańsze jest nałożenie tynku gipsowego.

Mam nadzieję, że choć troszkę pomogłam.

:D :D :D :D :D :D :D

 

Aniu dziękuję Ci bardzo za radę i szybka odpowiedź :D

Widzę, że jesteście wszystkie zgodne co do tynków cementowo - wapiennych, też tak obstawialiśmy, ale chciałam się jeszcze doradzić i upewnić.

Poza tym słyszałam że tynki gipsowe lubią trzymać wilgoć :-? i ten jeden argument od razu nas od nich odstraszył, nie ma nic gorszego jak wilgoć i grzybek w nowym domu.......Ekipy które robią tynki gipsowe strasznie je zachwalają ale na to wychodzi, że szybciej i łatwiej się je nakłada - dlatego tak zachęcają.......

 

Aniu nie troszkę tylko bardzo mi pomogłaś :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Margay,ja obstawiam tynk c-w,sama mam takie. Co prawda nie są tak gładkie,jak pisała aniamar. Jednak jak znajdziesz ekipę która połozy Ci takie tynki z gładzeniem piaskiem kwarcowym,p[odobno wtedy ma sie prawie efekt tynku gipsowego. Ja nie znalazłam takiej ekipy,która zrobiła by to w miarę przystępnej cenie :cry: . Więc w maju bedziemy kłaść jeszcze cekol .

 

Dzięki Asiu, jak zawsze gotowa na posterunku :D

W takim razie jesteśmy juz pewni co do tynków cem-wap. Co do ekipy to jakoś samo to słowo działa na mnie jak płachta na byka :-? .......mi by wystarczyło zapewnienie że równo położą, bo nie jedno juz słyszałam o krzywych ścianach po tynkach......będę musiała się zacząć oglądać za jakąś solidną ekipą....mamy jeszcze ciut czasu bo do końca maja hydraulik ma czas na rozprowadzenie wody więc tynki najwcześniej w czerwcu.....

 

Asiu a ile płaciliście za tynki?????i ile były droższe te z piaskiem kwarcowym???????

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To SUPERRRRRRRRRRRRRR że masz takie zdjątka z USG :wink:

Piszesz Mała -to chyba potwierdziło sie USG, że to płeć żeńska dzidzi :D

Gosiu to jesteś teraz na zwolnieniu? Odpoczywasz?

 

Masz rację, to nie lekka praca -skakanie, schylanie i stanie po 8 h. Czasami jak mały ruch to siądziesz :wink:

 

Do kiedy masz zwolnienie?

 

Gosiu zdrówka i odpoczynku zyczę...a mała kopie częściej? :D

 

Pozdrawiam i buziaki.

 

:D potwierdziło się :lol: :lol: :lol: ma być dziewczynka ale na 100% to pani Ginek powiedziała że się okaże po porodzie :-? :o ....żartownisia......

Jestem na zwolnieniu ale z tym odpoczywaniem to wiesz jak jest...... :roll: ....Tomek przeziębiony, ma potworny kaszel i katar i 37,5 st. temp. więc nie poszedł dziś do przedszkola :( jak jest dziecko w domu to nie poleżysz.......do południa byłam na 3 godz w pracy.......(ciągnie wilka do lasu)....a prawda tak że jak swojego nie dopilnujesz to różnie może być......zwolnienie mam na 3 tyg :D

 

Gosiu zdrówka i odpoczynku zyczę...a mała kopie częściej? :D

 

Dzięki Misia, a mała kopie już regularnie, jak chodzę i coś robię, to nie czuję ale jak tylko się położę, to od razu harce wyprawia :lol: ale na razie to są takie subtelne ruchy, porządnego kopa to może za jakieś 2 m-ce dostanę....

 

buziaczki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że pomogłam. :D :D :D :D :D :D :D

Życzę szybkiego powrotu synka do zdrowia, niestety taka chwiejna pogoda nie jest korzystna dla naszych maluszków. Pilnuj się, aby Ciebie nie złapało, dużo odpoczywaj i wykorzystaj jak najwięcej tego zwolnienia. Należy Ci się bezwzględnie.

Jak widać mała ma się dobrze, bo rozrabia. To tylko się cieszyć. Dla takiego dokuczania chce się wstawać. :D :D :D :D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze do usług moja droga :lol: O ile dobrze pamiętam to cena była 25zł/m2 materiał+ robocizna,tynki z agregatu. Tylko to był ten szary tynk,bielszy jest droższy. Cena za mułkowanie lub zacieranie piaskiem kwarcowym to był dodatkowy koszt 6 zł/m2. Po przeliczeniu i zastanowieniu zdecydowałam się na osobne położenie gładzi francuskiej.

Przykro mi z powodu choroby synusia,dużo zdrówka dla niego.

Pozdrawiam,trzymaj się :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...