Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Plamy na nowej elewacji


Recommended Posts

Chodzi o egalizacje, dotyczy to tynkow krzemianowych: mineralnych i silikatowych. Jest to nic innego jak ujednolicenie koloru oraz hydrofobizacja ostatniej warstwy (wyprawy) czyli zamkniecie jej porów przed woda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
  • Odpowiedzi 56
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam

 

Czytałem wasze wypowiedzi i mam takie pytanko co sądzicie o tej ścianie co poszło nie tak.Ze aż tak żle to wygląda.

Wykonawca mówi że nakładali tynk na całej ścianie bez przerwy ,masa podkładowa niby zastosowana .Tynk silikatowy ,dodam że na reszcie ścian wygląda to normalnie ,nie ma przebicia pustaków .Faktycznie tynk był mieszny na mieszlniku ,dwie rózne partie tynku z tym że nie chce mi się wierzyć że akurat na tej ścianie tylko tak wyszło,ponieważ jeżeli trefny byłby tynk to wyszły by plamy na całości domu a nie tylko na jednej ścianie.Piszę to ponieważ jestem ciekawy waszych opinii.Dodam jeszcze że tynk był nakładany metodą cienkowarstwową bez styropianu i bez siatki.

P1040323..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczęstsze przyczyny:

* bardziej wątpliwa - jedno wiadro w innym kolorze (niedobarwione lub niedomieszane) - zróbcie próbki z kilku wiader np. na kartce papieru i porównajcie po całkowitym wyschnięciu

* najpewniejsza - wykonawca (jak niestety większość) nie umie kłaść tynków silikatowych, bardzo trudnych w aplikacji. Prawdopodobnie kładł w zbyt wysokiej temperaturze (pow. 23 stopni C), lub przy nieodpowiedniej wilgotności. Możliwe też, że w pełnym słońcu...

Z ciekawości - jaki producent tynku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producent to Malfarb .Akurat tam pracuje ,wstępnie odrzuciłem reklamacje ,ze względu na prawdopodobny błąd wykonawcy .Wydaję mi się że nie zastosował ( lub rozcieńczył za bardzo) masy podkładowej, chciał zaoszczedzic .Wysłałem próbki do laboratorium i zobaczymy co i jak z tynkiem ale na 99% to nie wina tynku .Ale może jeszcze macie jakieś inne propozycje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na życzenie autorki wstawiam fotkę :)

 

http://img190.imageshack.us/img190/3198/obraz143l.jpg

 

Zdecydowanie błąd wykonawcy! Prawdopodobnie tynk był nakładany przy zbyt wysokiej temperaturze i powstało widoczne łączenie. Na poziomie między górnymi parapetami widać lekką poziomą linie. Już w tym miejscu wykonawcy zasychał tynk na ścianie, a zwieńczeniem dzieła jest to co widać bardzo wyraźnie poniżej. Mogę się założyć, że na tej wysokości, na której jest łączenie, wypadał jeden z poziomów rusztowania :)

Malowanie może częściowo zamaskować to połączenie, ale nie naprawi struktury. Na samum środku tej plamy widać miejsca gdzie wogóle nie ma struktury. Przysychający tynk powoduje ograniczenie rozprowadzania ziarna i powstają w ten sposób częściowo gładkie powierzchnie. Tego farba nie zamaskuje, jedynie nada jednolity kolor.

 

Jak tak sobie patrzę na to zdjęcie, to zastanawiam się jak można być tak bezczelnym i wmawiać w żywe oczy, że ta plama zniknie:)

Takie wykonanie to PORAŻKA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proszę popatrz na widerka z jakich tez korzystali fachowcy na małej naklejce małym drukiem powinno być napisane jaka to baza tynku , a mianowicie moze być to baza "B" czyli szara , natomiast baza "A" to jest kolor biały robiony na bieli tytanowej (przed barwieniem pigmentami) czyli jezeli byłoby to co przypuszczam to masz problem i to nie mały , na codzień pracuję przy tynkach własciwie mieszam je w dysolwerach , naturalnie pracuje z tynkami silikatowym , silikonowym , akrylowym , polikrzemianowym i.t.d od gradacji 0,5 do nawet 3,5 mm. i tez je barwie na całą gamę kolorów zamówionych przez klientów klienci napiszę że mają pomysły na kolor swojego gniazdka czasami nie do przyjecia ale to nie mu mamy tam mieszkac , ale jezeli zabarwi sie baze "B" takim samym pigmentem to wyjdzie kolor całkiem inny i odbiegajacy od zamówionego , wcale nie jest powiedziane ze mieszane było wszystko w jednej kadzi tak wam wmówiono , magazym wydał co miał a reszte sie domieszało ........ to jest urok naszych polskich firm choc u nas tego sie nie stosuje tylko taki towar utilizuje z miejsca....... ja natomiast nie zdradze nazwy naszej firmy jestesmy jedyni na rynku polskim i mamy bardzo dobrą opinie klientów bez reklamacji i z pełnym zaufaniem laboranci wchodzą w najmniejsze szczegóły aby towar do magazynu a puzniej do klienta był wysłany w jak najlepszej jakosci a jezeli chcesz pobawic sie w poszukiwania to szukaj w zachodniopomorskim......wiem co napisałem i to moze byc ten problem o czym tez pisze , na zamalowanie tej plamy zastosuj farbę elewacyjną reposan na bazie silikonu i DF-35 nie nalezy ona do tanich ale to najlepszy chyba sposób.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.csv.pl/Media/Files/4M-CSV-Chemia-Budowlana/farby_fasadowe/reposan_sk taka mała podpowiedz ..... i za razem zdradzenie nazwy firmy :)))) , prosze o pełne zaufanie przy czm prosze pamietać aby zastosować ten sam kod oraz nr. pigmentu ....... dostępność tych farb i tynków jest dostepna w sieci sklepów "BRICO" lub w sklepach firmowych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam za sobą "przygodę" z CSV i nie zgadzam się z połową tego, co napisałeś. Znam tę firmę lepiej niż myślisz, ot co.

Pozdrawiam :)

 

PS. a skoro Kasan1 pracuje w Malfarbie, to na pewno umie czytać etykiety na tynkach i wie, co to bazy, hehe. Dlatego obstawiam TYLKO błąd wykonawców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytasz co ma do tego GO WORK ...... OK. odpowiadam ...... lubię sobie poserfowac długimi godzinami po necie i znalazłem kilka , a nawet kilkanaście opinii klientów i samych pracowników na temat firmy MALFARB i nie czepiając się jednej firmy zaopiniowane jest kilkanaście mało znanych firm rozgrzewających się na rynku.....strona jest bardzo bogato wyposazona w negatywne wypowiedzi na temat firmy i samego materiału jaki wykonują , klienci się skarżą , wybacz jeżeli "dziobię" i wyrabiam sobie markę na naszej firmie C.S.V , wcale tak nie jest , robimy swoje , robimy to dobrze i solidnie , wszystko przechodzi przez labolatorium zaczym zwolni się z produkcji , a laborantki są nie miłosiernie cięte na nie dociagniecia wszystko musi być na swoim miejscu aby na końcy trafił towar do magazynu ..... tak sie też zaczyna i kończy droga produkcji naszych towarów które przechodzą przez nasze ręce , mamy podpisaną odpowiedzialność za towar więc nie wiem czy ktoś by chciał walnąć się na czymś mieszając w przykładzie na raz 2000 kg tynku czy tez farb , :)))) a i jeszcze jedno , nie sprzedajemy farb i tynków poniżej kosztów produkcji w przykładzie 50zł. za 25kg. tynku akrylowego czy też farb (Akryl wnętrza) po 9,90zł. za wiaderko 10 l. cena sama mówi za siebie i bez komentarza.....

P.S

Wspomniano takrze w twoich wypowiedziach o zwrotach do C.S.V , ja osobiscie nie znam takiego przypadku , oczywiscie zgodzę sie w jakimś tak procęcie ze są zwroty , ale to są zwroty pogwarancyjne ze sklepów BRICO i CASTORAMA ( bo nabrali pazernie )to jest towar podlegający utylizacji i tak tez robimy , nic ne wraca w dysolwer do przeróbki jak juz takie rzeczy widziałem na włane oczy ....... pozdro:))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CYTAT Z WYPOWIEDZI KOLEGI " coulignon " NA TYM TEMACIE FORUM :

Też mi to przyszło do głowy. Stawiam że po zaciągnieciu klejem ekipa "nie zasypywała gruszek w popiele" tylko przystapiła do tynkowania. Silikat jest wrazliwy na byle pierdnięcie więc mozliwe. Ale akryl jest wrazliwy (nie każdy) ma wysokie ph - zaprawa cementowa takie daje. Więc też moze wyjść.

 

Leszek - naprawdę niezły fachowiec z Ciebie. Pozdrawiam, oby takich więcej.

 

I POZWÓL ZE COŚ WYJAŚNIĘ.........NIECH TEN KOLEGA CO TO NAPISAŁ WYTŁUMACZY Z KĄD WZIĄŁ ZAPRAWĘ CEMĘTOWĄ W TYNKACH - SILIKAT , AKTYL , SILIKONOWY , gdzie i z kąd wzioł taką technologie z kosmosu??? , żaden z tych tynków nie jest robiony na bazie cementu ( a PH to lepkość tynku lub farb - więc gdzie tu sens - co ma jedno do drugiego ) , nie ma cementu tam nawet grama do tego dodam tez ze nie ma w tych tynkach ani wapna ani piasku czy innych materiałów sypkich po za " karolithem " lub " omiadolem " co te dwa składniki oznaczają ? , są kruszywem o odpowiedniej gradacji (od 0,5 do 3,5mm.) cała reszta to żywica w odpowiedniej proporcji , woda i kupę kilogramów chemii ...... dla wyjasnienia : to tynk - POLIMEROWO-MINERALNY , posiada w sobie cement , wapno , piasek ( z osiecznicy + piasek 0,5 - 0,9 ) a te pozostałe we wiaderkach jak juz napisałem nie mają w sobie nawet zdziebka czego kolwiek po za kruszywem zakreślającym gradację tynku...... Wybacz że nie podaję pełnej " recepty " na wyprodukowanie jakiegokolwiek tynku choć znam ją na pamięć , ale to z przyczyn chyba oczywistych , podpisywaliśmy stos papierów o tajemnicy zakładowej i technologii firmy , i nie chciałbym mieć problemów.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...
Witam serdecznie, mam podobny problem jak marchwina, z tym że moje plamy (chociaż u mnie bardziej to wygląda jak fałdy) występują tylko gdy pada słońce i na całym domu. Wykonawca twierdzi że jest to porostu efekt baranka, jednak ja mam trochę odmienne zdanie na ten temat. Kto w końcu ma racje?

DSC00767.JPG

DSC00767.jpg

Edytowane przez viali
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Wg mnie jest to krzywo nałożona warstwa klejowa, ew. słabo wyrównany styropian przed osiatkowaniem. Baranek to jest z wykonawcy :D Widać ewidentne górki i dolinki, więc niech nie ściemnia, że to jest dobrze wykonane.

Kolor wygląda na równomierny - zatarcie także wygląda ok. Problem jest w warstwach głębszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak uważa własnie wiekszość ludzi których pytam o to. Koszt całościowy to prawie 30 tys. zapłaciłem mu do tej pory 24 i nie mam zamiaru wiecej, nawet tyle to i tak za dużo za taką sztukę. Została jeszcze 1 ściana do pomalowania i domniemam że wyjdzie tak samo. Klient jest szczerze uparty że to tak musi być wiec bedzie sie raczej domagał reszty zapłaty, co w tym przypadku? Zostaje sąd? Edytowane przez viali
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baranek? Chyba wysokogórski... Nie wiem jak i co jest po tynkiem ale ściana jest krzywa jak jasna cholera... Jeżeli był styropian to jest ewidentnie skopany a nie położony. Między Bogiem a prawdą wykonawca tynku nigdy na coś takiego nie powinien nałożyć ostatniej warstwy - cokolwiek to jest...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie, mam podobny problem jak marchwina, z tym że moje plamy (chociaż u mnie bardziej to wygląda jak fałdy) występują tylko gdy pada słońce i na całym domu. Wykonawca twierdzi że jest to porostu efekt baranka, jednak ja mam trochę odmienne zdanie na ten temat. Kto w końcu ma racje?

 

A to w ogóle na styropianie jest? Jak można w tak cienkiej warstwie takie "fale dunaju" wyrzeźbić? Ja w tynku tradycyjnym pod słońce takie widziałam, ale na styropianie... to pierwszy raz. I za co on dostał 24 tysiące?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...