leNowak 07.10.2009 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 Niemając ciągle za wiele do zaoferowania wrzucam kilka mioch inspiraacji: http://rudeludzie.blox.pl/resource/inspir004.jpg http://rudeludzie.blox.pl/resource/inspir005.jpg http://rudeludzie.blox.pl/resource/inspir003.jpg dość luźnych inspiracji Pozdrawiam, W sprawie kota to nie ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Animozja 07.10.2009 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2009 NIe wiem o co chodzi z Leszka rybami... ale mi się to kojarzy z obrazkami, które chcieliśmy mieć bardzo w kuchni... nie możemy jednak znaleźć ich nigdzie w dobrej jakości w necie lub do kupienia w jakimś rozsądnym formacie. Rysownik nazywał się Ronald Searle, a tu próbka (rzecz jasna koty ): http://rudeludzie.blox.pl/resource/ser8.jpg http://photos1.blogger.com/blogger/2653/1473/1600/CatO9Tails2.jpg Jakiś sklepikarz w Brukseli miał wyklejone jego kotami całe drzwi... No właśnie jak jesteśmy przy kotach... proces zaznajamiania się nie przebiega na razie pomyślnie :/ Matylda ciągle prycha na Franka..., wiem że to nie forum o tym, ale jak ktoś z Was ma doświadczenia w zaprzyjaźnianiu dwóch kotów, które wychowywałty się w różnych domach to będę wdzięczna za info na priv Jeśli chodzi o zabezpieczenie tarasu... Myślę, że po prostu stopniowo będziemy oswajać z nim koty. Generalnie Matylda bardzo szybko skleiła, że terytorium balkonu kończy się na parapecie (tu też mieszkamy na 7 piętrze, i mamy loggię - stąd parapet). Bardzo ostrożnie wygląda za parapet, a przeważnie siada przed nim i patrzy na świat z bezpiecznej odległości. Myślę więc, że i z tarasem będzie podobnie, kwestia asystowania tylko w pierwszych dniach, żeby sobie zbadały co to jest a potem będą same śmigały żeby nie robić kociego wątku całkiem, to zakończę inspiracją (którą mamy duże szanse zrealizować, co mnie niezmiernie cieszy), czekamy teraz na wycenę... a są to drzwi, wymarzone drewniane u nas będą przesuwne, ale gdy się odejmie klamkę to powinny wygladać mniej więcej tak: http://rudeludzie.blox.pl/resource/inspir00.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agip 08.10.2009 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2009 przepiękne te drzwi i ten stół z inspiracji wyżej też boski a teraz już o kotach rezydenci tak mają, że prychają, mogą też warczeć, syczeć i pacać łapkami. Takie zachowanie jest całkiem normalne i ważne żeby koty nie były od siebie izolowane (no chyba, ze widoczna jest agresja) i żeby się im nie wtrącać w ich sprawy. One teraz ustalają między sobą hierarchię, która z czasem oczywiście może się zmienić. Z każdym dniem powinno być lepiej i tak po tygodniu, może dwóch będą już razem spały, czasami jednak bywa, że nie jest tak prosto i okres adaptacyjny trwa dłużej, dłużej i wcale nie jest lepiej, ale i z tym można sobie poradzić, ale teraz nie ma co sobie zawracać tym głowy. Jakby co to pisz do mnie na pw to zaradzimy. wątęk o dokacaniu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=26842 Natomiast jeśli chodzi o sprawy niezabezpieczonego tarasu to jest to albo mega nieodpowiedzialność, albo niewiedza. Niestety, ale koty wypadają z okien, tarasów, balkonów itd. a to, ze kot nie wypadł przez ileś tam lat to nie znaczy, że kiedyś nie wyskoczy za ptakiem czy wypadnie przez przypadek biorąc za duży rozpęd, zapominając się w dobrej zabawie czy ześlizgując się. Wstawię Wam wątki do poczytania, może zmienicie zdanie zanim będzie za późno dla Waszych kotów. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=97189 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natienka 12.10.2009 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Dziś przyjeżdża do nas Pan Kot, a że mamy w domu juz Panią Matyldę - kocicę, to będziemy siedzieć z nimi w mieszkaniu i pilnować żeby "radość" spotkania i fakt wspólnego zmieszkania nie zaowocowały rannymi lub demolką domu W związku z tym, że nie załatwiamy dziś nic, wzucimy trochę inspiracji, które po drodze doszły... Naszła mnie jednak taka myśl, z którą zaczekać do wieczora nie mogłam... Mimo że w mieszkaniu demolka, to już teraz widzę, że inspiracje inspiracjami, a to co wychodzi w praniu to inna sprawa.. Koncepcja zaczyna się rozjeżdżać nieco, zaczynamy iść na kompromisy, wybieramy prostrze rozwiązania... A ja nadal czuję silną więź z tym co sobie wymyśliłam na początku i powstaje dysonans... Czy Wy też tak macie? Jak sobie racjonalizujecie, że efekt nie jest do końca taki jak zamierzenia...? Miłego dnia Hmm... odwieczny dylemat i nikt od niego ucieknie. Nie wiem, czy jest jedno rozwiazanie - to zalezy od Waszych charakterow. Ja na przyklad zawsze mam wizje, i zapal, i chce zrobic albo zamowic wszystko, i uwazam ze warto... moj maz z kolei jest duzo bardziej praktyczny (takze dlatego ze duzo robi wlasnorecznie i wie ile to kosztuje pracy i wysilku). Z powodu zderzenia naszych podejsc i charakterow kilka rzeczy wyglada inaczej niz mialo... ... z niektorymi zyje (i jest dobrze), inne dobijaja mnie do teraz wiec w koncu sie je zmieni Wazne jest chyba zdecydowac co jest dla Was priorytetowe. Ocencie od 1 do 3, z czego naprawde nie chcecie zrezygnowac bo czujecie ze wtedy Wasze marzenie nie do konca sie spelni, a co - jest moze moda, albo czyms z czym jestescie w stanie zyc. Po drugie - zrobcie narade wojenna - spiszcie wszystko nad czym zaczeliscie sie zastanawiac, i sprobujcie dowiedziec sie czemu. Czy to koszt? Czy jestescie sklonni odlozyc, albo na razie przezyc z prowizorka zeby uzbierac? Czy to wysilek? Moze mozna zlecic to komus za przyzwoita cene? Moze mozna zmienic technologie? Moze rowniez mozna poczekac, np. rok, az reszta bedzie wykonczona a Wy troche odpoczniecie? A moze to po prostu nowy pomysl? Jesli tak, dajcie mu troche czasu. no i ostatecznie... wystroj itd to cos co mozna zmienic nie za darmo i nie bez wysilku, ale mozna. Wiec glowa do gory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leNowak 14.10.2009 11:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 Witam ...Troszke się zmieniło .. ale ciągle sporo jeszcze brakuje. Oto kilka zdjęć po położeniu podłogi: Salonik,http://rudeludzie.blox.pl/resource/IMG_8768x.jpg Salonik,http://rudeludzie.blox.pl/resource/IMG_8781x.jpg Sypialnia,http://rudeludzie.blox.pl/resource/IMG_8772x.jpg Sypialnia,http://rudeludzie.blox.pl/resource/IMG_8773x.jpg tak chemy olistwować podłogę przy ścianiehttp://rudeludzie.blox.pl/resource/IMG_8784x.jpg a tak wygląda taras podczas śnieżycy i 2 zgrzewki małych roślinek pod śnieżną kołdrą.http://rudeludzie.blox.pl/resource/IMG_8780x.jpg Mam nadzieję, że teraz już będzie z górki.Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mia123 14.10.2009 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 Widzę, że zdjęcia z dzisiaj Pogoda paskudna. Bardzo mi się podoba wasza podłoga i czekam na dalsze zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 14.10.2009 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2009 podłoga świetna Fajnie że się cos dzieje u Was a pogoda...no cóż to u nas na północy - w Norwegii śniegu jeszcze nie ma a Wy juz Macie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Animozja 23.10.2009 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 koncepcje czasem po prostu się zmieniają tacy z nas stonowani esteci - nigdy nie mieliśmy u siebie w domu zdecydowanych kolorów raczej (no ewentualnie dodatki)... i tak nas korciło, tak kusiło... że w efekcie kuchnia nie będzie przecierana (cóż tracimy przez to efekt "Prowansji" jak to mówi Leszek ) ale zyskaliśmy coś od czego oczu oderwać dziś nie mogliśmy jak weszliśmy do mieszkania nasz "soczysty" kuchenny zakątek (na tym zdjęciu trochę bardziej odblaskowy niż w rzeczywistości ale i tak czuć klimat łąki) http://rudeludzie.blox.pl/resource/zielona_sciana.jpg Jutro walczymy z szafkami w kuchni, może będą kolejne zdjęcia wstępne pokazujące total look of kitchen Miłej nocki wszystkim! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agip 23.10.2009 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2009 przepiękna podłoga, wygląda jak świeżo przecięte drzewo, cudna a przy takim kolorze ściany można mieć tylko wspaniałe samopoczucie, w sam raz na zimę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ika1719505706 25.10.2009 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2009 Mi się też bardzo podoba wasza podłoga. Mam nadzieję, że nie będziecie jej bardzo przyciemniać, bo kolor jest idealny. Mam pytanie: co to jest za materiał, który użyjecie na listwy przypodłogowe? Wygląda fajnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leNowak 01.11.2009 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2009 Witam, Wykańczenie idzie nam powoli, bo większość rzeczy robimy sami. Nie mniej jednak widać już światełko w tunelu. Wszystkie zdjęcia w świetle sztucznym, więc efekt średni. 1. Sypialnia - podłoga już poolejowoskowana, czekamy na szafę w zabudowie.http://rudeludzie.blox.pl/resource/sypialnia_listopad_01.jpg 2. Łazienka - tu zostało najwięcej do zrobienia - montaż blatu i umywalki, wymiana grzejnika, fugowanie i coś ze ścianami ... nie wiemy jeszcze do końca co.http://rudeludzie.blox.pl/resource/lazienka_listopad_01.jpg 3. Kuchnia - trochę drobnych uzupełnień przy frontach (tymczasowych), fugowanie, cokół , oświetlenie. Stół będe robił sam.http://rudeludzie.blox.pl/resource/kuchnia_listopad_01.jpg 4. Salon - Podłoga w trakcie olejowania. Na zdjęciu widać naszą wentylację. Zostały jeszcze kratki nad ogrzewaniem (ale to wszędzie)http://rudeludzie.blox.pl/resource/salon_listopad_01.jpg No i na koniec jeszcze trochę meblowania i meblowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leNowak 01.11.2009 21:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2009 Mi się też bardzo podoba wasza podłoga. Mam nadzieję, że nie będziecie jej bardzo przyciemniać, bo kolor jest idealny. Mam pytanie: co to jest za materiał, który użyjecie na listwy przypodłogowe? Wygląda fajnie. Listwy są dość proste - kątownik aluminowy oksydowany 15x25mm. Był to pierwszy pomysł, teraz się zastanawiamy, gdyż nie wiemy jak będze z myciem podłóg oraz odkurzaniem. Może damy kątownik 25x25 lub 30x30mm odwrócony ramieniem do góry. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anja-bo 02.11.2009 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 ja mam takie kątowniki 2x2 cm, przyklejone bokami do ściany i podłogi, tzn. są "wklęsłe" a nie "wypukłe", i ani z odkurzaniem ani z mopowaniem nie ma problemu, jesli nawet przejadę mopem po ścianie to nic sie nie dzieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leNowak 05.11.2009 07:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Powolutku uzupełniamy braki ... Jeszcze wybrakowana kuchnia: http://rudeludzie.blox.pl/resource/Kuchnia_05.jpg I Koza na swoim miejscu .. narazie jako świecznik http://rudeludzie.blox.pl/resource/Kozka.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AMFI 05.11.2009 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 bardzo fajnie zapełnia sie Wasze mieszkanko. A ta zieleń to odważnie wygląda I koza świetna, będziecie spędzali przy niej cudowne wieczory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 05.11.2009 16:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Fajniutko się zrobiło czekamy na finish Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
leila 05.11.2009 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2009 Witam. Piękne mieszkanie! Świetna kuchnia, choć sama nie odważyłabym się na taką zieleń, to u Was prezentuje się wspaniale. Piękna podłoga, łazienka, kolor w sypialni, ach... nie mogę się już doczekać meblowania Powodzenia w dalszym wykańczaniu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Animozja 09.11.2009 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 Witajcie, dzięki wszystkim za pozytywne wpisy i kibicowanie Taksię stało, że na przeprowadzkę przyszedł czas zanim zdążyliśmy wszystko zrobić... ale i tak mieszkanie wygląda już całkiem jak dom Czeka nas teraz kilka jeszcze dni z wykańczaniem łazienki , a potem jeszcze kilka więcej z szukaniem materiałów na meble. Jeden namiar już mamy - znaleźliśmy w górach ludzi,którzy robiąmeble z litegodrewna (dębu, orzecha itp.). Poniżej stół z tej firmy, ale robią też meble wg projektów (my będziemy brać od nich blat dębowy rustykalny na stół): http://rudeludzie.blox.pl/resource/stol_lupus.jpg Ale póki to wszystko się stanie, wczoraj był nasz pierwszy wieczór w nowym domu, i kąpiel w łazience z niewykończonymi ścianami i wieczór przy świecach i kozie http://rudeludzie.blox.pl/resource/lazienka_1wieczor.jpg http://rudeludzie.blox.pl/resource/salon_1wieczor.jpg Miłego wieczorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AMFI 09.11.2009 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 hmmm bardzo klimatycznie.... i romantycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 10.11.2009 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 hmmm bardzo klimatycznie.... i romantycznie można tylko pozazdrościć... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.