Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kuchnia - 2 okna czy 1 ?


Ryska1719503950

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 72
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jasne, co nie oznacza, że drzwi w ogóle ma nie być :D

Albo więc pójdziemy po linii " bo ja mam tak teraz u siebie i mi jest wygodnie" wówczas drzwi będą się otwierać jedynie wówczas, kiedy nikt nie będzie siedział przy stole.

(Zgodnie z zasadami powinny otwierać się na kuchnię i nie ma tu ,że boli albo jak "tak mam i jest fajnie".)

Albo bardziej awangardowo i zrobimy drzwi przesuwne.

 

PS Ja przy projektowaniu nieśmiało zapytałbym jeszcze Ryske , czy jest praworęczna, typowa wzrostem, często gotuje i jaki program przewidziała dla tej kuchni oraz jaka estetyka będzie utrzymana w pomieszczeniu i jeszcze kilka innych pierdół .

To taki pikuś , ale czasem pozwala z góry wykluczyć pewne cudowne rozwiązania. 8)

 

PS Pytanie wewątka :zrobić dwa okna czy jedno zamurować , uważam za dosyć wyjątkowo beztroskie, a może nawet i bezczelne :D - nie wiem co, bo nie znam projektu ani autora.

Nikt nie pomyślał o architekturze budynku , tylko teraz nagle przejął się kuchnią i uprawia partyzantkę ?

O tym trzeba myśleć albo przy wyborze projektu, albo przy ustawianiu ścian działowych a nie po rosole zamurować sobie dziurę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki tym "pierdołom" w "PS" ja nie mogę się zdecydować na właściwy wariant u siebie :wink:

Dla mnie minimalna wielkość blatu roboczego, między kuchenką a zlewem to 100cm, bo tam robię cały obiad i inne takie.

 

Wysokość szafek /blatu roboczego/ to chyba 15 cm poniżej łokcia. Ryska napisz jak działasz w kuchni, jak Ci jest wygodnie. Może potrzebujesz więcej blatu roboczego, bo np. gotujecie razem z mężem, albo jakieś inne preferencje, bo np. rzadko gotujecie.

 

Pozdrawiam i spadam do mojej kuchni. W końcu jeść trzeba :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PS Pytanie wewątka :zrobić dwa okna czy jedno zamurować , uważam za dosyć wyjątkowo beztroskie, a może nawet i bezczelne :D - nie wiem co, bo nie znam projektu ani autora.

Nikt nie pomyślał o architekturze budynku , tylko teraz nagle przejął się kuchnią i uprawia partyzantkę ?

O tym trzeba myśleć albo przy wyborze projektu, albo przy ustawianiu ścian działowych a nie po rosole zamurować sobie dziurę .

Pomyśleli popatrz wcześniej. Jest wersja elewacji z oknem i bez.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochani moi - jestem bardzo wdzięczna za te wszystkie rozważania.

Śpiesze z pewnymi wyjaśnieniami

"Jaka jest różnica pojemności szafy, skrytki i szafek wiszących? " pojemności nie liczyłam, ale przy wersji bez okna dodatkowo mam więcej o 7 drzwiczek na dole, góra szafek nie powiększa się. Plus dodatkowo miejsce w spiżarce, ale ... pod ławką w "starej" kuchni (której to ławki nie widać na zdjęciu a znajduje się na przeciw krzeseł) były powciskane roboty kuchenne, toster, gofrownica itp. (sprzęt nie codziennego użytku)

Gdzie będę trzymać sprzęty kuchenne rzadko używane? chciałam na to przeznaczyć spiżarkę

Czy na pewno można okap wstawić do rogu? z punktu naszego widzenia - można :D

Komin w kuchni jest tylko wentylacyjny, prawda? prawda i będzie schowany w ścianie.

A Ryska pewnie zacznie żałowac, że załozyła ten wątek :lol:

Przez chwilkę tak pomyślałam :oops: ale tylko przez chwilkę i juz więcej nie będę. Dajecie dużo pomysłów i warto rozważyć wszystkie.

Ps nie sądzę abyś miała tyle miejsca na kuchenkę w rogu, wbrew pozorom zabiera więcej miejsca i chyba będzie zbyt blisko okna /z tej czy innej strony/ kuchenka w rogu - to nie jest mus. Bardzo mi się podoba ale rzeczywiście dostęp do niej jest utrudniony. Coraz bardziej jestem za opcją pozostawienia jej w środkowej częsci blatu.

PS Ja przy projektowaniu nieśmiało zapytałbym jeszcze Ryske , czy jest praworęczna, typowa wzrostem, często gotuje i jaki program przewidziała dla tej kuchni oraz jaka estetyka będzie utrzymana w pomieszczeniu i jeszcze kilka innych pierdół .

- praworęczna

- nie typowa wzrostem (177 cm)

- w dni powszednie od 16 do nawet 24 w dni wolne od 12 do 18 włączając w to pieczenie (nie bierzcie tego dosłownie)

- program ? całe życie w kuchni :D - posiłki rodzinne, plotkowanie, kawowanie, odrabianie lekcji z dziećmi - połówek ma swój pokój hobby a ja mam kuchnie :o :D

- lubie gotować, robić kluchy, kopytka, torty, pizze (3 na raz) - taka baba kuchara ze mnie :wink:

 

W propozycjach jest opcja z przestawieniem ścianek spiżarki - niestety to nie wchodzi w grę - i tak już "wyrwałam" te 0,9m2 spiżarki dla siebie :) chciałam więcej ale dano mi tylko tyle i więcej nie będzie :(

Skłaniam się coraz bardziej do opcji bez okna wschodniego, z kuchenką na środku blatu po stronie wschodniej, w sumie tak jak w propozycji Angela. Jeśli zostawiłabym okno wschodnie, mam obawy co do ilości szafek wiszących - będzie mało :-?

Tylko czy to jest ergonomiczne (od lewej) lodówka - kuchenka - zlew - piekarnik ? Są jakieś zasady rozmieszczania tego sprzętu ? Bo ja raczej taka typowa jestem.

 

Jeszcze jest chwilka na myślenie więc rozważam, zastanawiam się itp.

Serdecznie dziekuje za to, co do tej pory i proszę o jeszcze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak Ci się podoba ta wersja? Szafa może być płytsza a i tak wlezą wszystkie graty+zastawa na 12 osób. Skrytkę bym zostawiła na zapasy, mopa, słoiki, wielkie gary itp. Natomiast zasady mówią, że praworęczni pracują w kuchni od prawej do lewej i tak jest wyrysowane. Nawet gdy nie będzie okna, układ nie musi się zmieniać.

Pytanie, tak jak sugerował 2112wojtek, czy nie będzie Wam zbyt ciasno przy stole?

Aha, pamiętaj aby zamawiać szafki stojące wyższe niż standardowe, żebyś nie musiała się schylać

http://images49.fotosik.pl/145/eb8177119f36d487med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D No, zgodnie z wytycznymi, jest jeszcze blat "podawczy"zaraz za kuchenką.

Podałeś ciąg technologiczny pracy w kuchni, w rzeczywistości nie ma aż takiej konieczności, nie zawsze można też taką kolejność zachować.

Najważniejszą dla ergonomii jest abyśmy punkty: zlew, lodówka, piec pokonywali np po trójkącie o boku nie większym niż 2m.

Oczywiste , że pomiędzy urządzeniami potrzeba nam odległości.

Minimalna na odstawienie garnka to 30cm,minimalna wolna robocza, to ok.80-90cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem każdy skrawek okna jest na wagę złota.

Po pierwsze światło dzienne jest o niebo lepsze dla oczu i nastroju niż sztuczne.

Po drugie okna zwiększają optycznie wielkość pomieszczenia.

 

Jeżeli zabuduje się kuchnię całą do okoła pod sufit szafkami, to może będzie to funkcjonalne, lecz bardziej bęzie przypominało spiżarkę a nie pomieszczenie do pracy plotkowania lub nauki.

 

My w anszym mieszkanku mamy jedno okno ok 4m2 i planujemy w przyszłości wybić drugie okno - ma być pomiędzy dolnym a górnym rzędem szafek.

 

i może takie rozwiązanie by było dla Ciebie najwygodniejsze (problem że częściej się bedzie brudzić) ale jedno okno zmienić na długie poziome w prześwicei między szawkami?

 

Pozdrawiam, Leszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako uzupełnienie ..

http://farm3.static.flickr.com/2297/2372050843_7518ed4d82_o.jpg

 

chodzi mi o takie okno jak na końcu w kuchni.

 

Miałem gdzies lepsze zdjęcie, ale nie moge teraz znależć.

 

Jeżeli chodzi o elewację, to kształt okna można symylować przez malowanie :).

 

Pozdrawiam ponownie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryska, ja mam kuchnię o 3m2 mniejszą od Twojej i w projekcie też miałam dwa okna o wymiarach 170x170cm. Dodatkowo dwie pary drzwi (jedne z holu, drugie do jadalani) - na każdej ścianie dziura :-? W tej sytuacji zwyciężyła jednak strona praktyczna - wlaściwie nie miałam szans na szafki wiszące w takim układzie i dlatego zrezygnowaliśmy z jednego okna. Wprawdzie z bólem, bo widoki wokół piękne, ale wiem, co to znaczy zbyt mało szafek w kuchni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem każdy skrawek okna jest na wagę złota. Po pierwsze światło dzienne jest o niebo lepsze dla oczu i nastroju niż sztuczne.

Tu się w 100% zgadzam

Po drugie okna zwiększają optycznie wielkość pomieszczenia.
tak, pod warunkiem, że okna nie zabiorą ścian na wiszące szafki w przypadku tej kuchni, no i nie zostaną same okna :)

 

Jeżeli zabuduje się kuchnię całą do okoła pod sufit szafkami, to może będzie to funkcjonalne, lecz bardziej bęzie przypominało spiżarkę a nie pomieszczenie do pracy plotkowania lub nauki.
w zabudowie po sufit planowana jest tylko wschodnia część kuchni (na ten etap)

 

My w anszym mieszkanku mamy jedno okno ok 4m2 i planujemy w przyszłości wybić drugie okno - ma być pomiędzy dolnym a górnym rzędem szafek.
a jaka powierzchnia kuchni ? I jak będzie wyglądac wtedy elewacja ?

 

i może takie rozwiązanie by było dla Ciebie najwygodniejsze (problem że częściej się bedzie brudzić) ale jedno okno zmienić na długie poziome w prześwicei między szawkami?
to dla zwiększenia optycznego w kuchni wolałabym w takim miejscu lustra (też się brudzą - niestety :) ) ale to nie mój styl :wink:

leNowak czy uważasz, że do takiego domu Twoje okna pasują? zwłaszcza, że chodzi o okno po lewej od wykuszu

i tu się wtrącę - nie pasują :D

Ryska, ja mam kuchnię o 3m2 mniejszą od Twojej i w projekcie też miałam dwa okna o wymiarach 170x170cm. Dodatkowo dwie pary drzwi (jedne z holu, drugie do jadalani) - na każdej ścianie dziura :-? W tej sytuacji zwyciężyła jednak strona praktyczna - wlaściwie nie miałam szans na szafki wiszące w takim układzie i dlatego zrezygnowaliśmy z jednego okna. Wprawdzie z bólem, bo widoki wokół piękne, ale wiem, co to znaczy zbyt mało szafek w kuchni.
I nie jest Ci za ciemno? Od której strony (świata) masz to okno ? Również jestem bardziej praktyczna i biorąc pod uwagę to, że okno które będzie napewno zostawione to okno na południe, mam nadzieję, że światła prawdopodobnie będzie dosyć przez cały dzień. Gdybyśmy zostawili dwa okna również nie było by szansy na długi blat z szafkami nad nim.

 

Szkoda, że nie można (może inaczej - raczej strata materiału) wybudować z jednym oknem a potem wybić drugie :roll: :-? Człowiek chciałby od razu dobrze.

A może ktoś ma kuchnię o zbliżonej powierzchni ? i wtedy pytanie ile ma okien i czy nie jest mu za ciemno/jasno ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Droga Rysko

Mam kuchnię 10m2 z oknem od południa. Nikomu nie życzę gotować latem w kuchni z takim usytuowaniem. Chyba, że ma klimę! Dwa okna dają ten komfort, że zawsze można jedno całkowicie zasłonić.

 

Jeśli chodzi o okno, to elewacja na jego braku nie ucierpi. Możesz też zrobić tak, że zostawisz tymczasowo 2 okna i zobaczysz jak to wygląda. Zamurować idzie zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostało okno od zachodu, zamurowaliśmy okno od południa. Nie jest ciemno, bo okno jest duże.

 

I nie jest Ci za ciemno? Od której strony (świata) masz to okno ? Również jestem bardziej praktyczna i biorąc pod uwagę to, że okno które będzie napewno zostawione to okno na południe, mam nadzieję, że światła prawdopodobnie będzie dosyć przez cały dzień. Gdybyśmy zostawili dwa okna również nie było by szansy na długi blat z szafkami nad nim.

 

Szkoda, że nie można (może inaczej - raczej strata materiału) wybudować z jednym oknem a potem wybić drugie :roll: :-? Człowiek chciałby od razu dobrze.

A może ktoś ma kuchnię o zbliżonej powierzchni ? i wtedy pytanie ile ma okien i czy nie jest mu za ciemno/jasno ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...