Kuchnia od pn-wsch/południa

[krolikos]

Witam

 

Czy ma ktoś może kuchnie usytuowaną od południowego-wschodu bądź południa?

 

Jestem na etapie wczesnego planowania, i zasadniczo wszędzie kuchnia jest projektowana, wybierana od północy, hmm a ja chciałbym aby była dobrze i ciepło doświetlona, szczególnie z rana. Obecnie mieszkam w bloku i wszystkie okna mam właśnie od pn-wsch co bardzo mi odpowiada. Latem nie jest gorąco bo słońce po południu kiedy najmocniej ogrzewa jest już lekko za ściana, a w zimie od samego rana prawie do zachodu jest bardzo jasno i ciepło od promieni.

 

Czy w domu jest inaczej i faktycznie latem w kuchni jest "piekarnik"?

Czy jednak kuchnia od północy jest lepszym rozwiązaniem?

 

Pzdr

Robert

[anetik]

Generalnie tak sie projektuje aby kuchnia była na północy bo niby będzie dogrzewać zimną stonę budynku. Ja długo szukałam domu z kuchnią pd/wsch a w końcu znalazłam i tak własnie robie. Kiedys mieszkałam w mieszkaniu z taką kuchnią i byłam zadowolona. Ja lubię gotować i spędzam w kuchni dużo czasu i chcę mieć ją w ładnym słonecznym miejscu z wygodnym dostępem do gorodu, na taras i do salonu. I tak właśnie mam!! Powodzenia

[krolikos]

Fajnie że ktoś myśli podobnie, bo już myślałem że tylko ja tak wydziwiam,

a co do tarasu to kiedyś gdzieś przeczytałem że najlepszy taras to właśnie taki na który można wyjść z kuchni, i to daje kolejny powód na kuchnię od południa przy salonie,

 

Dzięki i Pozdrawiam

[raffran]

My mamy kuchnie od pn-wsch. Jest ona polaczona z jadalnia i z jadalni jest wyjscie na jeden z tarasow po przeciwnej stronie bydynku czyli pd-zach. Taki uklad nam odpowiada i swiadomie na to sie zdecydowalismy. Robiac poranna kawe przed praca mamy pierwsze promyki slonca,a popoludniu robiac obiad nie jest goraco.

[mattdl]

Też mam kuchnię i jadalnię od płn-wschodu(bardziej wschodu) jeszcze nie mieszkam ale jak rano jestem na budowie to w jadalni promienie słońca zaglądają przez otwór okienny - już się cieszę na samą myśl śniadania

[Carpenter78]

Jeszcze nie mam ale wlasnie kombinuje zeby miec kuchnie od pd-wsch.Nie ma jak przygotowywanie sniadania przy swietle slonecznym.

Wg. mnie najbardziej pozadane polozenie to;

 

kuchnia/pd-wsch (sloneczko przy porannej kawie)

taras/zach (ciepy zachodzik poznym wieczorem przy piwie)

sypialnia/zach lub pn (pozadany brak slonca o poranku czyli dluzsze wylegiwanie sie po wczorajszym piwku)

[krolikos]

właśnie się zorientowałem że pomyliłem skrót w temacie , powinno byc oczywiście pd-wsch

 

ja najchętniej wszystkie okna dał bym od pd-wsch, nie ma to jak słońce z rana i sobotnia/niedzielna kawa, choć taras od zachodu to bardzo dobry pomysł, muszę to przemyśleć, czasu mam jeszcze dużo

[raffran]

Proponuje zapoznac sie z tym watkiem w temacie usytuowania kuchni i nie tylko kuchni.

http://forum.muratordom.pl/strony-swiata,t75181.htm

[mechik003]

Mamy kuchnię od południa, od samego rana świeci słoneczko, gdy wracam z pracy w zasadzie już nie. Ma to swoje uroki zwłaszcza zimą, wtedy promyki słońca dają uczucie przytulności, poza tym jest to zawsze dobrze oświetlone pomieszczenie. Nam pasuje, o ile w kuchni da się latem wytrzymać (nie spędzam tam dużo czasu), to nie wyobrażam sobie np. w salonie słońca od samego ranka. To moje indywidualne odczucia.