Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kury chcę :))


joaniko

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 149
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Z 6 kur będzie statystycznie 3 jaja na tydzień.

No co Ty? Dobra nioska niesie jajko co drugi dzień.

 

Poza tym potrzebna jest specjalistyczna karma , zielicho ( uwielbiają kurze dzioby zielsko) leki ( np. przeciw kurzemu pomorowi który nie zważa na to czy to hodowla czy hobby)

Na nowoczesnych chorobach kur się nie znam, ale moi rodzice nigdy nie stosowali ani specjalnej karmy ani leków :) a kury jak padały to pod toporkiem, jak się mamie rosołu zachciało. Jeśli chodzi o zielsko, to wyplewione z kwiatków (jeśłi nie było pryskane) i skoszone na trawniku wystarczy. Jeśli chodzi o pozostałą karmę, to nasionka, nasionka i jeszcze raz nasionka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joaniko

 

Nie traktuj mojej wypowiedzi jako wątpiacej w Twoje marzenia .

Z wykształcenia jestem hodowcą na dodatek specjalistą od kurzych d.up. 8)

 

Na dodatek pałam nienawiścią do jednego z sasiadów co sobie w celach hobbystycznych nabył kurki japońskie co to dzioby drą od 3.30 nad ranem. :oops:

 

Ale marzenia należy spełniać.

Jestem pod wrażeniem tak naprawdę , że młoda osóbka chce dziobale mieć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie kury wymarły jak niektóre ptaki na Nowej Zelandii :D Już chyba nikt na zapadłej wsi nie ma już kur z tzw. własnej hodowli. Dzisiejsze kury nie jedzą pszenicy i innego "naturalnego" żarcia - gustują tylko w gotowej paszy, całkiem jak koty w suchej karmie. No i krócej żyją, są wrażliwe na przeróżne choróbska - trzeba im podawać odpowiednie szczczepionki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie kury wymarły jak niektóre ptaki na Nowej Zelandii :D Już chyba nikt na zapadłej wsi nie ma już kur z tzw. własnej hodowli.

Bo wyhodowanie kury z jajka we własnym zakresie wymaga tyle czasu, pracy, że prościej i taniej jest wziąć wyhodowaną nioskę z fermy. Zapewniam Cię, że po kilku tygodniach biegania po świeżym powietrzu i jedzenia normalnych kurzych przysmaków niczym się nie różni od takiej wyhodowanej we własnym zakresie z jajka. A nadto wszystkie ewentualne niepowodzenia czyhające po drodze od kurczaka do kury i powodujące, że z 10 jajek dostajesz 2-3 dorosłe kury ceduje się na fermę :)

 

Dzisiejsze kury nie jedzą pszenicy i innego "naturalnego" żarcia - gustują tylko w gotowej paszy, całkiem jak koty w suchej karmie.

To nie kury gustują. Zapewniam Cię, że są jeszcze ludzie którzy karmią kury pszenicą. Przynajmniej u nas w "Azji" i nie podają im żadnych szczepionek bo ich nie stać :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eh ziabo, nie mlódka juz ze mnie.

Pragne wspolnie z mezem zrealizowac nasze marzenia, gdy urodzily nam sie dzieci postanowilismy, ze w chwili odejscia ich z domu - my wyniesiemy sie na wies.

Ten czas sie wlasnie zaczoł.

rozumiem jednak, iz z troski o kurki pisałas :)

bardzo chialabym nastepujacym po nas pokoleniom- dziecom, wnukom-pokazac normalny swiat, z prawdziwymi kurkami..., a jakze. Ja doswaidczylam tego, dzieki dziadkom, ale oni szybko umarli i moje dzieci cierpia na "skazę" miejskim zyciem, chce to zmienic.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest najnowsze hobby nowojorczykow. Miasto patrzy na to bardzo laskawym

 

okiem bo okazuje sie, ze kury to bardzo pozyteczne stworzenia.

 

Wyzeraja szkodliwe robale. Jakies tam.

 

I tj jest piekne po prostu - lazisz sobie po metropoli a tu w malym ogrodku - kury . I robi sie swojsko . 8)

 

Kury to teraz straszna atrakcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iiii tam demonizuję 8)

Zielicho można dziabnąć byle gdzie, byle nie z rowu przy drodze.

 

Można też wypasać na śnurku za nogę :wink: :wink:

 

 

Twój teść ma rację , kurze dzioby nie są ciężkie w nakładach fnansowych a i dodziobią wszystko to, co się wyrzuca bo nie ma chętnych do zjedzenia ( np.pieczywo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To sympatyczne, ze kura stala sie symbolem powrotu do natury i normalnosci :D

 

A taki byl to pogardzany ptak . :D

 

Moi znajomi organiczni ogrodnicy twierdza, ze kury wcale nie rozgrzebuja

 

grzadek , ze jest to taki pokutujacy mit, natomiast wydziobuja im stonke z

 

pomidorow a maja ich cos ze dwiescie krzaczkow w tym roku i dzieki temu nie

 

musza stosowac zadnych opryskow ( tylko woda z mydlem na mszyce ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi znajomi organiczni ogrodnicy twierdza, ze kury wcale nie rozgrzebuja

 

grzadek , ze jest to taki pokutujacy mit, natomiast wydziobuja im stonke z

 

pomidorow a maja ich cos ze dwiescie krzaczkow w tym roku

 

No to ja jakas prehistoryczna chyba jestem bo na żywo nie raz ten własnie mit oglądałam ;-) Zwłaszcza jak dopiero co zasiane... Nawet mi jedna mitologiczna kura koralika z kapcia wydziobała :-)

Chyba wszystko zależy od proporcji - liczba kur do przestrzeni "zielonej".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm. :roll:

 

Kury to nic innego jak kuraki z gatunku grzebiących.

Ale Hamerykańskie kury może mają dostatecznie nawalone w dziobie, że zapomniały kim są . 8)

 

Niedługo wyczytam że Hamerykanckie krowy dają miast mleka - kawę wysoko kofeinową.

Tam za Wielką Wodą wszystko panie możliwe..wszystko.. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm. :roll:

 

Kury to nic innego jak kuraki z gatunku grzebiących.

Ale Hamerykańskie kury może mają dostatecznie nawalone w dziobie, że zapomniały kim są . 8)

 

Niedługo wyczytam że Hamerykanckie krowy dają miast mleka - kawę wysoko kofeinową.

Tam za Wielką Wodą wszystko panie możliwe..wszystko.. 8)

 

:lol: :lol: :lol:

 

na szczescie produkt kurzy jest niezmienailny od wieków. I nie podatny na szerokosci geograficzne tudziez "moc czlowieka" do zmieniania natury.

Bo jak powiada Tuwim, gdyby jajo miało jakąs inna forme, zycie kury byłoby potworne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja jakas prehistoryczna chyba jestem bo na żywo nie raz ten własnie mit oglądałam ;-) Zwłaszcza jak dopiero co zasiane... Nawet mi jedna mitologiczna kura koralika z kapcia wydziobała :-)

Chyba wszystko zależy od proporcji - liczba kur do przestrzeni "zielonej".

Mojej mamie ten mit jak nieupilnowany potrafił wydziobać świeżo zasadzoną kapustę, o zielonym groszku nie wspomnę. Niezamknięcie bramki do ogródka zawsze skutkowało poważnymi stratami. I mimo, że kur niewiele ogrodu kilkanaście arów, to ogródek zawsze był najbardziej atrakcyjny. No ale moja mama wiekowa jest może jej się to tylko przyśniło ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi znajomi organiczni ogrodnicy twierdza, ze kury wcale nie rozgrzebuja

 

grzadek , ze jest to taki pokutujacy mit, natomiast wydziobuja im stonke z

 

pomidorow a maja ich cos ze dwiescie krzaczkow w tym roku

 

No to ja jakas prehistoryczna chyba jestem bo na żywo nie raz ten własnie mit oglądałam ;-) Zwłaszcza jak dopiero co zasiane... Nawet mi jedna mitologiczna kura koralika z kapcia wydziobała :-)

Chyba wszystko zależy od proporcji - liczba kur do przestrzeni "zielonej".

 

Chyba wazne sa te proporcje i na pewno nie wpuszcza sie kur kiedy roslinki sa dopiero zasiane ale kiedy juz spore.

 

Jakos ich kury laza pomiedzy krzakami pomidorow i jakos nie rozdziobuja ich z korzeniami ........to samo z krzakami kartofli ......

 

Wydaje sie, ze czasami warto przewartosciowac niektore myslenie spod znaku " naszych babc"....... 8)...... pogimnastykowac umysl i poeksperymentowac troche skoro pragnie sie powrotu do natury .... :D ...co jest na pewno bardzo sympatyczne i pozyteczne. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje sie, ze czasami warto przewartosciowac niektore myslenie spod znaku " naszych babc"....... 8)...... pogimnastykowac umysl i poeksperymentowac troche skoro pragnie sie powrotu do natury .... :D ...co jest na pewno bardzo sympatyczne i pozyteczne. 8)

 

No tak. Kury już dawno to zrobiły. Bierzmy z nich przykład.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...