Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witajcie......ja też powinnam się zacząć odchudzać - boli mnie kręgosłup przez moich parę :wink: kilo nadwagi :wink: :wink: :wink: Zajrzałam do internetu poczytać o diecie Montignac!!!! I powiem wam, że baaardzo ciekawa!

kaluzajrzyj na tę stronę - są tam bardzo ciekawe przepisy. Może ci się przydadzą http://www.mojeprzepisy.pl/Przepisy/dieta_montignac/1/

  • Odpowiedzi 8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja zaglądam nie za często , ale trafiłam na kandydatki grupy wsparacia :wink:

Zapisuje się tyż. Odchudziłam się na wiosnę . Poszlo mi wtedy 14 kg , ale plan był ambitniejszy i tak zostało mi do tej pory 7 kg :-? Nie mogę sie zmobilizować . :evil:

Ja zaglądam nie za często , ale trafiłam na kandydatki grupy wsparacia :wink:

Zapisuje się tyż. Odchudziłam się na wiosnę . Poszlo mi wtedy 14 kg , ale plan był ambitniejszy i tak zostało mi do tej pory 7 kg :-? Nie mogę sie zmobilizować . :evil:

 

 

:o :o :o :o :o :o ja też tak kcem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak to się robi???????????????

co prawda przed chorobą zrzuciłam 13, ale w trakcie nabiłam i teraz nie mogę się tego pozbyć :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :wink:

Niedziela......

waga zjechała w dół o 0,30 kg !! :p

jestem zadowolona 8)

 

wybaczcie, że zamiast o budowaniu, pisze o odchudzaniu :roll:

ale pisząc o tym na forum mam wiekszą motywacje.....i staram sie trzymać dietę.....wiem, że MUSZE!!!!! :lol:

..bo głupio byłoby mi codziennie pisac......nie udało sie, nie schudłam :lol: :lol: :lol:

O wstałaś już... jak fajnie...

 

Nie chcę Cię martwić, ale duże postępy w odchudzaniu na początku to po prostu strata wody :-? ...

 

Całą wiedzę o odchudzaniu chłopa mam z tąd

 

http://montignac.com.pl/CMS/

 

nie namawiam oczywiście, ale spojrzeć możesz

Arctica.....nie ważne co trace, czy wode, czy cos innego ....wazne, że chudne :lol: :lol:

...rzuciłam okiem na dietę twojego męża.....ale wydaje mi się strasznie zagmatwana :o ja bym za cholere nie zapamietała czego z czym jeść nie mozna :lol: :lol: :lol:

Kaluś trzymaj się dzielnie w swoich postanowieniach dietetycznych, ja trzymam kciuki za Ciebie i za siebie bo też ograniczyłam żarełko :wink: :lol:

No i tak jak pisałam na siłownię się zapisałam od poniedziałku kończącego się tygodnia razem z Arturem on dla poprawy sylwetki (jak twierdzi :wink: ) ja w wiadomym celu czyli utraty wagi :D Kondycja tez kiepska więc i to chcę poprawić :wink:

 

A tak wogóle to.... człowiek nie zajrzy do Ciebie jeden dzień, a tu TAKIE ZMAIANY :o :o :o

Normalnie ZACHWYCONA JESTEM!

Nie znam się na domkach z bali, nie jestem wielka miłośniczką takich domków, ale Wasz jest naprawde prześliczny! Normalnie pięknie wygląda, a działeczka ślicznie oczyszczona i wyrównana :roll: REWELACJA!

Marze o tym by nasza działka choc w połowie przypominała waszą :wink:

No ale może kiedyś....... :wink:

podaj mi jakieś przykłady sniadanka i obiadu 8)

 

Kaluś, my na śniadanie to mało wyszukanie bo zawsze musli, takie własnej roboty, z najróżniejszych płatków. Te sklepowe maja w sobie od cholery cukru :x . No i te musli ze śliwkami i morelkami suszonymi. Monotonne, ale kwestia przyzwyczajenia. A na obiadek dowolne żarło z tąd

 

http://montignac.com.pl/CMS/index.php?option=com_content&task=category&sectionid=11&id=80&Itemid=75

 

tylko się nie przestrasz, bo na początku jest dużo ryb... my niestety za mało ryb jemy... syn nie lubi a dwóch obiadów to ja gotować nie myślę :roll:

Dieta...hmmm :roll: , od kiedy wyrzuciłam wagę ze swego ogniska domowego...ponad dziesięć lat temu... nie mam problemów w wagą :D Fakt, trwoży mnie sytuacja kiedy w sklepie pasuje na mnie rozmiar 38, wtedy wiem, że już jest niedobrze :o . Czyli biust leci na łeb na szyję, a zamiast policzków wyłażą mi kości :o , Zdecydowanie nie jest mi ładnie w rozmiarze 38 :lol: , więc cieszy mnie fakt, że udaje mi się wypracować rozm. 40, choć niełatwe to jest. 42 miałam przyjemność posiadać w ciąży...piękne czasy to były i buźka taka przyjemniejsza w tych okrągłościach :cry:

Trzymam kciuki za Was 8)

To ja napisze tak, myslałam, że to kobiety maja fiołka lekkiego co do wagi...

Ja kiedyś miałam rozmiar 40 - w ciązy, przed ciążą miałam albo 36 -albo 38 -chociaż te ciut takie było jakby przyduże. Po ciązy zostałam na 38 i tak jest do tej pory.

Ostatnio jak ze słodkościami szalałam -ciasta, ciasteczka itp. to Misiek już stawał na wadze i znowu słyszałam:

-kurczę przytyłem, patrz...

A ja -odpukać w niemalowane ( gdzie ja mam tu niemalowane :roll: ), to w spodniach, spódnicach się zapinam -czyli ok. A waga - toż chowam ją a ten mój zawsze ją znajdzie i zaczyna te swoje, wiesz nie jem tego itp. Ale on taki jest "zbity" i nie jest gruby -ale on widzi, że jest gruby i koniec :lol:

Też sam sobie robi płatki itp. nie je kolacji... tylko ma jedną słabość - kupiłam mu czekoladki -na Mikołaja -bombonierkę... i co się zakręcił to ruszał coś buzią... Jas zerakam no takkkkkkkkkkkk... cały misterny plan w łeb wziął :lol: Kupiłam kolejną ale ją schowałam w inne miejsce :wink: :D

:wink: :D

Kala ja po ciązy robiłam sporo brzuszków - nawet ponad 300 :wink: Teraz z 30 dobrze jakbym zrobiła :D

Dzis mieliśmy bardzo sympatyczny dzień !!!! :p

Na naszej budowie odwiedzili nas inni forumowicze :wink: gościliśmy u siebie JAM :p czyli Joannę i Arka z synkiem :p

Jest nam bardzo miło, że zechcieliście nas odwiedzić !!! i ciesze się, że nasz domwk Wam sie spodobał :wink: i czuje, że już sie polubiliśmy :lol: :lol: :lol:

Wpadłam postępy prac obejrzeć, a tu temat o odchudzaniu :roll:

mnie też by się niestety dieta przydała, bo niby w ciązy nie przybrałam za dużo, ale jednak zostało mi trochę i nic nie udaje się zrzucić :( tzn nie udaje, bo jakoś nie mogę się zmobilzować do sensownej diety i dyscypliny :evil: do tej pory miałam wymówkę, że karmię piersią, ale tego już coraz mniej, a na zrzucenie nadmiarów też nie pomogło...

MOże jak będę zaglądąć i o Twoich postępach czytać, to się zmobilizuję :wink:

I byłabym zapomniała - wypiękniała Ci działeczka i domek cieszy oko coraz bardziej :)

jasne dziewczyny, w kupie raźniej sie odchudza!!!

.....dziś nawet mój pies jadł kapuste pekińską :lol: :lol: :lol:

a ja szperam w necie, szukam dalej inspiracji na kominek.....

pieknie wygladałby w moim domu taki kominek z czerwonymi kaflami:

http://lh5.ggpht.com/_QziNhVXF5qI/Swf7eMrR63I/AAAAAAAAE1s/4gDxPT4p7Kk/s512/DSCN1398.JPG

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...