Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kaniorki budują dom z bala :) ...komentarze tutaj !!!


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam,

 

My w tamtym roku mieliśmy właśnie takich ptasich gości. Sąsiad 2 domy dalej ma działeczkę rekreacyjną gdzie trzyma gołębie. Pewnego pięknego dnia nie zamknął dobrze drzwiczek i gołębie uciekły. Pofrunęły wysoko w górę zatoczyły koło i wróciły z powrotem na działeczkę skąd wyfrunęły. W tym zgiełku 2 gołębie upatrzyły sobie mój dach i zamiast wrócić z resztą to sfrunęły na nasz garaż. Tak sobie upatrzyły to miejsce, że za nic w świecie nie chciały stamtąd uciec. Sąsiad próbował wielu sztuczek, ale nic ich nie ruszało. My sami próbowaliśmy je przegonić, ale skubane w ogóle się nie bały tylko oddalały się na spokojną odległość, sąsiada obok dach i spokojnie czekały aż my odjedziemy. Potem zaraz wracały na nasz obsrały, od ich odchodów dach nad garażem.

Mąż na początku walczył z tym, szorował dachówkę, przeganiał bestie( chciał je nawet w nocy wiatrówką zestrzelić, ale ja się nie zgodziłam). One w ogóle się nie bały niczego, sąsiad mówił, że to cyrkowe gołębie, dlatego nic sobie nie robią z naszych poczynań.

Ustąpiliśmy, bo nic nie było wstanie ich wykurzyć z dachu.

Sąsiad obok mówił, że to parka, która jest tak zakochana, że nic ich nie interesuje.

 

Przez całe lato jak człowiek popatrzył przez okno denerwował nas widok dachówki nad garażem. Baliśmy się, że może się odbarwić od tych g…..en.

 

Ze względu, że cwane gołębie niczego się nie bały i oddalały się od osoby na parę cm, tyle tylko, aby nie móc ich złapać przeliczyły się. Jeden z nich został lanczem dla jakiegoś kota, zostały tylko po nim pióra. Myśleliśmy, że drugi odleci, ale ten pewnie czekał na tą swoją drugą połówkę i nie miał zamiaru stamtąd się delegować.

Siedział dopóki było ciepło. Lato się skończyło przyszły chłodniejsze dni i zrobiło mu się zimno, więc skubany wrócił do sąsiada na działkę by go schował przed zimą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...