rogbog 05.04.2011 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Kaluniu zdróweczka.Przychodzę z herbatką i rózyczkami,żeby Ci nie było smutno:)http://www.zdjecia.biz.pl/zdjecia/duze/roze-filizanka-herbaty.jpeg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 05.04.2011 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Zdrówka życzę Kaluś Wczoraj zmokłam jak nie wiem, że lało się ze mnie... wyjechałam do ogrodnika latem a wróciłam z deszczem i zimnem umarznięta... ale zakupy poczyniłam, i katarku się nabawiłam.... No to teraz tylko ustalamy termin! wstepnie proponuje spotkanie w Gdańsku 8 maja lub 14 maja. .....co Wy na to??? Ja jadę do Rowów 30 lipca... i to już za późno aby do was podskoczyć... już pozamiatane po spotkanku będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 05.04.2011 13:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2011 Kaluś super zakupy ogrodowe:) Wyjazd bardzo udany. Zdrówka życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 06.04.2011 04:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Dziękuje Wam dziewczyny!!! dziś czuje się już lepiej i własnie wybieram się do pracy....... za oknem co prawda słoneczka nie widzę.....ale może później się wypogodzi !!! A tutaj nasza kotka Lola wiosny szuka i sprawdza czy trawka nam wschodzi życzę wszystkim miłego dnia !!! :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 06.04.2011 05:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 A wschodzi:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 06.04.2011 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Ja jadę do Rowów 30 lipca... i to już za późno aby do was podskoczyć... już pozamiatane po spotkanku będzie Arniko, te Rowy, które znam, są bliżej Słupska, ale jeśli będziesz w okolicach 3M to koniecznie musimy się spotkać!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 06.04.2011 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Kala do pracy???? To ja nie dałabym rady Wykuruj się do końca, nie ma nic gorszego niż, przeziębić to co się złapało To zdrówka życzę. Nie martw się trawka urośnie Lola widać, że na swoich włościach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 06.04.2011 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 (edytowane) Witam, trawka rosnie, że hej !!!! Lola świetnie się tam czuje, to dobrze. My zabralismy psy w sobotę na dzialkę. Aisha wybiegała się za wszystkie czasy, nie przeszkadzało jej nowe otoczenie - przyzwyczajona, uwielbia z nami jeździć samochodem, bo wie, że jedziemy w plener - natomiast Jisna....na poczatku bawiła sie z Aishą, ale potem czegos się przestraszyła i zaszyła się w domu, leżała pilnując Mayki butów i za diabła nie mozna jej było wyciągnąć na dwór. nawet zapach jedzonka grilowego, jej nie skusił. Kala, dużo zdrówka, dbaj o siebie, bo nic nie jest tak ważne jak zdrowie!!!! Edytowane 6 Kwietnia 2011 przez meg60 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 06.04.2011 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Hej! Dawno mnie nie było, aż na poprzednią stronę musiałam się tulgnąć... Mam nadzieję, że choróbsko już sobie poszło... a zakupy suuuuper:) Tylko uważaj na ostrokrzewy, szczególnie te Variegaty (te z białymi brzegami) są mało odporne na mróz... tylko w zaciszne, ciepłe miejsce:) a ten spirit to nie mam zielonego pojęcia co to??? I jeszcze.... jak się psica dogaduje z Lolą??? a nie, u Was chyba najpierw była kocica??? pamiętam Twoje zdjęcie z kotem na smyczy, to ona??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 06.04.2011 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2011 Surku... tak bliżej Słupska i Ustki..... ale stąd mam bliżej do Was niż ode mnie z południa.... Tylko nadal to jakieś 160km do 3M.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zuznka 07.04.2011 17:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 przyturlałam się i tu, więc ciepło pozdrawim i turlam się dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MartaK32 07.04.2011 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2011 witam witam po dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuugiej nieobecności [cóż przepraszam żle życie płata niezłe figle] jestem obecna nadal! pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewa_zm 08.04.2011 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2011 Witam również po dłuuuuugiej przerwie. Teraz mam już sensowny internet więc będę odwiedzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 09.04.2011 06:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Witam weekendowo Na początek wklejsm sobie rady Toli : Kala67, wokół domu mam opaskę z kamyków, krawężnik i dopiero rabatę. Pytasz o błędy i o to, na co zwrócić szczególną uwagę. Czy u siebie musiałam coś zmieniać?...ależ oczywiście, że tak. Nie ma sezonu, żebym czegoś nie przesadzała. Ale ja miałam świadomość tego, że tak będzie. Kiedy zakładałam ogród, ani u mnie na działce, ani u sąsiadów nic nie rosło. Pustynia. Żeby jak najszybciej uzyskać ścianę zieleni, sadziłam dość gęsto. Między iglakami, które wiedziałam, że po latach zajmą ogrom miejsca, sadziłam tzw. wypełniacze. Były to na ogół tanie w zakupie krzewy liściaste. I w miarę rozrastania się świerków, jodeł, niektóre z tych krzewów liściastych już są wykopywane i oddawane sąsiadom. Tak więc zakładając ogród zaplanuj szkielet, biorąc pod uwagę to, jak się będzie rozrastał. A między tym posadź coś, co nie żal będzie po latach wykopać. Bierz pod uwagę to, czy nie będzie w przyszłości przeszkadzać zacienienie, jakie zrobią duże drzewa. Dobrze jest się przejść do szkółki, przyjrzeć się roślinom, sprawdzić, które podobają się najbardziej. Wrócić do domu i spróbować narysować kompozycje z ich udziałem. Policzyć patrząc na rabatę, ile roślin danego gatunku zakupić. Np. w danym zakolu rabaty potrzebujesz 8 szt. żurawek. I tak krok po kroku. Jak już wszystko przemyślisz wtedy pojechać i kupić. Jeśli najpierw kupisz, a potem będziesz kombinować co z tym zrobić, to roślina zacznie wędrować po ogrodzie. Z moich błędów...miałam piękny egzemplarz Kruszyny. Posadzony w złym miejscu, nie przeżył przesadzenia, żal. Nie udało mi się utrzymać rododendronów w miejscu, w którym z góry wiedziałam, że nie jest dla nich odpowiednie. W małym ogrodzie nie należy przesadzić z ilością niskich, rozłożystych iglaków. Bo rosną bardzo szybko i brakuje później miejsca na rabatach dla kwitnących bylin. Właśnie u mnie to pokutuje. A wykopać i wyrzucić żal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 09.04.2011 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 mimo strasznego wiatru, pracowałam dzis na działce!!!!!! do rzędu moich świerków pod płotem dosadzałam kwitnące krzewy.... posadziłam forsycje, białe tawuły, kolkwicje, krzewuszki, ostrokrzewy..... musze poprzesadzać funkie........ale mi jeszcze z ziemi nie wylazła ...i musze popracować nad obrzeżami trawnika.......jakoś nadac mu kształty owalne....... było tak: teraz jest tak: poczatki mojego ogrodu i rozsypałam dziś nawóz na trawniku !!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 09.04.2011 18:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 A wschodzi:-) dorbie......widziałam nowe zdjęcia Twojego ogrodu.......cudnie masz !!! Arniko, te Rowy, które znam, są bliżej Słupska, ale jeśli będziesz w okolicach 3M to koniecznie musimy się spotkać!! Surku... tak bliżej Słupska i Ustki..... ale stąd mam bliżej do Was niż ode mnie z południa.... Tylko nadal to jakieś 160km do 3M.... Arnika, sure......w lipcu też możemy się spotkać Kala do pracy???? To ja nie dałabym rady Wykuruj się do końca, nie ma nic gorszego niż, przeziębić to co się złapało To zdrówka życzę. Nie martw się trawka urośnie Lola widać, że na swoich włościach Meganko......Lola łazi za nami krok w krok....jeszcze nie czuje się tam pewnie:( Witam, trawka rosnie, że hej !!!! Lola świetnie się tam czuje, to dobrze. My zabralismy psy w sobotę na dzialkę. Aisha wybiegała się za wszystkie czasy, nie przeszkadzało jej nowe otoczenie - przyzwyczajona, uwielbia z nami jeździć samochodem, bo wie, że jedziemy w plener - natomiast Jisna....na poczatku bawiła sie z Aishą, ale potem czegos się przestraszyła i zaszyła się w domu, leżała pilnując Mayki butów i za diabła nie mozna jej było wyciągnąć na dwór. nawet zapach jedzonka grilowego, jej nie skusił. Kala, dużo zdrówka, dbaj o siebie, bo nic nie jest tak ważne jak zdrowie!!!! meg.......czyli jak nasza Lola:) Hej! Dawno mnie nie było, aż na poprzednią stronę musiałam się tulgnąć... Mam nadzieję, że choróbsko już sobie poszło... a zakupy suuuuper:) Tylko uważaj na ostrokrzewy, szczególnie te Variegaty (te z białymi brzegami) są mało odporne na mróz... tylko w zaciszne, ciepłe miejsce:) a ten spirit to nie mam zielonego pojęcia co to??? I jeszcze.... jak się psica dogaduje z Lolą??? a nie, u Was chyba najpierw była kocica??? pamiętam Twoje zdjęcie z kotem na smyczy, to ona??? Arctica....ostrokrzew posadziłam pod debem:) ...a to zdjęcie kota na smyczy.....poszukam;) przyturlałam się i tu, więc ciepło pozdrawim i turlam się dalej witam witam po dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuugiej nieobecności [cóż przepraszam żle życie płata niezłe figle] jestem obecna nadal! pozdrawiam! Witam również po dłuuuuugiej przerwie. Teraz mam już sensowny internet więc będę odwiedzać. zuzanka, marta, ewa.......witam cieplutko i zapraszam zawsze !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 09.04.2011 20:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2011 Arctica....odnalazłam to zdjęcie dla Ciebie:) ..nasza kotka Lola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 10.04.2011 14:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 dziś znowu straaaaaaaasznie wieje ....ale udało mi sie chociaz na chwilkę męża na działkę wyciągnąć !!! Mąż na budowie spędza czas prawie codziennie więc w weekend chciałby odpocząć i posiedziec w domu... Za to ja cały tydzień czekam na wekeend aby coś w ogrodzie porobić...... ale udało mi się męża dziś wyciągnąć.........posadziliśmy jabłoń, gruszę, czereśnie i .....4 jarzębiny!!! wróciłam zadowolona. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorbie 10.04.2011 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 To gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 10.04.2011 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2011 No to fajniutko. Mój mąż w ogrodzie czas spędza niechętnie, ale za to dziś też udało mi się go wyciągnąć - do marketu po rozdrabniacz do gałęzi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.