Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

[

Kaśka K.....bardzo chcialam mieć dom z mszeniem....

ale zrezygnowalismy z uwagi na koszt :(

czekam na Twoje zdjęcia!

 

Co do mszenia ,to patrząc na inne koszty zwiazane z budowa ,to mnie nie powaliła

cena , za mszenie domu 9,5 m x15, jednostronne to koszt 8500 zł

dzięki dziewczyny za rady :)

Prawie zdecydowalam sie jednak na czerwone sofy.........99 % :)

...teraz kolejny problem........narożnik czy dwie sofy??

:):):)

strasznie duzo tych decyzji trzeba podjąc.....

 

Jakie to proste..........na myszy dobry jest kot :)

mamy przecież naszą Lole...........tylko ona nigdy w zyciu myszy nie widziała:(

skad będzie wiedziała, że ma ja łapać????????????

 

 

ps....mszenie naszego domku z dobudowanym dwustanowiskowym garażem miało kosztować 22 tyś :(

dlatego odpuściłam!

Kaluś ja też myślę nad Etkopem to jest pewne ,że on stanie w naszym salonie to ,że narożnik też tylko kolor chodzą za mną brąz ,jasny ekri i czerwony ,tak po cichu podstępem przekonuje męża do jasnego ,że najtańszy a za różnicę dokupiny dodatkowy pokrowiec.
Kaluś ja też myślę nad Etkopem to jest pewne ,że on stanie w naszym salonie to ,że narożnik też tylko kolor chodzą za mną brąz ,jasny ekri i czerwony ,tak po cichu podstępem przekonuje męża do jasnego ,że najtańszy a za różnicę dokupiny dodatkowy pokrowiec.

brąz u mnie odpada..........byłoby ciemno i ponuro w tych balach:(

jaśniutki ecri BARDZO mi sie podoba.......ale przy psie i kocie raczej nigdy nie byłby czysty;)

w rachubę wchodzi więc czerwień, szarość...........lub jakieś wzorki, kwiatki.....:):):)

 

Nie wiem dlaczego..........ale tak na jesień, nadchodzaca zimę.....chce mi sie tego czerwonego ciepłego koloru w salonie!!!!!

To kup ten czerwony , jak Ci się podoba...

A ten narożnik , czy kanapy to mają zdejmowane pokrowce???? Bo jak tak to kup czerwony i jasny pokrowiec na zmianę....

kochana, myslę, żę dwie kanapy będą praktyczniejsze - zawsze można je przestawic w razie potrzeb lub upodobań. A Lola nie musi łapać, wystarczy, ze jej zapach bedzie w całym domku. Myslę jednak, że jak myszkę zobaczy, to przypomni jej się co trzeba z tym zrobić....zjeść nie zje, ale ( niestety!!!) zamęczy..:(

2 sofy zdecydowanie lepszejsze niż narożnik...ja mam teraz ikeowskie 3,2,1

 

moja Klarusia blokowa a jak tylko się wprowadziła na domek codziennie, nawet kilka razy przynosi mi podarunki w postaci upolowanej myszy....

Hej, hej. Zaglądam, a tu dom już gotowy do przeprowadzki! :D

ślicznie wyszło wszystko, ciekawe, co postanowiłaś z kominkiem?

jeśli kupujesz Ektorop, to powiem, że mnie się podobają kolorowe, może być czerwony, ale i niebieski jest fajny i zielony, a nawet liliowy! :rolleyes:

 

jeśli nie będziesz przestawiać, to może być narożna kanapa, w innym wypadku tylko zestaw, poza tym on wygląda "lżej" (ja tam wolę 2 jednakowe, np. dwie 2-ki, albo dwie 3-ki ;) )

Dekoracja przed domem jest, znaczy miejsce już "udomowione" :D

 

A co do myszek, to tak jak pisze Ania i Bartek, trzeba sprawdzić skąd one się wzięły. My tuż przed przeprowadzką w październiku też mieliśmy dwie myszki, ale to dlatego, że ekipa jeszcze kończyła wnętrza i cały czas był otwarty garaż. I tamtędy sobie spryciule weszły. Łapka załatwiła sprawę. Od tamtej pory, jak się robi chłodno, to pilnujemy, żeby garaż nie był otwarty przez dłuższy czas. W ciepłych miesiącach nie ma takiego problemu, bo myszki wolą pola. I jak do tej pory (czyli przez 2 lata) więcej myszy nie mieliśmy. Pytanie którędy zawitały do Was. Czy przez otwarte drzwi tarasowe, wejściowe, garaż, czy też znalazły inne wejście (dziurkę) do domu.

Kala nawet się nie zastanawaij ,tylko kupuj sofe czerwoną, szczególnie w jesieni super się na nią patrzy,

dodaje chęci do życia podczas ponurego krajobrazu za oknem.

Co do mszenia ,to rzeczywiście sie nie dziwie,ze odpuściłaś za 22 tys to można fajne rzeczy kupic

z wyposażenia domku. My mamy dom 160 m + 40 garaż ,ale dom mszony tylko dół, piętro jest troche inaczej

rozwiązane.

Aha, Kala zapomniałąm Ci podziękować, dzięki Tobie spełniają się moje marzenia , bo od kiedy trafiłam na Twój wątek uwierzyłam,

ze trzeba spełniać swoje marzenia i zaczełam budować dom, w którym mam nadzieje zamieszkam z rodzinką w przyszłym roku w czerwcu.

Wielkie dzięki :)

Mszenie to takie warkocze z wiór drzewnych, skręcane ręcznie. A liny to co innego. Ale i jedne i drugie służą jako ocieplenie domu,

dodatkowo mszenie dostarcza efektów wizualnych, jeśli ktoś jest zakochany w drewnianych domkach :)

Mszył mi Pan Darek z Jaworzynki z rodzinną ekipą.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...