Kaniorki budują dom z bala :) ...komentarze tutaj !!!

[rogbog]

W sprawie roślinek się nie wypowiem bo za mało się znam:cool: ale temacie tarasiku i owszem:D:yes:

SUPER!!!!

[aron68]

no zgadza sie tarasik fajny,ja w moim projekcie wstawilem wielkie drzwi na taras,powiekszylem go i zadaszylem,bedzie mozna posiedziec jak bedzie padac.poza tym widzialem u moich klientów fojne rolety z siatki,opuszczane w specjalnych prowadnicach aby komary i inne robactwa nie wysysały krwi z człowieka.moze i nie jest to sliczne polczenie prawdziwego domu z drewna i mimo wszystko plastikiem,ale jak milo bedzie posiedziec wieczorem przy jakiejs fajnej kolacji i nie oganiac sie od robactwa.mieszkam od kilku lat w kraju gdzie nie ma komarów i naprawde milo jest wieczorem bez krwiopijcow.

[kala67]

planuje z lewego boku tarasu - czyli od ściany domu dać jedną pergolęok. 2. szeroką i na niej puścić jakieś pnącze, dalej od pergoli do rogu tarasu bedą schody.

wzdłuż tarasu - pomiędzy wrzosowiskiem a tarasem - muszę wsadzić coś co da cień

brzoza youngii fajnie sie prezentuje:

 

http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRLSLNGq9xtrNv0yE1kTKoyjUH4fnzFZpgC8mucOTd0-TygP6HN

 

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQTSaUgeRkerrd8QQkzHw5VBOpFmcupOShBrcQHScTLyFIYolnoFw

 

tylko boję sie, że jak sie rozrośnie to zacieni też wrzosowisko.......

a wrzosy powinny mieć słoneczne stanowisko przecież ??

 

zresztą mam przed wejściem do domu dwie brzozy zwisające.....i boje sie czy nie zrobi sie u mnie "za brzozowo"?????

 

 

to zdjcie z zeszłego roku - teraz brzoza sie rozrosła już troszke.

[Alunek]

Aluś, ups ...zapomniałam,że masz już brzózki u siebie.

Mimo to pomysł z sosnami i brzozą podtrzymuję. Przy twoim rozmiarze działki oraz charakterze domu drzewa typu brzoza są jak najbardziej na miejscu. Z premedytacją wskazałam na ten gatunek abyś mogła zapanować nad wielkością tej brzozy. Spotkałam sie niestety już nie raz z brzozami pospolitymi przyciętymi. Niestety takim zabiegiem robimy więcej szkody niż pożytku. Jeśli nie chce się dużych drzew albo nie ma się u siebie dogodnych warunków, to lepiej nie sadzić,niż później oszpecać je.

 

Wracając do sosen, to podtrzymuję co napisała Tarcia. One są piękne i można je formować do oczekiwanych wymiarów. Madzialenka, u której miałam przyjemność być ma przepiękne formowane sosny. Poproś o zdjęcia...albo najpierw przejrzyj jej wątek .

[Alunek]

...jeszce jedno

nie wydaje mi sie aby brzoza zacieniła wrzosowisko skoro brzoza będzie bliżej tarasu. Jak to jest u ciebie ze stronami świata? Jeśli dobrze pamiętam,to taras jest od południa. Zgadza się?

[kala67]

tak od południa.

a jakiś rodzaj, odmiane tej sosny czarnej polecasz???

[aron68]

Aluś, ups ...zapomniałam,że masz już brzózki u siebie.

Mimo to pomysł z sosnami i brzozą podtrzymuję. Przy twoim rozmiarze działki oraz charakterze domu drzewa typu brzoza są jak najbardziej na miejscu. Z premedytacją wskazałam na ten gatunek abyś mogła zapanować nad wielkością tej brzozy. Spotkałam sie niestety już nie raz z brzozami pospolitymi przyciętymi. Niestety takim zabiegiem robimy więcej szkody niż pożytku. Jeśli nie chce się dużych drzew albo nie ma się u siebie dogodnych warunków, to lepiej nie sadzić,niż później oszpecać je.

 

Wracając do sosen, to podtrzymuję co napisała Tarcia. One są piękne i można je formować do oczekiwanych wymiarów. Madzialenka, u której miałam przyjemność być ma przepiękne formowane sosny. Poproś o zdjęcia...albo najpierw przejrzyj jej wątek .

 

kazde drzewo i krzew mozna przycinać i modelować,tylko do tego trzeba czasu,zadna roślina nie bedzie piekna w jeden sezon,zwlaszcza w polsce gdzie okres wegetacji jest tyko kilka miesiecy.tak sie sklada ze przycinaniem drzew i krzewow zajmuje sie zawodowo i patrze na rosliny moze troszke inaczej,mniej romantycznie,a bardziej praktycznie.sadzac ,,coś,,biore pod uwage jak wielkie to ,,coś,,bedzie za kilka lat,jakie ma korzenie,ile smieci leci z niej na jesien,i jak zacienia ogród i niszczy wszystko co jest pod nim,oraz czy jest zielone w zimie.tak wiec jestem jednym z tych którzy oszpecaja swoje drzewa po to aby byly ładniejsze:)

[TAR]

tak od południa.

a jakiś rodzaj, odmiane tej sosny czarnej polecasz???

 

Kalu zwykla sosne czarna. Ewentualnie jeszcze bosniacka by pasowala.

[TAR]

Madzialenka, u której miałam przyjemność być ma przepiękne formowane sosny. Poproś o zdjęcia...albo najpierw przejrzyj jej wątek .

 

Madzialenka ma obledne te swoje sosny, dziko jej zazdroszcze, tylko jej juz byly zastane na dzialce ona tylko je wymodelowala.

 

Kalu po sosenki mozesz wybrac sie do tych Lipinek, maja chyba najtaniej iglaki.

[Alunek]

Madzialenka ma obledne te swoje sosny, dziko jej zazdroszcze, tylko jej juz byly zastane na dzialce ona tylko je wymodelowala.

 

Kalu po sosenki mozesz wybrac sie do tych Lipinek, maja chyba najtaniej iglaki.

 

szkółka jest prawie przy autostradzie. Jedynką też dojedziesz. Jak chcesz, to po powrocie z twojego urlopu mozemy umówić się na wspólny wyjazd do ten szkółki. Muszę koniecznie kupić kilka roślin, a u nich naprawde jest tanio.

 

Tarcia, bośniacka jest fajna tylko,że ona wolno rośnie

 

aronie,nie obraź sie,ale moim zdaniem romantyczne podejście to projektowania ogrodu wcale nie musi kłócić się z praktycznym. Ważne jest, aby utrzymać równowagę i rozsądek. Mówiąc o oszpecaniu, miałam na myśli efekty poczynania ludzi, którzy napierw sadzą, a później są zaskoczeni co im z tego wyrosło i w sposób drastyczny przycinają np 5-metrową pospolitą brzozę przerabiają na 2-m pendulę . Niedaleko mojego domu widziałam takie cuda....

[TAR]

no i bosniacka jest droga czarne wychodza najkorzystniej, tez sie wybieram do lipinek po swierki, w miejsce wierzb. chce przed wyjazdem to pozalatwiac.

 

w pobliskim miasteczku przy glownej drodze jest dzialka, na ktorej rosl sobie szpaler pieknych brzoz (daleko od domu i dachu) wlasciciel przejechal pila na rowno w polowie korony, wyglada to szkaradnie, uciety przewodnik z odstajacymi galazkami.

rozumiem potrzebe ciecia i formowania, sama tez to robie ale nie tak by oszpecac, brzoza sama w sobie jest bardzo ladna i moim zdaniem wystarczy tylko ciecie suchych i chorych galezi. a jesli ktos nie ma miejsca to niech o prostu ich nie sadzi i poszuka innych rozwiazan

[Alunek]

Tarcia, otóż to :yes:podpisuje się

[aron68]

ja sie nie obrazam,bo nie mam o co,tylko przedstawilem swoje zdanie:D.wlasnie o to mi chodzi,ze nieumiejetne dzialanie moze oszpecic nawet piekne rosliny.mam przyjem pracowac od 8 lat jako ogrodnik,niestety w troszke innym klimacie od polskiego,i jestem zafascynowany tutejszymi ogrodami.szkoda tylko ze sporo roslin w polsce zamarznie,i niestety nie mozna ich u nas sadzic.mam nawet problem z nazwami,i wszystko(prawie)o czym piszecie sprawdzam w necie(jak,co wygląda)zgadzam sie zWami ze nie mozna robic dziadostwa w swoim ogrodzie,a niestety tak czesto jest w naszym kraju.pewnie jest to spowodowane brakiem wiedzy i checia oszczedzenia na czym sie da.moja zona byla zachwycona i zszokowana tym ze w tutaj u mnie nawet na zabitej dechami wiosce kazdy domek jest otoczony kwiatami,trwnikami i piekna roslinnosci.mam nadzieje ze uda misie zrobic choc namiastke ogrodu wiktoriańskiego http://majawogrodzie.tvn.pl/74,W-wiktorianskim-ogrodzie,odcinek.html.takiego jak ten.pozdrowienia.j.

[TAR]

pociesze cie, ze powoli zaczyna sie to zmieniac, nawet na fm widac wzmozone dzialania ogrodnicze

[aron68]

mam pytanie,czy macie problem z ta str?dzisiaj dwa razy pokazal mi sie raport o zagrozeniu ze str murator.dom.pl,moze to tylko moj laptop szaleje?nie chcialbym dostac jakiegos slicznego trojanka:mad:

[TAR]

nie. ja nie maialm zadnych problemow

[aron68]

no to ok,moze to tylko moj antywirus.

a wracajac do ogrodow to fajnie ze w polsce zaczyna sie cos dziac w tym temacie,szkoda tylko ze wszystko tak wolno rosnie.tutaj okres wegetacji zaczyna sie na poczatku marca,i trwa do pazdziernika,a niekiedy to i przed Sw Bozonarodzenia kosilismy trawniki.wystarczy niekiedy jeden sezon aby powstal piekny ogród.mpja żona mówi ze jet w nich troche dzikosci z poukladanym bałaganem

[Alunek]

aron, mentalność i poczucie estetyki Polaków musi zmienić się,aby chciało się nam dbać o nasze otoczenie zarówno to w skali mikro, jak również makro. Na szczęście zmienia się...choć powoli:)

gdzie mieszkasz, GB?

[kala67]

Byłam u nas w centrum ogrodniczym........'

Mąż nie jest zachwycony pomysłem posadzenia sosny czarnej przy tarsie

boi sie, że to za WIELKIE urośnie:(

ja też mam mieszane myśli..........

 

Brzoza pendula.........wysokość ok. 2,5 m kosztuje 110 zł.

to dużo czy mało??

bo nie orientuje sie w cenach....

 

Mężowi spodobały sie cyprysiki pendula

http://static.swiatkwiatow.pl/user_galeria/201206/duze/cyprysik-nutkajski-pendula_2881339175287.jpg

 

czy one pasują do skomponowania z kosodrzewiną i wrzosowiskiem ????

[kala67]

szkółka jest prawie przy autostradzie. Jedynką też dojedziesz. Jak chcesz, to po powrocie z twojego urlopu mozemy umówić się na wspólny wyjazd do ten szkółki. Muszę koniecznie kupić kilka roślin, a u nich naprawde jest tanio.

QUOTE]

 

Alu chciałabym pojechac........ale nie wiem jak bede wygladala finansowo po ulopie

...a nie bedę sobie niczego załowala w tym roku.......miałam strasznie trudny rok:( ....ledwo żyje, ciągne już jajami po ziemi

wypoczynek jest mi potrzebny jak nigdy !!!