Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasza Prymulka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 577
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Oluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu...

 

WARTO WARTO dla uśmiechu i jeszcze tej radości :wink:

A Franuś faktycznie malutki w tym pokoiku :D Ale słodkie szkraby, wesoło z takimi maluchami...

 

Fajnie zobaczyć i Ciebie Olu... no i faktycznie nu dziwic się Pani w sklepie, że zgłupiała kobita ahahaaaaaaaaaaaaaa...

 

A jak Twój mąż tylko napisał jaką Franuś lubi bajkę, to zaraz sprawdziłam i teraz już kojarzę, toż ta moja też oglądała i do tej pory to wieczorynki dla niej -jak serial, którego nie może przegapić... Nawet jak jest na podwórku to leci do domu przed 19-stą. Czasami boki idzie zrywać z niej.

Ostatnio mnie nawet pytała, czy mając już -naście lat powinna oglądać wieczorynki dla dzieci? - ahahaaaaaaaaaaaaaaaaa...

więc spytałam, a co w tym złego...

a jak raz miała szlaban - zero TV , to przyszła i pytała:

-to wieczorynki nie mogę też obejrzeć -tu westchnęła i dodała -szkoda... Potem usiadła smutna i zerkała na mnie... :lol:

 

Nalepki super... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do bajek to ja na studiach z kumplami lecieliśmy do jednego z nich (urywaliśmy się z zajęć, ale ććśśśś ;) ) i oglądaliśmy kreskówki ;) a co..

A mój ślubny też za czasów kawalerskich kreskówki uwielbiał ;) teraz (znaczy może nie teraz bo za dużo roboty), ale czasem lubi z dzieciami usiąść i oglądać... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jak nie urok to sraczka :evil:

Marcin jak na złość zapomniał dziś telefonu do pracy. Jak przyjechałam z pracy looknęłam w jego telefon (permanentna inwigilacja ;) ), patrzę - trzy wiadomości nieprzeczytane. Patrzę dalej a tam sms z jakiegoś nieznanego numeru :o otwieram a tam "PROSZĘ O KONTAKT Z NADZOREM BUDOWLANYM" do tego trzy połączenia nieodebrane :o mi serce stanęło :o no nic, zadzwoniłam, ale włączyła się poczta głosowa. Marcin jak przyszedł z pracy wysłał pod ten numer smsa, ale nikt nie odpisał. I teraz do poniedziałku nerwówka czego chcą. A ja się z tych nerwów wykończę :(

Jutro idę spuścić sobie 450 ml krwi, może mi trochę ciśnienie spadnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam :wink:

Olu jak tam z odbiorem ? czy juz cos wiadomo co oni chcieli ? moze chcieli na kawe wpaść :roll:

Wiem :) okazało się, że nie ma w jednym miejscu podpisu architekta adaptującego i chcieli "załącznik graficzny do zgłoszenia budowy oczyszczalni ścieków" - musiałam się przebiec do sąsiedniego budynku do starostwa. Podpis architekta już mamy, Marcin jutro zawiezie do PINBu.

Ale fajnie, bo pytam Pani czy już wsio. Ona że tak ;) A ja:

- to znaczy, że w poniedziałek mogę przyjechać po dokumenty?

A co.. twardym trza być, a nie miętkim ;)

Pani, że jeśli zdąży w piątek dać do zatwierdzenia, to tak ;) niech tylko spróbuje nie zdążyć :x :evil:

kamień z serca mi spadł... kontroli nie przewidują ;) 8) czyli nadal mam gdzie mieszkać ;)

a i dowiedziałam się, że wcale nie mam dwóch kondygnacji tylko półtorej :o cóż człek się uczy całe życie ;)

 

A z wieści budowlanych - zaczęłam malować pokój Agaty :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

widzę że zrobiło się kolorowo w pokoju synka i hmmm..........jakby to powiedzieć saąś znam te kolory :o :D

;) dziękuję, Małgosiu za inspirację! Wyszło naprawde pięknie a i Franuś jest szczęśliwy :D

 

no i moja córcia coś burczy o pokoju zielonym lub zielono-żółtym :roll:

 

:lol: :lol: :lol:

Perłóweczko, to do dzieła ;) na pewno będziecie zadowoleni, bo się ładnie żółty neutralizuje zielonym i nie jest jaskrawo... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No... to..... PAPIERKI ODBIOROWE CZEKAJĄ NA NAS :D:D:D Jutro jadę odebrać ;) ale nie będę czekać od 7 rano ;)

W końcu mieszkamy w domu a nie na budowie :D:D:D

 

Z wieści budowlanych (powinnam powiedzieć domowych ;) ):

- pokój Agaty pomalowany i połozone panele (zostało przykleić kwiatki dziś) - wyszło pięknie! - szczęka opadła mi w dół... :o a ja wyrodna matka nie wierzyłam w wenę twórczą dziecka :-?

- sypialnia nasza pomalowana i położone panele - kolor jednak nie niebieski tylko "kamionkowy" - pięknie jest ;)

Na górze zostało nam pomalować korytarz i położyć panele, skończyć schody (chociaż kawałek jeszcze co by można było fugę położyć u góry) i założyć drzwi wew. i schodzimy na dół - płytki w kuchni.. a potem zobaczymy co dalej bo niestety trzeba było włączyć ogrzewanie w domku (włączyliśmy w sumie tylko w salonie, ale rurki lecą przez korytarz, więc i w nim jest ciepła podłoga) :( ale za to teraz na dole przyjemnie cieplusio jest ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- pokój Agaty pomalowany i połozone panele (zostało przykleić kwiatki dziś

Tak tylko gwoli formalności dodam, że jeszcze trza założyć grzejnik, oraz listwy przypodłogowe, których niestety trzeba dokupić, bo wcześniej nie policzyliśmy i wzięliśmy za mało... Podobnie z tymi dynksami typu "kąt wewnętrzny, kąt zewnętrzny, łącznik, zakończenie" do listew - też za mało wyszło, a bez nich się nie da założyć dobrze tych listew...

 

No, ale jak to już zakupimy, to pozostanie nawiercić kilka dziurek w ścianach i listwach, potem kołeczki szybkomontażowe i zostanie już tylko sprzątać... Sprzątać... Sprzątać i jeszcze raz sprzątać, a potem dalej sprzątać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...