Martinezio 01.06.2010 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2010 No dobra, skoro już mowa o zabudowie pod umywalki, to ponieważ skończyłem pewien etap pozwalający na wizualne ogarnięcie, to pokażę, co wypociłem... Wyszło mię cuś takiego (nie bijcie, jeśli brzydkie ): http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/TASxPnSh8OI/AAAAAAAACyU/XdJ4j8-AOD4/s640/S6302374.JPG http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/TASxQEKgE6I/AAAAAAAACyY/38eTYHyVECY/s640/S6302376.JPG http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/TASxQ6BM2RI/AAAAAAAACyc/g38haXFR_Ag/s640/S6302379.JPGECY/s640/S6302376.JPGhttp://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/TASxQ6BM2RI/AAAAAAAACyc/g38haXFR_Ag/s640/S6302379.JPG http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/TASxREipdgI/AAAAAAAACyg/7Ov6bdCz3_Y/s512/S6302377.JPG http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/TASxRrHtM8I/AAAAAAAACyk/yENBNlztjSU/s640/S6302380.JPG Mam nadzieję, że po obłożeniu glazurą i po zamontowaniu wszelakich urządzeń sanitarnych zda to egzamin Poszczekamy - zobaczymy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamlotek 01.06.2010 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2010 Oz miałaś rację,rzeczywiście opada:jawdrop::jawdrop:,żona wyszywa,mąż dłubie i cuda wyczynia. To się zdolnym małżeństwem "zowie".Kolejna piękna łazienka się zapowiada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 04.06.2010 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2010 Nu ja to muszę WAS pochwalić... Łobrazek komunijny SUPER :jawdrop:Nie miał chłop werwy a jak dostał kopa, to cuda tworzy w tej łazience Szczęka opada ..... jeszcze jak pokryta zabudowa będzie i reszta, to ula la. Szczerze powiem, że oglądałam przeróżne szafki -pod jeden zlew i powiedziałam do Miśka -oszaleli z tymi cenami!!! A tutaj już fajna, czekam na efekt końcowy:D Z Tarnowa to i MY braliśmy kominy Leiera;) Olu trzymam kciuki i powodzenia w nowej pracy. Pozdrawiam WAS... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
30Agulka 04.06.2010 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2010 (edytowane) Witam. Zaglądam, zaglądam i mi sie podoba. My bodajże planujemy parapetówę 2 tyg po Was.............. my jeszcze nie mieszkamy........... życzę duzo pogodnych dni Obrazek Komunijny bardzo fajny pomysł........... takie cuda potrafi moja mama czynić........ w wzeszłym roku już wyhaftowała moim skarbom obrazki z Aniołem Stróżem Edytowane 4 Czerwca 2010 przez 30Agulka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 04.06.2010 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2010 oz, Martinezio- noooooo powiem Wam SZACUN:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 07.06.2010 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2010 No i kurna się poobrażali .... jak tylko przyszłam tio wszyscy wywiali.... Ale ja Was Bardzo Lubię i strasznie podobają mi się robótki OZ(podziwiam, ja mam wrodzony antytalent robótkowy:)) no i Martinezio też przykozaczył tą łazienką , że pełen szacun- na prawdę Pozdrawiam Cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 08.06.2010 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 Ale niby kto się obraził? Neeee... Spoko, oko Żyjemy, tylko roboty tyle na polu, że czasu nie ma na dzienniki.... Ale czytamy, czytamy Łazienka chwilowo w odstawce, bo skoro pogoda dopisuje, to można w polu porobić. Właśnie a propos wczoraj po południu zagościł na naszej działeczce wehikuł czterokołowy z silnikiem charcząco-pyrkotliwym, który to wehikuł powożony przez uczynnego sąsiada (zza kilku miedz, więc nie takiego bardzo bliskiego) ogarnął trochę nasze pole Dziś dokończy swe dzieło zniszczenia naszego chwaściaka i będzie można zacząć tworzyć normalny trawniczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 08.06.2010 07:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 No tak... ale mężu, nie raczyłeś wspomnieć, że pan traktorkowy zdewastował moje piękne rzodkieweczki, z których miało szansę coś wyrosnąć... i moje maciupkie marcheweczki a miał przyskazane że roślinki są nie do tknięcia... to pługiem nie tknął, ale kołami i owszem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 08.06.2010 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 No tak, pojechał trochę... :/ Ale może odbiją? Wszak to małe, to może między ziarenkami gleby jakoś się ułożyło i przetrwało... Część na pewno Rośliny są bardzo odporne, wbrew pozorom. Poza tym tam, gdzie rosły, to raczej niewiele i tak z tego by było - grunt tam jest nie za bardzo - więcej gliny z wykopów, jak czarnoziemu. Posiejesz sobie next year nowe w lepszym miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 08.06.2010 09:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 A, nie no ta jak tak, tio oki- praca w polu- gut, gut Marcheweczek i rzodkieweczek tio ja bym łatwo nie darowała(bo przy moich zdolnościach jak już coś wyrośnie- to kurna sukces i uszkodzę ludzia za każdy uszczerbek moich roślinek;)) takżę, hmmmmm Może Martinezio masz i rację, że w przyszłym roku będą mmiały lepsiejsze warunki- 3mam kciuki:) No i za Was też 3mam, żeby praca w polu nie była ciężką i żeby pogoda była dla Was łaskawa :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 08.06.2010 09:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 co by nie było - dla potomnych.. http://forum.muratordom.pl/entry.php?103824-Prymulkowa-sielanka... tam można mnie zobaczyć na balkonie dobrze, że nie widać za bardzo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 08.06.2010 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 no ładnie, ładnie... aaaaaaaaa pro pos kuraka- (tego co to Martinezio upolował fotoaparatem)- jak wpadniecie do Nas- tio tejż zapuścimy się na "polowanie" hihihihihhhh:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 08.06.2010 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 Hmm.. Też macie bażanty na polach? Ostatnio ich się sporo namnożyło i często gęsto widzę je na polach i wzdłuż torów trolejbusowych pędząc do i z fabryki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 08.06.2010 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2010 Chciałeś chyba powiedzieć na drzewach:) ale wybaczam Ci ... no mamy, mamy bażanty i nawet kaczuchy szwendają się nam po działce- tak się śmialiśmy, że to Nasze Kaczki Obronne hihihih:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 09.06.2010 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 Przeleciałam wasze wewontki, szczena mi opadła:jawdrop: jak zobaczyłam co sami popełniliście w sprawie wykończeniówki, Pełen szacun Martinezio łazienka górna zapowiada się rewelka.oz jestem pod wrażeniem zazdrostek i obrazków:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 09.06.2010 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2010 Witam w końcu się pojawiliście. Olu piękna kolejna praca. Gratuluję samozaparcia. Marcin widzę, że nie próżnujesz dalej dłubiesz w domku i to, jakie rzeczy robisz. :DKiepska sprawa z tym ogródkiem może jednak coś przetrwało. Jak tam po wielkich deszczach wszystko w porządku w rejonie, w którym macie domek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 10.06.2010 06:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2010 Dziękuję Wam za ciepłe słowa My mamy domek na Mazowszu. ale nas na szczęście powódź ominęła, bo my w sumie mamy spory kawał do dużych rzek, a i mniejsze też w bezpiecznej odległości (chociaż jaka to dziś jest bezpieczna odległość ?? ). Jedynie co to podniósł się nam poziom wód gruntowych - jak budowaliśmy dom to na półtora metra czy nawet więcej nie było grama wody, teraz była gdzieś na metrze, może trochę mniej (chyba ok 80 cm w najgorszym momencie). Niestety skutek był taki, że poletko rozsączające z naszej oczyszczalni nie wyrabiało za bardzo i trzeba było wypompowywać wodę z ostatniego zbiornika. Teraz po tych kilku dniach bezdeszczowych już woda sama w zbiorniku opada.. także u nas bardzo bezboleśnie się to wszystko odbyło - nie to co u niektórych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 15.06.2010 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2010 Nas też Opatrzność delikatnie potraktowała.... tylko rozmiękł Nam wjazd- i przez to mięliśmy drobne kłopoty i pierwsze nieprzewidziane wydatki...- ale tak tio luzik, wszystko idzie dobrze ( i daj Boże, żeby dalej też szło dobrze i po myśli)... pozdrawiam do zoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 18.06.2010 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2010 ....Dzisiaj:D ..... p.s. reflektujecie kiełbaskę( dyspensę Ojciec przewielebny załatwi;)) z jabłonkowego ognicha?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 18.06.2010 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2010 W sumie to reflektować możemy... w sumie... spowiadać się z czegoś trzeba.. Tylko nas czworo przyjedzie... w tym jedno młode baaardzo kiełbasiane Co mamy przywieźć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.