Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasza Prymulka


Recommended Posts

No dobra, skoro już mowa o zabudowie pod umywalki, to ponieważ skończyłem pewien etap pozwalający na wizualne ogarnięcie, to pokażę, co wypociłem...

Wyszło mię cuś takiego (nie bijcie, jeśli brzydkie ;)):

 

http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/TASxPnSh8OI/AAAAAAAACyU/XdJ4j8-AOD4/s640/S6302374.JPG

 

http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/TASxQEKgE6I/AAAAAAAACyY/38eTYHyVECY/s640/S6302376.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/TASxQ6BM2RI/AAAAAAAACyc/g38haXFR_Ag/s640/S6302379.JPGECY/s640/S6302376.JPGhttp://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/TASxQ6BM2RI/AAAAAAAACyc/g38haXFR_Ag/s640/S6302379.JPG

 

http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/TASxREipdgI/AAAAAAAACyg/7Ov6bdCz3_Y/s512/S6302377.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_4STjwinLOH8/TASxRrHtM8I/AAAAAAAACyk/yENBNlztjSU/s640/S6302380.JPG

 

Mam nadzieję, że po obłożeniu glazurą i po zamontowaniu wszelakich urządzeń sanitarnych zda to egzamin :) Poszczekamy - zobaczymy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 577
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nu ja to muszę WAS pochwalić... ;)

 

Łobrazek komunijny SUPER :wave:

 

:jawdrop:Nie miał chłop werwy a jak dostał kopa, to cuda tworzy w tej łazience ;):D

Szczęka opada ..... jeszcze jak pokryta zabudowa będzie i reszta, to ula la.

Szczerze powiem, że oglądałam przeróżne szafki -pod jeden zlew i powiedziałam do Miśka -oszaleli z tymi cenami!!! A tutaj już fajna, czekam na efekt końcowy:D

 

Z Tarnowa to i MY braliśmy kominy Leiera;)

 

Olu trzymam kciuki i powodzenia w nowej pracy.

 

Pozdrawiam WAS...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Zaglądam, zaglądam i mi sie podoba.

 

My bodajże planujemy parapetówę 2 tyg po Was.............. my jeszcze nie mieszkamy........... życzę duzo pogodnych dni

 

Obrazek Komunijny bardzo fajny pomysł........... takie cuda potrafi moja mama czynić........ w wzeszłym roku już wyhaftowała moim skarbom obrazki z Aniołem Stróżem

Edytowane przez 30Agulka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kurna się poobrażali :(.... jak tylko przyszłam tio wszyscy wywiali.... :(

Ale ja Was Bardzo Lubię i strasznie podobają mi się robótki OZ(podziwiam, ja mam wrodzony antytalent robótkowy:)) no i Martinezio też przykozaczył tą łazienką , że pełen szacun- na prawdę:)

 

Pozdrawiam Cieplutko :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale niby kto się obraził? Neeee... Spoko, oko :) Żyjemy, tylko roboty tyle na polu, że czasu nie ma na dzienniki.... Ale czytamy, czytamy ;)

Łazienka chwilowo w odstawce, bo skoro pogoda dopisuje, to można w polu porobić.

 

Właśnie a propos wczoraj po południu zagościł na naszej działeczce wehikuł czterokołowy z silnikiem charcząco-pyrkotliwym, który to wehikuł powożony przez uczynnego sąsiada (zza kilku miedz, więc nie takiego bardzo bliskiego) ogarnął trochę nasze pole :) Dziś dokończy swe dzieło zniszczenia naszego chwaściaka i będzie można zacząć tworzyć normalny trawniczek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak... ale mężu, nie raczyłeś wspomnieć, że pan traktorkowy zdewastował moje piękne rzodkieweczki, z których miało szansę coś wyrosnąć... i moje maciupkie marcheweczki :(:bash: a miał przyskazane że roślinki są nie do tknięcia... to pługiem nie tknął, ale kołami i owszem :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, pojechał trochę... :/ Ale może odbiją? Wszak to małe, to może między ziarenkami gleby jakoś się ułożyło i przetrwało... Część na pewno ;) Rośliny są bardzo odporne, wbrew pozorom. Poza tym tam, gdzie rosły, to raczej niewiele i tak z tego by było - grunt tam jest nie za bardzo - więcej gliny z wykopów, jak czarnoziemu. Posiejesz sobie next year nowe w lepszym miejscu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, nie no ta jak tak, tio oki- praca w polu- gut, gut :) Marcheweczek i rzodkieweczek tio ja bym łatwo nie darowała(bo przy moich zdolnościach jak już coś wyrośnie- to kurna sukces i uszkodzę ludzia za każdy uszczerbek moich roślinek;)) takżę, hmmmmm

Może Martinezio masz i rację, że w przyszłym roku będą mmiały lepsiejsze warunki- 3mam kciuki:)

 

No i za Was też 3mam, żeby praca w polu nie była ciężką i żeby pogoda była dla Was łaskawa :)

 

:hug::hug::hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam w końcu się pojawiliście. Olu piękna kolejna praca. Gratuluję samozaparcia.:yes: Marcin widzę, że nie próżnujesz dalej dłubiesz w domku i to, jakie rzeczy robisz. :DKiepska sprawa z tym ogródkiem może jednak coś przetrwało.

Jak tam po wielkich deszczach wszystko w porządku w rejonie, w którym macie domek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam za ciepłe słowa :)

 

My mamy domek na Mazowszu. ale nas na szczęście powódź ominęła, bo my w sumie mamy spory kawał do dużych rzek, a i mniejsze też w bezpiecznej odległości (chociaż jaka to dziś jest bezpieczna odległość ??:confused: ). Jedynie co to podniósł się nam poziom wód gruntowych - jak budowaliśmy dom to na półtora metra czy nawet więcej nie było grama wody, teraz była gdzieś na metrze, może trochę mniej (chyba ok 80 cm w najgorszym momencie). Niestety skutek był taki, że poletko rozsączające z naszej oczyszczalni nie wyrabiało za bardzo i trzeba było wypompowywać wodę z ostatniego zbiornika. Teraz po tych kilku dniach bezdeszczowych już woda sama w zbiorniku opada.. także u nas bardzo bezboleśnie się to wszystko odbyło - nie to co u niektórych :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...