Martinezio 20.09.2010 11:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 Nie przyklejaliśmy - wszystkie panele to podłogi pływające (pianka pod spodem). Na ogrzewaniu podłogowym nie polecam przyklejać niczego, co nie jest ceramiką na kleju elastycznym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 29.12.2010 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2010 Jestem i ja:D, żeby nie było, żeśmy się poobrażali, no. Nie mogła żem Was znajść, nooooooooooo.....ale juz jestem no i jak dobrze pamiętam to jak byłam ostatnim razem to już kolorek w górnej łazience był.... a tu patrzę, patrzę i w galerii Prymulkowej posucha i ni mo zdjęć , no no no.... Cieplutko pozdrawiam i przesyłam POZYTYWNE ŚMOCE :HUG: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 30.12.2010 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Kurna, coś pisałem i mię wycięło... Wrr... ... ... ok, wyluzowałem, jest dobrze, zennnnnn.... No dobra, to śpieszę wyjaśniać, iż w galerii Prymulkowej posucha, bo weny ni mo, a takoż niewiele się dzieje, więc i nie ma co wrzucać. Ot łazienka górna prawie skończona (pare drobiazgów, jak lustro, czy wymiana syfonów do umywalek, oraz mebelki, które będą nie wiadomo kiedy). Więcej będzie się pewnie działo na wiosnę, o ile ogarniemy się z trawiszczem, które pewnie wybije jak tylko wieczne lody odpuszczą... Takiego miałem questiona ku Wam, ale mi wycięło (wrrr... zennn) i straciłem natchnione słowa... Emm... A, miałem zapytać, czy nie zechcielibyście kiedy wpaść do nas z inwentarzem? Bo naszemu Reksiowi się nudzi okropnie i wyżera nam wszystko, co wystaje z gleby. Już wszystkie mikro-cisy nam wyżarł (no, prawie - ostał się 1 z 7 ), dorwał się do łopatek dziecięcych, wyciąga jakieś stare gałęzie spod kompostownika... W dodatku teraz Oz mi zachorzała i siedzi bidula w chacie, nosa nie wyściubia.... Co powiecie? Serdecznie zapraszamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 30.12.2010 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Łojojku A Co Się stanęło Oli?? A dziatki zdrowe?? NO to teraz chłopie współczuję Ci wsio na Twojej głowie A no myśleli my co by zrobić Wam niespodziewajkę ustrojową i wpadnąć na wizzytkę, ale tera to ciężkawo będzie, boooooo dziś pan dekarz skończył poprawki kominowe, nooo i teraz zacznie się latanie po płyteczki i inne żyrandole... ale, ale jakoś się zgadamy i bedzie dobzie:) pozdrów chorowitka- a właściwie chorowitkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bajbajka1986 30.12.2010 16:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2010 Właśnie przejrzałam WASZE dzieło i jestem pod MEGAwrażeniem:) Śliczny domek, świetne wykończenie:) a pokój Córki powalił mnie na kolana, świetna robota!My (ja i mąż) jesteśmy dopiero na samym początku przygody budowlanej. cierpliwie czekamy na warunki zabudowy, które jak narazie sa na mojego tatę, a dopiero jak przyjdą zostaną przeniesione na mnie i Męża. no a później to już cała "zabawa" z papirologią. Jeszcze raz gratuluje Wam domku! BRAWO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 31.12.2010 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 (edytowane) Niwa: no dzieciom też się trochę od wirusów i bakterii dostało, ale na szczęście już są na finiszu. Oz jeszcze trochę chrypi i chyrla, ale chyba też już jest na wylocie Spoko jest. Dzięki za troskę. Mam nadzieję, że Wy też będziecie ok i nie wykończycie się przy tym wykańczaniu. Znam ten ból, bo też to przechodziliśmy. Zgadajmy się kiedyś. A i niespodziewajki są też mile widziane Bajbajka1986: dzięki, ale w sumie to nic takiego nadzwyczajnego - chatka prosta, dobra ekipa budulcowa, wykończenie względnie dobrymi materiałami z tej niższej półki. Faktem, że trochę roboty było, ale to sama satysfakcja, gdy widzisz efekt końcowy. Polecam Wam także takie przeżycia. Są niezapomniane i warte każdych pieniędzy. Strzeżcie się tylko zbytniego skąpstwa - budowa musi kosztować, a jak to mówią - chytry traci 2 razy. Naciągaczy żerujących w branży budowlanej jest cała masa, co łatwo stwierdzić czytając dzienniczki na FM. Ok, to duchu ostatniego zdania - na ten Nowy Rok życzę wszystkim naszym Cudownym Czytelnikom Płci Obojga (w skrócie CCPO), aby wszystkie Wasze dalekosiężne plany i zamiary spełniły się co do joty No i trochę z góralszczyzny zaczerpnięte małą garsteczką: co by sie Wam darzyło, scynscia sypnęło, zdrowia nie skąpiło i dutków namnożyło! http://lh5.ggpht.com/_4STjwinLOH8/TR2I77bQtzI/AAAAAAAADAA/JS7xOwyx0PU/prosecco.jpg http://lh6.ggpht.com/_4STjwinLOH8/TR2I7p4-I7I/AAAAAAAAC_8/i8NrwJfVYxI/large-champagne-36.jpg Do Siego Roku!!! Edytowane 31 Grudnia 2010 przez Martinezio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 31.12.2010 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2010 Dzienkujemy My pozdrawiamy , również Życzymy tego Do Siego i Sie zgadamy jakoś na pewno buźki jeszcze raz i wyściskaj tam mi Oz i Maleństwa , nooo . do zobaczenia w 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 11.02.2011 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2011 Hej:D Oglądnęłam sobie kuchnię Fajny, cieplutki klimacik stworzyliście, rękodzieła to mistrzostwo świata:) Ale wszystkiego nie dam rady przeczytać teraz.... Popracować trochę trzeba;) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 15.02.2011 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2011 Witam z wieczora:) nie, żebym marudziła, ale Wy Aby Martinezio i OZ się nie łobrazili na nas?? :oops: co tam, jak tam??? na razie n ie damy rady Was odwiedzić, bo B. tyra od świtu do nocy a ja uziemiona - akumulator kaput:(i zimówek brak i ogólne B.tkowe przestraszenie pro pos mojej samotniczej podróży jest porównywalne z wielkimi mrozami brrrrrrrrrr... ale nic to. takżę tak, może Wasza Czcigodna Rodzina zachciałaby zawitać w Nasze skromne progi( gdzieś pod koniec tyg. będzie się można kąpac jak człowiek cywilizowany;) i powinna być w miarę sprawna kuchnia(niestety jeszcze bez możliwości gotowania, gdyż poniewóż prundu własnego brak )..... to ciooom? buziaki i pozdrowienia :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 16.02.2011 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 Ej, no co Ty... My nie z takich, co się obrażają Owszem, nie odzywamy się, ale to z powodu codzienności, która nas trochę przytłacza :/ Zaiwaniamy od rana do wieczora (jak wyjdziemy o 6:30 z chaty, to wracamy ok. 19-tej), a w weekendy też zawsze coś ostatnio wypada. No i jeszcze się nam młodzierz pochorowała teraz. Także póki co raczej nie zawitamy do Was. Najwcześniej, to może w przyszedłą sobotę/niedzielę, chociaż jeszcze się zastanowimy A Wasze kudłacze nas nie schrupią aby? Bo chwaliłaś się u się, że dzielnie i z poświęceniem bronią obejścia Prądu możemy trochę przywieźć w wiaderkach, tylko trza będzie poszukać takich niedziurawych W każdym razie zgadamy się jakoś wkrótcę, ok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 16.02.2011 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2011 ok:) a sierściuchowate to się przymknie na chwilkę, - będzie foch, ale nie z przytupem no i ten szczekamy z utęsknieniem:) i zdrówka dla dzieciów życzymy życzymy:) i prund to we worki pogroszkowe pakować tyż proszę i bagarek dachowy zmontować mnię tu , buziolki:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 21.02.2011 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 heeejloł i ja zachorzałam ... ale buuuuu:( pozdowionka:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 22.02.2011 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 UU... To Ci nie fajnie :/ Szybkiego ozdrowienia życzymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Niwa 27.02.2011 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2011 jak o mnię chodzi to jużci ozdrowieniałam:oops: iiiiiiii czekamy kiedy wpadniecie ze wizytą ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 22.03.2011 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2011 W ten weekend nastąpiła drobna zmiana w naszym domku. Przybyły w końcu długo wyczekiwane materiały na półki i blacik do naszego murku między kuchnią a saloonem. Po obróbce (szlifowanko, malowanko, skręcanko) i zamonsterowaniu w miejscu docelowym wyszło mniej więcej cuś takiego: Przy okazji OZ dokończyła malowanie, bo było kilka miejsc do poprawki Czyli zostają już do zrobienia tylko: - poprawka czopucha kominka, - dokończenie fug na schodach, - obrobienie stopni przy drzwiach balkonowych w pokojach dzieci (jeno pomysłu nie mamy czym ), - wybebeszenie "spiżarko-śmietniska" i jego opłytkowanie, a następnie urządzenie półkami, - dokończenie kotłowni (zabudowanie gk wystających rur kanalizacyjnych i opłytkowanie dwóch ścian). Będzie wówczas można uznać dom za finito O ogrodzie celowo na razie nie wspominam... Tu jeszcze duuużo liści opadnie, zanim będzie można uznać, że jest gotowe :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 21.04.2011 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Kwietnia 2011 http://i51.tinypic.com/optx0z.jpg P.S.Czekam na zdjęcia zieleninek:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 27.04.2011 06:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2011 Serdecznie dziękujemy za życzenia. Sorki, że nie było vice wersji, aleśmy byli wyjechani do rodzinki Foty z zieleninką, jak czasu starczy, to wrzucę dzisiaj te zaległe, ale od razu mówię, że obecnie zieleninka już trochę bardziej rozwinięta Powiem tylko jeszcze, że wczoraj po powrocie ze świątecznego wypadu rzuciłem się z kosiareczką na trawnik... Wybujał tak, że ledwo dawała radę (raz mi nawet zgasła )... Ogoliłem trawnik tylko w części, bo nie zdążyłem przed zmrokiem, a po nocy koszenie tak średnio wychodzi Ok, wkrótce spróbuję coś zielonego pokazać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 27.04.2011 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2011 OK;) Czekam:) P.S. Ja jak posiałam nawozu ostatnio to aż wstyd na działkę jechać:oops: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 27.04.2011 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2011 Ok, to żeby nie zaśmiecać za bardzo wewontku, zapraszam do mojej galerii, w której prezentuję naszą zieleninkę Na zachętę kilka fotek: Szczegóły oczywiście w galeryjce. Zapraszam do odwiedzin Wkrótce spróbuję uzupełnić fotki ze stanem nieco bardziej rozwiniętym i ukwieconym, bo tulipany niektóre już się rozwinęły, niektóre lada chwila, a drzewka mają już ładne listeczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorben 18.05.2011 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2011 Hej hej witam się serdecznie, przywędrowałam od Ilonki (Tombor) i bardzo pozdrawiam! My tez budujemy MALUCHA, mam nadzieję ze będzie równie zgrabny jak Wasz, a ponieważ od niedawna próbujemy walczyć własnymi rękami - zostałeś Martinezio naszym idolem!! Muszę wczytać się w Wasz dziennik, pewnie to skarbnica wiedzy dla takich śieżaków jak my:). pozdrawiam bardzo:) ps. pokoje dzieciaków megafajne!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.