waldi8321 11.07.2009 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 wcale nie jestem uzależniona od fm, nie nie.....my też nie jestesmy uzależnione Hihihi żadna z nas nie jest uzależniona A tak poza tym,to pędzicie jak burza jak widzę zdjęcia z ociepleniem dachu,to wyobrażam sobie,jak musieliście się namęczyć,żeby to wszystko zrobić ale satysfakcję z tego macie A łazieneczka bardzo ładna Można wiedzieć jakie to płytki?Podobają mi się zwłaszcza te wzory kwiatowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waldi8321 11.07.2009 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 poprawiam się i częstuje za dwóch Hmmm za dwóch? :lol: Niektórzy mogliby to opacznie zrozumieć :lol: no co .... powiedzmy ze o Tobie tez myślałam Achhh nio to wszystko tłumaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 11.07.2009 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 Można wiedzieć jakie to płytki?Podobają mi się zwłaszcza te wzory kwiatowe Płytki to kolekcja Tubądzin Inverno (jasny to Inverno S-4, a ciemne - S-2). Dekor to Inverno Fiore. Na podłodze - Inverno P-1 chyba... Cieszę się, że się podoba Co do ocieplenia, to fakt - kupa potu i krwi w to weszła. Co i rusz ktoś z nas się kaleczy o te profile i haki ale przynajmniej będzie wykonane porządnie, a nie po łepkach... A tempo jest wymuszone, bo mi się kończy urlop zaraz (jeszcze tydzień) i dzieci wracają z wakacji W tę wełnę ich wpuścić nie możemy, bo się zadrapią na śmierć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 11.07.2009 15:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 Muszę troszkę poprawić mojego ślubnego - ciemne płytki na ścianach to Inverno S-1 a nie S-2, jak napisał a ta o wszystko się zgadza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 11.07.2009 15:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 A, i oczywiście bardzo dziękuję za życzonka ja jakoś nie za bardzo przepadam za moim imieniem, więc jakoś szczególnie nie obchodzę imienin, ale dziś szampanik był - po odebraniu dyplomów.. a potem autkiem z Warszawy do domu ale tylko łyczka wypiłam Dyplom mam już w garści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 11.07.2009 18:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2009 Dyplom mam już w garści GRATULACJE http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/emot110.gifhttp://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/emot110.gifhttp://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/emot110.gif to teraz czas na jednego http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14003/drink.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgosia0023 12.07.2009 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 GRATULACJEhttp://www.e-kwiaty.pl/images/bo106-xl.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
waldi8321 12.07.2009 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Nio to było wczoraj podwójne świętowanie Gratuluję odebrania dyplomu :D Super uczucie :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 12.07.2009 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Olu Wszystkiego naj naj.... życzonka ciut spóźnione, ale szczere http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/14285/Walentynki__19_.gif Życzę Wam przede wszystkim aby praca trwała jak 5 minut, mniej skaleczeń, zadrapań... Ojej kiedy to ja będę miała swoją kuchenkę tam w domku Ale wiem na 100% jaką będę miała A to już krok do przodu Pozdrawiam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 12.07.2009 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Ojej kiedy to ja będę miała swoją kuchenkę tam w domku Ale wiem na 100% jaką będę miała A to już krok do przodu teraz proszę się spowiadać co tam sobie upatrzyłaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AIA 12.07.2009 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Sto lat,sto lat!!! To nie urodziny,ale co tam tez może być nie? (zeby toast wypić.... ) przynajmniej wiesz,że piekarnik działą i bedzie dobrze służył w domku A tak zreszta ,to ja wyszłam na chwilkę do miasta -bo dziś mamy dni naszego miasteczka,więć granie ludowych przbojów ,moja mama piekła rogaliki na poczęstunek dla ludzi,ale tak sie rzucili,że w 5 min nie było nic (wiadomo-darmowe...)-a wy juz sie tak rozgadałyście. Ale chwale łazienkę i radzę,żebys sobie kupiła rolete w castormie i bedzie Cię skutecznie chronic przed wścibskimi podglądaczami No i,jakbys nie napisała o tym,że kabina za mała i nie pokrywa sie z półka ,to nikt by nie zauwałył.Ale wyszło fajnie. A wata pierwsza klasa!!! U nas też chłopaki układali.Mnie na szczescie omineło (musiałam byc z dzieckiem ). Będziecie mieli cieplusio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 12.07.2009 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Dziękuję Wam, kochane za miłe słowa, życzenia i gratulacje. Dla mnie to przede wszystkim ogromna ulga, że skończyłam wreszcie te studia. Niby trwały tylko rok, ale akurat zbiegły się z budową domu i innymi sprawami - ciężko było to wszystko pogodzić, ale na szczęście się udało teraz mogę się wreszcie skupić na rodzince i domku (niestety dzieci musiały przez moje studia jeździć do babci, żeby Marcin mógł pojechać na budowę coś porobić)... No a z bieżących rzeczy, to dziś, mimo niedzieli był u nas dzień pracujący. Postanowiliśmy zafoliować i zapłytować pokój Franka. Koszmarna robota już chyba wolę układać wełnę... łapy miałam aż sine od trzymania w górze płyt Przy przedostatniej już nie wyrobiliśmy - była prawie cała (czyli 120 x 260) i w dodatku na suficie. Dobrze, że wieczorkiem przyjechali moi rodzice i tata pomógł nam trzymać tą płytę, bo sami byśmy nie dali rady mogliśmy skończyć te większe. Oto kilka fotek: Zafoliowany pokój Franka: http://lh5.ggpht.com/_S-_QJKKQpW0/SlpQpJKa4wI/AAAAAAAAI4g/8f8IdBt2guI/s400/S6301893.JPG Marcin kończący przykręcanie pierwszej - historycznej płyty http://lh4.ggpht.com/_S-_QJKKQpW0/SlpQpF49y2I/AAAAAAAAI4k/eUjbbpaNQY4/s400/S6301894.JPG Później nastąpiła przerwa techniczna opisana wyżej. przykręciliśmy z tatą tą dużą płytę, potem grill z rodzicami, wujkiem i ciocią i dalsza robota Marcin przykręcający ostatnią płytę na suficie: http://lh6.ggpht.com/_S-_QJKKQpW0/SlpQpanm7NI/AAAAAAAAI4o/85okEaBBkZA/s400/S6301896.JPG I wyszło tak: http://lh6.ggpht.com/_S-_QJKKQpW0/SlpQptj9nWI/AAAAAAAAI4s/qZpxikQofhQ/s400/S6301897.JPG Pokój Franka wyszedł naprawdę przestronny i duży - trochę bałam się, że ścianka kolankowa będzie za nisko przez taką ilość wełny ale jest zupełnie ok Teraz to wygląda tak: http://lh5.ggpht.com/_S-_QJKKQpW0/SlpQp3u_CYI/AAAAAAAAI4w/2WKeEDMNGN0/s400/S6301898.JPG Zostało jeszcze okno do obrobienia, właśnie Marcin tam cosik rzeźbi ale tam to są już płyteczki a nie płyty... No i jak Wam się podoba?? bo mi bardzo.. jak na pierwszy raz (bo to pierwszy pokój który opłytowaliśmy!!) uważam, że jest perfekt poza tym nie nie mamy profesjonalnego podnośnika - wszystko to na własnych plecach, rękach, czasem na głowie Marcin zbił taką podpórkę, która coś tam nam pomogła, ale i tak rąk do pracy było za mało nie powiem już, jak boli mnie kręgosłup... a to dopiero pierwszy pokój... pocieszające, że największy (Agaty jest o 1,5 metra2 mniejszy... po podłodze ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 12.07.2009 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Oleńko efekty piękne ciężko pracujecie ale to wszystko Wam się zwróci z dużą nawiązką a grill się należał i to konkretne mięchoooo płyty naprawde są ciężkie bo ostatnio je musiałam przenosić do garazu jak było sprzątanie przed podłogówką ojjj troche wyzywałam ale potem było miło popatrzec na efekty koncowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 13.07.2009 10:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Dziękuję Perłóweczko za miłe słowa Mam jeszcze ciepłe zdjęcia: Obróbka przy oknie u Franka: http://lh3.ggpht.com/_S-_QJKKQpW0/SlsLeQJKp1I/AAAAAAAAI44/zziighjkn-c/s400/S6301899.JPG I pokój Franka wygląda teraz tak: http://lh5.ggpht.com/_S-_QJKKQpW0/SlsLeskvQ2I/AAAAAAAAI48/j1uEwk8kbI8/s400/S6301900.JPG http://lh5.ggpht.com/_S-_QJKKQpW0/SlsLeutXxWI/AAAAAAAAI5A/XLK454AgX98/s400/S6301901.JPG mi się bardzo podoba. Projekt i wykonanie Mojego mężusia To jego pierwsze okienko, więc w ogóle szczęka opada Normalnie miszcza mam w domu, nie?? Zostało jeszcze spoinowanie i cała reszta ale to później - teraz lecimy z następnymi pomieszczeniami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 13.07.2009 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 obróbka okienek dachowych mistrzostwo Gratulacje dla męża , no i dla Ciebie Olu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 13.07.2009 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Olu to przyznaj się jaką podyplomówke ukończyłaś? Ja myslałam pójść na podyplomówkę, ale najkrótsza trwa 1,5 roku Pewnie mnie to nie ominie, ale zastanawiam się nad odbitka w innym kierunku, niz kierunek studiów ukończonych, ale pisac nie będę narazie- bo zszokuję WAs ahahah... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 13.07.2009 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Mąż zdolniacha Ja to mówię tak: gdyby nie te domy -to siedzieli by non stop przed TV, a tak chłopaki ciut budowlanki łykną itp. Chociaż mój to budowlaniec itp. to tylko otworzy oczy..np. w niedzielę to zaraz TV, najpierw mnie obudzi A tak tylko wracamy do domku z budowy TV Ostatnio mi zaśpiewał tak: - Murator to moje życieeeeeeeeeeeeeeeee.... Chodziło o mnie Olu tylko patrzeć jak zaraz kolejne pokoje będa ocieplone... Oleńko co do regipsów, żeby na głowie ich nie trzymać... to trzeba zrobić z drewna taką szczotkę - w formie litery T... najlepiej owinąc ją jakąś szmatą, żeby miękko było, wtedy jedna osoba podtrzymuje ową szczotką... Może ciut lepiej by było... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 13.07.2009 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Oleńko co do regipsów, żeby na głowie ich nie trzymać... to trzeba zrobić z drewna taką szczotkę - w formie litery T... najlepiej owinąc ją jakąś szmatą, żeby miękko było, wtedy jedna osoba podtrzymuje ową szczotką... Może ciut lepiej by było... Tak oto mamy kobitę z pomysłem Miśka musimy Cię kandydować na jakieś wyższe stanowisko muratorskie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oz 13.07.2009 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 Mamy podobne cudo, ale przy dwóch osobach z których jedna musi wkręcać płytę nie za bardzo zdaje egzamin a my w dodatku staramy się przykręcać jak największe płyty to jż w ogóle poza tym problem tkwi tak naprawdę w podniesieniu płyty do góry - na to się już traci ogrom energii... a u nas jeszcze wysoko, bo 2,60 ale jakoś musimy sobie poradzić.. ale nie pogniewałabym się zupełnie jakby ktoś chciał nam pomóc... A skończyłam studia p.t. "Zarządzanie finansami przedsiębiorstwa: rachunkowość i podatki". Poszłam tak naprawdę dlatego, żeby załatwić jeszcze dwie rzeczy, a mianowicie połowę studiów fundowała mi firma, w której pracuję. Musiałam więc podpisać lojalkę, że jeszcze 3 lata po skończeniu studiów będę u nich pracować. A ja miałam umowę o pracę która kończyłaby mi się za 1,5 roku (od dziś), więc poszłam, zagadałam, że jak to - ja tu lojalkę podpisuję a nie wiadomo, czy będą chcieli ze mną przedłużyć umowę i z nie z mojej winy będę musiała kasę oddawać, więc dali mi aneks do umowy i na czas nieokreślony a byliśmy przed braniem kredytu na dom - wiadomo - dla banku bardziej "wartościowa" jest stała praca. A po drugie chciała zrobić sobie bez egzaminu w ministerstwie finansów certyfikat na usługowe prowadzenie ksiąg rachunkowych, bo ukończenie moich studiów uprawnia do tego, ale w między czasie zmieniły się przepisy i trzeba mieć 3 lata pracy w księgowości - mi zabraknie pół roku a chciałam otworzyć sobie biuro, żeby w domu pracować, móc dzieci normalnie ze szkoły odbierać, żeby nie musialy się po świetlicach i babci tułać nie wiem no.. jak mi się nie uda zdać egzaminu w mf to doopa zbita Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Perłóweczka 13.07.2009 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2009 nie wiem no.. jak mi się nie uda zdać egzaminu w mf to doopa zbita napewno się uda zdać bo Ty zdolna osóbka jesteś no..i my forumowe kolezanki wierzymy w Ciebie takze doopy zbitej nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.