Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jak płacicie za materiały?


Recommended Posts

Domek będzie budować mi firma. Zapłata za robociznę po wykonaniu i odebraniu pracy. mam jednak pytanie co z zapłatą za materiał? Kiedy płacicie? Przed, po czy w trakcie? Jeszcze nie wiem, czy faktury będa na mnie czy na firmę (kwestia uzgodnienia i rozliczenia VAT-u...). Macie jakieś sprawdzone sposoby?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak masz czas i ochotę na negocjacje w hurtowniach - kupuj samodzielnie, a firma niech buduje. Gwoździ trochę zostanie, ale przecież nie będą wynosic cegieł. Z resztą możesz dać projekt do wyceny w hurtownii i dostaniesz zestawienie materiałów. Jeśli firma będzie chciała 30% wiecej - powinna zapalić się ostrzegawcza lampka.

Nie wierz w zapewnienia, że firma załatwi dużo taniej materiał. jeśli bierzesz faktury - bierz na siebie. Uzgodnij wszystko przed rozpoczęciem prac, bo to "jeszcze nie wiem" nie może się pojawiać zbyt czesto...

Jak kupowałem stal na fundamenty, sprzedawca z hurtownii powiedział, że zbyt dużo drutu biorę jak na tą ilosć prętów. Wziąłem mniej a potem musiałem jechać drugi raz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoździ trochę zostanie, ale przecież nie będą wynosic cegieł.
A tam nie będą. Co do tych gwoździ to też nigdy nie wiadomo. Może właśnie potem mają budowę, na którą sami będą organizować materiał więc i kilo gwoździ się przyda.

 

 

oczywiście uogólniam i nie odnoszę się do tej akurat ekipy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro ma być wymiana doświadczeń Optymalny układ moim zdaniem to:

 

1. Uczciwa ekipa. :D

 

2. Materiały kupuje inwestor.

 

3. Obczaić dwie-trzy duże hurtownie mające z grubsza asortyment na całość budowy, sensowna obsługę i korzystne ceny.

 

4. Duże dostawy negocjuje inwestor porównując ceny za każdym razem pomiędzy tymi kilkoma hurtowniami, hurtownia dostarcza na plac.

 

5. W każdej hurtowni po pierwszej dostawie załatwić możliwość zamawiania przez telefon i płatność na przelew.

 

6. W każdej hurtowni upewnić się rabat wynikający z dużych dostaw jest "wbity w kompiuter" i jak się bieże jakieś pojedyncze rzeczy to też naliczają rabat.

 

7. Ekipa drobne rzeczy (śrubki, gwoździe, objemki, brakujący worek zaprawy czy parę drutów) bierze sobie sama we wskazanej przez inwestora hurtowni na WZ.

 

8. Hurtownia fakturuje WZki raz na jakiś czas (np. raz na tydzień albo jak się uzbiera jakaś kwota) i daje na przelew.

 

9. Trzeba dysponować jakimś zestawieniem materiałowym do projektu żeby mniej-więcej wiedzieć ile czego ma zejść i porównywać ze stanem faktycznym.

 

10. Nawet te drobne pozycje z WZtek weryfikować na bieżąco wyrywkowo z szefem ekipy zadając podstępne pytania "a ta folia to gdzie poszła" albo "brakło cementu - przecież było z zapasem" i patrząc czy nie ściemnia... i czy tłumaczenia trzymają się kupy. Sprawdzać ilość dostarczoną z ilością na WZ i fakturze (nawet wyrywkowo i "na oko"). Zdarzyło mi się - że dostałem fakturę na towar WZkowany na innego klienta o tym samym nazwisku, na fakturze było więcej towaru niż przyjechało, na WZkach było co innego niż przyjechało.

 

11. Do oszacowań materiału sprzedawców z hurtowni podchodzę nieufnie - przy dachu każda hurtownia dała mi inną ilość na podstawie tego samego projektu dachu. Z jednej dostałem zaniżone ilości, które nie miały szansy starczyć ale wycena za całość była najniższa :D

 

12. Być czujnym jak harcerz :lol: Trzeba pamiętać że w krótkim czasie wydajemy bardzo dużo pieniędzy - w dużej mierze na materiały. Zarezerwować sobie na to czas też warto.

 

Uśredniając wychodzi mi, że na budowie do tej pory wydaję średnio 1200 zł DZIENNIE. Trzeba mieć tego świadomość jaki to jest przepływ gotówki i materiałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się bierze ekipę to najsensowniejsza wersja to umawiać się i płacić za system bazujący na uzgodnionych materiałach. Wtedy i kosztować nie może więcej (bo cena uzgodniona) i materiały nie giną (przynajmniej nie inwestorowi) i pracy dużo mniej dla inwestora (bo nie trzeba cen kontrolować).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli budowa ma być realizowana w takim trybie, to należy poświęcić trochę czasu, aby na podstawie ilości potrzebnych materiałów i ilości potrzebnej robocizny wyliczyć koszt budowy. Trzeba to zrobić rzetelnie,uwzględniając nawet namniejsze wydatki i zaokrąglać te szacunki w górę. Jeśli oferta firmy będzie wyższa od tego oszacowania o 10%, to trzeba się zastanowić, czy koszt wygody przy jednym wykonawcy wart jest ceny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...