bercikn 20.06.2009 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2009 Witam serdecznie:) Mam 19 lat, jestem więc tegorocznym maturzystą i z tej okazji mam teraz mnóstwo wolnego czasu Jako całkowity żółtodziób w kwestiach budowy i remontu, postanowiłem odważnie (może trochę zbyt odważnie) podjąć się renowacji naszej łazienki tzn. zerwać aktualne tapety, a dokladnie tylko to co z nich pozostało i wymalować na nowo ściany i sufit. Tyle słowem wstępu O ile zerwanie tapet mysle, że problemu mi nie sprawi a jednie czasu może trochę zabrać, którego jak już wcześniej wspomniałem mam pod dostatkiem, to dalsza faza remontu jest dla mnie niewiadomą. Otóż jest to budownictwo lat hohoho... 50? w każdym razie ściany są bardzo chropowate i dosyć wilgotne ze względu na brak ocieplenia. Nie wyobrażam sobie nakładania farby na tak dramatycznie wyglądającą powierzchnię. Moja pierwsza myśl - wyrównać! wygładzić! genialne - tylko nie wiem jak trochę poczytałem i uwiodła mnie swoimi właściwościami i rzekomą prostotą nakładania gładź gipsowa cekol c-45. Tyle że prostota prostotą, ale jakiekolwiek pojęcie trzeba mieć i przypuszczam że jest to dokładnie to pojęcie którego mi brakuje. Ale pech W tym miejscu chciałbym prosić was o pomoc-poradę, czy po pierwsze ta gładź o której wspomniałem nada się, a po drugie czy ja, osoba o zerowym doświadczeniu, sobie poradzę z jej nakładaniem? po trezcie - jak to nakładać? (np. na ścianach... na suficie... ) w razie czego wiertarka się znajdzie, mieszadło kupię, wiadro pożyczę bo wiem że może się przydać. Prosiłbym również o wskazówki jak krok po kroku przygotować te ściany - jakich narzędzi będę potrzebował, materiałów itd. jest to do mnie istotne dosyć, gdyż sklep gdzie mogę takie rzeczy kupić, jak na złość znajduje sie 40km stąd i jeździć tam kilkakrotnie to trochę taka strata.. wszystkiego Tekst trochę przydługi, problem niewielki - za to przepraszam ehh a mówią ze umysł ścisły... pozdrawiam i z góry dziękuję za okazaną mi łaskę i chęć pomocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slavek_ 20.06.2009 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2009 Witam.Otóż słowem wstępu chce pogratulować odwagi:) Co do materiału. W łazience ze względu na wilgoć proponowałbym zastosowanie masy szpachlowej na bazie cementu, gdyż gips nie lubi się z wilgocią, może pękać, odspajać sie itp. Proponuje mase Cekola C35 lub Atlasa o nazwie Rekord z naciskiem na pierwszą propozycje. Co do podłoża. Najlepiej jakbyś miał czysty tynk, wszelkiego rodzaju warstwy farby, kleju od tapety musisz usunąc. Potem zagruntowac i możesz nakładać mase. Sposób przygotowania masy bedziesz miał na worku. Z narzędzi potrzebujesz 2 wiadra, kielenke (szpachelke), pace stalową, nierdzewną, gładką o wymiarach 130 x 270 mm, standard, wiertarka, mieszadło. Nakładanie masy jest dziecinnie proste. Obejrzyj sobie to: http://www.domo.pl/domosfera/samowkret?71 Po nałożeniu, najlepiej dwie warstwy (poprzednia musi wyschnąć) przecierasz całość papierem ściernym około 120 - 150 granulacja na specjalnej pacy i masz ściany wygładzone. Pozdrawiam.Sławek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bercikn 21.06.2009 11:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Dziękuję Sławku za wyczerpującą odpowiedź takich informacji właśnie potrzebiwałem! mam tylko jeszcze jedno pytanie. Niestety na ścianach w łazience pod tapetą przebija się gdzieniegdzie pleśń :/ czy wystarczy, że zmyje ją zwykłą wodą i szczotką a potem zagruntuję, czy lepiej użyć najpierw środków pleśniobójczych a potem gruntować? a jeśli już środek pleśniobójczy, to jaki? czy taki z allegro w sprayu za 10zł co niby sam usunie grzyba w 20 min faktycznie jest skuteczny? czy lepiej kupić taki co trzeba skuwać ściany i nakładać 2 razy co 24h (wiem że czytałem o takim ale nie pamiętam nazwy ). pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slavek_ 21.06.2009 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Grzyba czy pleść potraktuj domestosem lub innym podobnym z chlorem. Nałoż, pozostaw na godzine i porządnie zmyj wodą. Dodatkowo jesli masz możliwość to popraw wentylacje w pomieszczeniu. Masz komin w tej łazience? Kratke wentylacyjną? Najlepiej jakbyś narysował rzut z góry tego pomieszczenia. Pozdrawiam.Sławek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bercikn 21.06.2009 18:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 komina nie ma. kratka jest, nawet z wentylatorem, ale chyba jest zapchana bo nie czyszczona byla nigdy a pleśń powstała tuż przy tej kratce. Myślę, że jeśli usunę isteniejącą pleśń to ponownie się tak nie rozrośnie. Ta pleśń wylazła ze ściany za czasów kiedy mieliśmy stare okno które rzadko otwieraliśmy bo były z nim same problemy. I nawet po goracej kapieli, gdy bylo duszno i wilgotno nie było otwierane. Teraz mamy nowe i łazienka jest regularnie wietrzona : ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slavek_ 21.06.2009 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Czerwca 2009 Czyli wyczyść kratke, wietrz dobrze łazienke, usuń grzyba domestosem i bedzie ok. Zycze powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olebaum 22.06.2009 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Czerwca 2009 Hej bercik jak mialem 19 lat, to mieszkalem w namiocie w Chile O stalym mieszkaniu ani mi sie myslec nie chcialo. Ale ok. Zedrzyj tapety do golasa. Na to tynk cem-wap. przed tem wysuszyc! Maluj farbami na bazie wapna, bo wapno alkaliczne i nie dopuszcza plesni. Auro ma caly program na splesniale powierzchnie: 1. Schimmelentferner czyli usuwasz plesn 2. Schimmelstop popsikasz zeby zneutralizowac podloze i zapobiec plesni 3. Antischimmelfarbe farba, ktora nie pozwala grzybom sie osiedlic Kreidezeit ma tzw Schimmelsanierputz czyli tynk na bazie wapna ktory jest w stanie wchlonac duzo wilgoci aby ja potem mo malu oddawac. Czyli tu tez musisz zedrzec tapety i klej do golej sciany, wysuszyc (najlepiej taka wielka suszara, ktora na pewno mozna wypozyczyc), potem nalozyc ten tynk. Funkcjonuje a do tego zero trucizny. pozdrawiam serdeczbie Ole wlasciwie Alexander Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bercikn 23.06.2009 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Witaj Ole! Twoa porpozycja zdaje się być sensowna i jeśli znajdę gdzieś w nomi te niemieckie specyfiki to go wyokrzystam dzieki piekne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bercikn 30.06.2009 00:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2009 Witam, wracam z kolejnym pytaniem nałożyłem właśnie pierwszą warstwę gładzi cekol c-35. jest dosyć parno i ciepło, okno otwarte i tak zastanawiam się, po jakim czasie w takich warunkach ta gładź stwardnieje do tego stopnia, że będzie można gruntować i malować? producent na opakowaniu o czasie schnięcia nic nie wspomina a ja nie wiem jak sobie zaplanować dalsze prace:\ pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
slavek_ 09.07.2009 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2009 Witaj. W aktualnych warunkach pogodowych i tej wilgotności wszystko schnie z dużym oporem. Uzbrój się w cierpliwość. Nałóż kolejną warstwe i potem jeszcze jedną (w sumie 3) z odstępem nocy (zeby było takie suche azeby nie ciągła ci się poprzednia warstwa pod paca). Potem szlif, grunt i farba:) Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.