Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy macie doświadczenie z remontem zabytku? Warto?


darek2009

Recommended Posts

Pytanie jak w temacie. Obok miejscowości, gdzie zwykle spędzamy wakacje jest zrujnowany dworek (tylko gołe ściany i dach) o pow. na oko 300m2 i działce 1-1,5ha. Dworek jest na pewno w rejestrze zabytków. Podobno cena całości to 200-300 tys. Tak przynamniej mówią okoliczni mieszkańcy. Jak to jest z remontem? Na pewno wymagana jest zgoda na remont i jego kształt konserwatora. Czy jest to duży problem? Bardzo podraża remont?

Macie jakieś informacje, doświadczenia?

Ile mniej więcej pieniędzy może to kosztować, zakładając cenę kupna jak powyżej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak od strony finansowej wg mojej wiedzy na remontach zabytków przejechało się już wielu majętnych ludzi (relacja czas remontu- środki finansowe).

Jednak nie pytaj o koszty tutaj tylko licz sam pytając i konsultując się z konserwatorem zabytków. Bo np nie wiemy, gdzie konserwator zgodzi się na zwykły beton, a gdzie będzie wymagał marmurów ( to tylko tak dla zobrazowania).

I znalazłem link, który powinien cie nakierować nieco na temat

http://dom.money.pl/wiadomosci/artykul/kupno;i;rewitalizacja;zabytku;jak;wyglada;procedura,156,0,448924.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remont generalny ma koszt przybliżony do budowy nowego domu. Trzeba więc mieć jakiś dobry powód do tego by remontować stary dom. Na pewno nie powinna nim być oszczędność. Dla "odstraszenia" podam ci, że sam koszt projektu remontu z udziałem konserwatora to kilkanaście tysięcy zł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Miałem realizacje w takich dworkach.

Realne koszty w jakich zamykali się właściciele to około 1-3 mln złotych. Z "obejściem". I wyposażeniem wnętrz. Bo w gołych ścianach mieszkać przecież nie będziesz...

Chyba że będziesz to robił tak jak An-bud. Ale wtedy remont będą kończyć Twoje dzieci ;-)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Miałem realizacje w takich dworkach.

Realne koszty w jakich zamykali się właściciele to około 1-3 mln złotych. Z "obejściem". I wyposażeniem wnętrz. Bo w gołych ścianach mieszkać przecież nie będziesz...

Chyba że będziesz to robił tak jak An-bud. Ale wtedy remont będą kończyć Twoje dzieci ;-)

Pozdrawiam.

 

aaaaaaaallllllllllllllllllllleeeeeeeeee śmieszne :wink: :lol:

przy dworkach dopiero wnuki kończą :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaaaaaaallllllllllllllllllllleeeeeeeeee śmieszne

przy dworkach dopiero wnuki kończą

 

A tak naprawdę nic śmiesznego. Dobrze jeżeli konserwator pozwoli owym wnukom kończyć. Sam na własne oczy widziałem, jak pewien zagraniczny inwestor mający bardzo ambitne plany, kiedy już został właścicielem dwóch obiektów zabytkowych, zaczął się z miesiąca na miesiąc wykładać z inwestycjami bo zawsze w trakcie prac wynikało coś tam..., a konserwator zabytków egzekwował utrzymanie tempa prac bo np zbliżała się zima itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Każdego właściciela takiego przybytku, którego poznałem mogę określić następująco:

1. Euforia i zapał do pracy

2. j.w. ale o co chodzi tym urzędasom

3. j.w. ale mnie wk...ia ten konserwator

4. j.w. ale kończą się już pieniądze

5. W tym miejscu kończy się euforia i zapał do pracy. Ich miejsce zajmuje upór.

6. Upór przeradza się w złość i determinację, by dokończyć to co się zaczęło chociażby na złość wszystkim urzędnikom i dyletantom, którzy od samego początku rzucali same kłody pod nogi.

7. Potem przychodzi faza obojętności, bo przecież i tak to się kiedyś zrobi, a jak nie to będzie dla dzieci...

Wyjątkiem od powyższego są inwestorzy, którzy mają naprawdę nieograniczone możliwości finansowe.

Nie mniej jednak, gdybym miał okazję i trochę kaski, to "wszedł" bym w to bez wahania...zazdroszczę tym, którzy się w taki zabytek "władowali".

Chyba warto.

Skoro An-bud i jemu podobni zapaleńcy jeszcze jakoś normalnie funkcjonują i są zdrowi na umyśle i ciele to znaczy że nie jest aż tak źle...

:lol:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do zdrowego umysłu to mam wątpliwości :D

poprzedni właściciele naszej ruinki przyznali że kupi od nich ktoś bogaty albo głupi :-? .... i tafiło na ..... głupich :wink:

Ja bym to zrobił jeszcze raz :lol:

Jak ktoś chce poczytać o ruinkach to: http://www.dwory-polskie.pl/x.php/1,11/Ratunku-.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...