Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dziennik budowy Dogodnego - komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 279
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aniu tak naprawdę to według naszych planów w sierpniu 2009 mieliśmy mieć SSZ i już dawno powinniśmy mieszkać u siebie. Teraz Pani od której wynajmujemy mieszkanie chciałaby żebyśmy opuścili mieszkanie do końca września, więc nas goni i czas i kasa. A jeszcze na dodatek koło nas robią remont ulicy i już dzisiaj ciężko było dojechać do mieszkania, także robimy co tylko w naszej mocy żeby czas do przeprowadzki maksymalnie skrócić. Na połowę sierpnia mam mieć meble kuchenne więc kto wie czy to nie będzie właśnie ten czas na przeprowadzkę. Na betony bo na betony ale już kasa z czynszu pójdzie na inwestycję. Teraz doceniam to że mam małe dzieci i im kurz i brud nie przeszkadza :D bo pewnie będziemy jeszcze długo wykańczać po wprowadzeniu się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Z naszym dachem to prawdziwa porażka.

Dupe dał kierownik i ekipa. Za małe przekroje więźby, drewno niepewne, brak płatwi pośrodkowych spowodowało zapadanie się dachu.

Jesteśmy w kropce, bo na dach wydaliśmy 60tys., jedyne co odzyskamy to dachówkę i część więźby. Murłaty do wywalenia. Nie wiem co robić, czy sprawy nie oddać do sądu.

Nie wiem czy dach ma robic ta sama ekipa w ramach gwarancji (ale było wiele niedociągnięć, i czy znowu czegoś nie spaprają), czy brać nową. Kasa na budowę powoli się kończy a tu trzeba się cofać do dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za małe przekroje więźby, drewno niepewne, brak płatwi pośrodkowych spowodowało zapadanie się dachu..

 

Pisałaś że zrobione wg projektu, a projekt przewidywał dachówkę ceramiczną czy inne pokrycie? Jeżeli zgodnie z projektem, kontaktuj się z biurem projektowym i to ich do ewentualnego sądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałaś że zrobione wg projektu, a projekt przewidywał dachówkę ceramiczną czy inne pokrycie? Jeżeli zgodnie z projektem, kontaktuj się z biurem projektowym i to ich do ewentualnego sądu.

Jako, że mało brakowało też miałbym do czynienia z tymi wykonawcami, śledzę z uwagą wątek i akurat biuro projektowe chyba jest najmniej winne. Wybudowano już wiele domów według tego projektu i problemu nie było.

Jeśli mnie pamięć nie myli, to Ania nie do końca ma wszystko według projektu - podniesiona ścianka kolankowa, więźba z drewna innego niż podane w projekcie, za mały przekrój "szpilek" wychodzących z wieńca. Biuro projektowe może się na te odstępstwa powołać i stwierdzić, że projekt jest OK, a problem tkwi po stronie (szeroko rozumianej) inwestora. Ponadto, jeśli przypadkiem podniesienie ścianki kolankowej nie zostało uwzględnione w projekcie, dla którego wydano pozwolenie na budowę, to jest dodatkowy problem. Ewentualne ruszenie sprawy w PINB może spowodować, że to Ania będzie miała kłopot.

W mojej opinii winnych trzeba szukać jednak na pierwszym miejscu w wykonawcy (zwłaszcza, że to oni "załatwili" takie a nie inne drewno i to bez faktury) oraz kierowniku budowy, który nie dopilnował sprawy już na etapie wieńca (zresztą ekipa od wieńca też ma swoje za uszami, skoro dali inne "szpilki"). Nie wiem też, czy czegoś nie nabroił architekt adaptujący projekt (nie znam zakresu wprowadzanych zmian).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załatwianie "bez faktury" nie jest problemem ekipy czy kierbuda tylko wyborem inwestora... Co do reszty nie wiem, w dzienniku nie ma praktycznie żadnych informacji o budowie. Ściganie ekipy jest bezcelowe (wieloletnie procesy i odwołania?), raczej biuro jeśli jest błąd lub rzeczywiście kierbud o ile się pod tym podpisał.

Na temat samodzielnych zmian typu podnoszenie ścian czy zmiana wymiarów domu nie wypowiadam się, szanuje wiedzę autorów projektów powtarzalnych, a za radą ciotki/wójka/kierbuda/ekipy/etc nigdy nie kombinowałem ze zmianami konstrukcyjnymi.

Mój projekt Południowa przeliczony był pod dachówkę betonową i krokwie są 6x18cm co 0,9m. Górale koniecznie chcieli zrobić płatwie, kierbud nie zgodził się (płatwie opierałyby się z jednej strony na nadprożu okna) i jechali wg projektu. Dodatkowo zrobili jętki na zewnątrz domu, w szczycie. Jakimś tam wzmocnieniem jest także odeskowane poddasze, usztywnia dach - odpukać nic się nie dzieje. Mniej szczęścia miałem do wykończeniowców i instalatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wieńcu szpilki są ok 16fi, ścianka kolankowa podniesiona o 2 pustaki.

Jesteśmy poumawiani z nowymi ekipami na wtorek, środę.

Od starej ekipy chcemy tylko ściągnięcia dachówek (ceramiczne tak jak w projekcie), i ściągnięcia więźby. Postanowiliśmy zrobić dach od nowa, na nowej więźbie.

Natomiast to kierownik nie powinien nam tej więźby odebrać i tu się muszę doradzić co z nim zrobimy. Póki co czekam na ekspertyzę.

 

Starą więźbę chcemy wykorzystać na taras i na balustrady, chyba , że mozecie podpowiedzieć co zrobić z takim drzewem o przekroju 7x18.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starą więźbę chcemy wykorzystać na taras i na balustrady, chyba , że mozecie podpowiedzieć co zrobić z takim drzewem o przekroju 7x18.

 

Werandę, antresole, coś w ogrodzie itd. ale dlaczego 7x18 jest nieodpowiednie? Jaki przekrój był w projekcie? Podaj przyczynę siadania dachu, komuś może się to przydać w przyszłości. Co prawda Polak mądry po szkodzie, ale może akurat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załatwianie "bez faktury" nie jest problemem ekipy czy kierbuda tylko wyborem inwestora...

No nie do końca. Ze świecą szukac firmy, która kupi drewno i wystawi potem na całość fakturę z VAT 7%. Ja znalazłem tylko jedną taką i ona wykonała mój dach, Reszta nie chciała zazwyczaj słyszeć o żadnej fakturze (nawet na robociznę), a o drewnie już nie było co rozmawiać.

Górale koniecznie chcieli zrobić płatwie, kierbud nie zgodził się (płatwie opierałyby się z jednej strony na nadprożu okna) i jechali wg projektu.

U mnie było podobnie - większość ekip chciała "odchudzać" więźbę (w tym nieszczęsny Dachmax od Ani), ponoć żebym to ja miał taniej. W praktyce - wykonawca miałby lżej (dosłownie), bo w projekcie była więźba przeliczona profilaktycznie na tereny górskie :)

Ostatecznie ani ja, ani projektant, ani kierownik nie zgodziliśmy się na zmiany i wybrałem ekipę, która po przejrzeniu projektu powiedziała, że słusznie, że są takie przekroje, będzie solidnie i trwale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Aniu, współczuję problemów z dachem. Mnie wykonawca namawia na zastąpienie płatwi i słupów stalowych drewnianymi, ale jak widać zmiany mogą się źle skończyć, więc sobie podarujemy. Mam do Ciebie jednak pytanie o okna. Gdzie w końcu zamawiałaś - w Lakbudzie czy Baumanie? Jakie masz rolety i bramę? dzięki z góry i powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za infoo oknach. Co do dachu to tak chyba zrobimy. Czekam jeszcze na odpowiedź od kierownika budowy, który miał przeliczyć, czy można z tej stali zrezygnować. Ale dam chyba sobie z tym spokój. Lepiej nie ryzykować. U nas już strop będzie odpowiednio wzmocniony, bo musi utrzymać co najmniej 3t stali na dachu.

Z tym dachem, to robi ta sama ekipa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...