ania klepka 28.06.2010 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2010 Mamy okna od 3 tygodni, bramę garażową też. elektryka skończona, jak Sławek znajdzie czas to będzie zakładał hydraulikę. do końca lipca bedziemy "chyba" po wylewkach i tynkach. A u Was Ryska , kiedy przeprowadzka, śledzę Twój dziennik i podziwiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 28.06.2010 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2010 Aniu - super, to już dużo do przodu jesteście, a co z tą więźbą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ryska1719503950 28.06.2010 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2010 Aniu tak naprawdę to według naszych planów w sierpniu 2009 mieliśmy mieć SSZ i już dawno powinniśmy mieszkać u siebie. Teraz Pani od której wynajmujemy mieszkanie chciałaby żebyśmy opuścili mieszkanie do końca września, więc nas goni i czas i kasa. A jeszcze na dodatek koło nas robią remont ulicy i już dzisiaj ciężko było dojechać do mieszkania, także robimy co tylko w naszej mocy żeby czas do przeprowadzki maksymalnie skrócić. Na połowę sierpnia mam mieć meble kuchenne więc kto wie czy to nie będzie właśnie ten czas na przeprowadzkę. Na betony bo na betony ale już kasa z czynszu pójdzie na inwestycję. Teraz doceniam to że mam małe dzieci i im kurz i brud nie przeszkadza bo pewnie będziemy jeszcze długo wykańczać po wprowadzeniu się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 14.08.2010 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2010 Witam, ja na wskutek stresu budowlanego - dach nam siada i będzie wymieniany w ostatnim tygodniu schudłam 2 kg. Dzięki temu chudnę ja i mój portfel. A co sie dzieje z tym dachem. ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 14.08.2010 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2010 A co sie dzieje z tym dachem. ? Właśnie, co się dzieje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 15.08.2010 12:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2010 Z naszym dachem to prawdziwa porażka.Dupe dał kierownik i ekipa. Za małe przekroje więźby, drewno niepewne, brak płatwi pośrodkowych spowodowało zapadanie się dachu.Jesteśmy w kropce, bo na dach wydaliśmy 60tys., jedyne co odzyskamy to dachówkę i część więźby. Murłaty do wywalenia. Nie wiem co robić, czy sprawy nie oddać do sądu. Nie wiem czy dach ma robic ta sama ekipa w ramach gwarancji (ale było wiele niedociągnięć, i czy znowu czegoś nie spaprają), czy brać nową. Kasa na budowę powoli się kończy a tu trzeba się cofać do dachu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 15.08.2010 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2010 Za małe przekroje więźby, drewno niepewne, brak płatwi pośrodkowych spowodowało zapadanie się dachu.. Pisałaś że zrobione wg projektu, a projekt przewidywał dachówkę ceramiczną czy inne pokrycie? Jeżeli zgodnie z projektem, kontaktuj się z biurem projektowym i to ich do ewentualnego sądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamrw 15.08.2010 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2010 Pisałaś że zrobione wg projektu, a projekt przewidywał dachówkę ceramiczną czy inne pokrycie? Jeżeli zgodnie z projektem, kontaktuj się z biurem projektowym i to ich do ewentualnego sądu. Jako, że mało brakowało też miałbym do czynienia z tymi wykonawcami, śledzę z uwagą wątek i akurat biuro projektowe chyba jest najmniej winne. Wybudowano już wiele domów według tego projektu i problemu nie było. Jeśli mnie pamięć nie myli, to Ania nie do końca ma wszystko według projektu - podniesiona ścianka kolankowa, więźba z drewna innego niż podane w projekcie, za mały przekrój "szpilek" wychodzących z wieńca. Biuro projektowe może się na te odstępstwa powołać i stwierdzić, że projekt jest OK, a problem tkwi po stronie (szeroko rozumianej) inwestora. Ponadto, jeśli przypadkiem podniesienie ścianki kolankowej nie zostało uwzględnione w projekcie, dla którego wydano pozwolenie na budowę, to jest dodatkowy problem. Ewentualne ruszenie sprawy w PINB może spowodować, że to Ania będzie miała kłopot. W mojej opinii winnych trzeba szukać jednak na pierwszym miejscu w wykonawcy (zwłaszcza, że to oni "załatwili" takie a nie inne drewno i to bez faktury) oraz kierowniku budowy, który nie dopilnował sprawy już na etapie wieńca (zresztą ekipa od wieńca też ma swoje za uszami, skoro dali inne "szpilki"). Nie wiem też, czy czegoś nie nabroił architekt adaptujący projekt (nie znam zakresu wprowadzanych zmian). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 15.08.2010 19:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2010 Załatwianie "bez faktury" nie jest problemem ekipy czy kierbuda tylko wyborem inwestora... Co do reszty nie wiem, w dzienniku nie ma praktycznie żadnych informacji o budowie. Ściganie ekipy jest bezcelowe (wieloletnie procesy i odwołania?), raczej biuro jeśli jest błąd lub rzeczywiście kierbud o ile się pod tym podpisał.Na temat samodzielnych zmian typu podnoszenie ścian czy zmiana wymiarów domu nie wypowiadam się, szanuje wiedzę autorów projektów powtarzalnych, a za radą ciotki/wójka/kierbuda/ekipy/etc nigdy nie kombinowałem ze zmianami konstrukcyjnymi. Mój projekt Południowa przeliczony był pod dachówkę betonową i krokwie są 6x18cm co 0,9m. Górale koniecznie chcieli zrobić płatwie, kierbud nie zgodził się (płatwie opierałyby się z jednej strony na nadprożu okna) i jechali wg projektu. Dodatkowo zrobili jętki na zewnątrz domu, w szczycie. Jakimś tam wzmocnieniem jest także odeskowane poddasze, usztywnia dach - odpukać nic się nie dzieje. Mniej szczęścia miałem do wykończeniowców i instalatorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 15.08.2010 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2010 W wieńcu szpilki są ok 16fi, ścianka kolankowa podniesiona o 2 pustaki.Jesteśmy poumawiani z nowymi ekipami na wtorek, środę. Od starej ekipy chcemy tylko ściągnięcia dachówek (ceramiczne tak jak w projekcie), i ściągnięcia więźby. Postanowiliśmy zrobić dach od nowa, na nowej więźbie. Natomiast to kierownik nie powinien nam tej więźby odebrać i tu się muszę doradzić co z nim zrobimy. Póki co czekam na ekspertyzę. Starą więźbę chcemy wykorzystać na taras i na balustrady, chyba , że mozecie podpowiedzieć co zrobić z takim drzewem o przekroju 7x18. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 15.08.2010 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2010 Starą więźbę chcemy wykorzystać na taras i na balustrady, chyba , że mozecie podpowiedzieć co zrobić z takim drzewem o przekroju 7x18. Werandę, antresole, coś w ogrodzie itd. ale dlaczego 7x18 jest nieodpowiednie? Jaki przekrój był w projekcie? Podaj przyczynę siadania dachu, komuś może się to przydać w przyszłości. Co prawda Polak mądry po szkodzie, ale może akurat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 15.08.2010 20:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2010 (edytowane) Przyczyna - jeszcze nie wiem, czekamy na ekspertyzę.Przekrój był 7x18, i taki mamy. Podam przyczynę po ekspertyzie. Edytowane 16 Sierpnia 2010 przez ania klepka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamrw 16.08.2010 06:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2010 Załatwianie "bez faktury" nie jest problemem ekipy czy kierbuda tylko wyborem inwestora... No nie do końca. Ze świecą szukac firmy, która kupi drewno i wystawi potem na całość fakturę z VAT 7%. Ja znalazłem tylko jedną taką i ona wykonała mój dach, Reszta nie chciała zazwyczaj słyszeć o żadnej fakturze (nawet na robociznę), a o drewnie już nie było co rozmawiać. Górale koniecznie chcieli zrobić płatwie, kierbud nie zgodził się (płatwie opierałyby się z jednej strony na nadprożu okna) i jechali wg projektu. U mnie było podobnie - większość ekip chciała "odchudzać" więźbę (w tym nieszczęsny Dachmax od Ani), ponoć żebym to ja miał taniej. W praktyce - wykonawca miałby lżej (dosłownie), bo w projekcie była więźba przeliczona profilaktycznie na tereny górskie Ostatecznie ani ja, ani projektant, ani kierownik nie zgodziliśmy się na zmiany i wybrałem ekipę, która po przejrzeniu projektu powiedziała, że słusznie, że są takie przekroje, będzie solidnie i trwale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 16.08.2010 19:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2010 Dach musimy ściągać. Mój dekarz dzisiaj zjawił się na budowie, jutro przyjeżdźa na budowę ze swoim ubezpieczycielem. Jeśli ekspertyza wykaże błędy ekipy, to koszty pokryje z ubezpieczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 16.08.2010 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2010 Trzymamy kciuki Aniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
batafuko 19.08.2010 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2010 Czy robilas zdjecia w czasie, gdy ta wiezbe stawiali ? Moze wkleisz pare zdjec najlepiej robionych z bliska? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arc-en-ciel 23.08.2010 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 aniu, naprawde wspolczuje Wam tych problemow z dachem, nasz dach odpukac przetrwal juz dwie zimy, nie wyobeazam sobie, abys miala nie odzyskac pieniedzy, trzymam kciuki za Was Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 02.09.2010 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2010 Aniu, współczuję problemów z dachem. Mnie wykonawca namawia na zastąpienie płatwi i słupów stalowych drewnianymi, ale jak widać zmiany mogą się źle skończyć, więc sobie podarujemy. Mam do Ciebie jednak pytanie o okna. Gdzie w końcu zamawiałaś - w Lakbudzie czy Baumanie? Jakie masz rolety i bramę? dzięki z góry i powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 04.09.2010 07:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Spirea - okna zamawialiśmy w Baumanie - rolety elektryczne a bramę z Krispola na garaż dwustanowiskowy. My rozbieramy więźbę i dach będzie zakładany na nowo.Ja bym na Twoim miejscu została przy słupach stalowych , koszt może większy, ale się nie odkształcą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Spirea 04.09.2010 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2010 Dzięki za infoo oknach. Co do dachu to tak chyba zrobimy. Czekam jeszcze na odpowiedź od kierownika budowy, który miał przeliczyć, czy można z tej stali zrezygnować. Ale dam chyba sobie z tym spokój. Lepiej nie ryzykować. U nas już strop będzie odpowiednio wzmocniony, bo musi utrzymać co najmniej 3t stali na dachu.Z tym dachem, to robi ta sama ekipa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.