drzwi wewnętrzne sosnowe

[hubbabubba]

witam,

 

Stoimy przed wyborem drzwi wewnętrznych. Z racji ceny mamy niewielki wybór, ja chciałabym sosnowe, ale słyszę opinie, że sosna się wypacza, po niedługim użytkowaniu skrzypią, ciężko je domknąć itd.

 

U chłopaka w domu mają drzwi sosnowe - faktycznie odstają od framug, są jakby źle spasowane - w sumie po jakiś 7 latach użytkowania.

 

Stąd pytanie - bo czytałam, że część z forumowiczów takie drzwi wybrała i może mają jakąś opinię na ich temat? A może ktoś ze znajomych użytkuje?

 

Jeśli nie sosna - to mamy wybór drzwi z okleiną (a są one nieładne) i już sama nie wiem czy warto sosnowe drzwi kupić?

 

Pozdrawiam

[pabelo76]

Ja mam sosnowe i nie narzekam. Co prawda dopiero rok ale nie podejrzewam aby cos sie mialo z nimi dziac. Jesli sa wykonane zgodnie ze sztuka stolarska na pewno beda trwalsze od tych papierowych z marketu.

[Damro]

To prawda,te z marketu to być może długo niewytrzymają,widziałam je już nawet za 200zł ,ja za swoje zamawiałam u stolarza,specjalnie wysuszone,wielokronie szlifowane,dwukrotnie pomalowane zapłaciłam 1300zł,fakt że to cena z ościeżnicą ale efekt piorunujący wyglądają przepięknie,gdyby cena na drzwi u mnie grała rolę napewno wybrałabym te sosnowe z marketu i własnoręcznie pomalowała niż gdybym miała wybrać te oklejane,fornirowane i takie tam nie podobają mi się,lubię wszystko co naturalne jak najmniej sztucznego ale nie przepraszam,mam też drzwi sosnowe takie z marketu zewnętrzne między kotłownią a ogrodem za 1000 zł,drogie bo może dlatego że zewnętrzne,mąż pomalował je,są już 2 sezon i też nie mogę nic im zarzucić,wyglądają jak nowe.

[ewamin]

My też kupiliśmy sosnowe póki co nie narzekamy ale nie mamy ich zbyt długo. Nasi znajomi użytkują swoje od ponad 5 lat i nie skarżą się na skrzypienie czy wypaczanie. jedyne na co trzeba zwrócić uwagę to sęki. Oni kupili z sękami i po pomalowaniu ich na biało po jakimś czasie zaczęly się w miejscu sęków przebarwiać na żółto. Ponoć są podkłady zabezpieczające przed takim zjawiskiem i nie wiem tylko czy dobrze działają. My dla uniknięcia ewentualnych takich sytuacji kupiliśmy drzwi bez sęków Teraz tylko je pomalować a to raptem tylko 11 szt

[monisien]

a to raptem tylko 11 szt

 

Ja mam cztery sztuki i nie mogę się wyrobić od tygodni z malowaniem...

Szlifowanie - gruntowanie drewnochronem - szlifowanie - gruntowanie - szlifowanie - gruntowanie - szlifowanie - malowanie emalią białą...

Ufff.

Do tego ościeżnice regulowane - 12-to elementowe.

I do tego schnięcie kilka do kilkanaście godzin...

Jakbym wiedziała ile to czasu i zachodu to chyba jednak bym wybrała normalne ze sklepu z plastrem miodu oklejone plastikiem z nadrukowanym wzorem drzewa...

 

http://images41.fotosik.pl/146/de980e25076dd18cmed.jpg

http://images46.fotosik.pl/150/d4359ca22ebc4964med.jpg

 

Może dlatego mnie tak wkurza bo do tego zamówiłam jeszcze 8 drzwiczek żaluzjowych do każdych możliwych drzwi (garderoba, spiżarka, itp...)

[zbigmor]

Z drzwiami drewnianymi tak już jest, że dużo zależy od jakości drewna, z którego są wykoonane. Można trafić na bardzo dobre (z reguły u stolarzy, którzy tym się parają) lub bardzo kiepskie (np. w markecie).

Jeśli miałbym do wyboru bardzo tanie drzwi to jednak wolałbym drewniane. \kiepskie mogą być i jedne i drugie, ale co drewno to drewno. W razie czego jest z reguły szansa na naprawienie lub odnowienie. W laminowanych nie ma co naprawiać (oprócz zamka).

Co do ich trwałości to nie jest tak źle. Sam takie jedne kupiłem do łazienki 6 lat temu i oprócz wycierania okleiny na krawędziach często dotykanych (raczej papieru) nic złego im się nie dzieje.

[ewamin]

monisien

 

Ja mam cztery sztuki i nie mogę się wyrobić od tygodni z malowaniem...

Szlifowanie - gruntowanie drewnochronem - szlifowanie - gruntowanie - szlifowanie - gruntowanie - szlifowanie - malowanie emalią białą...

Ufff.

Do tego ościeżnice regulowane - 12-to elementowe.

I do tego schnięcie kilka do kilkanaście godzin...

Jakbym wiedziała ile to czasu i zachodu to chyba jednak bym wybrała normalne ze sklepu z plastrem miodu oklejone plastikiem z nadrukowanym wzorem drzewa...

 

Może dlatego mnie tak wkurza bo do tego zamówiłam jeszcze 8 drzwiczek żaluzjowych do każdych możliwych drzwi (garderoba, spiżarka, itp...)

 

My też kupujemy jeszcze żaluzjowe żeby zabudować nimi wnękę w garderobie

A te żaluzjowe jak zamierzacie montować jako otwierane czy przesuwne? Na zdjęciu widać, że pomalowane wyglądają bardzo fajnie. Wrzuć potem może jakieś zdjęcia jak taka zabudowa z drzwiczek wygląda u Ciebie.

[monisien]

ewamin, 2 pary drzwi 70 cm (2 x 35cm) będą w kuchni do spiżarki i w naszej sypialni do garderoby. Te będą łamane w połowie na jakimś systemie kupionym chyba w Casto.

Kolejne dwie pary będą w łazience we wnęce z pralką oraz nad kibelkiem. Normalnie otwierane na boki.

 

Tutaj nad kibelkiem.

http://images37.fotosik.pl/153/669a971e6a71ea6amed.jpg

 

Tutaj wnęka na pralkę i półki z chemią.

http://images44.fotosik.pl/158/b938e21bd7331dc5med.jpg

 

A tu przymiarka w naszej sypialni.

http://images49.fotosik.pl/157/f65d9ecbd7e8459emed.jpg

 

No nie powiem. Na razie to całe malowanie kosztuje nas kupę czasu i pracy.

Ale zobaczymy jak skończymy, czy było warto.

[ewamin]

monisien Będzie bardzo ładnie. Pięknie wyglądają te żaluzjowe. Ach jak bym chciała, żeby u nas też już było po malowaniu.

[laparia]

Monisien możesz napisać gdzie kupowałaś drzwi i jaka cena. Czy zawiasy i szybki były przy drzwiach.

 

pozdrawiam

[kordzina]

wiem, żę był już temat na forum, ale podczepiam się tutaj bo nie umiem znaleźc. mam wszystkie drzwi sosnowe i chcę je pomalować- ale nie na biało( po prostu nie pasuje biały). okna w kolorze ciemny dąb( jak na zdjęciu obok) czy ktoś mógłby się pochwalić efektem samodzielnego wykończenia takich drzwi????

czytałam że malujecie, albo zasłaniając słoje, albo lakierobejcą(* to rozwiązanie bardziej mi się podoba), podejrzewam że roboty bedzie przy tym masakrycznie dużo..pokażcie fotki.......

[popcarol]

Wprawdzie placilam za pomalowanie, ale efekt jest ok - strasznie pracochlonne, to prawda.

Do zaluzjowych uzylabym farby w sprayu - malowalam tak kiedys skrzynie z wikliny, super!

Moje drzwi sosnowe wygladaja teraz tak:

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/1KeUqqrrkA05jpXZ6X.jpg

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/cWxbhPshWG1BKS5ASX.jpg

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/obn9DjAoeP0Nh0bilX.jpg

 

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/DrL6bWfNsQ2aXN0EwX.jpg

 

Drzwi nie byly najtansze - taniej jest w marketach, ale te sa bez sekow, klejone na mikrowczepy, ladnie oszlifowane, w komplecie z oscieznicami.

Kupowalam na allegro

[monisien]

ewamin, dzięki. U nas jeszcze nie jest ciągle po malowaniu...

 

laparia, drzwi kupowane w Castoramie. Model Posejdon producent SplenDoor: http://www.splendoor.pl/index.php?page=drzwi_sosnowe&drzwi_sosnoweID=4

Cena to jakieś 300-400 zł za skrzydło samo. Do tego prawie drugie tyle za futryny regulowane... Plus do tego jeszcze farby, drewnochrony, pędzle... I plus nasza praca...

Na razie bez komentarza, zobaczymy, jaki będzie efekt.

Zawiasy i zamek już były, szybka też.

 

popcarol, wszystko przez Ciebie.

Jeśli dobrze pamiętam, to właśnie Twoje drzwi mnie przekonały, że chcę białe drewniane.

A jakie masz listwy? Drewniane? Malowane?

Ja też takie chcę. Dokładnie takie - białe, proste, wysokie.

Ale mi mój majster odradza klejone do ściany, bo odpadają prędzej czy później...

Twierdzi, że lepsze są przykręcane. Znalazłam tylko takie plastikowe.

Coś mnie się zdaje, że będzie wyglądało kiszkowato...

http://www.tokir.pl/galerie/l/listwa-przypodlogowa-pcv_744.jpg

[ewamin]

Monisien te drewniane przecież też można przykręcić. My mamy też białe, wysokie, proste wykonane z mdf fornirowanego sosną i przykręcone. Łączeń i śladów nie widać a z klejeniem to faktycznie różnie może być...

[popcarol]

monisien moje listwy to zwyczajne sosnowe lub swierkowe cokoly, wysokie na 10 cm, szerokie 1 lub 1,5 cm (1,5 przy panelach, bo potrzebna byla wieksza dylatacja od sciany).

Malowane na bialo 3-krotnie farba akrylowa. Przykrecane i dodatkowo przyklejone do sciany, wiec powinny sie trzymac. Wkretow nie widac, zostaly zaszpachlowane dosc ladnie.

Pozdrawiam!

[Marek-B]

wiem, żę był już temat na forum, ale podczepiam się tutaj bo nie umiem znaleźc. mam wszystkie drzwi sosnowe i chcę je pomalować- ale nie na biało( po prostu nie pasuje biały). okna w kolorze ciemny dąb( jak na zdjęciu obok) czy ktoś mógłby się pochwalić efektem samodzielnego wykończenia takich drzwi????

czytałam że malujecie, albo zasłaniając słoje, albo lakierobejcą(* to rozwiązanie bardziej mi się podoba), podejrzewam że roboty bedzie przy tym masakrycznie dużo..pokażcie fotki.......

Spójrz do tematu okiennic . Tam sie udzielalismy.

Okiennice na fotce sa malowane lakierobejca duluxa.Trzy razy. Efekt lekko błyszczacy ale nie nahalnie. .

Cały "pic"

malowania , polega na dobrym , grubym pędzlu i dość starannym , mocnym rozścieraniu lakierobejcy. tak by nie było smug po pędzlu. Po kazdym malowaniu najlepiej przetrzeć ściereczką ścierna .

http://images40.fotosik.pl/155/0224230c589e2736.jpg