Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 561
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Druga umowa, jaką mieliśmy tam jeszcze do załatwienia była do podpisania między ZE a Skarbem Państwa. Pan „przyjazny pomocnik”, który zobaczył pismo zaczął wnosić na niego poprawki. Stwierdził, że jest źle napisana. Kazał jeszcze, aby na tym piśmie znalazły się pieczątki dyrektora ZE.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124723-moja-nowa-wizja-prymulek-3/page/10/#findComment-3631551
Udostępnij na innych stronach

Jak mi powiedział, ile będzie trwało podpisanie tego dokumentu to myślałam, że wyciągnę go za tego biurka i wyrzucę przez drzwi. :evil: :evil: :evil: :evil:

:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Najpierw ten papierek musi trafić do sekretariatu a tam pani po tygodniu przekaże go do pokoju gdzie zostanie sprawdzony czy wszystko jest poprawnie napisane. Oni na to mają tydzień. Jeżeli wszystko jest w porządku to z powrotem trafia do sekretariatu gdzie pani przekaże to do zastępcy dyrektora. Jeżeli on to zatwierdzi a ma na to tydzień można przekazać do podpisu dyrektorowi urzędu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124723-moja-nowa-wizja-prymulek-3/page/10/#findComment-3632045
Udostępnij na innych stronach

Rozumiecie ile jeden papierek musi przebiec drogi. :o :o :o :o

Najśmieszniejsze jest to, że rozchodzi się o 70 cm. ziemi.

By poprowadzić kable przez taką śmieszną długość trzeba przejść taką długą drogę. Bo według urzędnika procedura trwa. :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124723-moja-nowa-wizja-prymulek-3/page/10/#findComment-3632064
Udostępnij na innych stronach

Jak opisałam sytuację jaka się wydarzyła architektowi by coś z tym fantem zrobić bo nie ma czasu na taką zabawę w kotka i myszkę. Dowiedziałam się, że ZE ma utarczki z urzędem SP i dlatego takie problemy są. W takim wypadku my nic nie wskóramy, on spróbuje się tym zająć.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124723-moja-nowa-wizja-prymulek-3/page/10/#findComment-3634981
Udostępnij na innych stronach

Jakbyśmy nie jeździli sami z tymi umowami tylko architekt wysyłałby umowy pocztą to minąłby kolejny miesiąc albo i dłużej.

Chodzi tu o odebranie ich przez sąsiadów i z powrotem wysłanie zwrotek.

Co by było z osobami nieżyjącymi? Przecież zaadresowane byłyby na nich i nikt inny nie mógłby ich odebrać. :-? :-? :-? :-? :-?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124723-moja-nowa-wizja-prymulek-3/page/10/#findComment-3635015
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

04 Maja 2009 magiczna data

 

W ten dzień skompletowaliśmy wszystkie dokumenty dotyczące budowy. Na następny dzionek nasz architekt je złożył i tylko czekaliśmy na pozwolenie.

 

Dziwnie się czułam.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124723-moja-nowa-wizja-prymulek-3/page/10/#findComment-3665603
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę w to uwierzyć!!!!!!!!!!! :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o

To koniec szarpaniny z papierami. Ta lekkość, która owładnęła moją osobę powodowała, że „unosiłam” się w powietrzu. Byłam tak lekka jakbym wyrzuciła z kieszeni odważniki. :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/124723-moja-nowa-wizja-prymulek-3/page/10/#findComment-3665604
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...