Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Moja nowa wizja Prymulek 3


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 561
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...
Będąc na działce zobaczyłam przepiękną rzecz. Nagle ze wszystkich stron zlatuję się bociany i zaczynają "tańczyć". Coś niesamowitego. Wszystko dograne jakby wcześniej choreograf z nimi rozmawiał. Żadnej pomyłki precyzja, zwinność i szybkość. Przyroda jest taka piękna cieszę się, że mogłam usiąść i dostrzec to piękno, bo w tym zabieganym ludzkim życiu coraz mniej miejsca na chwilę zatrzymania.

dfgvb..jpg

dfgvb (5)..jpg

dfgvb (6)..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cyrk z wysokością. Kazałam murarzom podnieść okna na 85-90 cm po wylewce, żeby szafkę w kuchni postawić pod oknem. Okazało się, że nie możliwe jest zrobienie tego z zachowaniem wysokości na parterze. Okna wyszłyby przy samym dachu.

Podjęliśmy decyzję, że podniosą wysokość o 13 cm. Taka zmiana ma nie zmienić wyglądu domu. Dla pewności konsultacja z architektem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, dlaczego okna projektant zaprojektował na wysokości 70 cm od podłogi a wysokość parteru zrobił na 256 cm, czym się sugerował? Dla mnie to błąd w sztuce. Z punktu użytkowania: brak możliwości postawienia szafek przy oknie. Rozumiem jeszcze w pokoju zawsze meble poustawia się tak, aby jakoś było, ale w kuchni. Tam nie da się nie postawić szafki szczególności, że jest to mała kuchnia i każdy centymetr jest tu na wagę złota. Następna rzecz to ta wysokość parteru może w mieszkaniu taka wysokość się sprawdza, ale nie w domu. Kuchnia połączona jest z salonem wiec przestrzeń jest duża. Siedząc w takim niskim a dużym pomieszczeniu ma się wrażenie, że głową zahaczy się o ten sufit albo jeszcze gorzej, że on na nas spadnie.

Projektant powinien dołączać do projektu domu projekt aranżacji wnętrza, aby każdy mógł zrozumieć istotę jego twórczości. Może na papierze to ładnie wygląda, ale nie ma nic z funkcjonalnością.

 

Następna sprawa garaż. Drzwi są za małe. Może tam wjechać niski samochód. Większe już nie wjadą. Niestety projekt nie jest najnowszy swoje lata ma. Projektant nie woził opcji, że technika pójdzie do przodu i pomału „maluchami” nie będzie się jeździło chyba, że myślał o Porsche model Boxster. To wtedy taki garaż ma sens. Tylko, że nie każdy lubi jeździć tyłkiem po asfalcie. Gorzej, gdy właściciel wcześniej kupił sobie dżipa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba ostatnia moja rozmowa z majstrem przyniosła rezultaty. Już nie zgrywał mądrego i nie robił foch, że inwestorka podejmuje decyzje na budowie. Grzecznie wysłuchał i stosował się do poleceń. Praca od razu lepiej szła a ja miałam pewność, że będzie dobrze zrobione i nie musiałam załatwiać wszystkiego przez męża. Może na innych budowach pan foch majster może sobie dyktować warunki i robić jak jemu jest lepiej, ale nie na tej budowie. O nie!!!!!!!!!!:wiggle::wiggle::wiggle:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...