aniamar 03.10.2010 19:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Przygotowywanie stropu i ganku do zalania betonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 18.10.2010 16:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 12.09.09 to pamiętny dzień w który pojechaliśmy do Dynowa rozmawiać w sprawie dachu. Majster, który miał go robić ze soją ekipą ma zaprzyjaźniony tartak i załatwił nam, że dostaniemy bardzo dobrą cenę na drewnianą konstrukcję.:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 18.10.2010 16:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Cenę z wykonawcą, za jaką nam zrobią m2 finalnego dachu uzgodniliśmy już w czerwcu. Była to cena 23 zł. W tą cenę wchodziła postawienie konstrukcji, położenie membrany, przybicie łat, kontrałat, ułożenie dachówki i położenie rynien oraz zrobienie zdobień na krokwiach. . Ta cena była jak sen, bo stawki w Rzeszowie są naprawdę o wiele większe sięgały od 65 do 100 zł za m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 18.10.2010 16:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Chłopcy są z małej wioski gdzie tyle pracy nie ma a konkurencja jest wielka. Aby zaistnieć trzeba czymś skusić klienta do siebie. Niska cena to najlepszy haczyk na inwestorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 18.10.2010 16:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Jeżeli człowiek ma do wyboru firmę ze swojej okolicy i z bardzo daleka a ich wyceny są do siebie podobne to wie, że lepiej zdecydować się na tą z bliska. Sprawa się komplikuje jak firma z dalsza daje bardzo dobrą cenę. Człowiek myśli, po co przepłacać jak można otrzymać taką samą jakość za mniejsze pieniądze. Tak, więc po przeliczaliśmy i wyszło, że chłopcy z Dynowa mogą u nas robić dach a jak się sprawdzą to dostaną wiele zleceń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 18.10.2010 16:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 W czasie zamawiania więźby majster zaczął ni stąd ni zowąd gadkę, że te 23 zł to będziemy płacić za konstrukcję. :confused:Mąż stanął zdezorientowany. Po wyjściu z tartaku zaczęło się wyjaśnianie, o co w ogóle chodzi. Gość ściemnia, że źle go mąż zrozumiał i, że źle nam tłumaczył, przez co wprowadziliśmy się w błąd. Majster myślał, że w przyszłości będzie kryte dachówką a on ma tylko pod to przygotować konstrukcję.:jawdrop: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 18.10.2010 16:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Mnie już nerwy wzięłyhttp://ggmania.eu/Emo/emoty_duze/smile/emo5.gif, jaki inwestor chce położyć krokwie przed zimą i nie przykryć dachu. To przecież pieniądze wyrzucone w błoto. Myślę sobie ocho będzie gorąco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 18.10.2010 16:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Mąż upierał się i twierdził, że konkretnie było mówione, co będzie robione. Że dach trzeba zrobić od razu jak tylko pogoda pozwoli, a nie przeciągać w czasie, bo idzie zima a śnieg nie może zalegać na stropie gęstożebrowanym a zabezpieczanie go mija się z celem, bo to dodatkowe koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 18.10.2010 16:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Umowy w czerwcu nie spisaliśmy, bo stwierdziliśmy, że nie musimy, bo nie mieliśmy do tej pory żadnych problemów odnośnie omawianych cen z wykonawcami, więc stwierdziliśmy, że ci też wyglądają na uczciwych i nie trzeba tego robić. Zanim ktokolwiek u nas zaczął robotę cenę uzgadnialiśmy wcześniej i żaden wykonawca nie podnosił się w ostatniej chwili. To był nasz błąd, bo bardzo się pomyliliśmy.:bash::bash::bash: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 18.10.2010 16:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Wykonawca stwierdził, że położenie dachówki zrobi za dodatkową opłatą 40 zł m2. To razem daje 63 zł za metr kwadratowy finalnego dach.To prawie 3 razy drożej niż się umawialiśmy.http://ggmania.eu/Emo/emoty_duze/rozne/aaaa.gifArgumentem jego było to, że takie są stawki na Rzeszowie i on niżej nie zejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 18.10.2010 16:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 A co nas inwestorów interesują, jakie są ceny w mieście. Jakbyśmy chcieli za taką cenę robić to nie szukalibyśmy wykonawcy w jakieś dziury pod Dynowem. Po to ich wzięliśmy, bo byli tańsi niż cwaniacy z miasta wojewódzkiego. Stwierdzam, że był to ich chwyt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 18.10.2010 16:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Rozmowy z wykonawcą nie przynosiły rezultatów.:mad: On nadal uważał, że mu się nie opłaca za niższą cenę robić. Dodatkowo potrafił powiedzieć, że zaoszczędzimy na więźbie, bo on załatwił dobrą cenę, bo w Rzeszowie jest o wiele drożej, więc te pieniądze możemy jemu zapłacić. http://ggmania.eu/Emo/emoty_duze/emocje/what.jpgMyślałam, że wyjdę z siebie i stanę obok. Jak mu w ogóle takie coś mogło przez gardło przejść. Gość jest bezczelny. To ja szukam takiego tartaku, aby było taniej po to tylko, aby oddać moje zaoszczędzone pieniądze komuś innemu. To jakaś paranoja. :jawdrop: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 18.10.2010 16:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Gość dolewał oliwy do ognia ja tylko stałam i słuchałam tego bełkotu i nie mogąc uwierzyć, że to dzieje się naprawdę. :jawdrop: Kto w ogóle powiedział, żebyśmy akurat z najdroższego tartaku w mieście zamówili towar. Widać skrupulatnie się przygotowywał do rozmowy skoro znał ofertę najdroższych wykonawców i najdroższych tartaków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 18.10.2010 16:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Gość się rozkręcał :popcorn:z obliczeń wyszło mu, 12500 do zapłaty za wykonanie dachu. Stwierdził, że może spuścić do 12000 zł i to się jeszcze musi kolegów zapytać czy może. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 18.10.2010 16:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Szczerze mówiąc nie docierało do mnie to, co on mówi i na spokojnie próbowałam z nim porozmawiać. Powiedziałam mu, że stawia nas w kłopotliwej sytuacji, że za 3 tyg. miał być robiony dach a on wyskakuje z podwyżką ceny, twierdząc, że to pomyłka. Wie, że jesteśmy pod ścianą, bo nie znajdziemy ekipy, która będzie miała termin by zaraz wejść. Ja nie widziałam ich roboty i chciałam by nas zawieźli na budowę gdzie kryli dachówką. Oznajmili, że najbliższa budowa jest w Rzeszowie, bo u nich wszyscy kryją blachą, bo to biedne tereny a że było już późno to nic byśmy nie zobaczyli. Tak więc wykonawca wymigał się z zawiezieniem nas na oględziny, a ja myślałam, że mu coś zrobię. http://ggmania.eu/los/1.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 18.10.2010 16:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2010 Negocjacje cenowe trwały nadal. Podaliśmy cenę, jaką możemy ewentualnie dopłacić do tej negocjowanej w czerwcu, ale na kwotę 12500 nigdy się zgodzimy. Wykonawca miał weekend na zastanowienie i miał zadzwonić czy chce za tą cenę robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 19.10.2010 20:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2010 Wracając do domu byliśmy wściekli i zaczęliśmy analizować wszystko. Sa dwie opcje całej tej przygody 1 ) Jak faktycznie robili w Rzeszowie to zorientowali ceny po ile chodzą i stwierdzili po co mają za takie pieniądze robić jak mogą 3 razy więcej wziąć. Dlatego się podnieśli.2) To ich taktyka na złapanie klienta. Jakby od razu dali ogłoszenie, że w takiej wysokiej cenie robią to nie znaleźliby klientów. Bo, po co z tak daleka brać wykonawcę skoro za te same pieniądze robią fachowcy w mieście. Ogłaszają się, że za taką niską cenę robią. Klient do nich jedzie negocjuje, co chce w tej cenie zrobić a oni się zgadzają. Inwestor już nie szuka dalej, bo jest pewny, że nikt z gęby cholewy nie zrobi a oni na to czekają.Potem przed samym wejściem na budowę Majster zaczyna z powrotem rozmowę o cenę twierdząc, że zaszła pomyłka. Inwestor nie ma już innego wyjścia jak zgodzić się na to. Wie, że nie jest w stanie znaleźć w sezonie i tak krótkim czasie nowej ekipy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 19.10.2010 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2010 Musieliśmy zastanowić się, co dalej robić w tej sytuacji. Mąż przeanalizował kontakty i znalazł numer do gościa, który też robi dachy. Zadzwoniliśmy do niego i zaprosił nas na rozmowę. Dobrze się złożyło, bo mieszkał w sąsiedniej wiosce, więc mieliśmy po drodze. Gdy pytaliśmy o cenę, za jaką robi usłyszeliśmy 35 zł/m2 za finalny dach.Czyli w tych rejonach cena jest niska i nie ma możliwości mówienia o jakiejkolwiek pomyłce z męża strony odnośnie tamtej wcześniejszej ustalonej sumy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 19.10.2010 20:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2010 Po rozmowie z nowym wykonawcą i pokazaniu projektu gość chce wziąć tę robotę, ale ma dużo pracy i nie wie czy się wyrobi. Po negocjacjach stanęło, że ma wejść w połowie października. Dodatkowo okazało się, że jest w trakcie robienia dachu kilka domów od naszej budowy. Tak, że możemy zobaczyć jego pracę i ocenić. Ucieszyliśmy się ogromnie, że na marne nie poszedł nasz wyjazd i udało się znaleźć tak szybko nowego wykonawcę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 19.10.2010 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2010 Stwierdziliśmy, że nie odwołamy ekipy tego gościa, co się podniósł z ceną. Jak zadzwoni po weekendzie powiemy mu, że chcemy z nim zrobić dach. Niech nie bierze żadnej innej roboty, bo będzie u nas robił. Wstrzymamy go do ostatniego dnia a jak już ekipa nowa wejdzie na naszą budowę to się do niego zadzwoni, że się jednak rozmyśliliśmy i podziękujemy za współpracę. W ten sposób odpłaci mu się pięknym za nadobne. Chciwy dwa razy traci. http://ggmania.eu/Emo/emoty_duze/siedzace_emo/10.png Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.