aniamar 19.10.2010 20:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2010 Dodatkowo ten cwaniak już się znalazł na czarnej liście wykonawców Podkarpacia, by ostrzec innych przed tym typkiem. I żeby już nikomu innemu już nie zrobił takiego świństwa. Bo my inwestorzy mamy naprawdę wiele zmartwień a takie niespodzianki tylko demotywują do dalszego działania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 19.10.2010 20:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2010 Po weekendzie zadzwonił gość, który obiecał, że nam zrobi ten dach. Stwierdził, że przeanalizował wszystko i nie wyrobi się ze wszystkimi budowami, dlatego nie może wziąć tej roboty pomimo tego, że bardzo by chciał. :( Zostaliśmy w punkcie zerowym. Co tu dalej robić? Czy zostać przy tej ekipie, która podniosła się z ceną czy szukać gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 19.10.2010 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2010 Stwierdziłam, że szukamy dalej nowej ekipy. Powiedziałam mężowi, że nawet zapłacę drożej u innego wykonawcy, ale utrę nosa tym cwaniakom z Dynowa. Nie chcę ich widzieć na mojej budowie, na nas nie zarobią. W sposób, w jaki to zrobili dyskwalifikuje ich na całej linii.:-x:-x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 25.10.2010 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 Wieczorem w poniedziałek zadzwonił majster z Dynowa powiedzieć nam, że przemyśleli sprawę i taniej jak za 65 zł/ m2 dachu nie są w stanie zrobić, bo to im się nie opłaca. My oczywiście przystaliśmy na tą cenę i umówiliśmy się na termin realizacji taki, aby nic nie podejrzewali.;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 25.10.2010 20:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 Od wtorku zaczęło się szukanie ekipy do dachu. Po wielu telefonach znaleźliśmy 2 wykonawców, którzy podjęliby się wykonania naszego dachu. Na jednego dostaliśmy namiary od hurtowni skąd braliśmy towar (byliśmy na innych budowach zobaczyć ich pracę i bardzo się nam spodobała) a na drugiego od znajomego męża ( tu ich pracę widział tylko mój ukochany i mu się też podobała). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 25.10.2010 20:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 Wygrał wykonawca, który miał wcześniej termin, czyli polecony przez hurtownię. Hura mamy fachowców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 25.10.2010 20:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 Międzyczasie znaleźliśmy sobie inny tartak z bardzo dobrą ceną (po obliczeniach wyszło nas jeszcze taniej niż w tym załatwianym tartaku), bo nie chcieliśmy brać więźby z Dynowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 25.10.2010 20:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 Oczywiście przez ten czas na budowie dalej się działo. Zalanie stropu poddasza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 25.10.2010 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2010 Co za wspaniałe uczucie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 09.11.2010 21:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 zalany strop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 09.11.2010 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Teraz widoki z poddasza, nisko to tu nie jest aż boję się podchodzić do krawędzi, aby popatrzeć w dół.:jawdrop: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 09.11.2010 21:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Stawiały się ścianki na poddaszu a my wzięliśmy się za zasypywanie fundamentów z przodu działki. Tak, więc 25.09.09 i 26.09.09 był bardzo pracowity dla mnie. Ja wybierałam gruz z ziemi a chłopcy ją sypali na agrowłókninę. Wzięłam się też za zasypywanie jamy, czyli miejsca pod schodami. Plecy oraz kolana po tej robocie mnie tak bolały, że nie wiedziałam, jaką postawę mam wybrać w nocy by smacznie spać i obudzić się na następny dzień rześka do pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 09.11.2010 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Śmiać mi się chciało jak na następny dzień przyjechaliśmy na działkę, bo budowlańcy też mieli być, ale się zlisili i nie przyjechali. Pewnie nie chcieli pracować jak inwestorzy są na budowie, bali się, że będziemy ich obserwować. Zapomniałabym napisać 26.09.09 byliśmy jeszcze negocjować ceny w składzie budowlanym na dachówkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 09.11.2010 21:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 W te 2 dni obsypaliśmy budynek wszystką ziemią, która do nas przyjechała i zrobiliśmy porządek z deskami i stemplami. Muszę stwierdzić, że dawno się tak fizycznie nie napracowałam. Ból moich pleców, kolan i ramion był ogromny, ale satysfakcja, z pracy, jaka wykonałam rekompensowała mi ten ból. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 09.11.2010 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Teraz pora na zdjęcia Zasypywanie fundamentów z przodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 09.11.2010 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 Było tak: http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=15155&d=1277795503%3C/a%3E a teraz tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 09.11.2010 22:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 zasypana jama pod schodami było tak: http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=15773&d=1278396638 jest tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 09.11.2010 22:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 było tak: http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=13965&d=1276766850 a jest tak: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 09.11.2010 22:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2010 jeszcze takie rzuty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 04.02.2012 15:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2012 Dawno mnie tu nie było. Sama nie wiem, od czego zacząć.:confused: Zastanawiam się, co z moim dziennikiem, bo skończyłam go na bardzo wczesnym etapie, a obecnie to już mieszkam, w kominku się pali a ja popijam martini. 2 dni temu zostałam zaskoczona. :jawdrop:Oglądając forum natknęłam się na zdjęcia łazienki, która jest wykończona tymi samymi płytkami, co moja. Oglądając galerię forumowiczki, która to wkleiła doznałam kolejnego szoku. Styl, który ja zastosowałam u siebie znajduje się też u niej. Można napisać style. Wiele rzeczy ma podobnych, niektóre takie same.:bash: Jestem zaskoczona podobieństwem, ale niezirytowana. Cieszę się, że jest jeszcze ktoś na tej planecie, kto ma podobny styl, co ja, bo do tej pory nie spotkałam takiej osoby.:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.