Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jaka lodówka "inox" czy do zabudowy


Gość

Recommended Posts

Lodówka do zabudowy ma zawsze gorszą klasę energetyczną (B) ale jak wygląda w mebelku! Poza tym na inoxie podobno znać "wszystkie" palce, no i zależy czy kuchnia, jako całść, ma być nowoczesna czy tradycyjna.

Ja mam lodówkę zabudowaną. Pomyślnych łowów w sklepach!

Iv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam wolnostojącą...

Tyle że nie inoxa, tylko czarną z inoxowymi uchwytami - całkiem fajnie wygląda, no i można coś na niej podoczepiać...

 

Jesli mozna podoczepiac, to to nie jest inox. Po tym odroznia sie inox od zwyklej stali nierdzewnej, ktora udaje inox, ze inox nie trzyma magnesow.

 

Naprawde. Niektore narzedzia chirurgiczne sa z prawdziwego inoxu, wiec sprawdzalem.

 

Przed chwila poszedlem tez sprawdzic swoja plyte gazowa i okap. Magnes nie trzyma sie=> prawdziwy inox, nie zadna stainless steel. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy wiecej zabudowanej, po 10 latach meble sa jeszcze o.k., ale szafka od lodowki cala do wymiany (wilgoc). Poza tym mozna teraz kupic wlnostojace lodowki w roznych kolorach i dopasowac do mebli, moim zdaniem taka wyglada lepiej .Mamy teraz srebrna i mialam obawy, czy pasuje do brazu szafek, ale z niebieskimi dodatkami wyglada swietnie!.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doki,

to inox to jest satynowane aluminium?

To ja jednak wole stainless steel...

Pozdrowienia

 

Nie. Inox zawiera obok zelaza sporo innych metali. Najczesciej stosowany inox 18/10 zawiera 18% chromu i 10% niklu, poza tym niewielkie ilosci manganu i molibdenu. Inox jest diamagnetyczny. Naprawde.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałam wolnostojącą w kolorze stalowym (inox, nie inox - wszystko jedno :wink: ), bo przy tej samej szerokości i wysokości (60x177 cm) ma większą pojemność niż zabudowana. A nie chciałam lodówki zbyt wysokiej, żeby dziecko musiało wchodzić na drabinę w celu wyjęcia np. jogurtu. Nie przeszkadza mi też, że lodówka wygląda jak lodówka, a nie jak szafka. A jest stalowa, bo płyta i piekarnik takież, a biała by nie pasowała estetycznie. 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybrałam wolnostojącą w kolorze stalowym (inox, nie inoź - wszystko jedno :wink: ), bo przy tej samej szerokości i wysokości (60x177 cm) ma większą pojemność niż zabudowana. A nie chciałam lodówki zbyt wysokiej, żeby dziecko musiało wchodzić na drabinę w celu wyjęcia np. jogurtu. Nie przeszkadza mi też, że lodówka wygląda jak lodówka, a nie jak szafka. A jest stalowa, bo płyta i piekarnik takież, a biała by nie pasowała estetycznie. 8)

 

Cieszy mnie, ze sa jeszcze rozsadne osoby na tym lez padole

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

ja mam zabudowaną i wygląda super - po prostu wogóle nie widać już w kuchni tych sprzętów.

Jeżeli chodzi o różnicę w zużyciu energii pomiędzy klasą A i B to wychodzi ok. 30 zł roczni, natomiast różnica w cenie lodówki - m.in. 500 zł

rachunek jest prosty - przypuszczam, że nie zdąży się zwrócić.

Warto natomiast zainwestować w dwa agregaty. Niepradwa, że do zabudowy są w niższej klasie - są dostępne wszytskie klasy i wszystkie modele. Wybór ogromny. jak nie na sklepach to w katalogach na zamówienie. Polecam Electroluxa.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wśród lodówek do zabudowy warto zwrócić uwagę na Candy. Ma zwykle agregat Eletrolux'a i przy klasie energetycznej A jest tańsza od Siemensa czy Bosha o 30%. Ja kupiłem sobie Candy (CANDY CIO 314 AGVZ)- lodówka z dużą przestrzenią chłodziarki (na tym mi zależało) kosztowała 2100,- zamiast podobnej Boscha w cenie 3100,-.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mieszkaniu mam lodówkę z zamrażarką do zabudowy i klnę na małą pojemość, więc w domu na pewno będzie normalna. A jeśli ktoś chce mieć w kolorze mebli i ma trochę więcej miejsca w kuchni, może zrobić jak mój kolega: zbudował szafkę w tym samym stylu co inne meble (akurat u niego jest to płyta drewniana oklejana ceramiką, a drzwiczki z pełnego drewna), odpowiednio głęboką, z tyłu wietrzenie itp., wpakował w to zwykłą lodówkę i na drzwi lodówki dał prowadnice, takie jak przy sprzęcie do zabudowy, żeby drzwi od lodówki otwierały się razem z drzwiczkami zewnętrznymi. Działa ok. 5 lat i jest git. :) Ale uczywiście wystaje więcej niż standardowe meble, więc lepiej mieć sporą kuchnię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na szczęście mamy wolny wybór, zabudowana czy nie to kwestia gustu potrzeb no i zasobności portfela. Ja będę miał pośrednie rozwiązanie. W kuchni lodówka będzie w zabudowie, ale obok w spizarce będzie wolnostojąca czyli ta którą mam obecnie :))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...