Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jedliscie owoce morwy? Gdzie kupic szczepiona na pniu?


Recommended Posts

Mam szczęście posiadać zapłotnie ( właściwe napłotnie ) morwę w wieku ok 70 lat.

Odmiana biała. Cudna, przepiękna..

Uwielbiam ją do czasu, kiedy zaczyna sypać owocami. Zlatuje się do niej wszystko co się w locie rusza, ptaki, owady. Brakuje jedynie desantu spadochronowego. 8)

A i tego nalezy sie spodziewać, bo w ciepłe dni , owoce w trawie momentalnie fermentują i wydzielają specyficzny zapach. Można postawić leżak i wdychać.. 8) kac murowany :D

Ale zabawa jest , kiedy od rana wojny ptaki toczą o każdy kawałek słodyczy, srając przy tym ile wlezie.( fizyka się kłania i równoważność przestrzeni )

 

Os , pszczół, szerszeni , muszek, muszolek i ważek aż nadto w czasach owocowania - więc jeśli masz małe dzieci, radzę posadzić gdzieś nie w okolicy , gdzie dzieci się zwyczajowo bawią.

 

I smacznego ! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pyszne, dziś też jadłam, niech śmieci, daleko od domu rośnie, ile radości daje :)

 

mam coś takiego jak Ty Jacki, ale gałęzie jej zwisają do samej ziemi....

 

Boho bo to wlasnie tak rosnie, odmiana pendula. Masz czarne czy biale owoce? Gdzie kupiles? (mam nadzieje w Warszawie gdzies? Po wiela? )

Dzieki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pyszne, dziś też jadłam, niech śmieci, daleko od domu rośnie, ile radości daje :)

 

mam coś takiego jak Ty Jacki, ale gałęzie jej zwisają do samej ziemi....

 

Boho bo to wlasnie tak rosnie, odmiana pendula. Masz czarne czy biale owoce? Gdzie kupiles? (mam nadzieje w Warszawie gdzies? Po wiela? )

Dzieki :)

 

1.owoce czarne

2.sklep róg Krakowiaków i Alei Krakowskiej

3.cena- nie pamiętam ale jakieś 35, może 40 czy też 45 zł - w tych granicach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1.owoce czarne

2.sklep róg Krakowiaków i Alei Krakowskiej

3.cena- nie pamiętam ale jakieś 35, może 40 czy też 45 zł - w tych granicach...

 

Dzieki wielkie! Juz ustalilam ze firma nazywa sie PNOS al. Krakowska 179 czy jakos tak. Ale dodzwonilam sie tam, morwe maja na stanie jedna, ok 15 cm pnia i 1,5m calkowitej wysokosci. Normalna morwa za 22 zl.

 

Chcialam zamowic taka szczepiona na pniu i odebrac ja za jakis czas, ale chca 120 zl...

PS moze wrzucisz fotke swojej morwy? Na pewno masz szczepiona na pniu?

 

Ta ktorej szukam na mniej wiecej taki pokroj po ladnych kilku latach:

http://www.lejardin.ro/images/Morus_alba_Pendula.jpg

 

Do Konstantynowa chyba w koncu sie wybiore, chociaz nadal nie mieszkamy na dzialce i jest to 220 km... a w sobote staramy sie jak najwiecej podzialac i na zakupy brakuje czasu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam szczęście posiadać zapłotnie ( właściwe napłotnie ) morwę w wieku ok 70 lat.

Odmiana biała. Cudna, przepiękna..

Uwielbiam ją do czasu, kiedy zaczyna sypać owocami. Zlatuje się do niej wszystko co się w locie rusza, ptaki, owady. Brakuje jedynie desantu spadochronowego. 8)

A i tego nalezy sie spodziewać, bo w ciepłe dni , owoce w trawie momentalnie fermentują i wydzielają specyficzny zapach. Można postawić leżak i wdychać.. 8) kac murowany :D

Ale zabawa jest , kiedy od rana wojny ptaki toczą o każdy kawałek słodyczy, srając przy tym ile wlezie.( fizyka się kłania i równoważność przestrzeni )

 

Os , pszczół, szerszeni , muszek, muszolek i ważek aż nadto w czasach owocowania - więc jeśli masz małe dzieci, radzę posadzić gdzieś nie w okolicy , gdzie dzieci się zwyczajowo bawią.

 

I smacznego ! :D

ziabko, zapomniałaś dodać, że są przepyszne :D Reszta, to esencja prawdy o tym drzewie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też postanowiłam zasadzić morwę. Znalazłam to:

http://www.roslinyzmikoryza.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=418&lang=pl

Dzwoniłam - mają. Drzewko jest z mikoryzą po... 80zł. I chyba nie wysyłają. Można zapytać o odbiorców w pobliżu twojego miejsca zamieszkania, bo to producent i rozsyła po sklepach.

Ja mam w sumie nie za daleko, więc jak uznam, że warto wydać tyle kasy, to pojadę. Choć mrożące w żyłach są opowieści o inwazjach wszystkich żyjących stworzeń. Ja i tak mam bujną ornitologię ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Kupilam! W szkolce pod Konstantynowem Lodzkim, wysokosci ok 2 metrow, z owocami juz, a co! 90 zl wprawdzie, ale mam nadzieje warto bylo. Na razie wyglada tak - morus alba pendula, o czarnych owocach :)

DZIEKI JACKI!!!!!!

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/dj99yQHPKb5RCxbQTX.jpg

 

i z bliska:

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/1/rf/rg/hq0i/L7fbNblIN0LNAtOQqB.jpg

 

Pozdrawiam i dzieki za pomoc:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dzieciństwie zajadaliśmy sie czarną morwą, która rosła na naszym podwórku (ogromna!). Owoce słodkie i smaczne, ale nie chciałabym tego przed dom - paskudnie śmieci, spadające owoce barwią i wyglądają nieestestycznie. A nie dasz rady wszystkich wyzbierać . Radzę przemyśleć :)

 

Ja mam podobne doświadczenia, miałam starą, olbrzymią morwę tu z przy domu. Owoce jak dla mnie dość wodniste, 100 razy wole jeżyny, ale to kwestia gustu.

Owocuje dość długo, jedna owoce juz opadaja, a nowe dopiero rosną.

 

W razie ewentualnej chęci wycięcia konieczna jest zgoda gminy (niby to drzewo owocowe, ale wymaga pozwolenia, sprawdzalam).

 

Spada bardzo dużo owoców, to sie roznosi, brudzi, a na dodatek chmary much fruwają (przeciez nie da się wszystkigo codziennie sprzątnąć).

 

Kiedys podłożylismy folie, żeby natrząść na wino (podobno dobre). Najpierw delikatne trzęsienie, żeby te nadpsute spadły, zamiatanie, potem folia i "trzęsienie wlasciwe". Miskę z owocami schowalismy do lodówki, nie bardzo było jak płukac czy przebierać, a nastepnwego dnia... fuj... pełno jakichs larw i robali powyłaziło...

 

Oczywiście przy małym drzewku nie ma tyle problemów, ale z drugiej strony warto pomyslec perspektywicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Kupilam! W szkolce pod Konstantynowem Lodzkim, wysokosci ok 2 metrow, z owocami juz, a co! 90 zl wprawdzie, ale mam nadzieje warto bylo. Na razie wyglada tak - morus alba pendula, o czarnych owocach :)

Ha! Kupiłam i ja! W ogrodniczym w pobliżu.

Dokładnie jak powyżej, 2m na pniu, alba o czarnych owocach i za ... 20 zł! :lol:

Idę sadzić. Posadzę nad cienistą rabatą bylinową, bo liczę że owoce będą spadać pod tawułki i irysy :wink: może trochę przechytrzę te problemy. Jak nie to wytniemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Kupiłam i ja! W ogrodniczym w pobliżu.

Dokładnie jak powyżej, 2m na pniu, alba o czarnych owocach i za ... 20 zł! :lol:

Idę sadzić. Posadzę nad cienistą rabatą bylinową, bo liczę że owoce będą spadać pod tawułki i irysy :wink: może trochę przechytrzę te problemy. Jak nie to wytniemy.

 

Moniko B skad jestes? Bardzo tanio! Jak im sie oplaca wyprowadzic tak wysokie drzewko i sprzedac tylko za 20 zl???

Wrzuc fotki jak mozesz.

Poza tym poniewaz jest to drzewko szczepione na pniu nie urosnie tak duze jak zwykla morwa, korone bedzie miala duuuzo mniejsza. Podobnie jak np agresty zy porzeczki pienne - duzo mniej plenne. Mam nadzieje owoce nas nie zasypia, a sa pyszne:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniko B skad jestes? Bardzo tanio! Jak im sie oplaca wyprowadzic tak wysokie drzewko i sprzedac tylko za 20 zl???

Wrzuc fotki jak mozesz.

Poza tym poniewaz jest to drzewko szczepione na pniu nie urosnie tak duze jak zwykla morwa, korone bedzie miala duuuzo mniejsza. Podobnie jak np agresty zy porzeczki pienne - duzo mniej plenne. Mam nadzieje owoce nas nie zasypia, a sa pyszne:)

Mieszkam pod Lublinem. Drzewko zakupiłam w sklepie Zielone Centrum - to chyba sieć, w każdym razie w naszym regionie jest ich kilka. Fotki chwilowo nie mam czym zrobić, ale drzewko wygląda jak Twoje, może odrobinę krótsze ma pędy. Szczepione na wysokości około 2m. Musieliśmy objeść z owoców przed transportem żeby nie zapaskudzić samochodu :wink: (syn się obraził :lol: )

żeby uniknąć problemów z sypiącymi się owocami drzewko wsadziłam na rabacie bylinowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...