Pytanie o działkę rolną a budowę domku letniskowego.

[smajlee]

Witam serdecznie,

Mam do Państwa pytanie. Chodzi o to, ze posiadam działkę rolną 30 arów. Chciałbym na niej postawić domek letniskowy caloroczny, ocieplony o powieszchni 80m2. Dom nie bedzie posiadała fundamentów, chce go postawić na betonowych słupkach. Czy na taki dom potrzebuje pozwolenia, czy moge go spokojnie postawić bez większych problemów? Jak sprawa wygląda z domkami letniskowymi? Bo w necie znajduje coraz to nowsze informacje i przyznam, ze się już pogubiłem. Dokladnie chodzi mi o to, czy mogę taki dom postawić na rolnej, bez pozwolenia. Slyszalem, że wchodzą nowe przepisy od lipca, sierpnia które znosza obowiązek ubiegania się o pozwolenie na budowe. Czy ta zmiana w przepisach cos mi pomoze, lub zmieni/ułatwi budowe mojego domku? Złozylem o przeksztłcenie dzialki na budowlaną. Co będzie, jeśli nie zostanie ona przekształcona a wejdą nowe przepisy?

Jaki jest dopuszczalny maksymalny metraż domku letniskowego bez fundamentu (drewnianego)?

Bylem w urzędzie gminy, ale musze przyznać, że tam był bardzo nierozgarnięty pan który wiedzial tyle co ja. Gdy zapytalem o wejsciu w zycie nowych przepisów, powiedział, że nic o tym nie wie.

Czy ktoś się orientuje jak wygląda sprawa działki siedliskowej?

Co można w tym temacie wykorzystać do zbudowania własnego domku?

[mnowak355]

Witam

Nie jestem tak oblatany w temacie jak inni forumowicze ale wtrącę trzy grosze. Z tego co się orientuję nie ma w prawie budowlanym określenia domek letniskowy. Jest albo altanka bodajże do 25 m2 na każde 500m2 powierzchni działki ale już zabudowanej budynkiem.

Budynek o którym piszesz będzie wymagał pozwolenia jak normalny dom.

Na rolnej nie możesz postawić nic bo jest rolna chyba że siedlisko ale w danej gminie musisz posiadać lub dzierżawić powierzchnię gruntów większą niż średnia gospodarstwa w gminie

O nowych przepisach nic nie wiem

Ja postawiłem coś podobnego jak piszesz tylko mniejszy pow. zabudowy ok 27m2 niedaleko kilka pustych uli i jak by się kto pytał jest to warsztat pasieczny. Niestety a może na szczęście nie podłączę do tego prądu ani innych instalacji z sieci ale mi to pasi.

Jak chcesz legalnie postawić lepiej złóż wniosek o wydanie warunków zabudowy.

A co do urzędników w ogóle a w gminach w szczególności faktycznie kołki.

Z doświadczenia kup sobie albo ściągnij z netu po pierwsze KPA (ja kupiłem małą książeczkę 12.50 pln z wzorami pism) i prawo budowlane. Przy podaniu podawaj przepis na który się powołujesz a jak dostajesz odpowiedź z donośnikiem do jakiegoś przepisu również do niego zerknij (również z doświadczenia wiem że urzędasy powołują się na przepisy których nawet nie przeczytają)

I ostatnie jeżeli dostajesz decyzję negatywną zawsze odwołuj się do wyższej instancji. Jak urzędnik ma jakieś wątpliwości zawsze wyda decyzję negatywną (tak dla zasady) nad nim jest ktoś "mądrzejszy" kto go poprawi (przynajmniej tak myśli urzędnik. Pozdrawiam i życzę pomyślności. Marcin