RadziejS 23.06.2009 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2009 Dziś się natknąłem, choć czytałem też wcześniej http://www.bankier.pl/wiadomosc/Jak-sobie-poradzic-z-lokatorem-ktory-nie-chce-opuscic-lokalu-a-okres-wynajmu-sie-skonczyl-1974835.html i temacie na pewnym forum: http://forum.gazeta.pl/forum/w,25,26045671,,Jak_pozbyc_sie_uciazliwego_lokatora_.html?v=2 Kiedyś bym chciał prawdopodobnie wynająć mieszkanie Narzeczonej, chcielibyśmy znaczy . Co możemy legalnie zrobić jeżeli lokator będzie sprawiał problemy, nie płacił czynszu - w sumie mi to wystarczy, żeby się wkurzyć. Z tego co jest teraz, naprawdę mi wygląda, że prawo chroni nieuczciwych, a poszkodowanych ma gdzieś. Przecież jak ktoś decyduje się być nieuczciwy to raczej odszkodowania się od niego potem nie uzyska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bruno01 25.06.2009 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Ja usuwałem niedawno lokatora. Robi się to tak wchodzisz do domu jak lokatora nie ma i zmieniasz zamki. Robisz listę rzeczy lokatora i wystawiasz je na klatkę schodową. Dobrze jest rodzinę z dziećmi sprowadzić na krótki czas zwłaszcza na ten dzień i jak z policją zadra to mówią że tu mieszkają a że lokatora nie znają i że próba włamania. Policji nie otwierać drzwi. ( bez nakazu od prokuratora nie maja prawa wejść do twojego mieszkania) wrazie ataku lokatora dzwonić i zgłosić napaść z włamaniem. Lokatowi powiedzieć że adresy ośrodków dla bezdomnych znajdzie w Caritasie z lokatorem na ostro. przy policjantach też czyli nie cenzuralne słowa itd. W jeden dzień pozbyliśmy się niechcianych lokatorów. metoda sprawdzona. On nie ma meldunku tam to sprawa jest jeszcze prostsza. Jak ktoś ma problem polecam się za drobną opłatą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edybre 21.10.2009 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2009 A co jeśli lokator zmienił zamki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 21.10.2009 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2009 Policji nie otwierać drzwi. ( bez nakazu od prokuratora nie maja prawa wejść do twojego mieszkania) Musisz trochę się dokształcić - polecam Ustawę o Policji a potem takie rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania1719508426 27.10.2009 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 Policji nie otwierać drzwi. ( bez nakazu od prokuratora nie maja prawa wejść do twojego mieszkania) Musisz trochę się dokształcić - polecam Ustawę o Policji a potem takie rady. Nie widzę w powyższej radzie nic niezgodnego z ustawą o policji . Obywatel nie ma obowiązku otwierać swoich drzwi, nawet komuś, kto wygląda jak policjant i mówi, że jest policjantem. Policja zaś ma prawo wejść używając siły, ale pod pewnymi warunkami, które nie mają tu znaczenia. Wątpię, żeby znalazł się policjant, który wezwany do takiego konfliktu od razu weźmie się za wyważanie drzwi. Dla policjanta to za duże ryzyko a za mały splendor w razie "słusznej" interwencji. Ja w każdym razie nie otwieram i jest git. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 27.10.2009 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2009 Policji nie otwierać drzwi. ( bez nakazu od prokuratora nie maja prawa wejść do twojego mieszkania) Musisz trochę się dokształcić - polecam Ustawę o Policji a potem takie rady. Nie widzę w powyższej radzie nic niezgodnego z ustawą o policji . Obywatel nie ma obowiązku otwierać swoich drzwi, nawet komuś, kto wygląda jak policjant i mówi, że jest policjantem. Policja zaś ma prawo wejść używając siły, ale pod pewnymi warunkami, które nie mają tu znaczenia. Wątpię, żeby znalazł się policjant, który wezwany do takiego konfliktu od razu weźmie się za wyważanie drzwi. Dla policjanta to za duże ryzyko a za mały splendor w razie "słusznej" interwencji. Ja w każdym razie nie otwieram i jest git. Też mnie to trochę zdziwiło bo niby na jakiej podstawie policja odważyłaby się wyważyć drzwi? Bo jakiś facet przed drzwiami mówi, że to jego mieszkanie? A jaki na to dowód? Chyba, że powie, że widział tam przed chwilą trupa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 28.10.2009 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2009 Przecież zacytowałem konkretny fragment: "bez nakazu od prokuratora nie maja prawa wejść do twojego mieszkania" a w nim nic o wyważaniu nie ma. Oprócz nakazu podpisanego przez prokuratora jest jeszcze: - po okazaniu legitymacji służbowej - na nakaz podpisany przez kierownika (dyżurnego) jednostki Policji Chociaż spotkałem się na jednym z forów opanowanych przez "dzieci neostrady" nękane za piractwo ze stwierdzeniem - jak psy nie będą mieć nakazu z sądu to ich możesz na kopach wynieść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.