Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

reflekcje po przedpokoju


sardzent

Recommended Posts

Witam

 

Jakis czas temu wymyslilem sobie ze moj przedpokoj bedzie polaczeniem naturalnego kamienia oraz parkietu debowego (jak reszta mieszkania)

 

plan wygladal tak

 

http://photos.sardzent.org/mieszkanie/przedpokoj_01.jpg

 

jesli chodzi o kamien to padlo na granit (wytrzymalosc)

poniewaz klepka na parkiet jest o grubosci 22mm wiec aby bylo 'bezpiecznie' plyty maja grubosc 12mm ...

 

wszystko fajnie ale przyjechaly nieco wiglotne (to plus) ale okazalo sie ze przy wymiarach 30x60 cm i tak malej grubosci kamien ktory byl chyba niestarannie obrabiany (?) ma tendencje do łódkowania (na węższych krancach lekko wygial sie, co komplikuje ukladnie bezfugowe), na szczescie byl mokry i po ulozeniu udalo sie odpowiednio obciazyc go i wyprofilowac na rowno.

 

zastanawiam sie czy to byl problem w procesie technologicznym (przy szlifowaniu) czy tez po prostu kamien pracuje bardziej niz myslalem i przy takim stosunku szerokosci i grubosci to nieuniknione, inna kwestia czy ta sama grubosc ale np ksztalt kwadratu 60x60cm pozwolilby uniknac komplikacji?

 

genrelanie udalo sie osiagnac bardzo ok rezultat ale troche mnie zaskoczyly trudnosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...