Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

strop drewniany...?


Recommended Posts

wystarczylo kliknac w stopke z linkiem do dziennika by zobaczyc jaki to, dom i jaki dach :)

 

Widzisz, w pracy mam zablokowaną mozliwość oglądania zdjęć. Widzę tylko czerwone, małe krzyżyki które nic mi nie mówią o konstrukcji dachu,

 

Pytałem bo mam strop drewniany ale poddasze nieużytkowe, które troszkę rózni się od poddasza uzytkowego ze stropem drewnianym.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... w pracy mam zablokowaną mozliwość oglądania zdjęć. Widzę tylko czerwone, małe krzyżyki które nic mi nie mówią o konstrukcji dachu ...

 

i dobrze

bo w pracy sie pracuje !

/jakby wam nie zablokowali - gołe baby byście oglądali ... :-? /

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... w pracy mam zablokowaną mozliwość oglądania zdjęć. Widzę tylko czerwone, małe krzyżyki które nic mi nie mówią o konstrukcji dachu ...

 

i dobrze

bo w pracy sie pracuje !

/jakby wam nie zablokowali - gołe baby byście oglądali ... :-? /

 

Właśnie to jest tak sprytnie zrobione, że polokowane mam oglądanie zdjęć na forach, blogach itp. a zdjęcia na stronach np. wyborczej, muratora, onetu widzę. Czyli teoretycznie gołe baby też mogę oglądać ale takie strony blokowane są w całości :-)

 

My tu o gołych babach ale wracając do stropu. Problemem przy stropach drewnianych jest pękanie płyt G-K przy podwieszanym suficie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... w pracy mam zablokowaną mozliwość oglądania zdjęć. Widzę tylko czerwone, małe krzyżyki które nic mi nie mówią o konstrukcji dachu ...

 

i dobrze

bo w pracy sie pracuje !

/jakby wam nie zablokowali - gołe baby byście oglądali ... :-? /

 

Właśnie to jest tak sprytnie zrobione, że polokowane mam oglądanie zdjęć na forach, blogach itp. a zdjęcia na stronach np. wyborczej, muratora, onetu widzę. Czyli teoretycznie gołe baby też mogę oglądać ale takie strony blokowane są w całości :-)

 

My tu o gołych babach ale wracając do stropu. Problemem przy stropach drewnianych jest pękanie płyt G-K przy podwieszanym suficie.

 

 

Ryzyko rzeczywiście większe, ale nie musi tak być. mam płyty mocowane bezpośrednio do belek stropowych (drewnianych) i nic nie pęka. Może dlatego, że to niecałe 2 lata, a może dlatego, że strop solidny. Pękać będzie w zależności od strzałki ugięcia stropu, a tu nie ma reguły, że drewniany bardziej się ugina od innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryzyko rzeczywiście większe, ale nie musi tak być. mam płyty mocowane bezpośrednio do belek stropowych (drewnianych) i nic nie pęka. Może dlatego, że to niecałe 2 lata, a może dlatego, że strop solidny. Pękać będzie w zależności od strzałki ugięcia stropu, a tu nie ma reguły, że drewniany bardziej się ugina od innych.

 

Być może, ja mam płyty mocowane na metalowej konstrukcji podwieszanej pod konstrukcją dachu.

Konstrukcja dachu z kratownic

U mnie pękało w pierwszym roku, teraz jest drugi i nie znalazłem nowych pęknięć. Drewno pewnie już przeschło.

Jak mi starczy czasu to w tym roku poprawię i mam nadzieje, że będzie już bez pęknięć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem przy stropach drewnianych jest pękanie płyt G-K przy podwieszanym suficie.
Jak będzie źle zrobione to oczywiście że popęka. Ale przy dobrze zrobionej konstrukcji już nie jest to takie pewne.

 

I dodatkowo strop drewniany nie wymusza pełnego sufitu z płyt. Można odsłonić belki stropowe i nawet od góry nabić ładne drewno i mieć wtedy cały drewniany sufit. Ewentualnie tylko pomiędzy belkami dać płyty.

Ale to głównie właśnie przy poddaszu nieużytkowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli miałabyś poddasze użytkowe - jak ja - to zdecydowanie nie polecam. Ze względu na hałas jaki przenosi taki strop. Dałem się namówić architektom na częściowo drewniany strop. Na piętrze są pokoje dzieci. Strop wygłuszony jastrychem, dalej osb18mm, styro 2cm, osb 25mm, wełna 22cm, płyta GK - a jak maluchy biegają - mam wrażenie, że stado koni galopuje na pietrze :)

Nie ma tego wrażenia tylko w garażu i kotłowni, gdzie jest lany żelbet.

Drewniany wcale nie był tańszy. W przypadku mojego domu to mit.

Jeśli chodzi o Twój dom - to moim zdaniem to tylko kwestia ceny drewna i porównania z betonem. My bardzo chcieliśmy drewniane belki w salonie. Wyglądają super - ale teraz myślę, że mogłem je sobie przymocować do betonu od dołu :) Efekt ten sam - i o wiele ciszej.

pozdrawiam.

S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli miałabyś poddasze użytkowe - jak ja - to zdecydowanie nie polecam. Ze względu na hałas jaki przenosi taki strop. Dałem się namówić architektom na częściowo drewniany strop. Na piętrze są pokoje dzieci. Strop wygłuszony jastrychem, dalej osb18mm, styro 2cm, osb 25mm, wełna 22cm, płyta GK - a jak maluchy biegają - mam wrażenie, że stado koni galopuje na pietrze :)

Nie ma tego wrażenia tylko w garażu i kotłowni, gdzie jest lany żelbet.

Drewniany wcale nie był tańszy. W przypadku mojego domu to mit.

Jeśli chodzi o Twój dom - to moim zdaniem to tylko kwestia ceny drewna i porównania z betonem. My bardzo chcieliśmy drewniane belki w salonie. Wyglądają super - ale teraz myślę, że mogłem je sobie przymocować do betonu od dołu :) Efekt ten sam - i o wiele ciszej.

pozdrawiam.

S.

 

 

Przy takich warstwach to się nie dziwię, że taniej nie wyszło. :)

Co do hałasu to rzeczywiście tupanie będzie słychać i inne stuki w podłogę. To jest minus stropu drewnianego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli miałabyś poddasze użytkowe - jak ja - to zdecydowanie nie polecam. Ze względu na hałas jaki przenosi taki strop. Dałem się namówić architektom na częściowo drewniany strop ...

ze wzgledu na pożar - pewnie tez nikt by nie polecił drewnianego ...

p.s.

"architekci" w jakim wieku ?

mleczne zęby jeszcze posiadają ... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbigmor - wszystko zgodnie z projektem :) No - może jastrych dodałem od siebie :) i osb 25, zamiast 22...

Brzoza - na zagrożenie p.poż też jestem mocno uczulony. Czujki zamontowane, gaśnica stoi, latarki zawsze pod ręką, piec sprawdzam co dzień (ekogroch - ale dmucham na zimne..)

Co do architektów - to dobrzy znajomi. Projekty robią fajne. Naprawdę mi się podobają. Ale - ja kto architekci - bardziej wizjonerzy niż praktycy :) (wiem, że uogólniam - ale to pół żartem :)

Drugi dom nieco zmodyfikuję :)

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Ale - ja kto architekci - bardziej wizjonerzy niż praktycy :) (wiem, że uogólniam - ale to pół żartem :) ...

mam podobne odczucia ...

architekt na budowie to rzadkośc ...

normalnie od deski projektowej nie idzie takiego oderwać

skąd więc taki ma wiedzieć, ze drewno jest palne ? skrzypi, rozsycha sie, kręci je i pęka, drązy je robak, ciemnieje, ugina się, butwieje, atakuje je grzyb, ma spore skurcze, itd ... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za rady ;-)

 

Decyzja juź prawie zapadła, na 99% będzie drewniany. Poddasze będzie wykorzystywane tylko przez męźa kilka godzin tygodniowo. Ma być tam mała pracownia. Pomieszczenie przy kącie nachylenia dachu zajmie moźe 30 m2. Lać strop wielkości 126 m2 po to źeby uźytkować zalediwe 1/4???? chyba mało rozsądne? Strop drewniany moźe i cenowo jest porównywalny z betonowym ale moźna przecieź obniźyć koszty wykonując prace częściowo samemu. Koronny arguent pzeciw, który spędza mi sen z powiek to bezpieczeństwo, chodzi o palność. Chociaź z drugiej strony, Kanadyjczycy i Skandynawowie budują głównie domy w całości z drewna i jakoś nie słychać o lawienie poźarów. Moi dziadkowie, dziadkowie męźa mieszkali całe źycie w domach z stropem drewnianym (nieimpregnowanym) i nic strasznego się nie stało. Do dziś stoi dom budowany przez pradziadka męza, notabene cały z drewna. I jeszcze... wtedy nie było czujników dymu itp... Chyba nie powinnam mieć wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Chyba nie powinnam mieć wątpliwości.

nie powinnaś miec watpliwości a jednak masz /jesli zadajesz takie pytania/... :-?

 

 

co do domu pradziadka - nie rozsmieszaj mnie

dziadek miał w domu jedna czy dwie zarówki 40 stki / pewno dopiero jak umierał/ i jedno gniazdko w całej chałupie /zwane kontaktem w tamtych latach / do którego sam nie wiedział co ma wetknąć ...

teraz w domu praktykuje sie z 200 punktów elektrycznych rozmieszczonych w kilkunastu obwodach /chińskie surogaty w wiekszości, bo inwestor w końcówce ledwo bokami robi ... więc oszczędza na czym sie tylko da .../

dzadka dom miał gołe sciany i polepe zamiast podłogi

a standardowy dzisiejszy dom będzie nasączony chemią od podłogi po sufit

/płonie jak pochodnia /

czujki dymu można sobie w takim wypadku do du ... schowac

nie zdazysz wyskoczyc przez okno - jak sie to rozchajcuje ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...